Zobacz pełną wersję : stożek wywalac puszkę czy nie ?
Mam dylemat. Pewien gość ma mi montować stożek , rurki , kolanka i stożek już mam. Teraz mam takie pytanie czy usuwać puszkę i załozyć na kolanku dolot ( bawić sie w robienie miejsca na odmę i czujnik ) czy zostawić jak mi macher radzi puchę i od pustej puchy pociągnąc rurę z kolankiem?
Doradźcie coś bo ja jestem zielony.
Koleś mi tak radzi ze względuna to że bym nie ochu....ał od basu stożka bo jeżdże automatem i stożek słychac od dołu. A jeżeli zostawie puszę będzie ciszej. Co robić??
Stożek raczej słychać na górze a od dołu jest jak seria.
właśnie w automacie to jest troszkę inaczej bo buczy już od spodu... Co daje zostawienie a co daje wywalenie puchy ?
z puszką masz jakąkolwiek osłonę przed temperaturą, bez niej nie masz nic czyli filtr ciągnie ciepłe powietrze, a nie powinien
jakaś puszka powinna być, ale czy seryjna... to już pozostawiam do uznania
popatrz po róznych projektach jak ludzie radzą sobie z tym tematem
Widziałem ze raczej puche wywalali i robili osłonkę stożka tzn odgradzali go. to też mam zamiar zrobić
znaczy się tamat do zamknięcia, czy są jeszcze jakies wątpliwości??
w sumie tylko ty odpowiedziałeś a to było pytanie na forum i liczyłem, że więcej osób wypowie się na ten temat i coś doradzi...
na to nie ma rady, robisz jak uważasz i sprawdzasz efekty organoleptycznie, czyt. na hamowni
w takim układzie tematu nie zamykam, moze ktoś pomoże Ci w inny sposób
Ja bym jakos ten stozek oslonil bo jak sie nagrzeje pod maska zwlaszcza jak masz sportowy kolektor wydechowy to zasysa cieple i sie muli......
popatrz czy w fartuchu nie masz dziury o srednicy dolotu.. Wtedy stożek mozna upchnąć za zderzakiem na długim dolocie. Ja tak bedę robił teraz u siebie przy okazji swapa
panowie mnie chodzi o to czy wywalać puchę czy nie. Ma ktoś z tym jakieś doświadczenia? Ludzi zakładają stożki przeważnie bez puchy więc coś chyba to ma do tego
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.