PDA

Zobacz pełną wersję : Brak mocy przy jezdzie



legend2211
09-01-15, 13:40
Witam Was. Mam ogromny problem ze swoim Civiciem 96 r hb 90 koni. Mianowicie od wczoraj to auto zupelnie nie jedzie tylko sie toczy. Wrzucam bieg gaz i auto nie reaguje raczej prubuje zgasnac. Na luzie gaz dziala dobrze obroty ida do gory normalnie. Puszczam sprzeglo i obroty spadaja prawie do zera. Jak juz jedzie to jest masakra aby ruszyc trzeba dac gazu do 6 tysiecy i pilowac na sprzegle. Ktos cos poradzi?

Labed2007
09-01-15, 14:40
Filtr paliwa, świece+reszta układu zapłonowego do przejrzenia i ew. wymiany. Może hamulce na którymś kole ci nie odbijają?

legend2211
09-01-15, 15:19
Hamulce nie trzymaja bo mrozu nie ma nic nie piszczy wiec raczej jest ok. Do tej pory poprawilem dolot ze storzkiem. Uszczelinilem caly dolot wiec to powino byc wporzadku. Czekam az sylikon zwiąże lecz jazda probna juz byla i nie widac efektow. Sprawdzilem kopulke i jest sucha wiec ona tez jest raczej dobra. Przewody zaplonowe tu jest napewno wymiana lecz chyba to nie ich wina... ? Do tej pory bylo ok z nimi. Filtr paliwa to bym z automatu odrzucil bo auto smiga na gazie i w obu przypadkach jest tak samo. Co do swiec mam problem bo nie mam klucza zeby je sprawdzic. Moze ktos ma jeszcze inny pomysly? Map sensor? Krokowiec? Nie mam juz pojecia co mam zrobic bo jestem uziemiony bez auta a praca nie pozwala mi byc uziemionym.

Edit.

Swiece sprawdzilem nie sa mokre czyli spalanie jest dobre. Wymienic wymienie dla pewnosci ale cbyba to tez nie to

Labed2007
09-01-15, 17:03
Hamulce nie trzymaja bo mrozu nie ma nic nie piszczy wiec raczej jest ok.

Wcale nie muszą piszczeć, jedyna opcja żeby sprawdzić - auto na lewarek lub podnośnik i zobacz czy koła kręcą się bez oporu.
To że kopułka jest sucha, nie znaczy że jest sprawna.

Od przewodów zależy bardzo dużo - kiedyś miałem uszkodzone i na postoju przy ''przegazówkach'', czy wolnych obrotach silnik chodził OK. Gdy wrzuciłem bieg to autem nie szło ujechać.

krzysiek93.3
09-01-15, 17:48
Ja bym sprawdził rozrząd, w swifcie jak mi przeskoczył to podobnie miałem :mad: i można jeszcze kompresje sprawdzić bo może uszczelka padła.
Spróbuj jeszcze przy odpalonym silniku zdjąć fajki(po jednej) i zobacz czy będzie różnica w pracy silnika.

legend2211
09-01-15, 18:10
A wiec tak. Sprawdzilem z fajkami i duzej roznicy nie ma fak silnik pracuje inaczej to normalne przeciesz. Kolejna sprawa na biegu jałowym silnik pracuje prawie normalnie tylko lekko obroty sa nizsze. A moze to sonda pykla? Lub jeszcze jakis sensor przy przepustnicy padl? Mam duzo pomyslow juz i nie wiem co zrobic. Teraz wydac ponad 300 PLN na swiece i przewody a moze to nie byc to i kasa w bloto.

Edit.

A moze panewka sie przekrecila? Bo od jakiegos czasu swiecila sie kontrolka oleju chodz olej byl nadal co prawda nie stan ale byl bo mial byc w sobote zmieniony a tu lipka. Jade na kompa jutro to zobaczymy co pokaze. Panewka mogla pasc jesli nie bylo stanu oleju?

krzysiek93.3
09-01-15, 19:58
Sprawdź rozrząd czy nie przeskoczył, ja tak miałem w swifcie, na luzie sie ładnie wkręcał, ale nie miał siły ruszyć, wymieniłem wszystkie filtry, później swiece i kable, sonde, jakieś czujniki ogólnie połowe osprzętu silnika i dopiero jak zmieniałem aparat i nie mogłem go ustawić zajrzałem do rozrządu :mad: ponad tydzień grzebania, a to okazało sie, że godzina by starczyła :cool:
Panewke było by słychać.
Może ktoś ci wydech zapchał? :rolleyes:

straznik
09-01-15, 20:15
A wiec tak. Sprawdzilem z fajkami i duzej roznicy nie ma fak silnik pracuje inaczej to normalne przeciesz. Kolejna sprawa na biegu jałowym silnik pracuje prawie normalnie tylko lekko obroty sa nizsze. A moze to sonda pykla? Lub jeszcze jakis sensor przy przepustnicy padl? Mam duzo pomyslow juz i nie wiem co zrobic. Teraz wydac ponad 300 PLN na swiece i przewody a moze to nie byc to i kasa w bloto.

Edit.

A moze panewka sie przekrecila? Bo od jakiegos czasu swiecila sie kontrolka oleju chodz olej byl nadal co prawda nie stan ale byl bo mial byc w sobote zmieniony a tu lipka. Jade na kompa jutro to zobaczymy co pokaze. Panewka mogla pasc jesli nie bylo stanu oleju?

Powiedz mi, jak można jeździć bez oleju?!

krzysiek93.3
09-01-15, 20:22
Ceramizer :( To by dużo wyjaśniało;)

Labed2007
09-01-15, 20:26
Panewkę można szybko załatwić - wystarczy olej poniżej połowy skali na bagnecie - nawet nie musi być to minimum i trochę agresywnej jazdy... Tyle że jak już napisał kolega dwa posty wyżej - obok dźwięku panewki nie da się przejść obojętnie. Staraj się olej trzymać zawsze na MAX - ale żeby nie było ponad skalę.
Jak autem nie da się totalnie jechać, możliwe że masz przestawiony rozrząd. Jeśli jeździsz na gazie i uważasz że instalacja jest sprawna to sprawdź dokładnie układ zapłonowy. Kable najlepiej kupić używane oryginały w dobrym stanie - moje auto na nich lepiej chodziło niż na nówkach nieoryginalnych...
Kopułka+palec+świece+używane kable OEM to razem ok. 200zł, to chyba nieduży wydatek...

legend2211
10-01-15, 08:54
Olej byl i jest tylko lekko nizej od stanu bo bierze dlatego nie bylo stanu.

legend2211
10-01-15, 11:02
Bylem u mechanika i nie udalo sie podlaczyc pod kompa. Jego program nie obsluguje mojej hondy. Wspolnymi silami doszlismy do wniosku ze to moze byc wina aparatu zaplonowego a raczej jakiegos sterownika w nim. Auto nie ma mocy aby ruszyc z miejsa. 15 min probowalem wyjechac do niego z warsztatu masakra. Teraz tak jesli to nie bedzie aparat zaplonowy to co moze byc innego? Swiece i przewody zostawiamy w spokoju bo auto ma dobre spalanie swiece sa suche i lekko brazowe. Czy aparat zaplonowy ma wplyw na dawkowanie paliwa? Bo cos mi sie wydaje Ze auto nie dostaje dobrej dawki paliwa w stosunku do dawki powietrza. Jest naprawde bardzo slabe.

Labed2007
10-01-15, 11:36
Zrob samodiagnostyke.

legend2211
10-01-15, 12:52
Nie wiem jak sie odczytuje te kody

Sewko
10-01-15, 14:51
Poszukaj, bo jest na forum jak to zrobić.

legend2211
10-01-15, 17:37
http://youtu.be/i1vFg-2WNH0 niech ktos zobaczy i odczyta mi te kody

Michał102
10-01-15, 17:45
6 - Czujnik temperatury płynu chłodzącego lub jego obwód
10 - Czujnik temperatury powietrza lub jego obwód
17 - Czujnik prędkości pojazdu lub jego obwód

piotreek23
10-01-15, 17:50
Na moje oko
6 Czujnik temperatury płynu chłodzącego lub jego obwód
1 Sonda lambda lub jej obwód (z wyjątkiem silnika D16A9)
17 Czujnik prędkości pojazdu lub jego obwód
Ale niech ktoś potwierdzi :d

@ Michał102
Ci do 10 się nie zgodzę. Jest jedno długie dluga przerwa potem 1 długie i 7 krótkich. To jest IMO 1 i 17.

LongeR
10-01-15, 19:00
Na moje oko
6 Czujnik temperatury płynu chłodzącego lub jego obwód
1 Sonda lambda lub jej obwód (z wyjątkiem silnika D16A9)
17 Czujnik prędkości pojazdu lub jego obwód
Ale niech ktoś potwierdzi :d

@ Michał102
Ci do 10 się nie zgodzę. Jest jedno długie dluga przerwa potem 1 długie i 7 krótkich. To jest IMO 1 i 17.

Zgadza się 6,1,17

legend2211
10-01-15, 19:59
Ok dzieki Panowie za info. Teraz pytanie co dalej? Gdzie sa te czujniki i jak je sprawdzic? Co moglo pasc? Sonde odlaczylem i roznicy nie bylo.

jogal
10-01-15, 21:32
to jest 6,10i 17 jak Michał pisze, i napisał Ci co masz niepodłączone, czujnik temp płynu (pod aparatem 2 pinowa kostka), czujnik temp powietrza (chyba we filtrze powietrza się znajduje u Ciebie) no i czujnik prędkości 3 pinowa kostka nad prawym przegubem wewnętrznym w skrzyni biegów...

piotreek23
10-01-15, 21:34
@Jogal z ciekawości jak 10 skoro raz miga..nie powinno 10 razy?

Michał102
10-01-15, 21:36
Długie błyski dziesiątki, krótkie jedynki.
Dodatkowo błędy są wyświetlane narastająco, także jakby było 1, to by było wyświetlone jako pierwsze.

piotreek23
10-01-15, 21:48
Ok faktycznie :-)

legend2211
10-01-15, 21:51
Teraz to juz masakra jakas bo wszystkie czujniki mam podlaczone. Wszystkie nagle by sie spalily???

A moze to wina instalacji elektrycznej? Jakies zwarcie sie gdzies robi?

paweltdf
10-01-15, 22:46
Teraz to juz masakra jakas bo wszystkie czujniki mam podlaczone. Wszystkie nagle by sie spalily???

A moze to wina instalacji elektrycznej? Jakies zwarcie sie gdzies robi?

zobacz czy ci kuna nie poprzegryzała gdzieś wiązki elektrycznej bo jak są wtyczki podłączone i tyle błędów nagle pokazuje to to może być przyczyną.

legend2211
10-01-15, 23:22
Najlepsze w tym wszystkim jest to ze auto caly czas dobrze jezdzilo fak licznik mi juz od jakiegos czasu nie dziala ale to wiem dlaczego. Jeden blad mozna uznac za nieistotny czyli ten czujnik predkosci. Wszystko to przez to ze wiazka sie zapalila wtedy byl problem z ladowaniem ktory rozwiazalem dokladajac kabel od akumlatora do alternatora chodzilo o wzbudzenie. Czyli sila rzeczy przyczyna jest wiazka oim zdaniem. Bedzie trzeba kd nowa robic wiazke silnikowa z tego co sie powoli orientuje. Tylko pytanie czy to wszystko moze byc przyczyna tego ze auto nie ma mocy? Filmu nie ma sensu robic jak to wyglada. Auto zachowuje sie tak jakbym wrzucil piatke i probowal ruszyc z tym ze auto nie reaguje na pedal gazu. Aby weszlk na obroty trzeba dodwac gazu puszczac i tak przez jakis czas wtedy obroty zaczanaja isc do gory lecz jak tylko puszcze sprzeglo auto traci moc obroty i nie jedzie. Przerobilem dzisiaj juz uklad zaplonowy az do samego dolotu powietrza i nic. Zmienialem ustawienia zaplonu lecz to tez nie pomoglo. Kable zaplonowe maja przebicie bo poczulem to na sobie lecz one nke sa przyczyna bo auto sie nie zalewa nie moze byc to ich wina bo tak auto nie moze sie zachowywac przez nie. Kolejna sprawa to sonda lamda odlczylem ją i tez nke bylo efektu wiec ona tez jest sprawna. Teraz przyszlo mi do glowy ze moze uszczelka pod glowica padla? Lecz wtedy bylo by slychac jakies przedmuchy i widac ulany silnik prawda? Kolega mechanik powiedzial mi jak zobaczyl jak ona pracuje ze to moze byc wlasnie wina wiazki jakies przebicie lub cos masuje a nke powino. W poniedzialek podlaczymy komputer i bedziemy szukac. Tylko kwestia tego czy jest sens...


zobacz czy ci kuna nie poprzegryzała gdzieś wiązki elektrycznej bo jak są wtyczki podłączone i tyle błędów nagle pokazuje to to może być przyczyną.

Ale bledu SRS nie pokazalo a kontrolka swieci he he

Archi
10-01-15, 23:48
Kable zaplonowe maja przebicie bo poczulem to na sobie...

hehehe :D

krzysiek93.3
11-01-15, 00:13
Te błędy raczej nie będą przyczyną takiego zachowania silnika. Jeśli jest kompresja dobra, rozrzad i aparat (moduł) w porządku, to nie wiem co by az tak mogło silnik zmulić :confused:
Jak pompa pada też sie różne cuda potrafią dziać

legend2211
11-01-15, 00:30
Rozrzad raczej sie nie przestawil bo chyba juz by kij strzelik zupelnie prawda? Kompresje sprawdze w poniedzialek. A czy rozrzad moze cos takiego powodowac???
Kurde juz nawet patrze na crx del sol w kabrio ale ceny nie dla mnie obecnie.

Jeszcze tylko dodam ze zamienilem aparat zaplonowy i jest ten sam problem.

Michał102
11-01-15, 01:01
Oczywiście, że rozrząd może mieć na to wpływ.
Rozgrzej dobrze silnik i za pomocą lampy stroboskopowej sprawdź ustawienie zapłonu. jeśli się mocno rozjechało, to masz przestawiony rozrząd.
Aparat powinien się znajdować mniej więcej na środku skali by lampa celowała w środkową kreske na kole pasowym.

Ewentualnie zrzuć dekiel, górną obudowę rozrządu i spróbuj go ustawić na znaki zgodnie z manualem.

legend2211
11-01-15, 13:33
Nie mam lampy a zaplon ustawilem na znaki ten stary bo go sobie zaznaczylem. Nowy zaplon usawialem na oko ale w kazdej pozycji mozliwej i nie bylo poprawy. Czyli byc moze rozrzad sie konczy i trzeba go wymienic? Elektryka elektryką ale ona moze byc przyczyna? Te czujniki raczej nie powinny powodowac takiego spadku mocy. Ktos moze podsumowac ten temat co mozna sprawdzic? Wymienic rozrzad to koszt 500 zl jesli nie bedzie to on to kolejna kasa bedzie potrzebna a tu juz mam wtedy 1000 i zblizam sie do jakies okazji z crx del sol

piotreek23
11-01-15, 15:11
Mogą czujniki to powodować bo komputer przeszedł w tryb awaryjny. Trzeba usunąć przyczynę błędów jak ich nie będzie (dla pewności po resecie ECU (odepnij klemę na 30 sekund)) to wtedy komputer wróci na tryb normalny. Weź zrób reset ECU na początek, odpal silnik na 15-30 minut i po tym zrób samodiagnostykę aby wykluczyć jakieś zapisane stare błędy.

legend2211
11-01-15, 15:56
Kurde nie mam czujnika powietrza aby podmienic. A nie dojade tym autem do Wieruszowa bo tam chlopaki maja 6gen to by sie na chwile czujnik przelozylo i po sprawie

piotreek23
11-01-15, 16:30
Można próbować go wymontować i pomierzyć omomierzem. (Grzejesz w niego strumień powietrza z suszarki np. :) tylko nie za blisko!!). Potem jest w poście 7 http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?41083-Czujnik-temperatury-powietrza-dolotowego wykres. Chyba że nie będzie zmian oporności wtedy wiadomo czujnik do wymiany.

legend2211
11-01-15, 17:31
Ok dzieki. W takim razie jutro sprawdze wszystkie czujniki omomierzem bo kolega ma wszystko co potrzeba. Do tego sprawdze cisnienie ( dobrze by bylo jakby ktos podal poprawne wartosci dla silnika d14a4 ). A ten czujnik moze miec naprawde tak duzy wplyw na to ze auto nie ma mocy? A co sadzicie o teori uszczelki pod glowica?

krzysiek93.3
11-01-15, 17:35
mam d15b2 odłączyłem te czujniki na których masz błąd i nie było róznicy w mocy silnika.
dopiero jak dwie świece odłączyłem to był problem z ruszaniem a na jednym cylindrze to już w ogóle masakra, tylko ze moje 1.5 to juz trup :p

legend2211
11-01-15, 18:03
Czyli czujniki to moge sobie darowac. Zostaje sprawdzenie kompresji i w tej chwili na sucho stawiam na uszczelke pod glowica lub rozrzad bo innej przyczyny juz nie widze. Po odlaczeniu swiec slychac ze auto chyba tak naprawde pracuje na dwuch cylindrach w miare poprawnie a kolejne dwa to masakra. Na dwuch jest mocniejsze slychac to w pracy silnika.

piotreek23
11-01-15, 18:12
Czyli czujniki to moge sobie darowac.
Ja bym nie darował..owszem na moje oko jest jakaś inna przyczyna jeszcze ale tryb awaryjny=brak mocy i awaryjna praca jednostki. Co za problem pomierzyć czujnik? I tak czy siak będzie do wymiany jak się okaże nie sprawny. Zmierzenie kompresji to 10 minut..też dużo powie.
A może sprzęgło padło? Obroty rosną a samochód nie jedzie? To objawy ślizgającego się sprzęgła.

BTW jak odłączyłeś fajkę ze świecy przy pracującym silniku albo bez podłączonej świecy uruchomiłeś to mogłeś spalić układ zapłonowy.

@Spadające obroty do 0 przy wciskaniu sprzęgła w trakcie np. zmiany biegu to norma w D14 po resecie kompa..jakiś czas się uczy.

krzysiek93.3
11-01-15, 18:23
Jeśli na dwa sąsiednie są słabsze to może między nimi uszczelka puściła i mają przedmuchy.
Jak uszczelka to nowa kosztuje ok 100zł, wymiana to nic trudnego, można spokojnie samemu zrobić.


ps. Nie dawaj do planowania, bo planowanie głowicy bez robienia płaszczyzny bloku to strata pieniędzy.
Ściągnij manual i zrób sam, za pieniądze które byś dał mechanikowi możesz kupić rozrząd i przy okazji wymienić i będziesz miał spokój na dłużej.


Ja bym nie darował..owszem na moje oko jest jakaś inna przyczyna jeszcze ale tryb awaryjny=brak mocy i awaryjna praca jednostki. Co za problem pomierzyć czujnik? I tak czy siak będzie do wymiany jak się okaże nie sprawny. Zmierzenie kompresji to 10 minut..też dużo powie.
A może sprzęgło padło? Obroty rosną a samochód nie jedzie? To objawy ślizgającego się sprzęgła.

BTW jak odłączyłeś fajkę ze świecy przy pracującym silniku albo bez podłączonej świecy uruchomiłeś to mogłeś spalić układ zapłonowy.

@Spadające obroty do 0 przy wciskaniu sprzęgła w trakcie np. zmiany biegu to norma w D14 po resecie kompa..jakiś czas się uczy.


czyli jak wygląda praca silnika w trybie awaryjnym? zawsze myślałem że pracuje normalnie tylko odcina przy np 2.5 k obr żeby można było dojechać do serwisu/mechanika.
Kolega szuka powodu dlaczego fura nie jedzie, a nie ze np. licznik nie działa.

było już sprzęgło,że hamulce trzymają, filtry, czujniki, aparat, przewody, świece, nauka komputera :confused:

Ps. Tyle razy odłączałem fajke od swiecy że nie jestem w stanie policzyć, i to przy różnych silnikach i nic sie nie stało

legend2211
11-01-15, 18:37
Sprzeglo jest ok bo co ma piernik do wiatraka? Uklad zaplonowy jest sprawny bo potrafi popiescisc po palcach i to konkretnie wiem po sobie. Powiedz mi co ma sprzeglo do dodawania gazu nawet teraz na luzie a obroty nie rosna tylko trzeba go rozkrecic pulsujac gazem?

Podsumowanie moich spostrzezen
> brak mocy
> brak poprawnej reakcni na wcisniecie pedalu gazu jaki przy samej przepustnicy slimakiem
> nierowna praca silnika

Teraz to co mi przychodzi do glowy
> uszczelka pod glowica
> rozrzad ( chodz moim zdaniem jakby przeskoczyl to juz by go kij strzelil )
> awaria elektryki cos z wiazka silnikowa
> uszczela pod kolektorem ssącym
> zapchany katalizator

Zrobie moze jednak filmik jutro z pracy silnika jaki proby jazdy bo musze jakos do pracy dojechac i do kolegi wiec zobaczycie i sie zalamiecie.

piotreek23
11-01-15, 18:42
Pisałeś że masz 6 tys obrotów a auto nie jedzie..to klasyczne objawy sprzęgła..chyba że coś źle przeczytałem :)
Jak gazu nie dodaje to może przepustnica jest brudna/zablokowana?
A i może głupie ale warto nie zalewałeś paliwa ostatnio? Może jakieś chrzczone trafiłeś? Do listy dorzuć to co ktoś pisał pompa paliwa.

legend2211
11-01-15, 18:49
Tak zle mnie zrozumiales. Pisalem ze mam 6 tysiecy obrotow ( o ile rozkrece do tych waftosci silnik ) puszczam sprzeglo i obroty spadaja a czuc ze chcialo by jechac a nie ma mocy. Hamulce nie trzymaja aparat zaplonowy jest sprawny
Resest ECU wykonalem i bez rezultatow nadal to samo sie dzieje. Co lepsze wczeraj auto nie chcialo prawie jechac zgasilem je zaplilem fajke odpalilem i zaczelo sie powoli wkrecac na obroty. A moze skrzynia? Cos blokuje i nie zamias jedynki wbija np inny bieg? Ale to tez glupie bo by sie wkrecalo na obroty. Paliwo odpada bo tak jaki na nim to i na gazie jest ten sam problem.

krzysiek93.3
11-01-15, 18:49
Jak sprawdzisz kompresje to będzie wszystko jasne, a tak to takie wróżenie z fusów.
jak zmierzysz to napisz ile wyszło :cool:

piotreek23
11-01-15, 18:52
Tutaj podobny problem http://www.honda.gda.pl/smf/index.php?topic=33817.0 a przyczyną było chrzone paliwo albo woda w baku. Może filtr paliwa warto podmienić.

wiesko1261
11-01-15, 18:55
ps. Nie dawaj do planowania, bo planowanie głowicy bez robienia płaszczyzny bloku to strata pieniędzy.

większej bzdury nie słyszałem :confused: planowanie głowicy to niestety mus i obowiązek ,nie pisz takich herezji ,samo nieumiejętne odkręcenie deformuje płaszczyznę głowicy :)
dopuszcza się odchyłkę płaszczyzny do 5 setnych milimetra
a potem piszecie i płaczecie , ze po wymianie uszczelki ,grzeje się ,wywala płyn :p
po to są pomiary (nie tylko płaszczyzn) ,około 80% mechaników nie posiada odpowiednich
narzędzi pomiarowych ,ale podejmują się napraw :)

legend2211
11-01-15, 19:07
większej bzdury nie słyszałem :confused: planowanie głowicy to niestety mus i obowiązek ,nie pisz takich herezji ,samo nieumiejętne odkręcenie deformuje płaszczyznę głowicy :)
dopuszcza się odchyłkę płaszczyzny do 5 setnych milimetra
a potem piszecie i płaczecie , ze po wymianie uszczelki ,grzeje się ,wywala płyn :p
po to są pomiary (nie tylko płaszczyzn) ,około 80% mechaników nie posiada odpowiednich
narzędzi pomiarowych ,ale podejmują się napraw :)

Dokladnie tak jak piszesz. Glowice trzeba odkrecac jaki dokrecac w oparciu o scbemat jaki kazdy mechanik powinien znac a nie tak jak mu pasuje bo wszystko sie posypie. Tak jak mowie jutro zmierze kompresje i sie okaze a także podlacze autko pod komputer i sie zobaczy co mi powie. Juz nie mam pojecia co mam zrobic z tym autem zeby od nowa jezdzilo jak wczesniej.

krzysiek93.3
11-01-15, 19:10
większej bzdury nie słyszałem :confused: planowanie głowicy to niestety mus i obowiązek ,nie pisz takich herezji ,samo nieumiejętne odkręcenie deformuje płaszczyznę głowicy :)
dopuszcza się odchyłkę płaszczyzny do 5 setnych milimetra
a potem piszecie i płaczecie , ze po wymianie uszczelki ,grzeje się ,wywala płyn :p
po to są pomiary (nie tylko płaszczyzn) ,około 80% mechaników nie posiada odpowiednich
narzędzi pomiarowych ,ale podejmują się napraw :)

Nie jedną uszczelkę wymieniłem i tylko jedną głowice dałem do planowania, i to dlatego że była z innego silnika.
Jakoś wszystko jeździ i nic sie nie dzieje :p cud:cool:
Jak ktoś chce to może robić sobie płaszczyzny głowicy i bloku na pewno nie zaszkodzi, ale nie wiem czy pomoże.
Jedno co ważne to nowe szpilki do głowicy, dobra uszczelka, klucz dynamometryczny i kolejność dokręcenia śrub.

wiesko1261
11-01-15, 19:29
Nie jedną uszczelkę wymieniłem i tylko jedną głowice dałem do planowania, i to dlatego że była z innego silnika.
Jakoś wszystko jeździ i nic sie nie dzieje :p cud:cool:
Jak ktoś chce to może robić sobie płaszczyzny głowicy i bloku na pewno nie zaszkodzi, ale nie wiem czy pomoże.
Jedno co ważne to nowe szpilki do głowicy, dobra uszczelka, klucz dynamometryczny i kolejność dokręcenia śrub.

ja bym u ciebie nigdy nie zostawił żadnego auta na wymianę uszczelki :)
ktoś kiedyś napisał że głowice D seri ,są de..lo odporne i dużo zniosą :)
ja tez wiele złożyłem silników (w większości hond ,ale nie tylko) i żaden wiele lat
niema problemów , a nie jestem mechanikiem z zawodu i nie pracuje w tym zawodzie ,
tylko hobbystycznie i z pasji do motoryzacji :p

legend2211
11-01-15, 19:41
ja bym u ciebie nigdy nie zostawił żadnego auta na wymianę uszczelki :)
ktoś kiedyś napisał że głowice D seri ,są de..lo odporne i dużo zniosą :)
ja tez wiele złożyłem silników (w większości hond ,ale nie tylko) i żaden wiele lat
niema problemów , a nie jestem mechanikiem z zawodu i nie pracuje w tym zawodzie ,
tylko hobbystycznie i z pasji do motoryzacji :p

Ok spokoj ludzie :-) tu nie temat o dokrecaniu glowicy tylko o tym ze MOJA HANIA NIE JEDZIE A SIE TOCZY.
Ktos niech mi powie co ja mam kurde zrobic z tym fantem? Patrze na CRX DEL SOL i kurde za 4700 mam okazje kupic taka przygotowana do rejestraci z niemiec do poprawy hamulce i jest w automacie czyli silnik raczej zdrowy i nie wiem co robic bo od dwuch lat chce kupic solniczke ale narzeczona narzeka ze drogo

piotreek23
11-01-15, 20:02
Znajdź warsztat w Łódzkim (jest temat warsztaty polecane) i zadzwoń i jedź niech to ogarną..jak sam nie czujesz się na siłach.
Co do kupna auta z automatem nie wiem jak w Hondach ale w innych raczej odradzają zakup starego auta z automatem bo automat się sypie ze starości i potem słono kosztuje naprawa.Chyba że będziesz swapował na manual.

wiesko1261
11-01-15, 20:05
najpierw pomierz kompresje :),jak nie wywala płynu ,nie grzeje się ,może zawory-gniazda nieszczelne :confused:

piotreek23
11-01-15, 20:07
Albo problem z pompa paliwa/filtrem paliwa/samym paliwem..najpierw zaczać od podstaw a potem szukać nieszczelnych gniazd..może mróż wodę w baku wytrącił (jak masz blisko zera tak się dzieje) i się paliwo z wodą wymieszało? Ile masz wachy w baku?

legend2211
11-01-15, 20:09
Znajdź warsztat w Łódzkim (jest temat warsztaty polecane) i zadzwoń i jedź niech to ogarną..jak sam nie czujesz się na siłach.
Co do kupna auta z automatem nie wiem jak w Hondach ale w innych raczej odradzają zakup starego auta z automatem bo automat się sypie ze starości i potem słono kosztuje naprawa.Chyba że będziesz swapował na manual.

Jestem mechanikiem z zawodu wiec sobie poradze a do lodzi kolego to bym chyba caly dzien tym autem jechal. Tak swap na manual bylby robiony to pewne.

Teraz to juz mam rezerwe. Wczoraj tankowalem za 30 pln przed wczoraj za 20 bo na gazie jezdzilem a dzisiaj juz jest prawie sucho w baku.

piotreek23
11-01-15, 20:13
Teraz to juz mam rezerwe. Wczoraj tankowalem za 30 pln przed wczoraj za 20 bo na gazie jezdzilem a dzisiaj juz jest prawie sucho w baku.
Zatankuj do pełna..mogła pompa syf zassać z dołu baku..wtedy filtr do wymiany. Albo na mrozie się woda wytrąciła i masz wodę z benzyną. Jak zalejesz do pełna powinno pomóc. Jak nie szukasz dalej.
Na LPG też tak samo się silnik zachowuje?

@Ciśnienie paliwa jesteś wstanie zmierzyć?

legend2211
11-01-15, 20:20
Tak na gazie jest to samo wiec chyba to nie bedzie to

piotreek23
11-01-15, 20:22
Trza eliminować po kolei :-) chyba inaczej się dojdzie ;-) Tak myśle że przy LPG to jeszcze luzy zaworowe do sprawdzenia/regulacji bo w D14 nie ma kompensacji.

legend2211
11-01-15, 20:35
No coz ja siedze w domu i mysle nad tym co moze byc przyczyna. Dac auto corce szefa i juz nie pojedzie dalej. Juz mi do glowy przychodzi ze ona cos uszkodza ale nie mam pojecia co by mogla zrobic. Fakt ona mowi ze auto tak samo z siebie nie chcialo jechac a ja przejechalem z domu do pracy bez problemow zostawilem jej na dzien czasu no w sumie dwa wrocilem z trasy i auto nie jedzie no kur... rozj... za chwile cos

piotreek23
11-01-15, 20:40
Może świece? drogie nie są jakieś 40zł za komplet. Przy gazie są ważne.

legend2211
11-01-15, 20:50
Sprawdzilem moim zdaniem sa dobre. Kolor taki brazowy i suche zero nagaru czyli ok

legend2211
16-01-15, 08:08
Teamt uwazam za zamkniety. Auto idzie do "żyda"

Jacek1983
24-01-15, 22:26
Teamt uwazam za zamkniety. Auto idzie do "żyda"

Sprzedaż auta to nie rozwiązanie tematu :P

kataklysm
26-01-15, 02:30
Jestem mechanikiem z zawodu wiec sobie poradze a do lodzi kolego to bym chyba caly dzien tym autem jechal. Tak swap na manual bylby robiony to pewne.

Teraz to juz mam rezerwe. Wczoraj tankowalem za 30 pln przed wczoraj za 20 bo na gazie jezdzilem a dzisiaj juz jest prawie sucho w baku.


I auto sprzedajesz z takiego powodu ? Ja jestem informatykiem i na pewno bym nie odpuścił :) szczególnie, że te hondy nie są jakoś skomplikowane... Bez urazy ale nie chciałbym nigdy trafić do takiego mechanika (dobrze, że jak na razie wszystko jestem w stanie zrobić sam, no może prócz blachy ale tego się jeszcze nauczę :) )