PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana przewodów hamulcowych i paliwowych



Kriss91
23-11-14, 16:09
Zamierzam wymienić w końcu przewody hamulcowe i paliwowe, bo wręcz błagają o to. Nie ukrywam, że chciałbym to zrobić w miarę sprawnie, więc celowałbym w gotowe, zarobione przewody.
Jeśli chodzi o hamulcowe to zainteresowałem się tymi:
http://www.przewody-hamulcowe.pl/honda/205-honda-civic-eg3-eg4-zestaw-przewodow-hamulcowych-miedzianych.html
Miedziane, pocięte i zarobione. Teoretycznie są do EJ9, ale wątpliwe, by długość przewodów w EJ6 była inna. Czy ma ktoś jakieś doświadczenia z tymi przewodami? Jakieś głosy sprzeciwu? :D

Większy problem wydaje się być z przewodami paliwowymi. Z zasłyszanych informacji wynika, że część z nich nie jest połączona jak hamulcowe, tylko jakimiś szybkozłączkami. Jakie byłoby najlepsze i najszybsze rozwiązanie? Czy jest możliwe dostać gdzieś gotowe zamienniki przewodów paliwowych tak by wymiana była plug&play? W jednym ze starych wątków na forum było wspomniane o zestawach w IC, ale obecnie nic tam nie widać.

Duniek
23-11-14, 17:18
W przewodach paliwowych ciśnienie jest tak znikome ze nie wymagają gwintowanych połączeń. U siebie hamulcowe wymieniłem kompleksowo, ale paliwowe tylko pod autem (bo tylko tam wymagały zmiany) a łączenie na obejmę zaciskową. Pamiętaj, że paliwowe mają większą średnice.

Kriss91
23-11-14, 22:04
Ok, ale czy da się zrobić wszystkie połączenia przewodów paliwowych jak w oryginale? W ogóle na czym polega różnica niektórych połączeń w ukł. paliwowym?

pecek
23-11-14, 22:06
pisalem do nich wczesniej w sprawie przewodów hamulcowych do EJ6 i odpisali , że te co podałes bedą za krótkie.

piotreek23
23-11-14, 22:10
Po co kombinować :D kupujesz miedziane na metry (tylko średnice wymierzyć), końcówki i maszyna do ich zarabiania i jechane..mój mechanik w 1 dzień się z tym uporał. Z tego co wiem to końcowy paliwowy od baku mam gumowy zbrojony bo coś tam nie podchodziło.

Kriss91
24-11-14, 15:59
A coupe i hatchback nie mają przypadkiem tego samego rozstawu osi?

Zawsze nieco mniej roboty niż gdybym miał wszystkie zarabiać.
W teorii nie jest to nic strasznego, ale po co utrudniać sobie życie :)
Zapewne chodzi o przewód, który seryjnie jest na szybkozłączce.