Zobacz pełną wersję : Nietypowy problem z pedałem hamulca - pytanie
Witam!
Od jakiegoś czasu zauważyłem w swoim szczawiu denerwujące zjawisko : podczas delikatnego hamowania, czy też wolnego wciskania hamulca, czuję pod stopą jakby pedał lekko "podskakiwał" albo "drżał" (ciężko to jednoznacznie określić). Powyższy efekt jest odczuwalny na samym początku skoku pedału, i tylko przy w miarę delikatnym wciskaniu hamulca - np. podczas leniwej jazdy w korku, a więc w moim przypadku stosunkowo dość często. Przy mocniejszym "uderzeniu" w hamulec czy w dalszej fazie jego skoku - problemu nie ma.
Generalnie nie mam żadnych kłopotów z hamulcami jako takimi, ale samo "drżenie" czy "podskakiwanie" pod nogą jest na tyle odczuwalne, że zaczęło mnie już wqrzać tym bardziej, ze żadnym samochodzie którym jeździłem czegoś podobnego nie spotkałem. Najbardziej objawia się przy włączonej klimie - ale "co ma piernik do wiatraka"? Nie wiem.. Podejrzewałem, że może trze jakaś śruba mocująca pedał hamulca, ale oglądając je w parterze nic nie zauważyłem.
Zanim pojadę do serwisu chciałbym się zorientować jak to wygląda u Was, albo może ktoś się już z tym spotkał? Byłbym wdzięczny za jakieś info.
Z góry thx i pzdr - Artur S.
browocofil
15-07-08, 09:39
Ja nie mam tego problemu. Stawiał bym jednak na jakieś drgania przenoszone od silnika...może dmuchawy.
U mnie występuje nieco inne zjawisko: dojeżdżam do świateł, hamuje, zatrzymuje się i po ok. sekundzie pedał hamulca trochę opada??? Trochę jakby zapowietrzone hamulce były
U mnie nic takiego sie nie dzieje ale moze warto sprawdzic czy masz wystarczajaco płyny chamulcowego ... sam nie wiem :-(
U mnie występuje nieco inne zjawisko: dojeżdżam do świateł, hamuje, zatrzymuje się i po ok. sekundzie pedał hamulca trochę opada??? Trochę jakby zapowietrzone hamulce były
Cos takiego mozesz miec jesli zaczna ci padac uszczelnienia w pompie hamulcowej lub w module ABS zaworki odpowiedzialne za chwilowe obnizenie cisnienia w momencie zablokowania kol.
oba przypadki troche trudne do zdiagnozowania.....
A co do problemu Artura S to moze lekko skrzywiona tarcza hamulcowa? Czy po zatrzymaniu i popuszczeniu pedalu dalej czujesz pulsowanie?
Jesli tak to moga byc drgania silnika jesli nie to musi cos od kol.
u mnie rowniez nie zauwazylem problemu jaki jest u Artura
A co do problemu Artura S to moze lekko skrzywiona tarcza hamulcowa? Czy po zatrzymaniu i popuszczeniu pedalu dalej czujesz pulsowanie?
Jesli tak to moga byc drgania silnika jesli nie to musi cos od kol.
Tak, ale nie jest to pulsowanie sensu-stricte. To raczej drżenie, tak jakby Cię - sorry za kolokwializm - ktoś łaskotał w podeszwę ;) Również skłaniam się ku stwierdzeniu, że są to jakieś drgania przenoszone z silnika, no i nasilają się przy włączonej klimie. Tarcze raczej bym wykluczył, bo zjawisko występuje jeszcze w fazie "pasywnego działania hamulca". No i nie jest ono permanentne - występuje podczas 80% jazdy bez klimy i w 99% z klimą..
Anyway - chyba jeszcze raz powinienem się "pochylić" nad mocowaniem samego pedału hamulca..
Pzdr - Artur S.
Może masz za duży luz między pedałem a elementem hydraulicznym (tłokiem),sprawdz ręką jakie są luzy na pedale do momentu zadziałania hamulca
Tak, ale nie jest to pulsowanie sensu-stricte. To raczej drżenie, tak jakby Cię - sorry za kolokwializm - ktoś łaskotał w podeszwę ;) Również skłaniam się ku stwierdzeniu, że są to jakieś drgania przenoszone z silnika, no i nasilają się przy włączonej klimie. Tarcze raczej bym wykluczył, bo zjawisko występuje jeszcze w fazie "pasywnego działania hamulca". No i nie jest ono permanentne - występuje podczas 80% jazdy bez klimy i w 99% z klimą..
Anyway - chyba jeszcze raz powinienem się "pochylić" nad mocowaniem samego pedału hamulca..
Pzdr - Artur S.
mam podobny problem poczatkowo myslalem ze jestem przeczulony i moze tak ma byc ale z tego wynika ze chyba cos nie jest tak jak powinno
Ja nie mam tego problemu. Stawiał bym jednak na jakieś drgania przenoszone od silnika...może dmuchawy.
U mnie występuje nieco inne zjawisko: dojeżdżam do świateł, hamuje, zatrzymuje się i po ok. sekundzie pedał hamulca trochę opada??? Trochę jakby zapowietrzone hamulce były
dzisiaj stojac na swiatlach kolo ASO :) trzymalem noge na hamulcu i w pewnym momencie pedal obnizyl sie tak o przyslowiowe pol centymetra i tyle. moze tak ma byc:confused:
wg mnie to ma cos wspolnego z praca sprezarki klimatyzacji, nie pamietam tylko w ktora strone :) tez to mam i pedal mi opada jak sie zalacza albo wylacza, nie pamietam
wg mnie to ma cos wspolnego z praca sprezarki klimatyzacji, nie pamietam tylko w ktora strone :) tez to mam i pedal mi opada jak sie zalacza albo wylacza, nie pamietam
dokladnie ! teraz sobie przypominam ze bylo to polaczone z zalaczeniem klimy, to mnie uspokoiles :D - a wiesz moze jak to technicznie wytlumaczyc ?
dokladnie ! teraz sobie przypominam ze bylo to polaczone z zalaczeniem klimy, to mnie uspokoiles :D - a wiesz moze jak to technicznie wytlumaczyc ?
nie mam zielonego pojecia :D
browocofil
13-08-08, 20:28
Muszę sprawę obczaić. Nie jestem mechanikiem, ale związek między klimą a pedałem hamulca jest "na chłopski rozum" bez sensu :confused:
no jest, a moze to ma cos wspolnego z chwilowym spadkiem mocy i wspomaganiem hamowania (oczywiscie tylko na postoju)?
browocofil
13-08-08, 20:36
może załączająca się sprężarka klimatyzacji "zabiera" moc sprężarce (bo chyba tak to działa) układu hamulcowego i powoduje spadek ciśnienia w układzie
Muszę sprawę obczaić. Nie jestem mechanikiem, ale związek między klimą a pedałem hamulca jest "na chłopski rozum" bez sensu :confused:
Na chłopski rozum nie ma związku ale w rzeczywistości jest tak:
- włączenie klimatyzacji powoduje zwiększenie obciążenia silnika
- zwiększenie obciążenia silnika powoduje zwiększenie podawania paliwa i powietrza do silnika
- zwiększenie podawania powietrza powoduje wzrost podciśnienia w kolektorze dolotowym
- wzrost podciśnienia w kolektorze dolotowym bezpośrednio przejawia się zwiększeniem siły wspomagania (wspomaganie jest podciśnieniowe) czyli pedał idzie w dół - potrzebna jest przecież mniejsza siła do jego wciskania.
I to wszystko.
magia jakas :D dzieki za wyjasnienie :)
magia jakas :D dzieki za wyjasnienie :)
dzisiaj prowadzilem toyote verso z klima i zjawisko z tym pedalem bylo identyczne - tzn. jak zalaczyla sie sprezarka to pedal lekko opadl wiec od dzisiaj juz sie tym nie martwie ;)
Mam taki sam problem jak autor wątku. Podczas hamowania pulsuje,bije pedał. Na co zwróciłem uwagę: Podczas gwałtownego uderzenia w hamulec problem nie występuję i przy hamowaniu podczas dojeżdżania w korkach tak samo nic, bicie czuć tylko na pedale nie przenosi się to na nadwozie ani na kierownice. Wiem, ze przyczyna mogą być krzywe tarcz, lecz czy wtedy nie drżała by kierownica? Chce poznać wasza opinie, może kto miał podobny problem i przyczyna była inna. Moge jeszcze powiedzieć, ze podczas wymiany oleju i filtrów z 2tyg. temu mechanik czyścił mi tarcze z tylu bo były pordzewiałe i stwierdził ze klocki tam były zapieczone, tarcze na rantach nadal maja trochę rdzy. przód jest ok(auto stało na podwórku 2tyg.) Może wystarczy przeczyścić zaciski? Czy może to pomoc ? Druga sprawa tylko to już występowało wcześniej to podczas jazdy słychać metaliczny dźwięk z tylnego lewego kola, podczas hamowania ustaje, myślałem ze to klocki się skończyły lecz sprawdziłem i wyglądają ok, być może to kamyczek miedzy osłona a tarcza? Troche tego duzo, ale mam nadzieje ze poratujecie jakaś opinia :)
Pada Ci czujnik hamulca/świateł stop. Następny etap to błąd VSA przy wciskaniu pedału hamulca :)
Czy jeśli byłby to błąd VSA to podczas hamowania świeciła by się kontrolka? Bo nie mam takich objawów. Lucas czyli proponujesz najpierw wymianę tego czujnika ? Bo już mialem przetaczac tarcze z tyłu (Mają jakoś 15tys) i zakładać nowe klocki .
Najlepiej jakby to wyjaśnił Buri bo on miał różne etapy psucia sie tego czujnika.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.