Zobacz pełną wersję : nierówna praca, trzęsący się silnik (ale nie zawsze)
Witam, zajrzałem do innych postów ale nie znalazłem w pełni podobnego do mojego problemu.
Problem nr 1:
Sytuacja wygląda w następujący sposób, czasem ale nie za kazdym razem po odpaleniu silnika chodzi jakby na połowie garów (normalnie jak stary diesel) i dość mozno trzęsie nawet całą budą. Przy próbie jazdy czuć wyraźnie brak mocy silnika.
Po rozgrzaniu i przejściu na gaz problem znika i na gazie jedzie prawidłowo i zdecydowanie ciszej. Próbowałem z mechanikiem dojść do tego co jest przyczyną ale oczywiście jak Hania stała u niego to odpalała prawidłowo i problem nie występował. Przeczyściliśmy profilaktycznie silnik krokowy i przepustnicę, filtr powietrza wymieniony był niedawno wraz z wymianą oleju. Dodatkowo wymieniłem uszczelkę pod pokrywą zaworów bo zalewała troche jedną świece i... nic nadal problem występuje i raz występuje na zimnym silniku a raz na rozgrzanym... Dodatkowo po przejściu spowrotem z LPG na benzyne (gdy występował problem przy odpaleniu) samochód ponownie się trzęsie i nie pali prawidłowo.
jakieś sugestie? świece powinienem niedługo wymieniać (mam DENSO) ale czy to może coś innego, kable WN?
Problem nr2:
Ten problem dotyczy falujących obrotów na biegu jałowym przy zasilaniu LPG. Problem ponownie raz wystepuje a raz nie i oczywiście gdy pojechałem do gazownika to przy nim samochód działał poprawnie i nie było na komputerze żadnych złych wskazań.
Może ktoś zna rozwiązanie tych problemów? A może jest jedna wspólna przyczyna??
co do pkt.1
wymień świece, filtr paliwa, Kable WN, to jedyne co mi obecnie przychodzi do głowy
filtr paliwa niedawno wymieniany, świece ok wymienie, a jakie kable polecasz? te które mam pewnie są od nowości czyli od 97 roku :)
a czy po wymianie uszczelki wymieniałeś świeczki może się uszkodziła jak była zalewana ???
co do kabli to nie mam pojęcia jakie jeszcze nie wymieniałem, ale przed zmianą możesz sprawdzić czy jest iskra na nich
świeczek nie wymieniłem przy wymianie uszczelki, pewnie od tego zacznę bo najmniej kosztowne ale co dalej po kolei? Wymiana kabli WN ? Jezeli tak to na jakie bo wszyscy radzą na orginalne a te kosztują z 600 zł !!! a może coś innego pomiędzy wymianą świec a kablami??
Zakładam że to nie kable. Gaz jest bardziej wymagający więc problem by się jeszcze nasilił a nie ustał. Sprawdziłbym świece, czy nie mają za dużej przerwy bo gaz generalnie potrzebuje większej i mogło być tak że dla gazu przerwa jest ok a dla benzyny za duża.
Druga rzecz to wtryskiwacze. Jeżeli jeździsz na rezerwie (np. odpalasz) to wtryskiwacze mogą nie pracować na optymalnym ciśnieniu i się zacierają.
Moja sugestia to zalej benzyny do pełna, przypiłuj trochę autko żeby się układ przepłukał i wyjeździj bak na tej benzynie i potem sprawdź - jak nie pomoże... to nie wiem :D
W każdym razie zacznij od rozwiązań najmniej kosztownych a dopiero potem pakuj się w koszta.
s3kawek dzięki za odpowiedź
hmm staram się raczej nie jeździć na rezerwie - zawsze ciut powyżej bo to niezdrowe dla pompy paliwowej i zawsze odpalam na benzynie.
Spróbuje jak mówisz zalać więcej i pojeździć na benzynie a świeczki już zamówiłem chociaż trudno uwierzyć że po niecałych 20 tys sie rozleciały....
podpatrzyłem ze to dziwne zachowanie na benzynie występuje częściej na zimnym lub już stygnącym silniku .... może to jakaś podpowiedź.
dzięki za pocieche z tym kablem bo to by było już duże obciążenie budżetu.
a zna ktoś może przyczynę wahań obrotów na LPG??
bilet44007
21-07-08, 21:23
Siema w moim przypadku nierówne obroty wyniakały z tego że przedostawał mi się płyn chlodniczy na cylindry nie było reguły czy po nocy czy na ciepłym rzucalo motorem po minucie przepalił i chodził na wszystkich cylindrach też myślałem że to kable itd więc wymieniałem pokoleji WN kopułke palec świeczki itd a okazało się że uszczelka pod głowica do wymiany po wymianie splanowaniu oczywiscie uszczelka orginał jak ręką odjał pozdr
a jak do tego doszedłeś? jak można to stwierdzić ze płyn się przedostaje? nie zauważyłem ubytku płynu
bilet44007
23-07-08, 15:19
No u mnie ubywał tzn na poczatku mało ale pożniej już musiałem częściej dolewać wieć zaczeło mnie to denerować w sumie to zaczeło sie to około marca 2007 objawy nie grał na wszytskich garach więc wymianiłem poszczególne częsci i skonczyło sie w kwietniu 2008 roku na wymienie uszczelki byc może u ciebie jest coś innego pozdr
u mnie palilo na 2 lub 3ch garach jak mialem "wspaniale" swiece Brisk. po wymianie na zwykle NGK problem zniknal.
No i zmieniłem świece i zobaczymy :) ale w międzyczasie zauwazyłem ze problemy z paleniem na benzynie gdy jest mokro. Za namową zalałem pełny bak i wyjeździłem go na benzynce bez żadnego problemu ale ... było cały czas ciepło. Ostatnio odpalałem jak postała na deszczu i problem znowu sie pojawił na benzynie a po przełączeniu na gaz zniknął. Raczej chyba to nie są przewody WN bo instalacja gazowa ma większe wymagania co do elektryki a na LPG jechała dobrze.
Teraz zmieniłłem świece i zobaczymy. Dodatkowo przy wymianie świec zobaczyłem ze pomimo wymiany niedawno uszczelki pod pokrywą zaworów 3 z 4 świec są mokre :( jakieś pomysły? uszczelniacze czy jeszcze coś innego a jak uszczelniacze to na jakie wydatki się przygotować?
Dodatkowo wracając do szalejących wolnych obrotów na LPG zauważyłem ze mam z nimi problemy przez jakieś 15 km jazdy a potem chyba ustają i że gdy mam z nimi problemy to często mi gaśnie przy pokonywaniu prawego zakrętu :confused:
jakieś pomysły? zanim dojade do gazownika to się znowu rozgrzeje i będzie chodzić dobrze a wtedy gazownik rozłoży ręce ...
No i zmieniłem świece i zobaczymy :) ale w międzyczasie zauwazyłem ze problemy z paleniem na benzynie gdy jest mokro. Za namową zalałem pełny bak i wyjeździłem go na benzynce bez żadnego problemu ale ... było cały czas ciepło. Ostatnio odpalałem jak postała na deszczu i problem znowu sie pojawił na benzynie a po przełączeniu na gaz zniknął. Raczej chyba to nie są przewody WN bo instalacja gazowa ma większe wymagania co do elektryki a na LPG jechała dobrze.
Teraz zmieniłłem świece i zobaczymy. Dodatkowo przy wymianie świec zobaczyłem ze pomimo wymiany niedawno uszczelki pod pokrywą zaworów 3 z 4 świec są mokre :( jakieś pomysły? uszczelniacze czy jeszcze coś innego a jak uszczelniacze to na jakie wydatki się przygotować?
Dodatkowo wracając do szalejących wolnych obrotów na LPG zauważyłem ze mam z nimi problemy przez jakieś 15 km jazdy a potem chyba ustają i że gdy mam z nimi problemy to często mi gaśnie przy pokonywaniu prawego zakrętu :confused:
jakieś pomysły? zanim dojade do gazownika to się znowu rozgrzeje i będzie chodzić dobrze a wtedy gazownik rozłoży ręce ...
To sprawdź jeszcze jak wygląda sytuacja z kablami do wtryskiwaczy, czy nie są gdzieś uszkodzone. Wypnij wtyczki, przeczyść i załóż. Może coś z wtryskiwaczami.
często mi gaśnie przy pokonywaniu prawego zakrętu
Podobna sytuacja jest z tego co pamietam jak reduktor gazu jest zle zamontowany (membrana poprzecznie do kierunku jazdy) i samochod na gazie gasnie przy hamowaniu. Moze membrana w twoim reduktorze jest juz do wymiany i samochod gasnie u ciebie przy bocznych przeciazeniach (na zakretach). Niestety nie mam pojecia jaki to moze miec wplyw na pozostale dolegliwosci.
Pozdro
hmm a może to po prostu kable WN wysiadają po 11 latach i stad moje problemy??
no i w końcu wiem !!!! wczoraj Hania zaczęła już totalnie świrować i po konsultacjach u mechanika i gazownika (tym razem pokazała na co ją stać podczas wizyt) wyszło że padł emulator wtrysków bądź kable tego emulatora ....
niestety muszę powiedizeć że od wczoraj nie polecam gazownika z Warszawy z ul. Szarych Szeregów. Błędnie określił awarie i kazał powymieniać kable itp i dopiero jak na benzynie zacznie dobrze chodzić to wrócic do niego !!! (kolesie chyba zaczynają olewać swoją robotę).A to była wyraźnie awaria związana z emulatorem którą dla odmiany zdiagnozował mi mechanik!!!!! :)
W piątek wymienam przewody i zobaczymy czy to tylko przewody czy też i emulator do wymiany.
I tu pytanie: Ile kosztuje taki emulator?? Gazownik który ma mi to zrobić powiedział że ok 200 zł za emulator z kablami naprawde tak drogo orientuje się ktoś??
emulator wymieniony koszt 200 zł i jak na razie wszystkie problemy zniknęły.....założyli mi STAG-EU4 z firmy www.ac.com.pl pewnie przepłaciłem ale jak na razie działa :) może moja walka komuś podpowiedziała.
pozdrawiam
J atez kiedys mialem taki problem z Polo. Dolewalem czasem plyn,a czasem przez miesiac nic sie nie dzialo. Myslalem ze gdzies ucieka a czasem mowili mi ze troche moze odparowac bo jest cieplo itd. (ogolnie barany ci mechanicy). Zdecydowalem sie na zdjecie glowycy i sie okazalo ze uszczelka przepalila sie miedzy kanalem wodnym a cylindrem. Albo silnik nie rowno pracowal jak bylk simny albo sobie drgal od czasu do czasu.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.