Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Różnica w odcieniu lakieru



civVI
04-07-08, 22:28
Witam wszystkich. Mam następujący bardzo drażniący mnie problem. Niedawno kupiłem samochód w kolorze perła metalic, i po jakimś czasie zauważyłem że dolna część tylnych prawych drzwi przy określonym świetle różni się odcieniem od sąsiednich drzwi. Normalnie w ciagu dnia przy świetle słonecznym jest to niemalże niezauważalne (w takim świetle go kupowałem), natomiast przy wschodzie czy zachodzie słońca gdy ostre światło słoneczne pada bezpośrednio na bok samochodu - różnica jest juz zauważalna gołym okiem i to dość mocno. Wiem już że drzwi były lakierowane (ponoć własciciel zrobił jakieś otarcia), trudno juz kupiłem. Jednak poszukuję porady czy różnicę odcieni między jednymi a drugimi drzwiami można chociaż w minimalnym stopniu jakoś zniwelować żeby nie była tak widoczna? Na przykład poprzez zastosowanie wosków koloryzujących czy coś w tym stylu (jestem nowy w tych sprawach bo to mój pierwszy poważny samochód). Szukałem wszędzie na necie odpowiedzi na moje pytanie ale ciężko coś o tym znaleźć, a nie chcę kupować w ciemno różnych wosków i każdego próbować z osobna. Bardzo mi zależy na fachowej poradzie, może ktoś ma podobny problem i jakos się z tym uporał? Pozdrawiam.

boolo50
04-07-08, 22:56
witam dobieram lakiery samochodowe wiec co nieco wiem na ten temat od drugiej strony, żaden wosk kredka czy inne wynalazki tego typu ci nie pomogą. było by to mniej widoczne gdyby ten kto malował te drzwi wycieniował je na sąsiednich elementach wtedy taka różnica była by praktycznie nie zauważalna. jedyne co można zrobić to jeszcze raz malować i tu sie pojawia pytanie czy jest sens. a tak pozatym to nie wiadomo czy drugi raz wyjdzie lepiej niektóre lakiery są ciężkie do zrobienia i miałem przypadki gdzie tym SAMYM lakierem malowało dwóch lakierników i każdemu wychodziło co innego szczególnie przy perłach

civVI
04-07-08, 23:21
Kurcze jestem załamany z lekka. Przy kupnie samochodu nie było tego widać, a miałem ze sobą znajomego który jest obeznany trochę lepiej odemnie w samochodach. Nie zauważyliśmy żadnej różnicy w kolorze nadwozia. Teraz to już pozamiatane, myślałem że poprzedni właściciel użył jakiegoś wosku koloryzującego żeby nie było nic widać. Ale ze mnie dupa. No nic jak kupiłem to mam, szukałem Hondy przez 3 miesiące i jeszcze wtopiłem.

hariusz
04-07-08, 23:44
Stary po co ta załamka ? Był malowany I CO? nową furę kupowałeś ? Daj spokój... Ciesz sie nową furą.

abarth81
07-07-08, 17:47
Dokładnie przestan sie takimi zeczami przejmowac, ja o swoja hanke dbałem huhałem i tak mi kobita cąłe drzwi pocharatała na parkingu, było troche załamki ale drzwi polakierowałem i dalej jezdze, wazne ze stan techniczny jest ok auto proste nie drze opon i nie chlipie oleju, ciesz sie tym co masz i nie zawracaj sobie głowy takimi pierdółkami zwałszcza ze auto nie jest nowe, i mogło miec jaką mała przygode typu otarcia i wgnieceni blachy.....