Zobacz pełną wersję : Problem z klema EP2
Witam, jestem posiadaczem EP2 z 2005r od jakiegos czasu. Dzis kiedy gasilem silnik i chcialem ponownie odpalic nie bylo pradu, otworzylem maske i jedna z klem byla calkiem odpieta, i tu moje pytanie czy to wina klemy bo zrobila sie zbyt luzna? czy wina lezy gdzie indziej?
Wina klemy była za luźna,a wyciągałeś ostatnio akumulator?może za słabo dokręciłeś i dlatego sie tak zrobiło.
Nie, nie wyciągałem już dawno, ale przy hamowaniu z większej prodkości słychać taki dziwny odgłos , wydaję mi się, że wydobywa sie on z okolicy silnika. Też jadąc ostatnio 150/160 słyszałem dziwne budecznie, myślałem że coś ociera o koło ale wszystko jest git. Możliwe, że poszło poduszka pod silnikiem? I to przez to klema sie odpina? bo wczesniej takiego czegoś nie miałem
Nie ma takiej możliwości ze dokrecona klema samoistnie sie wypnie. Co do poduszki silnika to slychac ja przy gwaltownym ruszaniu jest to pojedyncze pukniecie a nie buczenie
Aha, dzieki za odpowiedź =)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.