Zobacz pełną wersję : Brak hamulców na tylnej osi - bęben
Witam, byłem na przeglądzie diagnosta stwierdził kompletny brak siły hamowania na tylnej osi. Ale ręczny żyleta. Okładziny mam nowe, bębny są w normie. Tłoczki nowe Nissin chodzą delikatnie po ściągnięciu bębna i naciśnięciu hamulca. Przesmarowane miejsca styku na tarczy bębna. Przy składaniu samo regulator rozkręcony maksymalnie abym mógł założyć bęben. Próbowałem odpowietrzyć ale nie ma ani cm powietrza i płyn wychodzi normalnie. Gdzie szukać problemu? Dodam że po złożeniu wszystkiego i przy rozkręconych linkach hamulec ląduje w samej podłodze. Wyżej łapie dopiero przy naciągnięciu ręcznego.
Płyn hamulcowy sprawdzony? pompa? przewody sztywne, miekkie?
Płyn hamulcowy przepompowałem, wszystkie odpowietrzniki wyrzucają płyn a nie wycieka podczas odpowietrzania, więc przewody są drożne. Nie sprawdziłem jeszcze tylnych elastycznych ale na przeglądzie wyszło że hamują obydwa tak samo źle więc by musiały dwa tak samo sparcieć. Pompę mam 15/16 z serwem i jutro ją założę i sprawdzę czy to coś pomogło. Nie mam jeszcze manometra żeby sprawdzić ciśnienie jakie podaje na tył.
Jak na razie wg mojej teorii jeśli pompa jest dwu sekcyjna to po prostu jedna sekcja padła i nie daje takiego dużego ciśnienia jak powinna. Przód jest żyleta i blokuje koła na okrągło bez problemu. Bo jest w stanie poruszyć wszystkim na sucho i nawet słychać jak dociskają szczęki bęben ale nie ma mocy bo można kręcić kołami z oporem. Jedyne co jeszcze mnie zastanawia to to że hamulec ląduje w podłodze kiedy linki ręcznego są poluzowane, ale też deptanie nie powoduje tego że rośnie i twardnieje więc powietrze wykluczam. Zwłaszcza że teraz podczas jazdy jest sztywny i wysoko bierze i nawet mocne hamowanie nie powoduje że mięknie.
A był niedawno podobny przypadek i rozwiązaniem była pompa hamulcowa właśnie.
Luz na linkach - no pewnie dlatego, że przy naciągu okładziny są bliżej bębna.
A jaki jest podział sekcji? przód/tył?
No chyba tak mi się wydaje, miłem pomysł aby spróbować zamienić sekcję ale przewody za krótkie.
raczej nie, skecje powinny łączyć po przekątnej lewy tył-prawy przód i prawy tył-lewy przód. Przynajmniej tak kiedyś to rozkminiłem :)
abs masz?
Abs brak. Teraz zostaje pytanie czy ukladw 6 gen jest krzyżowy czy równoległy bo to wykluczy pompę. Bo teraz pasowałoby że to wina przewodów elastycznych które mogły się uszkodzić bądź przyblokować i nie puszczają tyle płynu ile potrzeba. Bo wszystko normalnie się rusza podczas hamowania. Tylko pozostaje problem hamulce w podłodze kiedy ręczny jest poluzowany.
Druga sprawa jak założę 15/16 na tarcze 242 i bęben to czy układ będzie szybciej blokował koła i da radę tak pojeździć?
Spokojnie, u mnie swap hebli zaczął się od wymiany pompy na 15/16 przy heblach seryjnych z 1.3 ;-) i jeździło i dobrze hamowało i nie blokowało ;)
z tymi linkami też dziwna sprawa, powinno być raczej odwrotnie, jak zaciągniesz ręczny, to może pedał wpadać, bo sie luzuje tłoczek, jego rpacę zrobiły linki i ma pewien luz.
Lużna linka to luźny mechanizm ręcznego, ale w bębnie nic to nie powinno powodować.
czary jakieś....
Zastanawia mnie czy te przewody elastyczne mogą być winowajcą. Bo jeśli pompa ma dwie sekcje i koła polączone na krzyż to raczej nie jej wina.
Miałem takie same objawy u siebie (przód tarcza 262 tył bęben bez ABS) i przyczyną był uszkodzony korektor siły hamowania.
Po jego wymianie wszystko działa jak należy. :)
Czyli mówisz że to wina tego czegoś na ściance grodziowej? W jaki sposób to może być uszkodzone? Ktoś ma może schemat jak to wygląda w środku? Bo ja byłem przekonany że to po prostu ma zmienione średnice na wyjściu do tyłu i jedyne co to może syf zablokować przepływ lub ograniczyć go. No i jak to jest w końcu podłączone czy sekcje odpowiadają za przód i tył czy ze koła na krzyż?
A dziś jeszcze po próbowałem i na wyłączonym silniku mogę napompować mocno pedał hamulca tak że jest kamień, odpalam i wpada do końca. Na włączonym nie robi się twardy, hamować hamuje ale mogę wcisnąć go do końca aż do podłogi jednak z użyciem siły i zaparciem się w fotel. Super twardy nie jest. To że z tyłu wszystko pracuje słychać nawet w środku auta jak bębny pracują pod naciskiem.
Ok chyba coś znalazłem : https://www.youtube.com/watch?v=HNFcip9hUaA i film potwierdza że jedna sekcja to koło przód i koło tył.
To wracamy do punktu wyjścia pompa zmieniona na sprawną 15/16 tylko zbiorniczek został ze starej bo przewód blokowała ale to do ogarnięcia. Dalej nic jedyne co wyżej bierze hebel. W piątek przewody elastyczne będę miał w rękach i je wymienię jak nie to korektor wyciągnę albo podmienię na sprawny. Jedyne co mnie ciągle zastanawia że hebel twardy, słychać wewnątrz jak strzelają bębny przy naciskaniu i odpowietrzaniu a kołem obraca się ręką.
Przewody elastyczne wymienione, ostatni przewód przy bębnie też wymieniony. Zostaje tylko ten nieszczęsny korektor.
/////edit. Korektor wymieniony. Wydaje mi się że może delikatnie lepiej ale dalej można poruszyć kołem rękoma.
Czy ktoś mógłby połączyć 4 ostatnie wątki w całość bo taki monolog wyszedł. Bylem pewny ze zrobi się to z automatu.
Camellia Racing
14-01-15, 17:25
Płyn hamulcowy przepompowałem, wszystkie odpowietrzniki wyrzucają płyn a nie wycieka podczas odpowietrzania, więc przewody są drożne. Nie sprawdziłem jeszcze tylnych elastycznych ale na przeglądzie wyszło że hamują obydwa tak samo źle więc by musiały dwa tak samo sparcieć. Pompę mam 15/16 z serwem i jutro ją założę i sprawdzę czy to coś pomogło. Nie mam jeszcze manometra żeby sprawdzić ciśnienie jakie podaje na tył.
Jak na razie wg mojej teorii jeśli pompa jest dwu sekcyjna to po prostu jedna sekcja padła i nie daje takiego dużego ciśnienia jak powinna. Przód jest żyleta i blokuje koła na okrągło bez problemu. Bo jest w stanie poruszyć wszystkim na sucho i nawet słychać jak dociskają szczęki bęben ale nie ma mocy bo można kręcić kołami z oporem. Jedyne co jeszcze mnie zastanawia to to że hamulec ląduje w podłodze kiedy linki ręcznego są poluzowane, ale też deptanie nie powoduje tego że rośnie i twardnieje więc powietrze wykluczam. Zwłaszcza że teraz podczas jazdy jest sztywny i wysoko bierze i nawet mocne hamowanie nie powoduje że mięknie.
Jeśli przewody hamulcowe przy kołach masz gumowe to polecam wymienić na stalowe w oplocie. Może być, że puchną przez co komora tłoczka nie jest prawidłowo napełniana.
Nie no proszę Cie chyba nie chcesz mi powiedzieć ze nowe gumowe przewody puchną i nie dają rady przy malym tloczku w bębnie.
Do tego rozebrałem stary korektor z ciejawosci. Zadnych uszkodzen nie stwierdziłem czy korozji czy uszkodzenia uszczelek. Przynajmniej wiem jak działa to ustrojstwo.
http://tapatalk.imageshack.com/v2/15/01/15/a7b313c87543b1eda9c9ef8cb5c8fafc.jpg
Szukam nowego korektora tyle żeby był sprawdzony
Moze zaloz ten, tylko wyciagnij sprezyny/sprezyne, aby wieksze cisnienie poszlo na tyl i sprawdz czy cos hamuje. Jak nie, to trzeba szukac gdzie indziej. Tylko tak nie jezdzij :p
Ten jest już zepsuty chyba że pierścienie Segera bym tam wrzucił i te tulejki, jest plan zrobienia takiego 50/50 dla próby i przeglądu.
Niestety dalej nic, zmienione cylinderki 3 korektor i wrzucony zaspawany dla sprawdzenia dalej nie blokuje chociaż jest lepiej. Możliwe że bębny lub okładziny zepsute i nie ma między nimi dostatecznego tarcia? Bo już cała reszta wyeliminowana.
Przewody miedziane ;)
Stare zostały tylko te długie, pod autem myślałem o nich ale obecnie mam cel doprowadzić samoregulator do sprawności bo z tego co zauważyłem działa on do 3 naciśnięć hamulca potem spasa z kółka i blaszka jest poniżej
Bebny musialyby byc bardzo zjechane, zeby regulator wyszedl na maksa,i nie stykaly szczeki, cos takiego jest mozliwe, sciagnij beben i mniej wiecej pomierz czy ma chociaz minimalna grubosc.
Problem rozwiazany?
Niestety nie do końca hamulec jest lepszy delikatnie ale dalej nie blokuje kół. Samoregulator nie działa bo po 3 kkm muszę ręcznie go podciągnąć, pedał wchodzi głębiej i ręczny wyżej łapie. Zostały szczęki i tarcze albo zostały przegrzane i byly pogięte albo tokarz podczas toczenia zrobił im krzywdę.
I jak wyglada sprawa? Wina lezala po stronie szczek i bebnow?
I jak wyglada sprawa? Wina lezala po stronie szczek i bebnow?
Na 99 procent tak.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.