kasiatasia
10-12-14, 00:35
Witam
Mam problem z Hondą :( autko podczas jazdy pracowało nie równo i w zakresie obrotów 1-3 tyś przy mocnym wciśnięciu gazu szarpało. Jako że były już takie problemy (po przeczyszczeniu kopułki znikały) stwierdziłem bo już wieczór był - przyję jutro i przeczyszczę. Jakie było moje zdziwienie gdy pomimo wyczyszczenia auto kręciło rozrusznikiem i nie paliło :(.
Co zostało sprawdzone:
- samodiagnostyka, nie wykazała błędów na silniku jedynie błędy ABS nr 15,16,18,54,61.
- iskra na świecach jest- sprawdzane przyłożeniem do głowicy (świece po odkręceniu nie są okopcone a jedynie troszkę wilgotne od paliwa),
- paliwo pompa podaje (wymienione wtryski, ciśnienie chyba ok bo z nie przykręconej listwy potrafiło wystrzelić wtrysk :D ),
- przekaźnik robi cyk, bummm i cyk więc chyba ok ale nie zaglądałem,
- akumulator potrafił kręcić rozrusznikiem kilkanaście razy bardzo ładnie i szybko, gdy już osłabł podładowałem wiec jest chyba ok (nie próbowałem odpalać jeszcze kablami),
- wszystkie przewody podciśnienie raczej są szczelne (sprawdzę ponownie jutro),
- imo chyba nie mam bo auto było strojone a kontrolka kluczyka się nie zapala,
mile widziane sugestie, pomysły, wytykanie błędów w moich działaniach i narzekanie. Ogólnie pomocy bo autko stoi i nie mam już pomysłów.
Mam problem z Hondą :( autko podczas jazdy pracowało nie równo i w zakresie obrotów 1-3 tyś przy mocnym wciśnięciu gazu szarpało. Jako że były już takie problemy (po przeczyszczeniu kopułki znikały) stwierdziłem bo już wieczór był - przyję jutro i przeczyszczę. Jakie było moje zdziwienie gdy pomimo wyczyszczenia auto kręciło rozrusznikiem i nie paliło :(.
Co zostało sprawdzone:
- samodiagnostyka, nie wykazała błędów na silniku jedynie błędy ABS nr 15,16,18,54,61.
- iskra na świecach jest- sprawdzane przyłożeniem do głowicy (świece po odkręceniu nie są okopcone a jedynie troszkę wilgotne od paliwa),
- paliwo pompa podaje (wymienione wtryski, ciśnienie chyba ok bo z nie przykręconej listwy potrafiło wystrzelić wtrysk :D ),
- przekaźnik robi cyk, bummm i cyk więc chyba ok ale nie zaglądałem,
- akumulator potrafił kręcić rozrusznikiem kilkanaście razy bardzo ładnie i szybko, gdy już osłabł podładowałem wiec jest chyba ok (nie próbowałem odpalać jeszcze kablami),
- wszystkie przewody podciśnienie raczej są szczelne (sprawdzę ponownie jutro),
- imo chyba nie mam bo auto było strojone a kontrolka kluczyka się nie zapala,
mile widziane sugestie, pomysły, wytykanie błędów w moich działaniach i narzekanie. Ogólnie pomocy bo autko stoi i nie mam już pomysłów.