avacs
12-07-08, 19:01
Witam
Proszę o pomoc. Już opisuję co i jak. Autko wg. licznika ma 130tyś. wg książki niby też ja zrobiłem 130tyś olej wymieniony już 2 razy półsyntetyk Castrol (na 10000 dolałem może jakieś 200ml) sprowadzone z Niemiec tak że można w to uwierzyć 93r. Wszystko było ładne i piękne do czasu od jakiś 2 - 3 miesięcy. Zaczeło się robić żle zaczeło się od tego że pewnego pięknego dnia nie wystartowałem do pracy ni z tego ni z owego zapalić nie chciała (kilka razy tak mi zrobiła w najmniej oczekiwanych sytuacjach(dodam ze jak juz zapalila wszystko ładnie równa praca silnika chociaż wydawało mi się że od jakiegoś czasu przed tą sytuacja spadła moc silnika) doszedłem do tego ze to kopułka na aparacie zapłonowym. wyminiłem i niby OK z zapalanie zadnych problemów ale. no własnie ALE. moc nie powróciła na wylocie z tyłu Czarny osad taki sadzowaty wg mojego odczucia zwiękrzona głośność pracy śilnika (nawet już tłumik wymieniłem bo myślałem że poprzepalany) przy ok.3000obr. w górę niby ciągnie ale nie pracuje tak ładnie jak pracowała jakieś takie dziwne drzenia. No i teraz do sedna byłem ostatnio w trójmieście tamtejsze korki potrafią dać w kość no i............. Stoje w korku temperatura 30 stopni w cieniu no i zauwarzyłem że temperatura silnika wskazówka wzniosła się o jakies 2 mm wyżej niż zazwyczaj włączył się wntylator chłodnicy (chyba po raz pierwszy od kiedy ją mam ) jakoś tak dziwnie obrotami zawachlowało parę razy góra dół od 500-1500 zapaliła się magiczna żółta kontrolka od CHECK ENGIN obroty sie ustabilizowały ale znowu na ucho inaczej pracowała jak zjechałem na pobocze po jakimś czasie i ją zgasiłem poczekałem minutę odpaliłem wszystko zgasło i niby OK. ale wiem że ok nie jest... (CHECK ENGINE w sumie w ostatnich 3 miesiącach zapaliła mi sie jeszcze z raz oprócz opisanej sytuacji) i tu proszę o pomoc od czego wogóle zacząć. Czy to objawy konca sondy lambda? rególacja zaworów? podpięcie w servisie? (czy może wszystko dlatego że ostatnio Ojciec zakupił Honde Accord 96r. 1.8 (116KM) parę razy ją jechałem i dlatego mam jakieś dziwne odczucia że się głośna i słaba zrobiła):confused:
B\ardzo proszę o jakiekolwiek sugestie.
Proszę o pomoc. Już opisuję co i jak. Autko wg. licznika ma 130tyś. wg książki niby też ja zrobiłem 130tyś olej wymieniony już 2 razy półsyntetyk Castrol (na 10000 dolałem może jakieś 200ml) sprowadzone z Niemiec tak że można w to uwierzyć 93r. Wszystko było ładne i piękne do czasu od jakiś 2 - 3 miesięcy. Zaczeło się robić żle zaczeło się od tego że pewnego pięknego dnia nie wystartowałem do pracy ni z tego ni z owego zapalić nie chciała (kilka razy tak mi zrobiła w najmniej oczekiwanych sytuacjach(dodam ze jak juz zapalila wszystko ładnie równa praca silnika chociaż wydawało mi się że od jakiegoś czasu przed tą sytuacja spadła moc silnika) doszedłem do tego ze to kopułka na aparacie zapłonowym. wyminiłem i niby OK z zapalanie zadnych problemów ale. no własnie ALE. moc nie powróciła na wylocie z tyłu Czarny osad taki sadzowaty wg mojego odczucia zwiękrzona głośność pracy śilnika (nawet już tłumik wymieniłem bo myślałem że poprzepalany) przy ok.3000obr. w górę niby ciągnie ale nie pracuje tak ładnie jak pracowała jakieś takie dziwne drzenia. No i teraz do sedna byłem ostatnio w trójmieście tamtejsze korki potrafią dać w kość no i............. Stoje w korku temperatura 30 stopni w cieniu no i zauwarzyłem że temperatura silnika wskazówka wzniosła się o jakies 2 mm wyżej niż zazwyczaj włączył się wntylator chłodnicy (chyba po raz pierwszy od kiedy ją mam ) jakoś tak dziwnie obrotami zawachlowało parę razy góra dół od 500-1500 zapaliła się magiczna żółta kontrolka od CHECK ENGIN obroty sie ustabilizowały ale znowu na ucho inaczej pracowała jak zjechałem na pobocze po jakimś czasie i ją zgasiłem poczekałem minutę odpaliłem wszystko zgasło i niby OK. ale wiem że ok nie jest... (CHECK ENGINE w sumie w ostatnich 3 miesiącach zapaliła mi sie jeszcze z raz oprócz opisanej sytuacji) i tu proszę o pomoc od czego wogóle zacząć. Czy to objawy konca sondy lambda? rególacja zaworów? podpięcie w servisie? (czy może wszystko dlatego że ostatnio Ojciec zakupił Honde Accord 96r. 1.8 (116KM) parę razy ją jechałem i dlatego mam jakieś dziwne odczucia że się głośna i słaba zrobiła):confused:
B\ardzo proszę o jakiekolwiek sugestie.