Zobacz pełną wersję : Zaparowany reflektor
W moije Hanii zaczął ostatnio parować lewy reflektor(auto po lifcie. reflektor z przezroczystym szkłem). Czy jest jakaś możliwość aby się z tym uporać, czy mam szukać sobie innej lampy??Auto niesety już po gwarancji:(
teoretyznie - do pieca, rozkleic, potem wziac nowy silikon i skleic z powrotem. ew. szukaj dziury w obudowie - moze gdzies z tylu jest szpara/pekniecie. Albo allegro, kiedys szukalem to kolo 250 pln kosztowaly
szkoda do pieca... wykrec, grzejac suszarka rozklej wszystkie elementy, wytrzyj calosc do sucha. jesli fabryczny klej byl nieelastyczny to go musisz zeskrobac, a jesli elastyczny to moze zostac. teraz sklejasz calosc przy pomocy kleju neoprenowego,t akiego zeby skleil jak silikon, ale nie zasechl na skorupe i w razie czegos mozna go bedzie kiedys znowu rozkleic. wszystko. u mnie od 3 mcy dziala, nic nie paruje i nie przepuszcza nawet na recznej cisnieniowce.
mz silikon jest do bani, bo brudzi, kiepsko klei i ciezko bedzie rozklejac.
Rozklejanie suszarką jest strasznie upierdliwe, ale potem jak będziesz sklejał możesz rozgrzać stary klej i skleić lampe spowrotem na koniec, tylko silikon wytrzymujący wyższe temperatury i ok. Ja w swoich lampach używałem hydraulicznego silikonu i też wszystko działa, tylko jest biały i go widać :P
Ponieważ jeszcze nie robiłem takiej operacji, a nie chce narobić sobie jeszcze większych szkód, więc mam cztery wyjścia:)
-kupić używane reflektory(jako zapasowe:), po czym zabrać się za naprawę swojego, bo słyszałem,że to typowa bolączka EU7 więc używka też może szybko zacząć parować, poza tym jest jeszcze drugi reflektor(nie wiadomo,kiedy i on zacznie parować:()
-kupić angel eyes(czy ktoś zamontował takie do swojej EU7,jakie efekty,czy parują,bo ja miałem takie w V generacji i po jakimś czasie jeden reflektor miał w środku nie parę a wodę!!!)
-poczekać aż stanieją oryginalne i szukać wtedy w ASO
-olać sytuację i się nie przejmować(ale to nie wchodzi w rachubę,bo ja mam totalnego fioła na punkcie tego autka:D).
Dziękuję bardzo za porady, w tej chwili mam inne wydatki związane z Hanią(car audio oraz wymiana łożysk w skrzynii biegów), ale tym też się napewno zajmę za jakiś czas.
- kupowanie drugich na zapas (jakby sie te pierwsze zwalily) uwazam za bezsens - najpierw zrob najlepiej jak umiesz te pierwsze, a gwarantuje ze nie bedzie wiecej problemu
- angel eyes mz szkoda kasy (wadliwe, nielegalne, szybko sie psuja i jeszcze nieszczelne jesli tak mowisz = slowem efekt niewarty zachodu)
- olac oryginalne i kleic te pierwsze:)
- nie olewac i sie przejac (na razie paruja, w zimie pekna albo sie kompletnie rozszczelnia i dopiero pekna).
ja u siebie mialem dokladnie to samo, na dodatek nie dlatego, ze sie rozszczelnily, tylko dlatego ze jakis pajac w warsztacie zlamal zaczep mocujacy. wylalem z lampy litr (LITR) wody, a samo wnetrze robilo sie juz zielone i smierdzialo jak rzeczny muł (po pol roku jazdy z woda w lampie to jest mozliwe, w koncu w srodku jest cieplo:) )
sama naprawa rzeczywiscie jest upierdliwa, czaso i pracochlonna, ale po co wydawac 300zl na lampe, jesli mozna sie samemu pobawic???
co do silikonu to nadal twierdze, ze latwo rozmazac i uzyskac efekt estetyczny odwrotny do zakladanego (i tu pozdrowienia dla Patiego :DDD )
Hrabia Von Lesser
25-11-08, 12:18
uff JUZ PO...
pomocne wskazówki:
- the montage -> instrukja w manualu
- po pierwsze: sprawdz czy któras z gum uszczelniajacych zarówy nie przepuszcza, lub czy wielka gumowa uszczelka na soczewce sie nie obsunela ( u mnie wlasnie ten ostatni byl problemem parowania, ale że lampa byla juz pozadnie zabrudzona i nawet zdechlą muche miala, to rozebralem... ech ta poprzednia wlascicielka)
- mimo iz poczatkowo wydalo mi sie to glupawe i zbyt ryzykowne, to po dupceniu sie z syszarą do loków mojej przyszłej, zdecydowałem sie na zanurzenie na 3 zdrowaśki klosza do pieca (temp ~70C na 10min), plastikowe zaczepy klosza tez wymiekaja wiec jest duzo mniejsze ryzyko,ze sie polamia... i tak ze trzy razy bo klej jest bardzo lepki i szybko stygnie (meczyiśmy sie w dwie osoby i 3 razy czynność pieczenia powtarzaliśmy)
- rozklejanie najlepiej zacząć od dolnej strony przy zarówce długich,
- po odklejeniu jak najwiecej kleju zeskrobac (i tu dopiero przydaje sie suszarka)
- kwestia doboru kleju zajęła mi chyba najwiecej czasu (szukanie doswiadczonego pracownika, a nie 18 leteniego gnoja co wciska mi zwykly silikon) i ostatecznie stanęło na przezroczystym kleju TYTAN FIX ALL 2 tak zwanym "płynnym goździu-klejo-uszczelce"... produkt wręcz idealny (nie warto tracic czasu na szukanie w marketach a jedynie wyspecjalizowanych budowlanych lub netem) Ja niestety znalazlem tylko biały, ale oryginalny tez taki byl a widac to tylko jak maske sie podniesie... nie zalowac kleju
- dokladne osuszenie i umycie przed sklejeniem: konieczne...
Powodzenia, troche to upierdliwe bylo ale efekt wynagrodził...
mam takie pytanie, skoro jesteś już po a ja przed, to mógłbyś mi jakoś dokładniej opisać wyjęcie lampy, zn czy trzeba zdeżak odkręcać, a jeśli tak to jak? itp...
Ja mam moje EP2 po lifcie od niedawna za bardzo sie nie orientuje co i jak :(
pozwole przytoczyc kolege:
- the montage -> instrukja w manualu czyli demontaz - instrukcja w manualu
A ja powiem taką rzecz-rozklejenie i sklejenie raczej nie pomoże,bo parowanie dostaje się w gratisie,czy się kupi nową,czy używkę lampę,ten typ tak ma.
Pomóc może zrobienie dziurki w gumie :)
a moze nie masz silniczkow regulacji swiatel i Ci paruja :D ja tak mialem xD
A ja powiem taką rzecz-rozklejenie i sklejenie raczej nie pomoże,bo parowanie dostaje się w gratisie,czy się kupi nową,czy używkę lampę,ten typ tak ma.
Pomóc może zrobienie dziurki w gumie :)
To ja mam jakieś dziwne lampy, bo mi nie parują ;)
Czemu twierdzisz że ten typ tak ma? Bo Ty tak masz?
Ja twierdzę że lampa która by miała taką wadę (bo parowanie jest wadą) nie dostała by homologacji, przez co nie mogła by być montowana w autach seryjnych.
Mam,ale minimalnie,jedna lampa nówka ze sklepu,natomiast w niektórych to basen się robi i jest to wada fabryczna-kiedyś nawet chyba wymieniali na gwarancji,ale to niezbyt pomagało,ale jeśli nie masz problemu to gratuluję-trafiłeś na doskonałe egzemplarze :).
Pomóc może zrobienie dziurki w gumie :)
ja bym sie kolegi raczej nie sluchal :D:D:D:D
wracajac do tematu ;) mi lampy tez nie paruja a jedna mam kupiona uzywana :)
ja bym sie kolegi raczej nie sluchal :D:D:D:D
wracajac do tematu ;) mi lampy tez nie paruja a jedna mam kupiona uzywana :)
Kumpel tak zrobił i jak ręką odjął-parowanie zniknęło
A że tak zapytam-masz Civica EP albo EU?Bo ja widzę EM2.Chyba pokićkały Ci się modele kolego.
A jak nie wierzycie,to sobie poczytajcie:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci_dnia/news/parujace-reflektory,625242
Ja olałem to i powiem szczerze mi to lata:)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.