PDA

Zobacz pełną wersję : Normy zuzycia oleju.



GTBart
18-11-04, 16:02
Ma ktoś pojęcie albo dane książkowe o zużyciu oleju na 1000km w Civach?
Domyslam sie ze gdzies bylo, ale troszki sie zagubielem miedzy forami :?

Sprawdzałem ostatnio moje i wyszło okolo 8-9 setek na 1000km, i nie wiem do konca co mam o tym myslec. Autko nie kopci nic nie cieknie :?
Ile powinno byc??

przemir
18-11-04, 16:10
moim zdaniem nie ma takich super ksiazkowych norm poniewaz - wsio zalezy od modelu silnika, nogi kierowcy co za tym idzie sposobu uzytkowania - mi nie spalal nic oleju przez tydzien jak jezdzilem z zabranym dowodem rej :lol: a normalnie pali go sporo ale wyjezdza z garazu tylko po to by dac mi duzo frajdy czyli jest ostro :D
mysle ze spalanie oleju musi byc proporcjonalne do spalania paliwa mi kotluje w granicach 13-15l/100 km 98 ofkorst :?
bardziej sugerowal bym sie bakami i cisnieniem niz iloscia przetrawionego oleju

wara99
18-11-04, 16:11
norma u mnie to samo :D

GTBart
18-11-04, 16:20
Ja generalnie srednio cisne, ale ten prawie litr hmmm. Pytam bo tak w sumie to nie wiem czy mam sie zacząć martwic czy poprostu tak ma byc!

A silniczek to D16Z2 SOHC 110 kucyków bez V-TEC

Wielki
18-11-04, 16:52
w ksiazce jest tak ze nie powinna zuzywac wiecej niz 1dm3 na 1000km
ale jak przycisniesz to moze wiecej :twisted:

hosi
18-11-04, 17:00
Maksymalnie to 1l na 1000km. Jeśli więcej to należy się zainteresować poważniej uszczelnieniem zaworów itd.

GTBart
18-11-04, 17:06
Nio to mój papusia mniej niz 1 litr czyli nie jest zle jak na przebieg 130 tyś. :D

ARTX
18-11-04, 19:11
1ltr na 1000km :shock:
to wychodzi na to, ze bierze od wymiany do wymiany 10litrow :shock: (co 10tys km wymiana). moim zdaniem kosmicznie duzo :!:
to nie potrzebujesz oleju wymieniac bo masz cały czas nowy :wink:

hosi
18-11-04, 19:33
to nie potrzebujesz oleju wymieniac bo masz cały czas nowy :wink:

Można i tak na to patrzeć :D

LIO
18-11-04, 19:43
Ale ksiazkowo tak wlasnie jest. Producent zabezpiecza sie na wypadek reklamacji, sporym zapasem i przewidzial max norme wlasnie litr (1dm3)/1000km. Ale mysle ze jak oscyluje w tych granicach, tak jak u ciebie, to jednak jest sporo.

Bayer
18-11-04, 20:00
Litr oleju na 1000 km ??? Chyba jakiś błąd... chyba 1 l na 10000 km ?

4est
18-11-04, 21:44
większośc producentów zabezpiecza się w taki własnie sposób - nawet w jakimś głupim cinquecento norma wynosi także 1dm3 na 1000km (tak przynajmniej pisze w instrukcji)

TOMI 3D
18-11-04, 22:29
Mój cif D15B2 połykał 1 litr na 1000 km i cholernie dymił. Trza było robić remont :sad: Na twoim miejscu zastanowiłbym się nad tym zużyciem oleju. To nie jest normalne przy takiej jeżdzie jak opisałeś.

Dodam jeszcze, że kolega miał D16A6 w 4 gen z przebiegiem 300 000 km i jego pochłaniał 1-1,2 l na 1000 km i nie dymił. Mój motor mniej brał oleju i dymił jak cholera , a kolegi brał więcej i nie dymił - i gdzie tu logika ? :?

Pozdrawiam

badyl
18-11-04, 22:36
Moja była 4g z przebiegiem 330tys.kil. nie bierze oleju(d14a1)to znaczy bierze olej jak kazdy silnik,ale jego zawartosc jest uzupełniana nie spalonym paliwem,wiec sie wyrównuje.I to tyle :D

przemir
18-11-04, 23:11
pamietajmy tylko o tym co napisalem: modele silnika - zeby nie bylo ze komus D seria spala tyle co B seria wiec jest git czy, a mi pali tyle /w zamysle Bseria/ a ktos odpowiada o moj BOZE to moje D15...
no i olej tez ma znaczenie bo gesciejszy bedzie wolniej znikal

Mogli bysmy zrobic rozgraniczenie normy Dseri i Bserii czy tez Vtekow i nonVtekow! Co Wy na to ? Wiem ze jest to uogolnienie ale nie chcemy przeciez dojsc do absurdu bo kazdy z nas jezdzi inaczej i moje szybko jest dla kogos lajcikiem i odwrotnie. Tak zeby z Forum mozna bylo wyciagnac pewien obraz tego jak mamy patrzec na apetyt olejowy naszego potforka - bo jak narazie to nic z tego topiku przynajmnie dla mnie nie wynika i gdy czyta to osoba z boku np dopiero co chcaca kupic civica moze sie przerazic :wink:


Tyle odemnie :roll: pozdro 2800

rem36
19-11-04, 00:19
Moja była 4g z przebiegiem 330tys.kil. nie bierze oleju(d14a1)to znaczy bierze olej jak kazdy silnik,ale jego zawartosc jest uzupełniana nie spalonym paliwem,wiec sie wyrównuje.I to tyle

:shock: ze niby ubytek oleju uzupelnia paliwo?? Nie no bez przesady :D

Bayer
19-11-04, 00:32
Wg waszych opisow ze bierze 1 l oleju na 1 tys. km to znaczy ze moj silink z przebiegiem 200 tys jest w stanie idealnym, a niestety napewno nie jest. Od minimu do maximum na bagnecie jest ~ 1 l.
Nigdy jeszcze od wymiany do wymiany oleju nie musialem dolewac wiecej niz moze 1/6 litra. Wiec albo jezdze jak ciota ( a nie wydaje mi sie) albo cos nie tak

Mystek
19-11-04, 00:35
Hmm ja od kupna zrobilem 30 tysi z hakiem zmienialem 3 razy olej w sumie mam zwykle b2 zaden vtec przeciez a jeszcze ani kropli nie dolalem przez ten okres a silnik na dzien dzisiejszy ma 176k wiec jest na to jakas regula cyz bieze olej czy nie !?

Pancin
19-11-04, 00:39
Odkad zalałem półsyntetyka zrobiłem prawie 8000km i dolałem 1l. Myślę, że jak na VTi to niewielkie zużycie. Zuważyłem, że ubytki na bagnecie pojawiają się dopiero jak dłużej pojeżdżę ostro. Przy normalnej jeździe do pracy, jakbym się starał nie kręcić go bardzo, to praktycznie byłoby bez ubytków.

Bayer
19-11-04, 00:41
No i to mi sie podoba, i do tego masz VTI ;)

GTBart
19-11-04, 10:52
No to *****iscie :( powiedzcie mi jeszcze ktoredy ten olej spierdziela jak autko wogole nie kopci, moc ma normalna, nigdzie nic nie kapie!!!??? :shock:

~BAYER, na jakim oleju jezdzisz???

boomer
19-11-04, 11:36
powiedzcie mi jeszcze ktoredy ten olej spierdziela
Olej sluzy do smarowania wiec moze go ubywac, jesli nie kopci, nie cieknie a bierze to normalne. Ja tez dolewam mniej wiecej 1l na 10000km i sie nie martwie bo bardziej obawialbym sie gdyby nie bral oleju (brak smarowania). Tyle ze ja mam B18C4

GTBart
19-11-04, 11:50
Boomer, wszystko fajnie tylko ja dolalem prawie litr ale na 1000 km :?

boomer
19-11-04, 11:53
Sprawdz silnik ot co. Lepiej wczesniej wiedziec czy jest ok/nie jest ok niz pozniej wydawac kase na naprawe/remont

Bayer
19-11-04, 11:56
Mylisz ze jak nie bierze oleju (troche zawsze musi wziac) to nie ma smarowania, HMM

boomer
19-11-04, 12:35
Ludzie zuzycie oleju to sprawa indywidualna, nie mozna mowic o normach a napewno w przypadku roznych silnikow. W b16 i B18 moze byc wieksze zuzycie bo przeciez jest natrysk oleju na denka tlokow. W innych silnikach tez nie ma normy, jezeli nie cieknie, nie kopci, silnik zbadany to czym sie martwic. Ja tez jak kupilem to dziwilem sie czemu musze dolewac ale silnik w porzadku, przeglad byl, krece go raczej do wyzszych obrotow wiec sie niczym nie martwie. Najwazniejsze to stan silnika i cisnienie a poziom oleju tylko sprawdzac i ewentualnie dolewac ale niczym sie nie martwic. Jesli ktos ma podejrzenia ze pali oleju za duzo to:
1. Jechac na przeglad silnika
2. Sprawdzic miske i uszczelke (ale przy uszczelce to male ubytki na ogol)
jak wszystko ok to nie ma sie czym przejmowac

GTBart
19-11-04, 12:47
No i takiej odpowiedzi oczekiwalem :D
Jeszcze zmienie olej a deko inny i zobaczymy co sie bedzie dzialo!!

lukiasz
19-11-04, 12:56
hehe dokladnie olej to sprawa indywidualna! tak samo jak spalanie benzyny

ja w sezonie dolewalem nawet 4l na 10 000km teraz jak jezdze wolniej juz zrobilem od wymiany 6tys km i ubylo moze troszeczke!! ale nie zapiepszam a vteca widze od swieta! ost jak byl klient ogladac auto zazyczyl sobie testow w aso hondy na cisnienie i wyszlo rowniutko po 12 na kazdym ... wiec nie mowcie ze jak bierze to od razu remont bo to nie jest tragedia

a koledze ktoremu bierze ten litr na 1000 jak nie kopci pomyslal bym na wymiana oleju bo jeszcze zalezy na jakim jezdzisz i bedzie problem z glowy

robilismy jakis czas temu crxa z wyscigow gorskich i tam siedzialo sobie b16a2 ktore nie mialo wcale uszczelniaczy a olej byl wymieniany po przejechaniu odcinka czy tam danych zawodow to jest max 200km jak dobrze pamietam bo jak auto wysoko sie kreci to nie mozna zaworow mocna scisnac bo bedzie lipa wiec sa luzne i kazdy jest zadowolony. a jezdzi na Castrolu TWS u uwaga TWS jest dobrym olejem ale dla bogatych ktorzy chca wymieniac olej co max 5000 km lub czesciej nie wierzycie pogadajcie z mechanikami rajdowymi :wink:

Maro
21-11-04, 17:36
U mnie w poprzednim civicu D15b2 to na 10tyś kilometrów brał 1litr oleju . Moim zdaniem jak bierze litr oleju na 1000kilometrów to jest bardzo dużo i coś jest nie tak . A w swiom nowym civem zrobiłem jka narazie 1600 km i nie zauważyłem żeby na bagnecie coś ubyło a motorek to 1.4 :wink:

ARTX
21-11-04, 21:09
narazie 1600 km i nie zauważyłem żeby na bagnecie coś ubyło
jak zrobisz juz 5000km i nadal nic nie ubedzie to dziwne, chyba, ze nie wiesz co to HONDA i jezdzisz jak emeryt lub silnik nie ma smarowania.. :wink:

lukiasz
21-11-04, 21:39
narazie 1600 km i nie zauważyłem żeby na bagnecie coś ubyło
jak zrobisz juz 5000km i nadal nic nie ubedzie to dziwne, chyba, ze nie wiesz co to HONDA i jezdzisz jak emeryt lub silnik nie ma smarowania.. :wink:

ARTX pamietaj ze to nadal tylko 1,4 :wink:

wara99
23-11-04, 20:09
wczesniej pisalem ze u mnie tak samo jak u gt barta , ale odkad wskoczylem do kanału i dokrecilem miske olejową poziom oleju nie spada .

moze jednak w takim ukladzie polsyntetyk na probę ??? :D
-----------------------------------------------------------------------
MaxLife Motor Oil 10W-40

Odmładza starsze silniki.
Stworzony specjalnie do silników z przebiegiem powyżej 100.000 km spowalnia proces starzenia i wydłuża żywotność starszych silników. Dzięki unikalnemu systemowi dodatków uszlachetniających skutecznie regeneruje i konserwuje uszczelki, zapobiega wyciekom i minimalizuje zużycie oleju. Zapobiega utlenianiu oleju i ułatwia rozruch silnika w niskich temperaturach. Ogłoszony Produktem roku 2001 w USA, wg miesięcznika Lubricants Word, jest najbardziej zaawansowanym technologicznie produktem tego typu na rynku. MaxLife jest przeznaczony do samochodów osobowych oraz lekkich dostawczych i nie powinien być stosowany w samochodach zabytkowych.
Niezależny Instytutu TÜV Nord przyznał certyfikat potwierdzający zalety oleju MaxLife 10W-40.

a moze z minerala na ten .skoro uszczelnia to jak mozec jednoczesnie plukac .chyba ze to jest mineral

co o tym myslicie???


edit by ARTX: EDYTUJ POSTY BO BEDĄ KASOWANE!!!

Maciek R
24-11-04, 17:07
MaxLife 10W-40 to semisyntetyk.Też zastanawiam się nad tym olejem(ewentyalnie VR1 10W60).Obecnie śmigam na 5W-50 Mobila i przy ostrym butowania silnik(D14A4 150tyś)zjada do 0.5l na 1000km:( Nie ma żadnych wycieków,żadnego niebieskiego dymu,idzie jak burza :twisted: ,ale chla za dużo :?

ps.ktoś może jeżdzi na tym MaxLife 10W-40 Valvoline

itr
24-11-04, 17:58
przesadzacie :) u mnie sie dolewa co 4 dni 1 litr :) a wszystko jest nufka :D

lukiasz
24-11-04, 18:02
przesadzacie :) u mnie sie dolewa co 4 dni 1 litr :) a wszystko jest nufka :D

hehe i o tym wlasnei mówie :wink: jak sie kreci wysoko a kreci sie wysoko to i bierze a raczej spala

tylko ze jedno mnie zastanawia bo Max kiedys mowil ze wymienia olej co 8 tys km a jak wleje na max to nie dolewa i przy 8 tys przejechanych ma min??? dziwne ale zarazem fajne hehe

baza
27-03-05, 16:10
Odświeżę trochę temat...
Mam D16Z6.
Od wymiany oleju zrobiłem 1400km(jeżdżę na MOBIL 1 Full Synthetic)
Dziś właśnie go czyściłem i zerknąłem na olej.
Musiałem dolać około 100-200ml.
Wiem że ma brać.
Ale upewnijcie mnie że to w normie.
Ojciec mi mówi żeby przy następnej zmianie oleju przejść na pół syntetyk albo nawet na minerał.
Gęstszy= mniej go będzie brało.
Ale ja uważam że chyba lepiej zostać przy porządnym oleju.
Acha jak chodzi o styl jazdy to jest to moje pierwsze 1400km i domyślacie się że spokojnie raczej nie jeżdżę...
Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam.

cihy
27-03-05, 16:54
do przed chwili uwazalem, ze 1l na 1000km to niezaleznie od jazdy dla silnika dserii bardzo ogromna ilosc niezaleznie od tego czy dymi czy nie teraz jestem zagubiony :shock:
czy tu niema pomylki?!

LIO
27-03-05, 17:07
liczac od wymiany do wymiany 10000km, to przy takim spalaniu jak podales, masz spalanie rzedu 0,7-1,4 litra. Wiec nie uwazam ze to duzo jak na ten silnik, tym bardziej ze ksiazka serwisowa podaje max spalanie 1litr/1000km, wiec masz dziesieciokrotnie mniejsze. Na minerala bym nie przechodzil, jedynie na pólsyntetyk jesli juz. Ja jezdze na pólsyntetyku 10W40, taki tez znalazlem jako zalecany olej dla tego silnika w tabelach.

TENCIO
27-03-05, 17:16
MaxLife 10W-40 to semisyntetyk.Też zastanawiam się nad tym olejem(ewentyalnie VR1 10W60).Obecnie śmigam na 5W-50 Mobila i przy ostrym butowania silnik(D14A4 150tyś)zjada do 0.5l na 1000km:( Nie ma żadnych wycieków,żadnego niebieskiego dymu,idzie jak burza :twisted: ,ale chla za dużo :?

ps.ktoś może jeżdzi na tym MaxLife 10W-40 Valvoline

moj b16 i d15 kingi jezdzi na tym wlasnie oleju, wczesniej oba zalewane byly mobilem 10w40. oba silniki na valvoline chodza ciszej (ocena subiektywna). wybor na ta marke padl z powodu ceny i zasłyszanych opinii. generalnie moj B16 jak jezdze dynamicznie to przez ostatnie 5000km wzial 0.7l, jednak eksperymentowalem i zrobilem 1000km wczesniej prawie nie "wchodzac" na vteca i wtedy zuzycie bylo niezauwazalne.kingi d15b2 jezdzony delikatnie bierze rowniez minimalna ilosc, nie liczac trasy kiedy to autko porusza sie z predkoscia ok 150/160km ...wtedy ubywa ok 100ml/100km. przebiegi silnuikow to:
b16a2....????? rok 98, mechanik mowi ze motor sztosik, kompresja idealna
d15b2...192tys km, serwisowany do 180tys

prz3mo
02-07-05, 10:53
OK, to teraz ja.
Jezdze na półsyntetyku Mobil1. Od wymiany zrobilem ok 1800km. Dzis sprawdzilem stan oleju i by wyrownac do stanu poczatkowego musialem dolac ok 0,5l oleju...
Ogolnie silnik pracuje OK, nie widac nigdzie zadnych wyciekow, a jednak oleju ubyło troche... Co o tym sadzicie? Mam podstawy by sie martwic? :( Aha, silnik ma przejechane 166tys. km.
I czy moze miec wplyw na zuzycie oleju to, ze auto w tym okresie w ok.70% jest uzytkowane na bardzo krotkich trasach (dojazd do pracy ok. 10min jazdy) ???

ps. Pytam bo rozne wyczytalem tu opinie i juz zgłupiałem :(

elmer
02-07-05, 11:58
Ma to na pewno negatywny wplyw na silnik, jak sie jezdzi na b. krotkich trasach, ALE takie zuzycie oleju i to w D14 to juz niestety sporo za duzo. Wychodzi prawie 4 litry na 10000 km.

[ Dodano: 2 Lipiec 2005, 11:01 ]
A jeszcze odnosnie sprawdzania sprezania, to slyszalem opinie od mechanika, ze Honda nawet z walnietymi pierscieniami moze trzymac kompresje, wiec nie zawsze sprawdzenie kompresji jest wymierne.

LIO
02-07-05, 12:19
A jeszcze odnosnie sprawdzania sprezania, to slyszalem opinie od mechanika, ze Honda nawet z walnietymi pierscieniami moze trzymac kompresje, wiec nie zawsze sprawdzenie kompresji jest wymierne.
ano pewnie ze nie musi, bo masz 3 pierscienie na tloku
Walniety moze byc pierscien olejowy, który ma za zadanie zbierac olej z gladzi cylindra i wtedy kupa oleju przedostawac sie bedzie do komory spalania. Natomiast pierscien odpowiadajacy za utrzymanie kompresji moze byc wporzadku i wynik pomiaru moze byc bardzo zadowalajacy.
Ja na swoim przykladzie moge powiedziec, ze kompresja dobra, moc ponad norme, a olej ciut za duzo sie spala. Werdykt zostanie wydany po zmianie oleju w najblizszym czasie. Jak to nie pomoze, pozostanie rozwazenie, czy pierscienie olejowe, czy uszczelniacze zaworowe. Chociaz autko nie kopci, moze jakies minimalne dymki blizej odcinki (dla mnie nie zauwazalne).
Zaznaczyc musze ze tez codziennie odpalam auto i jade do pracy 2km :D a potem wracam. (wiem jestem leniem, ale milosc do H jest wieksza)

prz3mo
02-07-05, 15:23
Ma to na pewno negatywny wplyw na silnik, jak sie jezdzi na b. krotkich trasach, ALE takie zuzycie oleju i to w D14 to juz niestety sporo za duzo. Wychodzi prawie 4 litry na 10000 km.

To co radzicie?Co moze byc przyczyną?
To bylo pierwsze zalanie oleju po kupnie auta (nie wiem jaki olej byl lany wczesniej, ale radzono mi ze półsyntetyk bedzie OK, daltego taki tez wlalem). Moze zlać ten olej i zalac jeszcze raz czy co??? Moze ten wypłukał smieci i teraz bedzie OK... Nie mam kasy teraz by wkladac w silnik :(

F-I-F-E-R
02-07-05, 16:27
Ja jeżdze na Mobilu 10w40 zreszta jak duza częśc posiadaczy H i myśle ze spalanie jest w normie tzn nigdy nie ubyło mi więcej niz 1.5 l na /10000km aa ostatnio zmieniłem chipa więc krece ją do 7500rpm i jak narazie jest spox ...

prz3mo
02-07-05, 18:48
Ja jeżdze na Mobilu 10w40 zreszta jak duza częśc posiadaczy H i myśle ze spalanie jest w normie tzn nigdy nie ubyło mi więcej niz 1.5 l na /10000km aa ostatnio zmieniłem chipa więc krece ją do 7500rpm i jak narazie jest spox ...

No ale u mnie wyjdzie wiecej, wiec jak w normie ??????????

F-I-F-E-R
02-07-05, 19:01
no własnie napisałem tylko ze 1,5l/10k to dla mnie spalanie oleju w normnie....
U ciebie jest więcej więc coś jest nie teges...
Teraz pytanie co??? Napisałes ze wycieków nie ma
ja bym postawił na którąś z tych pozycji:
-uszczelniacze zaworów
-prowadnice zaworów
-pierscienie
Mogą tez być wszystkie naraz... ale najpierw to zobacz czy ci chmurke zostawia za sobą samochód ... jesli tak to bankowo pierścienie i uszczelniacze...
(pisze bankowo bo było tak w moim wypadku i mojego kumpla w tych samych H)

prz3mo
02-07-05, 19:15
no własnie napisałem tylko ze 1,5l/10k to dla mnie spalanie oleju w normnie....
U ciebie jest więcej więc coś jest nie teges...
Teraz pytanie co??? Napisałes ze wycieków nie ma
ja bym postawił na którąś z tych pozycji:
-uszczelniacze zaworów
-prowadnice zaworów
-pierscienie
Mogą tez być wszystkie naraz... ale najpierw to zobacz czy ci chmurke zostawia za sobą samochód ... jesli tak to bankowo pierścienie i uszczelniacze...
(pisze bankowo bo było tak w moim wypadku i mojego kumpla w tych samych H)

No wlasnie nie zauwazylem niebieskich chmurek za utem..

F-I-F-E-R
02-07-05, 19:20
To dokładnie taki sam objaw miał mój ojciec w audi a4 jak mu źle poskładali silnik po remoncie... znaczy sie taki k.u.r.w.a zakichany fachowiec był ... potem dowiedzieliśmy sie ze coś przy głowicy było odwrotnie załozone...
teraz juz nie spala oleju jak oszalała . . .
(a wtedy tez nie kopciła ani nie wyciekał olej a piła oooooooooo)

Furious
02-07-05, 20:20
Panowie bez paniki... ja dolewam 0,6l na 1000km (1tys km), ale tylko jak cisne, jak jezdze trybem emeryckim to nic nie spala :) Prawdopodobnie to uszczelniacze zaworow.

edit: pozatym ze ma apetyt na olej to *******ala jak siemasz, D15B7, do sety 8.6s, a na ćwiare w Białej 16.37s :D

baza
05-07-05, 14:03
JA już zrobiłem praktycznie 10.000km(za 600km wymieniam olej na pólsyntetyk)
Przez te 10k zużyłem na dolewki prawie 4l oleju.
Moje spostrzeżenia-JAk jeżdżę jak warial to pali równo olej nawet do 1l na około 800-1000km.
Jak jeżdżę spokojnie to nawet i na 2000 nic nie musiałem dolewać.
Owszem auto puści chmurkę ale dopiero jak go ciągnę w okolicach 7tyś i zmieniam bieg(nikt mi nie powie że jemu się tak nie dzieje) ale jest to dym ciemny czarny(spalony) a nie niebiski tak że jestem pewien że pierścienie są ok. a co do uszczelniaczy itp. nie wiem i jeszcze długo nie będę wiedział bo kolega który miał prawdopodobnie więcej hond w swoim życiu niż kto kolwiek z nas powiedział że japoni się nie poprawia a sam się przekonał o słuszności tego wypowiedzenia.

Simonides
13-06-06, 02:57
odkopie stary temat bo tym razem ja chce sie zpytac
jestem po swapie D16Z6 wiec mam spore ciagle rozterki czy napewno wsjo ok
dzis po przebiegu ok 1700km, jezdzone tak z umiarem, czasami pocisne aby porozkoszowac sie jazda, czasami na trasie pozamulam po econo tryb on ;)
a wiec po tych 1700km spalilo mi na bagnecie polowe skali od kropki do kropki :)
pytanie drodzy fachowcy duzo to czy nie duzo? czy mam sie czym martwic ze zlom przeszczepiony? czy jednak nie? dodam ze sprawdzalem cisnienie w cylindrach i wszedzie 12,5 rowne

F-I-F-E-R
13-06-06, 08:01
odkopie stary temat bo tym razem ja chce sie zpytac
jestem po swapie D16Z6 wiec mam spore ciagle rozterki czy napewno wsjo ok
dzis po przebiegu ok 1700km, jezdzone tak z umiarem, czasami pocisne aby porozkoszowac sie jazda, czasami na trasie pozamulam po econo tryb on
a wiec po tych 1700km spalilo mi na bagnecie polowe skali od kropki do kropki
pytanie drodzy fachowcy duzo to czy nie duzo? czy mam sie czym martwic ze zlom przeszczepiony? czy jednak nie? dodam ze sprawdzalem cisnienie w cylindrach i wszedzie 12,5 rowne

Hmm moim zdaniem cos nie teges jest ja miałem taki silnik w civic i po przejechaniu 10 tyś km. (mieszaną jazdą) ubywało mu troche mniej niz nalałem (napewno nie była to połowa miarki).
Za to wcześniej miałem d15b2 w mojej civic i ten zarł olej(od1.5do 2.2l zjadał na 10tyś km)...
Jeszcze zalezy na jakim oleju jeździł wcześniej a na jakim jeżdzisz teraz bo jak jeździł na mineralu a ty mu zapodałeś fullsyntetic to nie dziwne ze tyle zjadł oleju ;)

Simonides
13-06-06, 10:27
hm... moze i to punkt zaczepienia, bo ja zalalem mobil 5w50 full

casper777
13-06-06, 11:37
To ja mam jakiś wyjątkowy egzemplarz, bo mi oleju wcale nie bierze między wymianą co 10 tys. A spalanie też mam jakieś wyjątkowo małe według tego co mówicie, bo średnio wychodzi 6.4 l/100km na krótkich codziennych trasach... Gdyby nie to ssanie które co razno mi się włancza byłoby jeszcze mniej.

qba1983
13-06-06, 11:39
No wlasnie nie zauwazylem niebieskich chmurek za utem..


Owszem auto puści chmurkę ale dopiero jak go ciągnę w okolicach 7tyś i zmieniam bieg(nikt mi nie powie że jemu się tak nie dzieje) ale jest to dym ciemny czarny(spalony) a nie niebiski tak że jestem pewien że pierścienie są ok.


a ja zawsze myslalem (i nadal tak mysle) ze niebieska chmorka to dodatek plynu chladzacego(czyli uszczelka pod glowica) a chmorka w kolorze ciemnym oznacza spalanie oleju :roll:

apropo spalania oleju to czytalem w manualu ze spalanie zedu 1l na 1000km jest jeszcze w normie.
coprawda troche to dziwne skoro ja od zmiany do zmiany oleju,(ok 12000km) nie dolewam ani kropil,ubywa nie wiecej niz 200ml

Matey
13-06-06, 15:32
Mnie sporo pali oleju i siwo za mna bardzo czesto... Ja nie musze wymieniac oleju, tylko dolewam i mam caly czas nowy... Szykuje sie na SWAP... SWAP na D16Z6 i potem remont D16Z6...

LIO
13-06-06, 17:36
a ja zawsze myslalem (i nadal tak mysle) ze niebieska chmorka to dodatek plynu chladzacego(czyli uszczelka pod glowica) a chmorka w kolorze ciemnym oznacza spalanie oleju

no to nauczyles sie cos nowego w swoim zyciu


Simonides powiem ci tak. Kompresja nic do tego nie ma, bo pierscienie olejowe potrafia sobie nie zbierac po pewnym przebiegu w tych silnikach. Do tego uszczelniacze tez jesli nie wymieniane, to sa na wykonczeniu. Te silniki maja swoje przebiegi i nie sa delikatnie jezdzone. Przejdz na Valvoline 10W60 i wtedy porównaj. Jesli nadal bedzie duzo, no to jezdzic i dolewac, albo poprostu zrobic silnik.

qba1983
13-06-06, 19:04
qba1983 napisał/a:
a ja zawsze myslalem (i nadal tak mysle) ze niebieska chmorka to dodatek plynu chladzacego(czyli uszczelka pod glowica) a chmorka w kolorze ciemnym oznacza spalanie oleju


no to nauczyles sie cos nowego w swoim zyciu

co masz na mysli :?: bo nie skumalem. przeciez ci panowie ktorych zacytowalem, nie maja racji :!:

LIO
13-06-06, 19:39
no to jestes w bledzie
plyn chlodzacy to w wiekszosci woda, a wiec w przypadku spalania go na skutek walnietej uszczelki pod glowica, bedziesz mial pare wodna, zatem wraz ze spalinami utworzy bialo siwy dym (nie wiem skad wzial ci sie niebieski dymek)
na skutek spalania paliwa i oleju w zaleznosci od tego co jest powodem jego spalania, dym jest ciemny z odcieniami niebieskiego.
moze jeszcze walic czarnymi bąkami ;) poprzez zle spalanie, wywolane np zle ustawionym zaplonem...

F-I-F-E-R
13-06-06, 19:41
no to jestes w bledzie
plyn chlodzacy to w wiekszosci woda, a wiec w przypadku spalania go na skutek walnietej uszczelki pod glowica, bedziesz mial pare wodna, zatem wraz ze spalinami utworzy bialo siwy dym (nie wiem skad wzial ci sie niebieski dymek)
na skutek spalania paliwa i oleju w zaleznosci od tego co jest powodem jego spalania, dym jest ciemny z odcieniami niebieskiego.
moze jeszcze walic czarnymi bąkami poprzez zle spalanie, wywolane np zle ustawionym zaplonem...

Ma racje chłopak niebieski dymek to bankowo od oleju ...
PS. co ty motorynki nie miałes tam sie zawze lało do beny olej jak źle obliczyłeś to kopciła na niebiesko :D

AA jeszcze jedno mi waliła czarnymi bąkami jak miałem zwaloną sonde lambda ale do tego jeszcze duuuuzo paliła beny

LIO
13-06-06, 19:46
ale kto ma racje, ja czy łon ?

F-I-F-E-R
13-06-06, 20:36
ale kto ma racje, ja czy łon ?
No pewnie ze ty ;)

r2_d2
15-06-06, 01:09
Powiedzcie mi taka rzecz:
Jezdze ma mineralu (taki byl zalany jak kupilem H, wiec nie zmienialem) i po 5000 nie ubylo mi praktycznie nic, a o moim stylu jazdy nie mozna powiedziec, ze jest spokojny :)
Autko ma przebieg udokumentowany 130000 i zastanawiam sie czy nie przejsc na polsyntetyk. Mechanik, ktory jako jedyny tyka sie mojej coupejki jest raczej na nie. Co Wy na to :?:

prz3mo
15-06-06, 01:12
Powiedzcie mi taka rzecz:
Jezdze ma mineralu (taki byl zalany jak kupilem H, wiec nie zmienialem) i po 5000 nie ubylo mi praktycznie nic, a o moim stylu jazdy nie mozna powiedziec, ze jest spokojny :)
Autko ma przebieg udokumentowany 130000 i zastanawiam sie czy nie przejsc na polsyntetyk. Mechanik, ktory jako jedyny tyka sie mojej coupejki jest raczej na nie. Co Wy na to :?:

Nie kuś losu :) Skoro ktos zalał minerał to juz tak zostaw.. Zreszta co Ci przeszkadza mineralny? Przeciez noweczesne oleje mineralne maja dobre wlasciwosci i nie ma zadnych problemow z nimi...

Simonides
15-06-06, 17:42
Simonides powiem ci tak. Kompresja nic do tego nie ma, bo pierscienie olejowe potrafia sobie nie zbierac po pewnym przebiegu w tych silnikach. Do tego uszczelniacze tez jesli nie wymieniane, to sa na wykonczeniu. Te silniki maja swoje przebiegi i nie sa delikatnie jezdzone. Przejdz na Valvoline 10W60 i wtedy porównaj. Jesli nadal bedzie duzo, no to jezdzic i dolewac, albo poprostu zrobic silnik.

czyli jakbym przeszedl na polsyntetyk to prawdopodobnie bedzie mniej palil? tak powiedzmy o 50% zeby 1l na 10000?
ogolnie silnik niby wielkowy ale przebieg 68tys mil wiec powiedzmy ok 108tys km

LIO
15-06-06, 18:46
półsyntetyk bedzie troszke gęstrzy, a oleje typu 10W60 maja tą zalete, ze przy wyzszych obrotach/temperaturach, dluzej maja konzystencje oleju (gestą) a nie jak w przypadku 40 gdzie juz wtedy robi sie "woda" i wtedy wiecej nam go zżera

gryzmo
29-07-06, 09:14
A ja mam takie pytanko.Dymi lekko przy odpuszczaniu gazu na czarno.Jak kręce do 6000/7000 tys.Czy to uszczelniacze już siadają.Oleju bierze jakieś 400ml na 3000km.Silnik D14A3 olej 10W40mobil.Spalanie bęzyny i osiągi katalogowe.A na rurze wydechowej czarny matowy nalot.I trochę śmierdzi dziwnie z wydechu.

sajmon1100
29-07-06, 12:06
Ja generalnie srednio cisne, ale ten prawie litr hmmm. Pytam bo tak w sumie to nie wiem czy mam sie zacząć martwic czy poprostu tak ma byc!

A silniczek to D16Z2 SOHC 110 kucyków bez V-TECmi bral litra na 700km i zmieniłem pierscionki i z tego co widze to niebierze teraz nic nawet przy butowaniu

prz3mo
29-07-06, 12:16
A ja mam takie pytanko.Dymi lekko przy odpuszczaniu gazu na czarno.Jak kręce do 6000/7000 tys.Czy to uszczelniacze już siadają.Oleju bierze jakieś 400ml na 3000km.Silnik D14A3 olej 10W40mobil.Spalanie bęzyny i osiągi katalogowe.A na rurze wydechowej czarny matowy nalot.I trochę śmierdzi dziwnie z wydechu.

Prawda jest taka, ze nikt Ci jednoznacznie nie odpowie na pytanie czy to same uszczelniacze czy moze jednak uszczelniacze i pierscienie. Zreszta zuzycie jakie masz to wychodzi troche ponad litr na 10 tys. i bym sie tym nie przejmowal, tylko smigał.

ps. Polecam tez przejrzenie archiwum forum, bo wątków o zuzyciu oleju bylo juz troche :)

gryzmo
29-07-06, 14:59
Wiem wiem.Już chyba wszystko wyczytałem co było.Lubie po prostu mieć idealne autko i jak coś jest nie tak to zaraz szukam.Kompreche sobie jeszcze sprawdze i będe myślał dalej.Dzięki.

simonszop
20-09-07, 14:41
Takie szybkie pytanko z mojej strony (używałem opcji "szukaj" - żeby nie było):

Civic 6 gen, 1,4 odmulona, przebieg 130 000,

co ile wymieniać w niej olej?? co 10 czy co 15 tyś?!
jak podaje instrukcja i jak Wy doradzacie?!
zalany olej - Shell Helix Plus 10w40 i po zrobionych 10 000km
nie zauważyłem żadnego ubytku!

Z góry dzięki za pomoc,
pozdrawiam

kwiatus19
20-09-07, 14:55
Co 10000 zmieniaj na taki sam czyli 10w40 i wszystko będzie ok.

TENCIO
20-09-07, 15:30
jak wyzej

MoRrIs
22-09-07, 16:59
nie chcialem zakladac nowego tematu dlatego moj klopot napisze tutaj. Niedawno kupilem Civica z roku 1994 o pojemnosci 1,4 (1393 bodajze) Chcialbym wymienic olej tyle ze niewiem jaki mam lac stntetyk polsyntetyk mineralny ? Jak sprawdzic jaki olej lal poprzedni uzytkownik tego autka ? Czy jesli ktos lal mineral ja wleje syntetyk to cos sie stanie ? Jesli mozecie podpowiedzcie kilka wskazowek. Z gory dziekuje

raMMzes
22-09-07, 17:07
Poleca się lać półsyntetyk, ale jeśli masz spory przebieg, a silnik lubi sobie 'łyknąć' można zalać dobrym minerałem, albo 15w40 półsyntetykiem, patrz u góry, oferta Tencia ;)

MoRrIs
22-09-07, 17:10
oleju malusio zjada, nic nie ciegnie wogole :D a przebiegu 165 000 . A nic sie nie stanie jesli ktos lal inny olej a ja zaczne lac inny ? slyszalem ze silnik moze dziwnie zareagowac na taka zmiane

karpik85
23-09-07, 09:02
u Siebie jak sprawdziłem spalanie to wychodzi ok. litra na 2500-3000 kilometrów. Na początku po zakupie wręcz się przeraziłem, jak przy rutynowym sprawdzaniu na bagnecie nie zobaczyłem śladu oleju. Zauważyłem też, ze jak śmigam do ok. 4000 tysięcy to nic nie znika, ale jak pocisne mocniej to wtedy ubywa. Wcześniej panikowałem ale już sie uspokoiłem. Mechanicy którzy mnie obsługują powiedzieli, ze dopóki nie zjada litra na 1000 przy normalnej jeżdzie to znaczy, ze jeszcze jest dobrze, a powyżej litra nowe pierścienie i uszczelniacze i wtedy bedzie znów OK. Jeden z mechaników w ogóle walnął mi cały wykład na temat różnic w konstrukcji silników Hondy w stosunku do innych marek i że to niby też dlatego spalanie oleju może być wyższe niż w innych silnikach. Polecono mi zmiane oleju na lepszy, bo jeżdze na Mobil 15W40, teraz zaleje sobie Motula albo Valvoline VR1 Racing, chociaż raczej Motul i wtedy zobacze. Jak nadal bedzie tyle znikało na gęstym oleju, to odłoże pare stów przez zime i na wiosne Hanka dostanie pierścionki :d bo na dłuższą mete dolewanie drogiego oleju nie ma sensu.

kabeks
02-04-09, 14:13
Pozwole sobie na odświeżenie wątku ;-)

W styczniu kupiłem od znajomego D14A4 sedan '98. Auto mialo przebieg 294 kkm. Było przez ten czas serwisowane tylko w ASO, gdzie na poczatku lali 5W50, a ostatnio 5W30. Pa zakupie wymieniłem olej, bo akurat był na to czas. Mechanik zdziwił się że przy tym przebiegu cały czas syntetyk jest lany, ale powiedział że jak stan silnika będzie ok, to zaleje syntetykiem.

Wlał 5W30 Castrola (oni u siebie tylko castrole leją, a specjalizują się w japońskich autach). Po 1kkm auto wzięło ok 700ml. Jeżdzę raczej spokojnie, rzadko przekraczam 3500 rpm.

Biorąc pod uwagę mój styl jazdy trochę mnie niepokoi to zużycie i to czy mechanik dobrze zrobił zalewając Hanię syntetykiem...

spychu
02-04-09, 14:18
Wlej 10W40 zuzycie powinno sie uspokoic.

teg
05-04-09, 01:00
Wlał 5W30 Castrola

Obawiam się, że problem leży w marce oleju. Z Castrolem tyyylleee osób ma problemy :/ Zalej Valvoline MaxLife 10w40 - półsyntetyczny.

maciek070188
05-04-09, 09:06
***** producenta 1litr hahhahahahaha smieszne 1 litr to na 7000 tys to sie zgodze a nie na 1000tys

djhubertusss
05-04-09, 10:12
ja musiałem dolać ok 1,2l oleju między wymianami a wymianę olejy trochę zaspałem i po 12 tyś km zrobiłem. wychodzi że ok 0,1l na 1000km. czy to normalne?? nie zauważyłem by płyn w chłodnicy ubywał ani żeby się silnik grzał

maciek070188
05-04-09, 10:31
jak nie palujesz auta dlatego tak malo ci bierze;d no i zdrowy silnik wyglada na to

spychu
05-04-09, 11:36
jak nie palujesz auta dlatego tak malo ci bierze;d no i zdrowy silnik wyglada na to
Ja niemal codziennie przepałowywuję i między wymianami co 8kkm nie weżnie mi więcej jak 700-800ml. Motul 6100 10W40. Przelot fury 170kkm :)

maciek070188
05-04-09, 11:45
ja tez co dzien pluje pare razy do odcinki i zobacze ile mi wezmie wlalem mobila pol syntetyka zobacze niedlugo ile przyejecalem i zobacze ile mi ubylo]; ale mysle ze duzo nie je mi;d

skolopendra
05-04-09, 12:09
czy to normalne??

ujdzie

dmx
20-04-09, 18:33
panowie czytam i czytam o tym spalaniu oleju i w końcu nie wiem czy silnik do remontu czy jak,czy jeszcze czekać:)

moja furka d14a4 ma przelot 224454km,jeździłem na Castrol 10w60 łykał sporo nie sprawdzałem dokładnie bo co tysiąc dolewałem:(
jakiś dwa tygodnie temu jak miałem 224211km zmieniłem na Motul 4100 15w50 i po przejechaniu tych nie całych 250km z przykrością stwierdzam że łyknęła 0,2l - 0,3l:(
jeżdżę średnio można powiedzieć depczę ale nie aż do odcięcia
jakiś tam drobny wyciek mam z uszczelniacza pomiędzy skrzynią a silnikiem ale nie sądzę że to coś ma wpływ bo nawet ślad na ziemi jest nie zauważalny....
rozumiem że to już coś do roboty jest??? może ktoś mnie naprowadzić co najprędzej i gdzie można się zgłosić nie chciałbym jechać do pierwszego lepszego mechaniora żeby guzik zrobił albo coś jeszcze spartoli:)ł

dodam ze auto raczej nie dymi,chyba że jak depnę w miejscu to jak obrotomierz osiągnie 6500 i wyżej to trochę niebiesko leci....:(

skolopendra
20-04-09, 19:10
i w końcu nie wiem czy silnik do remontu czy jak,czy jeszcze czekać

jak przestaną być opłacalne dolewki oleju to możesz remontować :rolleyes:

danielox
04-06-09, 10:36
No ja w swoim niestety przymierzam się pod koniec wakacji na generalny remoncik ;(
Przy przebiegu 240 tys (aktualnie mineralny Castrol GTX, na syntetyku brał tyle samo) - potrafi przepalić 1L na 1.000 KM.
Jak depnę to czuć trochę olej i lekko niebieskawo z rury też już leci ;(
Ale pocieszam się tym, że po generalce silniczek powinien być jak nowy :D ( i może odrazu pod ostry wałek go zrobię )

maciek070188
04-06-09, 10:42
5000 tys dolalem 300ml to chyba nie tak zle?

WaSSIL
04-06-09, 14:12
No nie !! Ja pomiędzy wymianami oleju tj. co 8/10tys. średnio dolewam 150/250ml

Smolar
04-06-09, 15:14
Hehe,a mi zzarla ok 1l /5000km i sie nie przejmuje :)

maciek070188
04-06-09, 18:18
1 to nie tak zle;] ja dzis dokladnie patrzylem to mi zezarla okolo 250ml na 5000 tys ciesze sie ze tylko tyle hahahhaha;p

krystian.NH
05-06-09, 16:37
od wymiany do wymiany co 10 tys zawsze zostaje to minimum na bagnecie.. no moze raz lekko doleje :P to chyba jeszcze nie jest tragicznie? a przebieg teorytycznie.. 202tys

maciek070188
05-06-09, 16:48
no to ci zjada okolo 400ml w takim razie lub troche ponad czyli jest git;]

mario1982
05-06-09, 18:39
Hehe,a mi zzarla ok 1l /5000km i sie nie przejmuje :)

A ja jak depnę, to i litr na 300-400km weźmie :) i też się nie przejmuję, gorzej jak by brała przy normalnej jeździe.

maciek070188
05-06-09, 20:21
nie przejmuje?;////////////////// to ty oleju nie musisz zmieniac jak takie dolewki potezne sa i ile kasy na olej chyba ze lejesz mineralny najtanszy

pawulon_
05-06-09, 20:39
mi od wymiany do wymiany wystarcza literek, a nawet jeszcze zostaje ze 3 setki

mario1982
05-06-09, 21:34
nie przejmuje?;////////////////// to ty oleju nie musisz zmieniac jak takie dolewki potezne sa i ile kasy na olej chyba ze lejesz mineralny najtanszy

kolego za dużo wykrzykników, przecinków i znaków zapytania stawiasz i tak jakoś slangiem rzucasz. A czym mam się przejmować??? jeśli autem zrobiłem ponad 100K km i zachowuje się tak samo ( przewidywalnie), to co mam się złapać za głowę i remont robić????
Robię tak jak piszesz kupuję 10L Castrola za 90zł na rok nie ma problemu, a silniczek chodzi jak żyletka mimo że jeździ na gazie.

danielox
07-06-09, 17:16
No widzicie, wsumie mój też mimo ,że sobie lubi łyknąć 1L / 1000 km to silniczek też pracuje łanie i trzyma kompresję.
Ale wolę zrobić remont, żeby mieć czystsze sumienie, że mi się za rok Hania nie rozłoży.

mario1982
07-06-09, 21:03
No widzicie, w sumie mój też mimo ,że sobie lubi łyknąć 1L / 1000 km to silniczek też pracuje łanie i trzyma kompresję.
Ale wolę zrobić remont, żeby mieć czystsze sumienie, że mi się za rok Hania nie rozłoży.

Wiesz, zasadniczo nie ma żadnych powodów żeby ci się rozłożyła, no chyba że zacznie pobierać coraz więcej i więcej oleju.
Mały remont to jakby nie patrzeć z 1.5K zł, jeśli auto dobrze chodzi to czy warto inwestować? zwłaszcza że się prawdopodobnie nie zwróci. A kwestia podejścia do sprawy to całkiem inna bajka.

C-7
30-12-09, 21:41
Mam broblem , moje B16A2 gdy jezdzi bez vteca no powiedzmy tak do 4ys obrotow nie bierze ani grama oleju , natomiast jesli krece wysoko to bierze olej - co jest tego przyczyna i jak temu zaradzic ?
Z gory dzieki za pomoc.

Lcfr
30-12-09, 21:54
dolewać

C-7
30-12-09, 22:12
dolewać

Czyli sugerujesz ze to jest normalne ?
Jakie ilosci moze pochlaniac oliwy tak zeby bylo w normie ?
Poci mi sie kolo zaworu vteca ale niewiem czy to ma wplyw ?

pablo_020
30-12-09, 22:26
Manual podaje 1l/1000 km. Ale to i tak już za duże spalanie oleju.
Jak na moje, to jak bierze 0.2l/1000km jest ok.

skolopendra
30-12-09, 22:28
Czyli sugerujesz ze to jest normalne ?

tak


Jakie ilosci moze pochlaniac oliwy tak zeby bylo w normie ?

manual podaje 1L na 1000km

C-7
30-12-09, 22:37
Wydaje mi sie ze bierze jakis pol litra na tankowanie przy ostrej jezdzie na jakies 300km , wiec to juz nie jest w normie.

Dlaczego bierze na vtecu , a bez nie bierze ( sprawdzone , raz jezdzilem spokojnie na calym baku paliwa i nic nie lyknela oleju ) ?
Czy jest jakas konkretna przyczyna i jak jej zardzic ?

Nemereth
30-12-09, 23:35
Sprawdzałem ostatnio moje i wyszło okolo 8-9 setek na 1000km, i nie wiem do konca co mam o tym myslec. Autko nie kopci nic nie cieknie :?
Ile powinno byc??

Najlepiej to jak nic nie ubywa.
Jak już zasysa to gdzieś jest nie halo. Faktycznie jak koledzy wyżej piszą niby normę 1L/1000km w książkach podają. Dla mnie to absurd.


bierze olej jak kazdy silnik,ale jego zawartosc jest uzupełniana nie spalonym paliwem,wiec sie wyrównuje.I to tyle

To tylko doczepić Lont, podpalić i w nogi...


I to tyle

falek84
30-12-09, 23:43
Najlepiej to jak nic nie ubywa.
Jak już zasysa to gdzieś jest nie halo. Faktycznie jak koledzy wyżej piszą niby normę 1L/1000km w książkach podają. Dla mnie to absurd.

jaki absurd. Silnik zostal tak zaprojektowany przez konstruktorow i nic tego nie zmieni. Moze to nie jest normalne w przypadku innych silnikow. Tylko ktory silnik osiaga moc z 1 L poj 100 KM mozna by na palcach policzyc, mowa oczywiscie o silnikach wolnossacych. Czyli wychodzi na to ze cos za cos.

Nemereth
31-12-09, 00:41
Dla mnie to absurd. Moje D16 nie bierze oleju i jakby brał to by było nienormalne.

teg
31-12-09, 00:47
Mnie D15Z8 w którym klekocze panewka i popychacz i który się trzęsie na wolnych obrotach, ma przejechane 260kkm, nie bierze oleju WCALE, bo jakiś 1mm na bagnecie przez 15kkm to chyba jest właśnie WCALE :)

falek84
31-12-09, 01:02
Dla mnie to absurd. Moje D16 nie bierze oleju i jakby brał to by było nienormalne.

ale tu jest mowa o b16, a nie o d16 dwie rozne bajki. Wiec nie porownuj tych silnikow


Mnie D15Z8 w którym klekocze panewka i popychacz i który się trzęsie na wolnych obrotach, ma przejechane 260kkm, nie bierze oleju WCALE, bo jakiś 1mm na bagnecie przez 15kkm to chyba jest właśnie WCALE :)

w D15z8 nie ma popychaczy!!!

Nemereth
31-12-09, 01:09
Ja tylko uważam, że samochód wyjeżdżający z fabryki nie bierze oleju, bo nikt by go nie kupił. Jeśli już zjada olej to coś jest nie w porządku i nie ma znaczenia czy D seria czy B. Wiadomo, że silniki nie są pierwszej młodości i coś się zawsze w nich zużywa, coś było już wymieniane, jeśli bierze olej to coś nie dokońca już jest spasowane.

Nigdzie nie reklamują samochodu - "kup a dostaniesz 10 litrów oleju w zapasie"....

karpik85
31-12-09, 01:15
Ja tylko uważam, że samochód wyjeżdżający z fabryki nie bierze oleju, bo nikt by go nie kupił
No to byś się jeszcze zdziwił. Ta norma w instrukcji 1l/1000km to między innymi po to aby reklamacje oddalać.

Wiadomo, że silniki nie są pierwszej młodości i coś się zawsze w nich zużywa, coś było już wymieniane, jeśli bierze olej to coś nie dokońca już jest spasowane
Jak bierze olej to są padnięte pierścienie zgarniające i uszczelniacze zaworowe.

falek84
31-12-09, 01:37
jezeli manual podaje 1L na 1000km to tak przewidzial producent zauwazmy ze konstrukcja tych silnikow ma juz prawie 20 lat, a nadal wg. mnie sa niedoscignione. Ja mialem d13 ktore nie bralo ani grama oleju, ale mialo tylko 75 km.

Nemereth
31-12-09, 02:01
Jeżeli producent w manualu przewidział, że Twój silnik ma brać 1L /1000km. To pytanie dlaczego Twój silnik nie brał ani kropli?

falek84
31-12-09, 02:10
Jeżeli producent w manualu przewidział, że Twój silnik ma brać 1L /1000km. To pytanie dlaczego Twój silnik nie brał ani kropli?

bo moj slinik to byl d13b2, a mowa byla o silniku b16a2
czytaj ze zrozumieniem plis

karpik85
31-12-09, 02:11
Jeżeli producent w manualu przewidział, że Twój silnik ma brać 1L /1000km. To pytanie dlaczego Twój silnik nie brał ani kropli?
Bo tam jest napisane, że może brać do 1l/1000km, a nie, że musi tyle brać. Ogarniasz tą różnice ?

Nemereth
31-12-09, 02:38
Spoko, czepiam się jak i wy :) ale co do modeli silnika to uważam nadal, że nie ma znaczenia czy D czy B. Zdrowy silnik ma nie brać wogóle oleju.

yautja
31-12-09, 10:01
Zdrowa B-seria też pewnie brać ani grama oleju nie będzie, jeśli będziesz jeździł tylko do 4000 obr/min ;)

kenny
31-12-09, 10:11
Każdy silnik bierze choć odrobinę oleju i wynika z jego działania. Nawet producenci nowych silników zastrzegają sobie limit "brania" oleju. Często jest to zaskakująco dużo (w którymś francuskim było to ok 2l/1000km)

Budziniak
31-12-09, 12:37
Moje d15z6 pali olej ale nigdy nie sprawdzałem ile...pozom oleju sprawdzam co dwa dni rano przed odpaleniem i nie ma drastycznych spadków poziomu. Raz na 2 może 3 tygodnie doleje ze 3 setki . Apetyt na olej jest związany w moim przypadku z kręcenie silnika wysoko powyżej 5 tysięcy. Ale przestrzegam aby nie kręcić powyżej 3 tysięcy gdy silnk jest jeszcze zimny. Przebieg mojego silnika to 302 tysące :D

C-7
31-12-09, 13:06
"Jak bierze olej to są padnięte pierścienie zgarniające i uszczelniacze zaworowe ? "

Czy musi byc padniete jedno i drugie , czy tylko jedna z tych opcji ?

Moj silnik ma przejechane jakies 10tys km od remontu , raz bylo zalane po wymianie oleju ponad stan. Slyszalem ze od tego moga sie zepsuc uszczelniacze zaworowe ? Czy to prawda ? Tak jak pisalem to bierze olej tylko po przejsciu na vteca. B16A2

skolopendra
31-12-09, 13:28
uważam nadal, że nie ma znaczenia czy D czy B. Zdrowy silnik ma nie brać wogóle oleju.

źle kolega uważa :rolleyes:


"Jak bierze olej to są padnięte pierścienie zgarniające i uszczelniacze zaworowe ? "


przez uszczelniacze może uciekać olej ,ale w znikomej ilości w porównaniu do pierścieni
wiec jeśli ci dużo bierze ,to nie przez uszczelniacze

C-7
31-12-09, 16:26
przez uszczelniacze może uciekać olej ,ale w znikomej ilości w porównaniu do pierścieni
wiec jeśli ci dużo bierze ,to nie przez uszczelniacze

JESLI ZMIERZE KOMPRESJE TO WYJDZIE ZE COS JEST NIE TAK NA CYLINDRACH CZYLI Z PIERSCIENIAMI ?

lar
31-12-09, 16:32
JESLI ZMIERZE KOMPRESJE TO WYJDZIE ZE COS JEST NIE TAK NA CYLINDRACH CZYLI Z PIERSCIENIAMI ?
Poczytaj TUTAJ (http://www.ceramizer.pl/content/view/37/74/), jest dość fajnie napisane co i jak, a na reklame ceramizera nie zwracaj uwagi bo to zło.

dimo
31-12-09, 16:40
niekoniecznie, bo mozesz miec dobra kompresje a moze i tak jesc olej... bo np wystarczy ze pierscienie zgarniajace sa juz słabe, olej bedzie pic a kompresja bedzie dobra...

SajmonLP
31-12-09, 16:55
osobiscie posiadam d14a4, jezdzony wiekszosc w miescie, krecony 3-5, czasem do odcinki, przejechałem nim juz 3,5 tys km, jezdze ne Motulu 6100, tak jak wymieniałem olej, tyle go nadal jest. Sprawdzam co 2 tyg,

C-7
31-12-09, 17:28
niekoniecznie, bo mozesz miec dobra kompresje a moze i tak jesc olej... bo np wystarczy ze pierscienie zgarniajace sa juz słabe, olej bedzie pic a kompresja bedzie dobra...

ROZUMIEM ALE GDYBY PIERSCIENIE ZGARNIAJCE BYLY SLABE TO SILNIK BRALBY ROWNIEZ OLEJ NA NISKICH WARTOSCIACH OBROTOW BEZ ZALACZANIA VTECA CZY TAK ?

dimo
31-12-09, 17:38
i on na pewno Ci bierze na niskich tez tylko znacznie mniej... bo jak piszesz, ze bierze Ci pol litra na 300 km to silnik do remontu:rolleyes: pierscienie, uszczelniacze a najpierw to sprawdzic czy w ogole oplaca sie remontowac... bo jak bedzie owal na cylindrach to wpakujesz sie w duuze koszta.

C-7
31-12-09, 17:43
Ma 10tys od remontu z czego 5tys bylo docieranie do 3tys obrotow maks.

Raczej bez vteca nie bierze no moze minimalnie ale ja tego golym okiem nie widze. Jakby byly pierscienie to chyba by kopcila ? Poci sie przy zaworze vteca ma to jakis wplyw ?

dimo
31-12-09, 17:46
oddaj tam gdzie robiles remont i niech poprawiaja... bo stary pol litra na 300 kilometrow nie ucieknie przez zawór VTECa;)

C-7
31-12-09, 18:09
Jakby bylo cos z pierscieniami to olej by znikal bez wzgledu na to czy jezdze z vteciem czy bez nieprawda ?

skolopendra
31-12-09, 18:31
Jakby bylo cos z pierscieniami to olej by znikal bez wzgledu na to czy jezdze z vteciem czy bez nieprawda ?

odpowiedz już dostałeś

i on na pewno Ci bierze na niskich tez tylko znacznie mniej..


Poci sie przy zaworze vteca ma to jakis wplyw ?
nie ,chyba że pot spływa litrami :rolleyes:

karpik85
31-12-09, 18:37
A na jakich Ty częściach robiłeś ten remont ? Bo albo miałeś lipne graty albo mechanik jakiś błąd popełnił. No chyba, że stan bloku już był opłakany. Bo nie ma bata, żeby po dobrze zrobionym remoncie nadal olej znikał w większych ilościach.

Na niskich obrotach też olej znika ale mniej i możesz tego tak nie zauważać. Dlatego, że po pierwsze im mniej obrotów tym mniej silnik wykonuję cykli, czyli jeśli za każdym ruchem tłoka trochę ucieka, to przy mniejszej ilości tych ruchów zniknie mniej. A po drugie, im wyższe obroty, tym wyższe ciśnienie oleju.

Nemereth
31-12-09, 19:36
Ale przestrzegam aby nie kręcić powyżej 3 tysięcy gdy silnk jest jeszcze zimny

W jednym z tematów chyba odnośnie dodatkowego ogrzewania w Hondzie było powiedziane, że po odpaleniu silnika najlepiej od razu rozpocząć jazdę. Biorąc to pod uwagę czyli rozpoczynając jazdę na zimnym silniku nawet normalnie jadąc bez pałowania przekraczam 3 tysiące na obrotomierzu. Jest jeszcze takie coś odnośnie każdego samochodu, że powinno się jeździć na możliwie największym biegu bez przeciążania silnika.

Jeśli rozpocznie się jazdę nawet spokojną to się przekroczy 3k obrotów a już naprwno jeśli silnika się nie obciąża.

Przynajmniej ja nie zmieniam biegu poniżej 3,5 tysiąca bo na następnym biegu mam już tylko 3k, niżej to bym go przeciążał i prędzej by się dławił na 4 lub 5 niż jechał przyzwoicie. Wszystko tez zależy od komputerka więc to tylko o tym jak jest u mnie.


JESLI ZMIERZE KOMPRESJE TO WYJDZIE ZE COS JEST NIE TAK NA CYLINDRACH CZYLI Z PIERSCIENIAMI ?

Przy mniejszej kompresji bardziej prawdopodobna jest uszkodzona uszczelka głowicy przez którą to ciśnienie kompresji spada.


Bo nie ma bata, żeby po dobrze zrobionym remoncie nadal olej znikał w większych ilościach.
Może mechanik założył pierścienie które zdjął ? albo ogólnie wziął kase za remont który rozpoczął się i zakończył na umyciu silnika, że niby coś było zrobione... :P

C-7
31-12-09, 21:47
To juz raczej na kiepskich gratach.
silnik byl an krasnobrodzkiej a uklad korbowo tlokowy wywazony razem do 9tys obrotow.

maniak2007
01-01-10, 15:43
Przy mniejszej kompresji bardziej prawdopodobna jest uszkodzona uszczelka głowicy przez którą to ciśnienie kompresji spada.

gdyby była wywalona uszczelka, to najprawdopodobniej, w plynie chłodzącym byłby olej lub odwrotnie...

a mniejsza kompresja mogłaby być gdyby zawory się nie domykały lub pierścienie były padniete.


To juz raczej na kiepskich gratach.

ehhh, wiec sie nie dziw, a co do docierania, to 5tys/km trochę duzooo.

Powiem Ci ze moje C4 też bralo spore ilości oleju, zrobiony zostal remont, obyło sie bez szlifu tulei, wszystko poskładane na OEM częściach. Przy jeździe zmiennej jak dotąd wziął jakieś 0,4l na 4000Km!więc jest GIT! dodam ze również mam wyciek kolo zaworu VTEC'a.
Więc lepiej jest raz wydac wiecej i miec spokój, a teraz to wydaje mi się ze czeka Cię drugi remont lub zmiana dołu, bo 0,5l na 300km to duzo za dużo.

Budziniak
01-01-10, 16:45
W jednym z tematów chyba odnośnie dodatkowego ogrzewania w Hondzie było powiedziane, że po odpaleniu silnika najlepiej od razu rozpocząć jazdę. Biorąc to pod uwagę czyli rozpoczynając jazdę na zimnym silniku nawet normalnie jadąc bez pałowania przekraczam 3 tysiące na obrotomierzu. Jest jeszcze takie coś odnośnie każdego samochodu, że powinno się jeździć na możliwie największym biegu bez przeciążania silnika.

Jeśli rozpocznie się jazdę nawet spokojną to się przekroczy 3k obrotów a już naprwno jeśli silnika się nie obciąża.

Przynajmniej ja nie zmieniam biegu poniżej 3,5 tysiąca bo na następnym biegu mam już tylko 3k, niżej to bym go przeciążał i prędzej by się dławił na 4 lub 5 niż jechał przyzwoicie. Wszystko tez zależy od komputerka więc to tylko o tym jak jest u mnie.



Przy mniejszej kompresji bardziej prawdopodobna jest uszkodzona uszczelka głowicy przez którą to ciśnienie kompresji spada.


Może mechanik założył pierścienie które zdjął ? albo ogólnie wziął kase za remont który rozpoczął się i zakończył na umyciu silnika, że niby coś było zrobione... :P

wiem o czym piszesz w moim przypadku niema takiego czegoś tzn. Odpalam silnik , zapinam panel od radia i ruszam nie stoję i nie czekam aż złapie temperaturę. Silnk nie przygasa po zmianie biegu na kolejny może ma na to wpływ ta długa skrzynia ?! Poprawcie jak źle mówię

lar
01-01-10, 17:43
wiem o czym piszesz w moim przypadku niema takiego czegoś tzn. Odpalam silnik , zapinam panel od radia i ruszam nie stoję i nie czekam aż złapie temperaturę. Silnk nie przygasa po zmianie biegu na kolejny może ma na to wpływ ta długa skrzynia ?! Poprawcie jak źle mówię
czyli twierdzicie ze najzdrowiej dla silnika przy ujemnych temperaturach jest rozpoczęcie jazdy zaraz po odpaleniu? W książce sam naprawiam pisze ze po rozruchu "Rozpocząć natychmiast jadę, tylko w czasie silnego mrozu należy nagrzać silnik przez około 30s" ja osobiście uważam że przy mrozie najlepsze jest odczekanie co najmniej minuty.

Budziniak
01-01-10, 19:34
Chodzi oto aby nie kręci wysoko obrotów gdy silnik jest zimny. Poza tym szybciej podbijesz temperaturę silnika gdy będzie pracował pod obciążeniem czyli w czasie jazdy. A gdy jest siarczysty mróz po odpaleniu możesz odczeka kilka chwil aby olej zaczął krąży po układzie smarowania i nikt tu nie mów o czekaniu aż wskazówka dygnie

rider143
01-01-10, 22:26
Wymóg podjęcia jazdy natychmiast po uruchomieniu silnika jest dbałości ekologów o nasze środowisko a dokładniej o efekt cieplarniany. Niestety nie ma to nic wspólnego z żywotnością silnika która ulega wtedy skróceniu. Silniki które zaczynają rozwijać moc wtedy gdy inne zaczynają już słabnąć muszą się trochę rozgrzać zanim się je obciąży.

spychu
01-01-10, 22:39
Silniki które zaczynają rozwijać moc wtedy gdy inne zaczynają już słabnąć muszą się trochę rozgrzać zanim się je obciąży.
A to bardzo ciekawe jest. Czyli, że niby zimą non stop napierdzielasz po odcince na każdym biegu dlatego o tym napisałeś wyżej ?

Bo sensu technicznego dlaczego silnik kręcący się do 8.5k rpm trzeba rozgrzewać przed rozpoczęciem jazdy a silnika kręcącego się do 6k rpm nie trzeba ja nie widzę :) Może Ty widzisz ?

Jak jest różnica podczas jazdy kręcąc zimny silnik do 3k rpm między takim który moc max osiąga przy 8k rpm a takim który moc max osiaga przy 6k rpm ?

Ja zawsze myślałem, że jak na mrozie przez chwile pozwalasz popracować silnikowi przed rozpoczęciem jazdy to tylko i wyłącznie dlatego, żeby olej który gęstnieje w niskich temperaturach zrobił się chociaż trochę rzadszy i łatwiej docierał tam gdzie powinien :)

A tu się jednak dowiaduję, że rozgrzewanie silnika zimą jest uzależnione od tego kiedy osiąga moc max i jak wysoko się kręci :D

Skoro tak powiedz mi proszę jak długo musze rozgrzewać Civica benzyne który kręci się do 7k rpm i moc max troche ponad 100KM osiąga przy 6.x kRPM a jak długo Sportbacka 2.0 TDI który moc max 178KM osiąga przy ok 4k rpm a kręci się do niecałych 5k rpm. Tylko proszę powiedz mi jak to wyliczyłeś i jaki wpływ ma na to moc osiągana przy danych obrotach :D

Mam nadzieje, że sensownie odpowiedz na te pytania :D Chociaż szczerze wątpie :)

Chociaż się zastanów na drugi raz zanim coś napiszesz ;)

lar
02-01-10, 10:57
jak dlugo H powinna chodzic na ssaniu temperatura w okolicach 0c pardziej w +1,2C niz w - 5C

Cytat:
Wg instrukcji obsługi po minucie można jechać
Odczekanie minuty (wg producenta) po uruchomieniu silnika ma na celu tylko i wyłącznie rozrzedzenie i rozprowadzenie oleju w układzie smarowania.

JeNNy_forever
03-01-10, 01:35
A to bardzo ciekawe jest. Czyli, że niby zimą non stop napierdzielasz po odcince na każdym biegu dlatego o tym napisałeś wyżej ?

Bo sensu technicznego dlaczego silnik kręcący się do 8.5k rpm trzeba rozgrzewać przed rozpoczęciem jazdy a silnika kręcącego się do 6k rpm nie trzeba ja nie widzę :) Może Ty widzisz ?

Jak jest różnica podczas jazdy kręcąc zimny silnik do 3k rpm między takim który moc max osiąga przy 8k rpm a takim który moc max osiaga przy 6k rpm ?

Ja zawsze myślałem, że jak na mrozie przez chwile pozwalasz popracować silnikowi przed rozpoczęciem jazdy to tylko i wyłącznie dlatego, żeby olej który gęstnieje w niskich temperaturach zrobił się chociaż trochę rzadszy i łatwiej docierał tam gdzie powinien :)

A tu się jednak dowiaduję, że rozgrzewanie silnika zimą jest uzależnione od tego kiedy osiąga moc max i jak wysoko się kręci :D

Skoro tak powiedz mi proszę jak długo musze rozgrzewać Civica benzyne który kręci się do 7k rpm i moc max troche ponad 100KM osiąga przy 6.x kRPM a jak długo Sportbacka 2.0 TDI który moc max 178KM osiąga przy ok 4k rpm a kręci się do niecałych 5k rpm. Tylko proszę powiedz mi jak to wyliczyłeś i jaki wpływ ma na to moc osiągana przy danych obrotach :D

Mam nadzieje, że sensownie odpowiedz na te pytania :D Chociaż szczerze wątpie :)

Chociaż się zastanów na drugi raz zanim coś napiszesz ;)

jak na moje oko to twierdzenie wiąże się z zakresem pracy silników wysokoobrotowych, gdyż częściej niż w przypadku niskoobrotowych jeździ się na wyższych obrotach co sama nazwa wskazuje :D i widocznie dlatego należy je rozgrzać żeby ich nie pozacierać z gęstym olejem... a ta na dobrą sprawę to każdy kierowca świadomy zasady działania silnika nie depta od razu na zimnym silniku do 5k więc ja w zasadzie nie widzę różnicy dlaczego w niskoobrotówkach nie trzeba rozgrzewać - owszem, wypadałoby ;)

spychu
03-01-10, 17:12
jak na moje oko to twierdzenie wiąże się z zakresem pracy silników wysokoobrotowych, gdyż częściej niż w przypadku niskoobrotowych jeździ się na wyższych obrotach co sama nazwa wskazuje :D i widocznie dlatego należy je rozgrzać żeby ich nie pozacierać z gęstym olejem...
Co za bzdura :) Stary jak to wymyśliłeś ?

Że niby jazda na zimnym silniku z prędkościami obrotowymi 7k RPM przy max obr 8k RPM jest bardziej niszcząca dla silnika niż jazda np zimnym dieslem z prędkościami obr 4k RPM przy max obr 4.5k RPM ?

To czy silnik kręci się do 4 / 5 / 7 / 8 / 10k RPM nie ma żadnego znaczenia. Pieknie piszesz o silnikach wysoko i niskoobrotowych ale za groch pomyślunku w tym nie ma bo jazda silnikiem niskoobrotowym na jego wysokich obrotach wpływa tak samo na ten silnik jak jazda wysokoobrotowym na jego wysokich obrotach.

Dać popracować silnikowi chwilkę po odpaleniu we mrozy powinno się tylko i wyłącznie dlatego, żeby olej zrobił się rzadszy i docierał wszędzie gdzie powinien przed rozpoczęciem jazdy czyli przed poddawaniem silnika dużo większym obciążeniom niż podczas pracy na biegu jałowym.

Olej to olej, jego właściwości w każdym silniku są takie same i tego się nie zmieni.

Budziniak
03-01-10, 17:28
Ale wkręcając od razu po odpaleniu silnik szybciej sie rozgrzej będzie krócej chodził na ssaniu i mniej spali :D Więc odpalasz gaz do połowy wciśnięty i czekasz aż ciepłe powietrze będzie leciało z nawiewów to nic że mróź jest a olej gęsty jak kisiel :)

JeNNy_forever
04-01-10, 00:08
spychu, chyba nie do końca się dogadaliśmy...



Że niby jazda na zimnym silniku z prędkościami obrotowymi 7k RPM przy max obr 8k RPM jest bardziej niszcząca dla silnika niż jazda np zimnym dieslem z prędkościami obr 4k RPM przy max obr 4.5k RPM ?


oczywiście, że tak ale niezaleznie od ich max rpm - dlaczego diesle z reguły żyją dużo dłużej niż benzyny? a no właśnie dlatego, że zakres ich obrotów użytecznych jest sporo niższy niż w benzynach... czym szybciej silnik pracuje tym większą pracę tarcia wykonują współpracujące elementy dlatego niezależnie od ich max prędkości obrotowej - wysokie obroty zawsze będą negatywnie wpływały na kondyche motora :) niż w analogicznie rozgrzanym silniku na niższych obrotach


To czy silnik kręci się do 4 / 5 / 7 / 8 / 10k RPM nie ma żadnego znaczenia. Pieknie piszesz o silnikach wysoko i niskoobrotowych ale za groch pomyślunku w tym nie ma bo jazda silnikiem niskoobrotowym na jego wysokich obrotach wpływa tak samo na ten silnik jak jazda wysokoobrotowym na jego wysokich obrotach.

owszem tu masz rację ale nie zrozumiałeś mojego poprzedniego posta, w którym chciałem przekazać, że w wysokoobrotówkach z reguły kręci się je wyżej (zakres obrotów z wyższym momentem obrotowym jest wiadomo wyższy) dlatego z teorii powinny być lepiej rozgrzane przed zadaniem im obciążeń - nawiązując do powyższego stwierdzenia, co nie znaczy że niskoobrotówek rozgrzewać nie trzeba



Dać popracować silnikowi chwilkę po odpaleniu we mrozy powinno się tylko i wyłącznie dlatego, żeby olej zrobił się rzadszy i docierał wszędzie gdzie powinien przed rozpoczęciem jazdy czyli przed poddawaniem silnika dużo większym obciążeniom niż podczas pracy na biegu jałowym.


to oczywiste, dlatego przy wyższych obrotach łatwiej silnik się zużywa (ściera na skutek tarcia wspólpracujących elementów) jeżeli olej nie jest rzadszy i nie dociera tam gdzie powinien

Nemereth
04-01-10, 00:41
nagrzać silnik przez około 30s
Tyle po odpaleniu zajmie Ci włożenie panelu radia, zapięcie pasów i spojrzenie na lusterka ;P


Ale wkręcając od razu po odpaleniu silnik szybciej sie rozgrzej będzie krócej chodził na ssaniu i mniej spali

Nom nom :) przy tych mrozach to ssanie wali mi nawet ciut powyzej 2,5 k obrotów jak nigdy i przez parenascie sekund kontrolka oleju sie swieci, czujnik chyba nie wyrabia w niskiej temperaturze az strach odpalac:P

pwl
04-01-10, 12:03
Nom nom :) przy tych mrozach to ssanie wali mi nawet ciut powyzej 2,5 k obrotów jak nigdy i przez parenascie sekund kontrolka oleju sie swieci, czujnik chyba nie wyrabia w niskiej temperaturze az strach odpalac:P

Ja bym zaczął szukać przyczyny tego dziwnego zachowania. U mnie max 1500 obr a lampka gaśnie w momencie odpalenia ;d

TENCIO
04-01-10, 14:04
to moze byc sprawa pompy olejowej, generalnie co do rozruchu na zimnym, to odpalamy auto i po kilkudziesieciu sekundach (wspomniane zapiecie pasow, wlaczenie lamp itp) ruszamy, zwiekszajac obroty w trakcie osoagania temp pracy silnika, ale staramy sie nie przekraczac 2500-3000 obrotow, az do osiagniecia optymalnej temperatury

Nemereth
04-01-10, 17:29
Poziom oleju napewno mam w porządku.
Start silnika na 2k obrotów i zwiększyły się do 2,5k.
Temperatura otoczenia około -30 rano.

Po około 15 sekundach strachu kontrolka oleju gaśnie. Czy to pompa to nie wiem, na pewno winna niska temperatura i zapewne czujnik przymarza.

lar
04-01-10, 17:43
Temperatura otoczenia około -30 rano.
hehe nieźle:eek: Obstawiam ze masz olej 10W... a więc:
Według przyjętych norm SAE lepkość oleju oznaczają liczby od 0 do 60, przy czym 6-stopniowa skala „W” (zima) od 0W do 25W określa, przy jakiej temperaturze lepkość zmienia się na tyle, że olej gęstnieje do takiego stanu, kiedy uruchomienie silnika staje się niemożliwe.
- 10W - 20 do - 25°C

Po około 15 sekundach strachu kontrolka oleju gaśnie.
Ciesz sie ze ci w ogóle odpalił:D

Nemereth
04-01-10, 18:14
Fakt. Dzięki za przypomnienie po co jest W :P

Olej to Motul 6100 Synergie+ SAE 10W40


Ciesz sie ze ci w ogóle odpalił
Z nowym akumulatorem odpala na dotyk. Olej nie jest strasznie gęsty, do "plasteliny" bardzo mu daleko. Nawet jest w miarę rzadki/normalny jak w +18 temperaturze :)

RDK
04-01-10, 19:49
kontrolka ciśnienia oleju powinna od razu gasnąć, najwidoczniej musi być coś z pompą oleju, za gęsty olej, może już nie daje rady... na moje rozumowanie to za długo się pali ta kontrolka, jeśli się świeci to znaczy że z ciśnieniem jest coś nie tak... fakt tam u Was niskie temperatury, ale ja przy -24 odpaliłem auto, kontrolka zgasła w sekundę dosłownie, kwestia chwili

zauważyłem że im niższa temperatura tym silnik po odpaleniu pracuje na niższych obrotach na początku, ja zawsze czekam chwilkę dosłownie i jadę, nie nagrzewam auta na postoju na takim mrozie, jest to niezdrowe. Nie jestem w stanie potwierdzić tej tezy, może ktoś wie inaczej natomiast na racingforum można przeczytać


glownie chodzi o to ze scianki cylindra sa tak zimne ze paliwo ktore tam sie dostaje skrapla sie i moze przedostawac sie do oleju i go rozcienczac a przy okazji zmywac film olejowy ze scianek cylindra przez co tloki nie sa dobrze smarowane

drugi problem to slabe smarowanie.olej jest gesty wiec nie dociera tak szybko wszedzie i pierwsze kilkanascie sekund potrzeba zeby sie olej uplynnil.po prostu pompa oleju go troche miksuje itd.

co do wysokich obroow na zimnym silniku to tez problem jest ze smarowaniem tylko w druga strone ,olej jest gesty a wiec nie ucieka z tych wszyskich szczelin z ktorych ucieka normalnie z tak szybkoscia jak w normalnych warunkach, wtedy cisnienie oleju moze byc zbyt duze i od tego cisnienia moze np. peknac wal lub jak jest hydrauliczne regulacja luzu moze stac cos z zaworami

ktoś zapytał



no dobra, ale co za różnica czy mamy wolne obroty czy np. 3k rpm skoro paliwo i tak miesza się z olejem na zimnym silniku??

i dostał odpowiedź od Wombata

to że mając 3k rpm skracasz ten etap bo rozgrzewa sie szybciej

i ktoś dodał

To po pierwsze a po drugie to przy 3k masz duzo wieksza predkosc powietrza w kanale i paliwo po wtrysnieciu przez wtryskiwacz zamiast osiadać na zaworze/ściankach to jest porywane przez struge powietrza w postaci rozpylonej. Najlepiej jest odpalic autko, dac mu parenascie sekund zeby olej zaczal dobrze krazyc i ruszamy w droge z wylaczonym ogrzewaniem dopoki auto sie nie nagrzeje po czym dopiero odpalamy ogrzewanie.
Perfekcyjnie to jak by miec webasto i wczesniej odpalic je zeby sie nagrzal silnik i wnetrze.

są tam ludzie którzy raczej znają się na rzeczy, nikt tego nie prostował że piszą bzdury więc przyjmijmy że mają rację


co do norm spalania oleju, po kupnie auta, moj silnik palił 1,5 litra oleju na 1tyś km. sporo, nawet bym powiedział ze od s****ysyna, ale okazało się że ktoś wymieniał same uszczelniacze i włożył zamienniki, niby przez uszczelniacze nie powinno tyle palić, ale jednak, te zamienniki miały za dużą średnice i przez nie się lało... nie wiem czy miałem mierzoną owalizację, ale mechanik powiedział że szlifów nie trzeba robić, założył pierścienie nowe, nie OEM, i jeżdżę, silnik nie kopci, a spalił mi około 1litr na 4k km. nie jest to super wynik, ale to jest B seria, także Nemereth zanim porównasz sobie D i B serie to może poszukaj czym się różnią te silniki w swojej konstrukcji, natrysk oleju na denko tłoka robi swoje.

dimo
04-01-10, 20:55
RDK zarzuc link do racingforum gdzie toczyla sie ta dyskusja, z checia poczytam wiecej...

RDK
05-01-10, 00:30
proszę
http://www.racingforum.pl/Motoryzacyjne-pytania-i-odpowiedzi-t68677.html

strona 12 lub 13sta

skolopendra
05-01-10, 16:48
kontrolka ciśnienia oleju powinna od razu gasnąć,

nie musi ,nawet w niektórych nowych modelach gaśnie po kilku sekundach

RDK
05-01-10, 19:03
nie musi ,nawet w niektórych nowych modelach gaśnie po kilku sekundachno dobra ale mówimy o nowych autach czy o starych Hondach? skoro jemu w 5genie gaśnie po kilkunastu/kilkudziesięciu sekundach, a innym od razu to chyba nie jest w porządku? no ale... mogę się mylić

Budziniak
05-01-10, 19:35
To może w tych autach co kontrolka gaśnie od razu jest coś zrypane :) Muszę sprawdzic w robocie cisnienie oleju w moim d15 bo może poprostu zbyt szybko podbija do właściwej wartości

skolopendra
05-01-10, 20:13
no dobra ale mówimy o nowych autach czy o starych Hondach?

o jednych i drugich ,kilka sekund to niejednokrotni norma. naście już nie

spychu
05-01-10, 23:03
hehe nieźle:eek: Obstawiam ze masz olej 10W... a więc:
Według przyjętych norm SAE lepkość oleju oznaczają liczby od 0 do 60, przy czym 6-stopniowa skala „W” (zima) od 0W do 25W określa, przy jakiej temperaturze lepkość zmienia się na tyle, że olej gęstnieje do takiego stanu, kiedy uruchomienie silnika staje się niemożliwe.
- 10W - 20 do - 25°C

Ciesz sie ze ci w ogóle odpalił:D
Kolego a skąd wziąłeś takie info z tą temperaturą ? Bo ja zawsze wiedziałem, że jak odczytujemy zimową klase lepkości to od wartości podanej na etykiecie czyli w tym przypadku 10W odejmujemy 40 i mamy najnizsza temperature przy której olej zachowuje swe wartości smarne i spokojnie można uruchomić auto a nie, że jest to wartość przy której nie można uruchomić silnika.


To może w tych autach co kontrolka gaśnie od razu jest coś zrypane :) Muszę sprawdzic w robocie cisnienie oleju w moim d15 bo może poprostu zbyt szybko podbija do właściwej wartości
Nic nie jest zrypane wszystko jest ok i tak powinno być w tych co nie gaśnie od razu jest coś zrypane i ciśnienie oleju nie ma tu, żadnego znaczenia chyba, że jest zbyt małe i dlatego kontrolka się świeci.

U mnie po odpaleniu na zimnym silniku kontrolka gaśnie od razu i ciśnienie jest w okolicach 6 barów, po odpaleniu na w pełni rozgrzanym silniku kontrolka również gaśnie od razu i ciśnienie jest ok 1bara.

lar
06-01-10, 09:11
Kolego a skąd wziąłeś takie info z tą temperaturą ?
a stąd http://www.civicklub.pl/fi/__vbb/showthread.php?t=19768

maciek070188
06-01-10, 16:24
1 litr na 14 tys km nie tak zle;d

pwl
06-01-10, 20:04
14 tys? Człowieku, po 10 powinieneś zmienić oliwę ;d

spychu
06-01-10, 21:01
14 tys? Człowieku, po 10 powinieneś zmienić oliwę ;d

Nie powinieneś tylko trzeba zmieniać co 10kkm :) Tak zresztą mówi książka serwisowa dla Civica :)

Jak widać powyżej są też inne przypadku :D

teg
07-01-10, 00:30
No, ja też mam 14kkm na jednym oleju. Powód? I tak w tym miesiącu wymieniam silnik. Olej po 12kkm zrobił się ciemniejszy i to jedyna różnica :) Ciekawe, ile by przejechał na jednym oleju ;)

Lcfr
07-01-10, 01:08
ile by przejechał na jednym oleju ;)
do zatarcia

edit:
o czym ta rozmowa...
jedni wymieniaja po 8tys
jedni po 10tys jak serwis sugeruje
inni leja "lepszy olej" i po 15-20tys
a niektórzy wieszaja psy na samochodzie bo sie zatarł...

ralfx
07-01-10, 01:36
Olej im częściej wymieniany tym lepiej dla samochodu więc doradzamy kolegom częstsze wymiany, to samo sie tyczy filtrów. Jak czytam ten temat to jestem przerażony tym ile niektórym oleju potrafi przerobić. Moja Honda po 8k nie wzięła przysłowiowej kropli oleju. Fakt że nie ma vteców, turbin i innych boskich wynalazków. Ale za ten wynik jestem z niej dumny :)

Budziniak
07-01-10, 02:20
Nic nie jest zrypane wszystko jest ok i tak powinno być w tych co nie gaśnie od razu jest coś zrypane i ciśnienie oleju nie ma tu, żadnego znaczenia chyba, że jest zbyt małe i dlatego kontrolka się świeci.

U mnie po odpaleniu na zimnym silniku kontrolka gaśnie od razu i ciśnienie jest w okolicach 6 barów, po odpaleniu na w pełni rozgrzanym silniku kontrolka również gaśnie od razu i ciśnienie jest ok 1bara.

Moje słowa miały brzmieĆ ironicznie ale jak widzę przez net trudno jest pokazaĆ emocje :D Nieważne Ziom wiem że w moim aucie jest wszystko wporządku po prostu czytając nie które posty mam wrażenie że bezinteresowne pogłębianie wiedzy z zakresu obsługi czy diagnozy zachowania swojego auta to nic trudnego i chyba warto wiedzieĆ co nieco o mechanice i czerwonych kontrolkach.

maciek070188
07-01-10, 09:19
wiem ze powinnem wymienic maks na 12 tys ale tak wyszlo i jestem zly na siebie Tencio juz mi wysłal motula z filtrem bosha jutro bedzie i odrazu wymiana

Nemereth
08-01-10, 01:08
Moja Honda po 8k nie wzięła przysłowiowej kropli oleju. Fakt że nie ma vteców

Moja po 30kkm nie zjadła kropli oleju. To tylko jakieś 3-4 miesiące od wymiany do wymiany.

Co do kontrolki to chyba jest kilka stopni cieplej, gaśnie po sekundzie. Jest ok :)

rosiniak99
08-01-10, 09:47
Moja po 30kkm nie zjadła kropli oleju. To tylko jakieś 3-4 miesiące od wymiany do wymiany.
wymieniasz co 30k :eek: a druga sprawa nie ma auta co by przez 30k nie wziął przysłowiowej kropli oleju ;)

maciek070188
08-01-10, 11:59
wlasnie haha na 30 tys napewno wzielo te 400 ml;]

Nemereth
11-01-10, 04:53
wymieniasz co 30k

Raz się zdarzyło... jak się żyło pracą i ciągle w trasie.


wlasnie haha na 30 tys napewno wzielo te 400 ml;]

Przykro mi. Nigdy nic nie ubyło. Miarką specjalistyczną nie sprawdzałem ale miarka w silniku mówiła stanowczo "Nie".

NOLAN
11-01-10, 11:49
To ja musze sie zapytacz czy mam sie obawiac czy raczej cieszyc,moje dosc leciwe juz d15b2 smigajace na lpg od jakichs 3tys km kiedy jest w moim posiadaniu i zostala zalana magnatec'iem nie wykazuje chocby minimalnego zuzycia oleju.

Powinienem sie cieszyc czy raczej to nie normalne:confused::confused::confused:

skolopendra
11-01-10, 16:57
Powinienem sie cieszyc

ujdzie ;)

TENCIO
11-01-10, 18:42
tragedia, trzeba go troche popalowac na zimnym :)

artur123
11-01-10, 21:14
A ja tam przy wymianach oleju co 12 tys. km nie zauwazylem zmniejszonego poziomu oleju. a czasami pociagne do odcinki, choć nie za bardzo mam czym :D

Nemereth
11-01-10, 21:40
Powinienem sie cieszyc czy raczej to nie normalne

Nie przyznawaj się bo powiedzą że jesteś inny :P

Budziniak
11-01-10, 22:07
Nie przyznawaj się bo powiedzą że jesteś inny :P

Ewentualnie powiedzą że nie jesteś prawdziwym gejem