Zobacz pełną wersję : problem z zawieszeniem
witam wszystkich jestem tu nowy mysle ze ktos mi pomoze.
wiec tak mam honde civic 1.8 vti 97r.problem polega na tym ze jadac rowno czyli nie zwalniajac ani nie przyspieszajac auto jedzie prosto nie sciaga ani nic takiego , a gdy dodam gaz to czuc jak auto ciagnie na lewo a gdy puszcze gaz to leci w prawo.dodam ze nie slysze zadnych stuków w zawieszeniu amortyzatory sprawadzalem na przegladzie miesiac temu i sa ok robilem tez dwukrotnie zbierznosc i dupa.ma ktos z Was jakis pomysl co moze byc przyczyna?
A hamulce sie gdzies nie blokuja? Moze kola zle wywazone albo rozne cisnienie w oponach? Ja zaczalbym od podstaw.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
tak jak kolega pisze a jak nie to może łożyska w zwrotnicy do wymiany
kola to raczej odpadaja bo na letnich i na zimowych nie ma roznicy caly czas do dupy.hamulce nie ma takiej opcji zeby blokowaly tu napewno jest ok.jedyne co sprawdze to te lozyska w tej zwrotnicy
Od dawna masz takie obiawy? Mozliwe ze cos jest zużyte w zawieszeniu i przy przeciazeniach ucieka geometria.
ciezko mi powiedziec od kiedy takie cos jest wymienilem juz sporo czesci w zawieszeniu. Tiga tez tak mi sie wydaje ze przy obciazeniach kola tancza.wiem tyle ze poprawilo sie troche po wymianie przednich tulei na wachaczach dolnych.nie wiem dzis jeszcze raz jade do ludzi co sie tym zajmuja bo sam juz nie wiem co moze byc.najgorsze ze nic nie stuka.wczoraj patrzylem breszka wachacze i jakos nie widze zeby sie poddawaly
Sprawdz tyl dobrze. Nie wiem czy w tym Roverze masz takie sami zawieszenie jak w Civicu, ale jak tak to przyjrzyj sie duzym tuleja wachacza wzdluznego. Nie tanczy czasem na poprzecznych nierownosciach?
tyl jest ok dzis bylem na diagnostyce komputerowej i panowie nic nie wymyslili stwierdzili ze tu wszystko jest dobrze.pozniej dolacze zdjecia jakie zrobilem podczas tej geometri.nastepnie bylem na szarpakach i pan diagnosta powiedzial ze minimalnie zluzyty jest tuleja wachacza dolnego ta tylnia duza ale stwierdzil ze raczej to nie tego wina
Przekladnia kierownicza nie ma luzow?
Byles na diagnostyce komputerowej? Silnika?
Wahacze górne sprawdź - luzy na tulejach i na sworzniach... Sworznie sprawdzisz szarpiąc samemu za koło w bok na opuszczonym aucie - wyczujesz czy coś przeskakuje lub nie (diagnosta tego nie wychwyci na szarpakach, bo one oddziałują tylko na dolne elementy zawieszenia), a co do tulei, to zdejmij koło i zobacz czy nie są naderwane.
ja mam naderwaną tuleję w lewym górnym wahaczu i jak przyśpieszam to leci w lewo jak nie dodaję gazu to toczy się prosto we wtorek jadę wymieć. objawy takie samie przyczyna nie wiem ale na 90 % tak jeżeli nie masz gleby to zobaczysz nawet nie podnosząc auta (czyli tak jak u mnie na seryjnym zawiasie wszystko widać jeżeli chodzi o górny wahacz)
jesli chodzi o gorne wachacze to jesli kpodejde do nich z breszka to wykazuja luz ale to
sie wydaje ze nie jest nadmierny luz
witam wszystkich jestem tu nowy mysle ze ktos mi pomoze.
wiec tak mam honde civic 1.8 vti 97r.problem polega na tym ze jadac rowno czyli nie zwalniajac ani nie przyspieszajac auto jedzie prosto nie sciaga ani nic takiego , a gdy dodam gaz to czuc jak auto ciagnie na lewo a gdy puszcze gaz to leci w prawo.
mialem tak samo jak Ty gaz auto jedzie w lewo puszczam auto w prawo.. na scieszce diag. kumpel mi przetrzepal auto i okazal sie wyduzdany magiel. Po regeneracji samochod zaczal latac prosto..:) sprobowalbym jeszcze na Twoim miejscu pozamieniac opony tyl przod lewa prawa..
kola juz zamienialem i nic to nie zmienilo a mahlownica to nie byloby slychac jakiegos stukania czy cos?
kola juz zamienialem i nic to nie zmienilo a mahlownica to nie byloby slychac jakiegos stukania czy cos?
niestety nic nie slyszalem .. cisza. Dawalem gaz auto samo zmienialo mi pas na lewy gdy puszczalem wracalo na prawy.. Zregenerowalem magiel ustawilem zbieznosc i auto prosto jezdzi w kazdym zakresie obrotow.. samo nie wyprzedza juz :) jestem chyba 1,5roku (nie pamietam dokladnie kiedy papier z gwarancja w domu lezy) po tym zabiegu i jest dalej OK. Z tego co czytalem wszystko w zawieszeniu masz OK tylko uklad jezdny jest do d.. albo diagnostow na stacji :) dlugo masz to auto? Znasz jego historie? Moze jakas bomba byla :)
Gdzie regenerowales magiel?
Gdzie regenerowales magiel?
w lodzi na ulicy strykowskiej - podjeli sie wyzwania i dali rade.. cenowo tez dobrze wyszlo :)
bylem jeszcze na ulicy tramwajowej w lodzi podobno dobry zaklad ale nie podjeli sie wyzwania.. powiedzieli ze moga mi zrobic ale bez gwarancji bo cos tam.. wiec podziekowalem.
historie znam tego auta mysle to napewno nie jest zwiazane zprzeszloscia wypadkowa bo takiej nie bylo.napisalem w dziale woj lodz czy znajdzie sie jakis warsztat ktory przetrzasnal by to auto bo juz powoli mam go dosyc
a to zdjecia z odbytej diagnostyki koputerowej i podobno tu jest wszystko dobrze
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/afccf9961573eec9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/907ef2f2357cd8ef.html
a to zdjecia z odbytej diagnostyki koputerowej i podobno tu jest wszystko dobrze
to jest geometria / zbieżność czy jakoś tak.. jak masz luz na maglu to za każdym razem jak pojedziesz do nich wedle mojej oceny będziesz miał inne wartości mogące być w normie.. natomiast jak dajesz mu w pędzel w trakcie jazdy.. to geometria z przodu się przestawia.. i ciągnie auto na lewo odpuszczasz wraca do normy i wraca na swój tor jazdy.. może się mylę ale ja tak to odbieram
Mnie zdiagnozowali maglownice chłopaki z Nastapolu na Kasprzaka bez "diagnostyki komputerowej" opisałem co się dzieje zeszli pod auto poruszali maglem i wyszli z diagnoza :) .. Robiłem na Strykowskiej na przeciwko Orlenu http://www.maglownica.net/ zbieżność zrobili w zasadzie za pół ceny ale w warsztacie zaprzyjaźnionym niedaleko nich.. ale na 2 razy.. przed geometria wpakowałem glebusie kola się schowały w nadkola i katy się rozjechały:) od razu śmignąłem na poprawkę i do tej pory cisza spokój..
wiekszosc osob wypowiadajacych sie na ten temat bardzie obstawia cos w zawieszeniu chociaz osobiscie tez biore magiel pod uwage.jeden kolega z forum odezwal sie i przejrzy moje zawieszenie moze uda mi sie czasowo wyrobic w tym tygodniu zeby sie z nim ustawic
życzę Ci oby to nie był magiel.. a tylko skrzywiony wahacz albo jakaś tuleja czy sworzeń.. ja swoja zawieche przeorałem i spod auta znam na pamieć wszystko w nim zrobiłem sam oprócz magla bo stwierdziłem ze nie zaoszczędzę na tym zbyt wiele (wyjecie i włożenie).. Z Twojego opisu auto zachowywało mi się identycznie dlatego napisałem ze magiel.. daj znać jak już będziesz wiedział co i jak..
też jestem ciekawy daj znać co i jak
napisze jak pokonam problem
ja wymieniłem tą tulejkę we wtorek co pisałem że mam pękniętą u siebie i auto wróciło do normy leci prosto zarówno jak przyśpieszam, jak się toczy i jak hamuję także ja znów mam trochę spokoju :)
oby i Tobie udało się to jakoś pokonać!
wiec tak dzisiaj zrobilem gorne wachacze (pouliretan) i nowe sforznie.jazda probna pokazala ze nic sie nie zmienilo.czekam na dalsze propozycje
Ale robiles cos w koncu z ta maglownica?
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
powiem tak jak kupilem to auto to po niedlugim czasie dzialo sie tak ze gdy troche szybciej sie pojezdzilo zakrety itd touklad kierowniczy coraz ciezej chodzil tak jakby plyn od wspomagania sie przegrzewal z czasem zrobilo sie tak ze po dluzszej jezdzie zaczynalo cos skrzypiec wiec wymienilem pompe plyn i magiel ale na tamtej maglownicy tez tak bylo ze zucalo.i teraz sa takie rozwiazania,albo ta ktora jest wlozona jest podobnie zluzyta,albo jesli to wogole mozliwe nie od tego modelu moze np od slabszej jednostki,wizualnie jak je zmienialem to byly takie same
albo ta ktora jest wlozona jest podobnie zluzyta
dlatego ja zdecydowalem sie na regeneracje mojej a nie uzywki ktora tez ma z 15-20 lat :( a luzow w powietrzu nie sprawdzisz tylko juz na aucie jak stoi.. takie dawanie propozycji to jak wrozenie z fusow.. pojedz na stacje diagnostyczna tak jakbys jechal na przeglad powiedz gosciowi co sie dzieje.. szarpaki itd. niech zobaczy jak pracuje magiel.. wpakujesz kapuste wymienisz cale zawieszenie a okaze sie ze auto sobie bedzie skrecac po swojemu..
wiec teraz jest tak po cale przednie zawieszenie jest w pouliretanie sforznie nowe wizyta w innym zakladzie diagnostycznym pokazala zla zbierznosc wiec ja ustawili i ogolnie moze troche jest lepiej ale nie wiele na tym wydruku ktory od nich otrzymalem widac ze tylnie prawe kolo troche nie ma minimalnie katu i ogolnie bali sie ruszyc ktorejs tam sruby bo stwierdzili ze zazwyczaj sie urywa wiec sam ja rusze ale wczeswniej zamowilem pouliretan na tyl ,chociaz watpie zeby to pomoglo. wracajac do maglownicy to sprawdzali ja i wykluczyli ze jest uszkodzona. amortyzatory maja lp-81 pp-74 lt-76 pt-68.powoli koncza sie czesci ktore mozna byloby wymienic zeby auto jechalo tak jak powqinno
pouliretanie sforznie
zbierznosc dalej nie czytam, masakra ;)
ogolnie bali sie ruszyc ktorejs tam sruby bo stwierdzili ze zazwyczaj sie urywa wiec sam ja rusze
jak sie bali to nie powinni w ogole sie dotykac :)
otrzymalem widac ze tylnie prawe kolo troche nie ma minimalnie katu
tylnie kola nie maja regulacji katow w civicach
http://www.civicforum.pl/showthread.php/29050-EU77-2001-HB-Czy-tylne-ko%C5%82a-maja-regulacje-k%C4%85ta-pochylenia-k%C3%B3%C5%82
powoli koncza sie czesci ktore mozna byloby wymienic zeby auto jechalo tak jak powqinno
no to prawie masz nowe auto ktore jezdzi jak mu sie podoba..
wiec tak tyl caly w poliuretanie przod juz wczeniej wczoraj zrobiona geometria calego auta i efekt taki ze jest troche lepiej ale napewno nie tak jak powinno.teraz fachowcy stwierdzili ze na przedniej osi roznica w wysokosci auta wynosi 1cm.tylko teraz pytanie czy to moze wiec wplyw na takie akcje z tym autem.tak jak napisalem slavkobe katow sie nie reguluje ale u mnie jak te przyrzady byly na kolachi widac bylo ze po prawej stronie katy troche leca a nizsze jest z lewej i jak troche unioslem to wartosci wchodzily na ok.jak sadzicie podchodzic do tematu sprezyn na przodzie?
Pomyśl z której strony masz silnik, a z której skrzynie biegów - stąd wychodzi różnica w wysokości zawieszenia i każda Honda tak ma! Fachowcy ku#wa... :mad:
masz heg8 racje wyzej jest po stronie skrzyni. teraz tak napewno nie jest tu sportowe zawieszenie ale przod jest nizej niz tyl i to mi sie troche podejrzane wydaje ogladalem sprezyny nie jest zadna peknieta dzwonilem do poprzedniego wlasciciela i powiedzial ze jakis jego fachowiec skrocil ja( juz terz sam nie pamietal o ile chyba o pol zwoju ). wiec jeli to byly seryjne sprezyny i byly obciete jest taka opcja ze przez nie takie akcje sa?
Witam odswiezam temat z rtm prowadzeniem.potrzebuje opini osob ktore cos takiego mialy.magiel po regenarcjii zbierznosc ustawiona , jest lepiej ale i tak ucieka.i teraz moje pytanie przegub delikatnie strzela czy moze to byc jego wina?i pozostaje kwestia sprezyn (seryjne) poprzedni wlasciciel ze je obcial troche.
bartek_levis
19-11-15, 08:45
sprężyny do śmietnika, kup nowe albo używane ale nie obcinane i zrób porządnie zbierzność
zbierznosc z katami byla robiona po wymianie maglownicy
Wahacze górne sprawdź - luzy na tulejach i na sworzniach... Sworznie sprawdzisz szarpiąc samemu za koło w bok na opuszczonym aucie - wyczujesz czy coś przeskakuje lub nie (diagnosta tego nie wychwyci na szarpakach, bo one oddziałują tylko na dolne elementy zawieszenia), a co do tulei, to zdejmij koło i zobacz czy nie są naderwane.
Sworznie szarpiąc za koło? :confused:
Sprawdzałeś krzyżak łączący przekładnie kierowniczą z kolumną?
sworznie gorne wymienione dwa dni temu dolne bez luzu,na krzyzaku tez wszytko ok tym bardziej ze sam wkladalem magieli sprawdzalem, jedynie co moze byc to sprezyny ( tylko tak normalnie myslac ) juz sam nie wiem bo przegub wykluczam.juz tyle hajsu wlozylem i nadal nie jesem zadowolony z prowadzenia
Witam o dswiezam temat problem nadal trwa.jakby ktos mial pomysl na to auto to bede wdzieczny.ogolnie to na ta chwile zrobilem : poliuretan przod tyl ,maglownica regenracja, hamulce przod tyl,gemoteria ktora pokazala zly kat nachylenia prawego przedniego kola( podobno mialy byc sprezyny) wiec kupilem zestaw na przod z amorami sportowych zoltych. zbierznosc pokazala ze prawe bardziej lezy od lewego, fachowiec stwierdzil ze wachacz musi byc krzywy,pomyslalem ok wymienie.wymienilem gorny wachacz nic sie nie zmienilo tylko zbierznosc do poprawienia znow rozebralem wymienilem zwrotnice i nie pomoglo.auto nadal jedzi jak mu sie podoba czy ma ktos z Was jakies sensowne wytlumaczenie i rozwiazanie tego problemu.
bartek_levis
08-02-16, 14:41
krzywa podłużnica ? był dzwon ? skoro wszystko masz zrobione i na bank proste to karoseria krzywa, albo spec od geometrii coś źle patrzy...
karoseria to powiem tak kupilem w calosci maska i zderzak malowane byly blotniki nie sruby nie ruszane itd pas przedni wzmocnienie na dole nie byly wymieniane wiec nic raczej powaznego.odleglosc kol do blotnikow na dole ta sama. zastanowilo mnie ze po geometri nic nie pomoglo i gdy wymienilem wahacz gorny zbierznosc do poprawy byla bo nawet po kierownicy widzialem
Wogole na to na przedniej osce mozna jakos kat kola regulowac?
Witam. Od tygodnia mam ten sam problem , podczas dodawania gazu auto ściąga na lewo jak puszcze gaz wraca na prosty tor jazdy. Zaczęło się od tego ,że 13 lutego wracając z pracy zerwało mi łeb sworznia wahacza dolnego 50km/h lekki łuk i trrrrach , koło lewe stanęło w poprzek ,półośka wyleciała ze skrzyni i d**a , laweta ,mechanik. Dodam tylko ,że wcześniej miałem lekki dyskomfort w prowadzeniu auta czułem lekki luz na kierownicy podczas jazdy ale żaden mechanik go nie wyczuwał ( odwiedziłem 3 mechaników oraz przegląd 27 stycznia )wszystko jest ok i nagle zong. Do meritum bo się rozpisałem, więc mechanik wymienił oba dolne sworznie L i P oraz przy okazji przegub wew i zew urwanego koła ( przegub trykotał już od kilku lat a półośka ponoć była dobra ). Odebrałem auto i z radością stwierdziłem, że już nie ma tego luzu na sterze który mnie drażnił, hurrrra tylko , że po przejechaniu kilkunastu km zauważyłem efekt ściągania podczas dodawania gazu.Dzisiaj byłem u mechanika żeby sprawdził mi tuleje przedniego wahacza i zbieżność -wyszło OK, przekładka kół nic nie dała. Jestem umówiony za tydzień do mechanika, napiszę później co zdziałał może pomogę ,ale czytając ten wątek jakoś słabo to widzę! Pozdrawiam Adrian.
Cześć. Wymieniłem tuleje w przednim wahaczu te przy budzie na OEM hondy te przy amortyzatorze na FEBEST ( bo Honda nie ma już OEM tych tulei ) plus zbiezność i ....... klops nadal ściąga przy dodawaniu gazu :( Mechanik stwierdził że , to wina może być wina opon ( opony roczne Firestone ) niedługo wymieniam na letnie to napiszę czy pomogło.
rafik54321
16-04-16, 08:23
Spróbuj zrobić taki mały patent, podnieś cały przód (tak aby oba koła były w górze), najlepiej rozbierz hamulce (aby nic nie spowalniało kół), i wrzuć bieg, zobacz czy oba koła kręcą się z tą samą prędkością... Jeśli nie to może ci mechanizm różnicowy siada i jedno koło ciągnie bardziej niż drugie :/ . Taka akcja jest mało prawdopodobna, ale możliwa... A skoro już wszystko posprawdzane to warto i w to zajrzeć. A to nic nie kosztuje.
Dziękuję za podpowiedź . Sprawdzę w przyszłym tygodniu. P.S. Tak przy okazji czy ,dość mocno zużyte gumy "dużych cukierków" tylnego wahacza może mieć wpływ na mój problem ze ściąganiem auta?
rafik54321
17-04-16, 16:05
Dziękuję za podpowiedź . Sprawdzę w przyszłym tygodniu. P.S. Tak przy okazji czy ,dość mocno zużyte gumy "dużych cukierków" tylnego wahacza może mieć wpływ na mój problem ze ściąganiem auta?
No raczej że mogą :) . Każde zachwianie geometrii kół (z jakiegokolwiek powodu) może mieć na to wpływ. Pytanie jak się wyrobione...
Co ma tył do przodu przy przyspieszaniu? Mechanizm różnicowy siada? Ludzie o czym wy piszecie... Zmień koła na inne..
Cześć. Kupiłem nowe opony i problem ze ściąganiem zniknął!!!! Ponoć jedna opona była jak by wduszona na " czole" bieżnika , wulkanizator stwierdził że, musiałem zaliczyć mego dziurę i uszkodziłem oponę. Teraz jest super !!!
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.