PDA

Zobacz pełną wersję : Falujące obroty



HektorArte
08-01-15, 21:04
Witam.
Mam maly problem z samochodem...
dokladnie jest to Honda civic 1,4 is 90km z 97 roku 5D
Problem dotyczy obrotow.
Polega na tym ze jak dojezdzam do swiatel/skrzyzowania i wrzucam na luz to obroty spadaja do 1 kreski nad kreska zerowa (nie wiem czy to jest 500 czy 200) nastepnie rosnie na 1000 i spada do prawidlowych 750...caly ten proces trwa 1-2 sekundy.
Na benzynie idealnie spada do 750 i nawet nie drgnie, problem dotyczy tylko gazu;/
Jezdze juz tak ponad rok i nie wiem czy sie przejmowac ale to raczej nie jest normalne.
Co robilem:
- kable WN, Swiece, nowe wtryski (gazownik mowil ze te nowe (jakies niebieskie) i tak sa za wolne i trzeba takie za 500 zl;/), mechanik mial wyczyscic przepustnice, krokowy i wyregulowac zawory(zaluzmy ze zrobil to poprawnie), sonda lambda, cyszczona kopolka i palec, wymienione oringi i simering przy kopolce.
Plynu chlodniczego nie dolewam wogole (utrzymuje sie na poziomie +2cm od minimum), oleju nie ruszam wogole (wymieniam co 10k km).

Inny mechanik powiedzial ze po naruszeniu zaplonu nalezy ustawic zaplon z jakims urzadzeniem...
Czemu sie tak dzieje tylko na gazie a na benzynie chodzi az milo:)

czekam na propozycje.
pozdrawiam Krzysztof

cien3d
08-01-15, 21:11
jakiej firmy gaz? czy sekwencja? Wina leży po stronie gazu może zła regulacja? Jedz do innego gazownika.

HektorArte
08-01-15, 21:22
sekwencja staga
5 lat w sumie ma i 80KK km zrobilem na niej.
gazownik raczj dobry...przy ustawianiu mapy jedzimy po pol godziny z kompem podlaczonym...
hgw o co kaman;/

Bartko
09-01-15, 07:55
Jeśli na benzynie chodzi idealnie to jednak gazownik musi się wykazać i poszukać problemu w instalacji LPG.

cien3d
09-01-15, 19:26
Nic sam nie wymyślisz. Tak jak pisze kolega wyżej jeśli na benzynie hula to wina gazu. To ile gazownik spędza w czasu w aucie nie robi z niego fachowca liczą się tylko efekty. Podjedz gdzieś indziej na diagnostykę gazu.

HektorArte
10-01-15, 00:11
Chodz dzis zauwazylem ze na benzynie te troszeczke spadam...moze nie jak na gazie ale tez spada o wraca:)

cien3d
10-01-15, 13:01
Chodz dzis zauwazylem ze na benzynie te troszeczke spadam

Te troszkę to ile jak spadnie do 500 i wróci do normy to nic strasznego a wrecz normalne.

Poll
10-01-15, 13:24
Więc tak:

- zapłon ruszony się ustawia lampą stroboskopową, ale tylko przy zmianie kąta
- falowanie może byc przyczyną rozregulowanych zaworów
- może być przyczyną zasyfionego zaworu zwanego potocznie krokowcem

Ale to sprawdzone mówisz i wyczyszczone.
A gwiżdze Ci przy dodawaniu, ujmowaniu gazu? Może uszczelka pod przepustnicą?
Spróbuj też kompa zresetować.

Ale sam zobacz. Skoro na gazie jest dupa a benzyna git to sam sobie odpowiedziałeś na pytanie ; )

HektorArte
10-01-15, 18:56
POLL
Ogolnie chodzi idealnie (przy 40km/h lekko cos swiszczy) ale oprocz tego to miod:)

Poll
10-01-15, 20:38
Bo mi np. coś gwiżdze z komory przy dawaniu na gaz i odpuszczaniu z wyższych obrótów, a to po prostu uszczelka przepustnicy ponoć. Puszcza wtedy ona lewe powietrze i też coś może dać. Możesz też popatrzeć czy gdzieś lewego powietrza nie dostaje z dolotu. Odłącz bezpiecznik od kompa i sprawdź też ten trop. Może to po prostu coś po zmianach z gazem w kompie nieteges. Miałem kiedyś ten sam objaw. Nie wiem czym wyeliminowałem, ale robiłem podobne rzeczy: nowe świece, kable, filtry, zawory. Ogólnie to nic nie powinno się stać, bo to 500 obrotów najniższa kreska. Na razie reset kompa polecam. A potem szukać w gazie.

cien3d
10-01-15, 22:55
Bo mi np. coś gwiżdze z komory przy dawaniu na gaz i odpuszczaniu z wyższych obrótów, a to po prostu uszczelka przepustnicy ponoć.

Mi też coś tak gwiżdże przy wyższych obrotach i na pewno to nie jest nieszczelność gdyż wszystkie uszczelki mam nowe po naprawie silnika. Myślę że ten typ tak ma.

HektorArte
10-01-15, 23:19
znaczy dokladnie to zadko prawie wogole nie spada do 1 kreski...zatrzymuje sie miedzy 1 a 2 czyli jakies 600...problem zostal mimo wymiany wtryskow gazowych na nowe...i dlatego mnie to denerwuje i zastanawiam sie czy jest sie czym przejmowac:)

Poll
10-01-15, 23:24
Mi też coś tak gwiżdże przy wyższych obrotach i na pewno to nie jest nieszczelność gdyż wszystkie uszczelki mam nowe po naprawie silnika. Myślę że ten typ tak ma.

A to widzisz. Może pompa któraś daje takie dzwięki?

Do autora: Jeżeli nie telepie silnikiem to nie ma co się martwić.

HektorArte
10-01-15, 23:32
nic nie telepie, swiatla nie przygaszaja zadne kontrolki sie nie swieca... mam nowe wtryski OMVL ale nie ruszalem reduktora (80k tys) przejechane na nim...i ponodz te wtryski sa za wolne...wiec po kiego grzyba gosc je monowal?

Poll
10-01-15, 23:34
To już jego musisz spytać. Ja o gazie w aucie wiem nic. Ciężko mi powiedzieć, które elementy instalacji mogą powodować takie jajca.

cien3d
11-01-15, 10:30
wiec po kiego grzyba gosc je monowal?

A widzisz pisałem że nie ważne ile siedzi gazol w aucie tylko jakie są efekty. Z gazem jest tak że trzeba pilnować filterków i co jakiś czas regulacja. W sekwencji ważne są wtryski a szczególnie ich jakość. Więc jedź do innego gazola może ten nie jest tak dobry.

HektorArte
12-01-15, 16:55
bylem dzis u mechanika....z gazem raczej wszystko ok...nawet ta zielona i niebieska kreska na komputerze idealnie sie pokrywa...reduktor nie puszcza - trzyma cisnienie....
ale zepsula mi sie chlodnica i gosc rano jak przyjechalem powiedzial ze reduktor powinien byc goracy a byl kompletnie zimny...nie wiem czy ma to cos wspolnego natomiast gosc mowil ze jest to mozlliwe - chodzi tu o cisnienie....
jest cos na rzeczy?

dudi189
12-01-15, 17:35
Świszczy prawdopodobnie śruba od regulacji obrotów na przepustnicy, mi też świszczało w przedziale ok 2500-2700obrotów jak wyczyściłem przepustnice. Wystarczyło troszkę wkręcić-odkręcić śrubę i już nie świstało. Podejrzewam że na końcówce śruby jest jakiś zadziorek który powodował w jakimś ustawieniu te świszczenie. Jeśli chodzi o lpg to mam kme nevo i wtryskiwacze barracuda i reduktor alaska czyli zestaw bardzo dobry jak na te auto i długo kombinowałem jak poradzić sobie z takim samym problemem jak Twój. U mnie czasem przygasał a nawet gasł po hamowaniu silnikiem i wciśnięciu sprzęgła. Rozwiązaniem była korekta na podciśnienie. Nie wiem czy w stagu jest możliwa taka korekta ale można spróbować. Jednak jak hamuje silnikiem poniżej 1200obrotów i dopiero wcisnę sprzęgło to mi odrobinę schodzi poniżej kreski 750 ale jest już i tak pięknie.

HektorArte
12-01-15, 18:38
ale ja zauwazylem ze np dzis zrobilem z rana 10km po miescie i ani razu nie spadlo ponizej 750:)
wczoraj odkrecalem korek ok chlodnicy i od zbiorniczka wyrownawczego...
jak na moj rozum to albo cos chodzi dobrze ale cos jest zespute i nie chodzi dobrze...
a nie 70% przy wrzucaniu na luz spada ponizej 750 a 30% nie spada ponizej tej wartosci...
wiesz moze to byc jakas *******a(oby) ale jakby cos bylo naprawde spierdzielone to tak jak u Ciebie by przygasal albo gasl...u mnie przez poltorej roku ani nie gasnie, ani nie przygasa, ani nie telepie silniekiem...tylko ta zasrana wskazowka spada do 500-600 by zaraz byc na swoim miejscu.
co di swiszczenia to dzieje sie to tylko na 3 biegu przy predkosci 40-45...gdzie indziej tego nie slychac:) - 5 mechanikow to ogladalo i nie wiadomo o co kaman;/

creative177
12-01-15, 23:25
I teraz ja dodam coś od siebie. Również jestem posiadaczem Hondy Civic 5D z 97r, silnik D14A2, bez gazu. W samochodzie od kilku lat siedział akumulator Yuasa 45Ah, prąd rozruchowy - 190A. I w końcu musiał on paść. Dostałem od kolegi drugi, taki sam: Yuasa 45Ah, ALE prąd rozruchowy - 380A i po przegazowaniu lub wysprzęgleniu problem ustał. Dzisiaj niestety i ten umarł (oba używane), a żeby na szybko gdzieś podjechać włożyłem ten 190A (wcześniej po demontażu naładowany) i co? Dojeżdżam do świateł, wysprzęglam, spada na 200-300 obrotów, wszystko przygasa i wraca do ustalonej normy (bodajże 700-800). Pod domem robiłem tak kilka raz (delikatnie gaz i puszczam) i za każdym razem sytuacja z "przyduszeniem". Radzę Ci sprawdzić dokładnie typ i parametry akumulatora, ja się szykuję do kupna jakiegoś lepszego gatunkowo i oczywiście wyższym prądem rozruchowym. Nie mam pojęcia czy to może jakoś na siebie oddziaływać, po prostu opisałem swój przypadek i jestem pewien że to od akumulatora, bo absolutnie nic więcej nie zmieniałem, mieszałem, dokładałem ITP.

Pozdrawiam

Gacekk
13-01-15, 10:36
U mnie też ostatnio ten problem wystąpił... Akumulator niby nowy z tamtego roku, ale przy mrozach już ciężko kręcił, ostatnio zgasła mi ze 3 razy, a tak to obroty spadają za nisko...

bartek_levis
13-01-15, 14:53
zastanawia mnie temat parownika, ciśnienie jest prawidłowe znaczy jakie? Pytam ponieważ miałem ten sam problem z parownikiem alaska - generalnie z własnych obserwacji wiem że jeśli ciśnienie w czasie pracy spada poniżej 1 bara to samochód przygasa aż w końcu będzie całkiem gasł, i pytanie czy sprawdzał Ci to pod obciążeniem (w czasie jazdy)? jak parownik jest ok to wystarczy napędzić auto np na 1 biegu i wcisnąć sprzęgło w tym czasie patrzysz na ciśnienie parownika jak spada poniżej 1 bara to parownik na śmietnik jak trzyma to ewentualnie map sensor po tych 5 latach może pada

Bartko
14-01-15, 07:38
A gwiżdze Ci przy dodawaniu, ujmowaniu gazu? Może uszczelka pod przepustnicą? jak to sprawdzić?


rano jak przyjechalem powiedzial ze reduktor powinien byc goracy a byl kompletnie zimny a ogrzewanie działa?

Poll
14-01-15, 15:16
jak to sprawdzić?

a ogrzewanie działa?

Wyłączyć nawiew i radio i rozpędzić się do 3-4 tys i odpuścić i znowu dodawać. Słychać taki gwizd z pod komory. A mechanicznie to zdjąć przepustnicę i ocenić uszczelkę.

HektorArte
14-01-15, 22:08
Gazownik mowil ze wylaczyl podgrzewanie wtryskow bo nie powiino byc to wlaczone...nic nie pomoglo....
problem z falujacymi obrotami na gazie nadal trwa...jutro jade po trasie z rozgrzanym silnikiem i bedziemy obserwowac podczas jazdy o co kaman:)

slyguy92
15-01-15, 20:22
Wina na pewno nie lezy po stronie gazu ja stawiam na czujnik temperatury

HektorArte
19-01-15, 17:32
gdzyby byl szujnik temperatury walniety to na benzyie tez by sie to dzialo;/
bylem dzis u mechanika i ustawil mi kat zaplonu na 17%. Ogolnie nic nie pomoglo'/
Hmmm nie mam pojecia juz;/

bartek_levis
20-01-15, 11:40
parownik masz zjeba**ny sprawdzałeś ciśnienie ?

HektorArte
21-01-15, 14:17
1,15 bara i ani drgnie!

bartek_levis
23-01-15, 12:07
podczas jazdy tez?

HektorArte
23-01-15, 23:54
Tak. Podczas jazdy to samo i ani nie drgnie:)