ninethou
08-01-15, 18:50
Witam wszystkich forumowiczów!
Na wstępie chciałbym się z wami wszystkimi przywitać, z racji, że jestem tu nowy. Mam na imię Krystian, jestem posiadaczem Hondy Civic V 1.5 92r Sedan USDM, Honda w rodzinie jest już 6 rok, z chwilą gdy ją "przejąłem" otrzymała nowe progi i nadkola, czyli jak dla Hani to w sumie nowe serce Cały rok 2013 honda stała unieruchomiona (poszedł sworzeń). W 2014 postawiłem ją na "nogi". Od czasu MOJEGO użytkowania Hania zaczęła dużo palić, gdyby nie moje zainteresowanie, może i nawet bym o tym nie wiedział, tankuje na zasadzie - jeżeli jest połowa baku, tankuje do pełna. Jakiś czas temu postanowiłem sprawdzić ile tak naprawdę pali. Jakież było moje zdziwienie, gdy honda na prawie całym braku zrobiła 260km i jestem przed rezerwą? Oscylując, zrobię MAX 320-330km, co wydaje mi się nienaturalne. Uprzedzając pytania, samodiagnostyka nie wykazuje błędów, z baku nie ma wycieków, na wysokich obrotach auto ma moc. 10 litrów dla tego auta, to chyba sporo, ale z takim wynikiem, tj 45 litrów bak - 450km byłbym już w stanie się pogodzić, choć wydaje mi się, że nie "butując" powinienem zrobić 500km. Teraz pytanie/pytania do was drodzy forumowicze. Od czego powinienem zacząć, co wymienić, co sprawdzić, co pomierzyć? Myślałem nad sondą lambda, odłożyłem ten temat z racji, że komputer nie wywala błędów, a może robi mnie w konia? Jeżeli byłby ktoś na tyle uprzejmy i mógłby podzielić się wiedzą, pomóc, będę niezmiernie wdzięczny. Będę miał wtedy co robić to i przy okazji zmierzę napięcia na sondzie. Pomyślności w nowym roku!
Na wstępie chciałbym się z wami wszystkimi przywitać, z racji, że jestem tu nowy. Mam na imię Krystian, jestem posiadaczem Hondy Civic V 1.5 92r Sedan USDM, Honda w rodzinie jest już 6 rok, z chwilą gdy ją "przejąłem" otrzymała nowe progi i nadkola, czyli jak dla Hani to w sumie nowe serce Cały rok 2013 honda stała unieruchomiona (poszedł sworzeń). W 2014 postawiłem ją na "nogi". Od czasu MOJEGO użytkowania Hania zaczęła dużo palić, gdyby nie moje zainteresowanie, może i nawet bym o tym nie wiedział, tankuje na zasadzie - jeżeli jest połowa baku, tankuje do pełna. Jakiś czas temu postanowiłem sprawdzić ile tak naprawdę pali. Jakież było moje zdziwienie, gdy honda na prawie całym braku zrobiła 260km i jestem przed rezerwą? Oscylując, zrobię MAX 320-330km, co wydaje mi się nienaturalne. Uprzedzając pytania, samodiagnostyka nie wykazuje błędów, z baku nie ma wycieków, na wysokich obrotach auto ma moc. 10 litrów dla tego auta, to chyba sporo, ale z takim wynikiem, tj 45 litrów bak - 450km byłbym już w stanie się pogodzić, choć wydaje mi się, że nie "butując" powinienem zrobić 500km. Teraz pytanie/pytania do was drodzy forumowicze. Od czego powinienem zacząć, co wymienić, co sprawdzić, co pomierzyć? Myślałem nad sondą lambda, odłożyłem ten temat z racji, że komputer nie wywala błędów, a może robi mnie w konia? Jeżeli byłby ktoś na tyle uprzejmy i mógłby podzielić się wiedzą, pomóc, będę niezmiernie wdzięczny. Będę miał wtedy co robić to i przy okazji zmierzę napięcia na sondzie. Pomyślności w nowym roku!