Regeneracja zacisków hamulcowych przód - warto ?

[kataklysm]

Cześć, miałem okazję zdjąć dzisiaj przednie zaciski i ręką nie byłem w stanie ich ruszyć... swoja drogą moja Honda ma dość słabe hamulce pomimo tarcz w świetnym stanie i praktycznie nowych klocków, domyślam się, że problem jest właśnie w tym miejscu. Tylko co zrobić ? Warto rozbierać zaciski i próbować jakiejś reanimacji czy lepiej szukać używek w lepszym stanie ? Moje zaciski pewnie nigdy nie były ruszane a już na pewno nie przez ostatnie ~8lat bo auto miało jedną właścicielkę przez ponad 7 lat i na pewno nic nie było z zaciskami robione odkąd kupiłem to auto.

[delek]

Podejrzyj jak wygląda powierzchnia tłoczka pod tą gumową harmonijką. Jak nie jest poordzewialy i nie cieknie to bym nie ruszał, a jak jest sponiewierany i rowek na uszczelniacz w zacisku jest w miarę gładki to wystarczy wymienić sam tłoczek+uszczelniacz i masz spokój na lata, a używane to nigdy nie wiesz co trafisz.

[rooter666]

Warto rozbierać zaciski i próbować jakiejś reanimacji
warto, czyszczenie + nowy smar i ewentualnie uszczelki jeżeli tłoczek nie ma wżerów i masz heble bez porównania lepsze.

[jedna_brew]

hej,

warto, mnie to czeka z lewym przednim zaciskiem.

[PlushaQ]

Dobra, bo kolega napisał, że zdjął zaciski, ale nie mógł ich ruszyć ręką. Czego nie mogłeś ruszyć ręką? Tłoczka nie mogłeś wepchnąć? Prowadnic pływających nie mogłeś ruszyć?

Generalnie po tylu latach (skoro mówisz, że od przynajmniej 8 lat nikt z tym nic nie robił), zapewne wcześniej też nikt nic nie tykał - WYPADAŁOBY zrobić takie rzeczy jak regeneracja hamulców. Koszty nie są wielkie, a masz pewność, że wszystko śmiga jak należy i zatrzymasz się w krytycznej sytuacji, zamiast pojechać dalej.