gbeadle
23-12-14, 22:06
witam wszystkich.
pisze z nadzieja ze ktoś mi pomoze bo moja Hondzia jest mi na duch sprawna potrzebna wiec prosze o jakies podpowiedzi.
Otóż właśnie przed chwilą przycholowałem auto, ale od początku.
było wszystko okey zajechałem do miejsca docelowego i zostawiłem auto odpalone chodziło normalnie po czym gdy chciałem ruszyc zaczeło sie dławić i zgasło. Próbowałem odpalic ale nic z tego. myslałem ze to akumulator ale gdy znalazłem chętnego który chciał mi pomóc i sie podpiołem kablami wraz nie było efektów.. Co mogło sie stac, wiemy jaką mamy pogode deszcz i wgl czy mogło cos zamoknąć?
Co mogło sie stać , prosze o pomoc bo są świeta i auto jest niezbede . Jaki moze byc koszt naprawy , sam sie nie znam nie bede ukrywał wiec nawet nic nie bede w nim grzebał :/
Moja honda to Civic 1.4 v16 benzynka rocznik 98
pisze z nadzieja ze ktoś mi pomoze bo moja Hondzia jest mi na duch sprawna potrzebna wiec prosze o jakies podpowiedzi.
Otóż właśnie przed chwilą przycholowałem auto, ale od początku.
było wszystko okey zajechałem do miejsca docelowego i zostawiłem auto odpalone chodziło normalnie po czym gdy chciałem ruszyc zaczeło sie dławić i zgasło. Próbowałem odpalic ale nic z tego. myslałem ze to akumulator ale gdy znalazłem chętnego który chciał mi pomóc i sie podpiołem kablami wraz nie było efektów.. Co mogło sie stac, wiemy jaką mamy pogode deszcz i wgl czy mogło cos zamoknąć?
Co mogło sie stać , prosze o pomoc bo są świeta i auto jest niezbede . Jaki moze byc koszt naprawy , sam sie nie znam nie bede ukrywał wiec nawet nic nie bede w nim grzebał :/
Moja honda to Civic 1.4 v16 benzynka rocznik 98