Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie tylnej szyby
Jedną z tych nitek grzejnych na tylnej szybie mam uszkodzoną na kawałku może 5mm, no i w konsekwencji nie grzeje mi cała ta nitka. Czym to naprawić?
cyną - oczyść miedź z lakieru i zlutuj kawałkiem miedzianego przewodu. W tym miejscu nie będzie już grzać, ale cała reszta ścieżki będzie działać
Nie do końca rozumiem :razz:
Mam uzupełnić to miejsce cyną czy miedzią?
Nie do końca rozumiem :razz:
Mam uzupełnić to miejsce cyną czy miedzią?
Ja zrozumiałem tak -> nitka -> cyna -> miedź -> cyna -> nitka.
Ale kiedyś wyczytałem w jakimś motoryzacyjnym tasiemcu, że wystarczy kupić jakiś pierdół (na norauto etc.), "wykleić" z taśmy nitke... eh... tzn. Zamaskować szybe, zostawiając paseczek na nitke i posmarować tym czymś...
Znalezione w necie ->
"Przewodzący prąd pasto-klej, do nabycia w sklepach elektronicznych "zrób sam";
1. czyścisz wszystko dokładnie, (nie wiem czy nie trzeba poskrobać miejsc, które ma łączyć klejo-pasta)
2. naklejasz na szybę taśmę lakierniczą, pozostawiajac szczeliny - tam gdzie biegną "nitki" ogrzewania -
3. nakładasz pastę, tak aby połączyła sięz jakimś pewnym odcinkiem pozostałych nitek ogrzewania lub bocznych szerszych pasów,
4. czekasz klej wysych, masz nowe nitki grzejące ci szybkę,
tak to się robi na południu.
Tak to się robi na południu czlowiek. Myślę, że w motoryzacynych też to dostaniesz.]
Pozdro.
Ja widziałem coś w formie kleju/lakieru przewodzącego. Wystarczyło wyczyścić posmarować wyszuszyći działa. W sumie to przeważnie powstają rysy niż urwania pasków np. jak się coś do bagażnika chowa.
jest specjalny klej (czy jak to się zwie) do naprawy ścieżek ogrzewania szyby, odporny na temperaturę i jednocześnie przewodzący prąd. Naprawiałem kiedyś w ed7 i działało. Naprawisz to w 8 minut - a jak to 2 posty wyżej.
Dzięki za info. Pojadę sobie do Nor Auto i zobaczę co tam mają.
tez słyszałem o tym kleju, ale nie wiem ile kosztyje. Kawałek kabelka do zlutowania ze ścieżką to będa grosze. Można wykorzystać cienki odizolowany kabel, pobielić go i przylutować. Będzie działało na pewno :)
Traper2000
12-10-05, 14:36
Witam...
Jest taki lakier przewodzący dedykowany do naprawy ogrzewania szyb. W zeszłym roku przypadkowo przerwałem nitkę i tym lakierem naprawiłem.
Narzędzia to: spirytus (na odtłuszczenie), lakier przewodzący (w małej tubeczce), bagietka (do ucha) lub zapałka (tylko nie stroną od siarki), taśma klejąca lub izolacyjna (na szalunek). Po odtłuszczeniu fragmentu uszkodzenia przykleić wzdlużnie taśmę tak aby miejsce wypełniane nie stało sie szersze lub węższe niż oryginalnie. Wymieszać lakier i nałożyć. Pozostawić do wyschnięcia i ot wsio. Zresztą do lakieru jest dołączona instrukcja.
Kilka minut roboty i wszystko OK.
u mnie jest w sumie to samo tylko jedna sprawa mnie zastanawia, jakies 7 lat temu (moze jeszcze te preperaty nie byly tak doskonale jak teraz) uzupelnialem dosc znaczne ubytki na tylnej szybie ale pomimo ze dzialalo to wygladalo to po prostu obrzydliwie (citroen bx 84).
A jak to wyglada teraz z tymi pastami czy regeneratorami - tego nie wiem, ma ktos moze fotke ? Bardzo bym prosil ...
pozdro
M
W Norauto nie mieli niczego takiego. Gdzie mam tego szukać?
Witam.
Zadzwon do FIrm zajmujacych się montażem szyb. Często naprawiają takie ubytki.
Dla przykładu w Warszawie płaciłem 5 zł od ubytku. I dużo i mało. Zwłaszcza jak ma się takich przerw 8. :grin: Na allegro czasem można dostać takie preparaty: lakier oraz klej. Tylko trzeba uważać aby nie nałożyć zbyt grubej warstwy w jedno miejsce bo może szyba pęc (wg montera co mi naprawiał - chodzi o zbyt silne grzanie punktowe).
W Norauto nie mieli niczego takiego. Gdzie mam tego szukać?
FeuVert, Carman, Różnego rodzaju stacje benzynowe, są gdzieniegdzie takie sklepy "auto moto" gdzie mają takie pierdoły... Wyjrzyj za okno i coś dojrzysz :)
O, to jest dobry plan, żeby pojechać do szybiarza.
Dzięki dziewczyny.
Tylko trzeba uważać aby nie nałożyć zbyt grubej warstwy w jedno miejsce bo może szyba pęc (wg montera co mi naprawiał - chodzi o zbyt silne grzanie punktowe).
Coś mi się wydaje, że Ci musiał jakiś farmazon ożenić bo rezystancja jest tym mniejsza im większa jest średnica przewodu. Więc opór spada wraz ze wzrostem grubości ścieżki czyli im ścieżka grubsza tym temperatura mniejsza.
Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad tym :grin:. Koleś który to mówił sprawiał wrażenie znającego się na rzeczy :idea: :mrgreen:
cyną - oczyść miedź z lakieru i zlutuj kawałkiem miedzianego przewodu.
Mam troszkę inny problem - odpadło mi mocowanie przewodu zasilającego "grzałki" do szyby. Miałem zamiar to przykleić ale tubka kleju przewodzącego kosztuje ok. 20zł. Wnioskuję z poprzednich postów że można to poprostu polutować. Robił już to ktoś? Czy szyba nie pęknie przy podgrzewaniu lutownicą?
nic nie pęknie, a przylutować można. Musisz tylko zerdzeć warstwę lakieru. Zeskrobuj delikatnie, żeby nie uszkodzić miedzi. Później np. "fosol" naniesiony pędzelkiem i lutuj szybko aż wyschnie. Tyko nie wdychaj oparów tego środka, bo są trujace a przy lutowaniu się wydzielają. Jedyna wada tego rozwiązania to lutowanica do łapki jak będziesz chciał szybę wyjmować ;) Powodzenia :!:
Coś mi się wydaje, że Ci musiał jakiś farmazon ożenić bo rezystancja jest tym mniejsza im większa jest średnica przewodu. Więc opór spada wraz ze wzrostem grubości ścieżki czyli im ścieżka grubsza tym temperatura mniejsza.
Taki mały odkop :P
To jak to jest? Bo naprawiałem u siebie ogrzewanie tylnej szyby klejem elektroprzewodzącym i ogrzewa tylko w tych miejscach gdzie jest ten klej :/ Czyli nałożyłem za dużo tego kleju czy za mało? Bo jak jest taki efekt to wydaje mi się że za mało ale dałem dwie warstwy tego kleju.
Widac styk nadal nie jest pelny i dlatego ogrzewanie jest tylko w miejscu przerwy (chwile styka po czym przestaje, stad efekt punktowego dzialania). Ja robilem wg tego opisu link (http://klubcorsa.pl/forum/topics155/naprawa-ogrzewania-tylnej-szyby-vt5893.htm?sid=b6687d92c65eea56440f147937928a0a).
Udalo mi sie chyba dopiero za 3 razem, ale klej nie wystaje nigdzie poza sciezki, dzieki czemu nie widac zadnych srebrnych sladow na szybie. Tez dalem 2 grube warstwy i teraz przy wlaczonym ogrzewaniu wokol naprawionych miejsc odmraza sie najszybciej.
w Castoramie jest taki klej ze srebrem przewodzący prąd do takich napraw coś 20 zł kosztuje jest na dziale z super glue podobny mała fiolka i pędzelek
moj ojciec mial inny patent:D kiedyś w polonezie jak mu nitka na 1cm pękła to wziąl korektor biurowy i zakorektorował ten 1cm i grzało :D wiadomo ze dziwnie to wygląda, ale działa :)
wcale nie muszą to być sklepy motoryzacyjne, polecam wybrać się do sklepów elektronicznych i zapytać się o klej, pastę do uzupełniania ubytków w płytkach drukowanych, proces postępowania taki sam jak wyżej został opisany a koszt śmieszny 7-8zł. Dla tych którym odpadła kostka od szyby polecam sposób zasłyszany w zakładzie wstawiającym szyby samochodowe i wypróbowany osobiście: miejsce odtłuszczamy, jedną ze stron smarujemy cienką warstwą kleju typu cjanopan - i tutaj radzę nie przesadzać, ma jak najlepiej wpasować się w miejsce gdzie wcześniej blaszka była wlutowana, dlatego nadmiar kleju nie jest mile widziany.
docisnąć w to miejsce, czekać aż złapie i wyschnie, następnie klejem do styków (właśnie takim z elektronika) zasmarować dokładnie łączenie blaszki z powłoką przewodzącą na szybie, w miarę grubo ale też estetycznie. Po wyschnięciu cieszymy się grzejącą szybą.
( lutowanie na szybie w pewnych warunkach może doprowadzić do jej punktowego przegrzania i w efekcie pęknięcia, stąd ta metoda jest bezpieczniejsza)
testowane u siebie nie raz już o to mocno zahaczyłem czyszcząc szybę, odginałem blaszkę, żeby poprawić kabel trzyma jak fabryczne.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.