Zobacz pełną wersję : Wypadanie zapłonu w d16v1 zarówno na pb jak i lpg
Witam. Mam taki problem. autko d16v1 przy spokojnym dodawaniu gazu jest ok ale gdy chce wcisnąć mocniej wypada zapłon i na którymś z cylindrów (ELM 327 mowi ze 2,3,4, cylinder) wszystko ustaje w okolicy 2000 -2500 i pięknie śmiga. wolne obroty stabilne nic nie wypada. wszystko zależy od wciśnięcia pedału gazu. dzieje sie tak niezależnie czy to na LPG czy Pb. Na zimnym nie wciskam głęboko pedału gazu ale problem jest bardziej widoczny na ciepłym troche mniej.
Moje pierwsze podejrzenie padło na zawory. sprawdziłem i na 2 cylindrach zawory ssące były troszke za ciasno ustawione. poprawiłem ale problem nie ustał. świece wymienione jakieś 4tys temu na denso. problem pojawił się dość nagle. gdy silnik tak szatkuje to czasem check zacznie mrugać ale tylko wtedy gdy dłużej przytrzymam go na szarpaniu. błędy jakie mi łapie silnik ecu to katalizator i sonda lambda, ale to raczej przez gaz. bo te błędy miałem wcześniej.
możliwe by było zeby czujnik położenia wału lub wałka był np zabrudzony i coś uszukiwał, a moze ECU podaje za dużą dawke na wtryski i zalewa mi silnik?
miał ktoś juz coś takiego?
Jak check mruga to padla ci ktoraj cewka.
świece najpierw podmień, a jak to nic nie zmieni to faktycznie cewka
Odpiołem bezpiecznik ECU na jakąś godzinke. potem podłączyłem i zrobiłem adaptacje tzn zapaliłem silnik na wolnych obrotach rozgrzał się temperatury 90stopni. potem przejechałem sie przeleciałem nim do odcinki na 1 i 2 biegu. puki co na benzynie nic sie nie dzieje nic nie wypada wszystko pięknie chodzi. po przełączeniu na lpg zapłon wypada ale znacznie mniej niż przedtem. obstawiam ze sonda która jest jeszcze chyba orginalna zaczyna padać i podaje jakieś głupoty do ECU i on potem dawke coś źle oblicza
Hmm... sonda jak by padla to check ciągłe by sie swiecil i w tryb awaryjny by sie przelaczyl i spalanie duze bys miał.
Jesli sonda pada to check nie musi non stop swiecic sie, zapewniam Cie :) przerabialem to :)
A szarpalo by tak silnikiem przez sonde?
mówie że świece, jeśli na benie lepiej a na gazie gorzej to na 90% nawet świece
A szarpalo by tak silnikiem przez sonde?
Mi szarpało przez swiece, po ich wymianie ustało.
Witam. problem wrócił i na benzynie i na gazie. zeby wykluczyć coś to pozmieniałem miejscami cewki i założyłem stare świece(wymieniane profilaktycznie co 15-20 tys - LPG). problem nie ustał. postanowiłem znowu skasować ECU. wszystko pieknie ładnie odpaliłem na wolnych obrotach ładnie. rozgrzal sie więc w droge. na początku ok ale po chwili zaczeło się, i to jeszcze bardziej. wrociłem do domu wolne obroty ok. podpinam ELM 327 i wyskakuje ze 2 gar nie pali. więc szybko podmiana świecy na tą na inną i jeszcze zamiana kolejności cewek 2 z 3. i odpalam a tu na wolnych wypada zapłon. odpinam cewke na pracującym silniku a tu bez zmian zero różnicy. W suma nie pali mi na chwile obecną na jeden gar cały czas... ide szukać rozwiązania.
eksperymantowałem i wyszło ze cewka. skoczyłem na szrot kupiłem i wszystko gra więc zrobiłem testy i przy nagłym wciśnięciu całego gazu np na 2 biegu wypada dalej, wiec postanowiłem przetrzymać go jeszcze troche zeby złapał błąd. wyskoczyło ze nie pali 3 cylinder. jutro założe jeszcze jedna nową.
Jakie macie doświadczenia z cewkami? wszystkie padają naraz czy tylko mi sie zdazryło ze praktycznie 2 naraz?
po wymianie 2 cewek wszystko jest ok. trzecią zostawiam w zapasie :)
U mnie na 3 lata, padła jedna cewka :p
jak cos to mam na sprzedaz 4 cewki :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.