Zobacz pełną wersję : Wgniecony błotnik
Witam, kilka dni temu wróciłem z pracy i zaparkowałem samochód. Na następny dzień z rano pojechałem z bratem do mechanika, gdy już dojechaliśmy brat zauważył że mam wgnieciony prawy błotnik i trochę przerysowane drzwi.
Jest to mój pierwszy samochód, mam go od niedawna więc doborze części itp jestem zielony!
Wygląda to tak:
http://3.ii.gl/hniSEEBeI.jpg (http://3.ii.gl/hniSEEBeI.jpg)
http://2.ii.gl/NBn0JlIcO.jpg (http://2.ii.gl/NBn0JlIcO.jpg)
http://2.ii.gl/WhoDrZ77S.jpg (http://2.ii.gl/WhoDrZ77S.jpg)
http://2.ii.gl/xF3AVksu7.jpg (http://2.ii.gl/xF3AVksu7.jpg)
http://3.ii.gl/tWN9oq0lo.jpg (http://3.ii.gl/tWN9oq0lo.jpg)
Więc mam pytanie, co z tym robić? klepać, wymieniać ?
znalazłem na allegro kilka błotników, ale nie wiem czy będzie pasować. Oto jeden z nich: http://allegro.pl/honda-civic-vi-95-...753403411.html
Ja myślę, że wgniota jest do wyciągnięcia bez potrzeby malowania.
tomalacivic
15-11-14, 21:10
Chyba jakiś żart z tym wyciąganiem i bez malowania chyba odwrotnie klepanie szpachlowanie i malowanie dobra rada kupić używany w dobrym stanie w kolorze lub oddać do malowania i po krzyku.
Ja myślę, że wgniota jest do wyciągnięcia bez potrzeby malowania.
nic mu nie jest. fachowiec wyciągnie to bez problemu
Większość mówi tak jak kolega wyżej, żeby to wymienić bo po zrobieniu będzie wyglądać jak 'ulep'. Jutro się przejadę z tym to blacharza i najlepiej będzie jak go zapytam co i jak..
tomalacivic
16-11-14, 11:18
na upartego to da rade zrobić wyklepać młotkiem i kilo szpachli.
przy zakupie części w kolorze radze uważać...pełno "mirków handlarzy" którzy sprzedadzą Ci część w jeszcze gorszym stanie.(no chyba że osobiście bedziesz odbierał)
jakbyś znalazł dobrego blacharza to zrobi Ci to tak, że bez malowania powinno być całkiem dobrze
tomalacivic
16-11-14, 18:43
jak blacharzowi będzie się chciało bawić z tym błotnikiem żeby było "całkiem dobrze i bez malowania" to ten blacharz musiał by nie mieć nic innego do roboty oprócz tego błotnika,ewidentnie widać ze błotnik do wymiany.
Na allegro znalazłem w dosyć dobrym stanie błotnik : http://allegro.pl/blotnik-prawy-honda-civic-96-98-3-drzwi-hatchback-i4788896376.html
Najwyżej kupie, wymaluje i wymienię. Zobaczę co jutro mi powiedzą.
Jutro się przejadę z tym to blacharza i najlepiej będzie jak go zapytam co i jak..
Widzę, że potrzebujesz nieco czasu i w końcu dochodzisz do konkretnych wniosków...
Gdybyś odrazu pojechał a nie pisal na forum, to pewnie już byś miał autko gotowe no ale..błotnika poszukaj na szrocie, moze być szybciej i taniej, zwróć tylko uwagę czy nie ma rdzy i czy uchwyty cale. Na rysy nie zwracaj uwagi bo lakiernik i tak musi to zmatowić i prysnąć podkladem.
Gdybyś odrazu pojechał a nie pisal na forum, to pewnie już byś miał autko gotowe no ale..błotnika poszukaj na szrocie, moze być szybciej i taniej, zwróć tylko uwagę czy nie ma rdzy i czy uchwyty cale. Na rysy nie zwracaj uwagi bo lakiernik i tak musi to zmatowić i prysnąć podkladem.
Niestety nie mialem kiedy jechac do blacharza bo od pon-pt chodzę do szkoły i późno kończę i przeważnie blacharz jest juz zamknięty a w weekendy chodzę do pracy. Dlatego założyłem temat na forum bo chciałem sie czegos mniej więcej dowiedziec.
Co do tego co napisałem wczesniej, blacharz powiedzial mi, ze błotnik do wymiany, a za wszystko 900zl + blotnik który trzeba kupic.
Chyba jakiś żart z tym wyciąganiem i bez malowania
Nie żart tylko tak się robi u bojlarzy
jak blacharzowi będzie się chciało bawić z tym błotnikiem żeby było "całkiem dobrze i bez malowania"
Nie młotkiem tylko łyżkami się takie rzeczy robi i jest jak nówka sztuka.Jeszcze mało widziałeś i słyszałeś ;)
ewidentnie widać ze błotnik do wymiany.
Nie ma popękanej farby to się wyciągnie to bez najmniejszego problemu
Nie dramatyzuj i powiem więcej że w nowych autach się też takie rzeczy robi
Co do tego co napisałem wczesniej, blacharz powiedzial mi, ze błotnik do wymiany, a za wszystko 900zl + blotnik który trzeba kupic.
Chyba gościa pogięło
Poszukaj u siebie bojlarzy i to Ci wyciągną
[QUOTE=blacharz powiedzial mi, ze błotnik do wymiany, a za wszystko 900zl + blotnik który trzeba kupic.[/QUOTE]
Zorientował się ze nie masz o tym pojęcia i chce się wyrolować. W krakowie pewnie bojlarza znajdziesz dobrego. tego na drzwiach bym nie malował tylko nitrem i polera. A nawet robiąc obie rzeczy to nie powinieneś zapłacić wiecej jak 500zł + błotnik.
Zorientował się ze nie masz o tym pojęcia i chce się wyrolować. W krakowie pewnie bojlarza znajdziesz dobrego. tego na drzwiach bym nie malował tylko nitrem i polera. A nawet robiąc obie rzeczy to nie powinieneś zapłacić wiecej jak 500zł + błotnik.
Kolejny powód, dlaczego założyłem ten temat. Nie mam bladego pojęcia ile kosztowała by naprawa tego więc chciałem też dowiedzieć się czegoś.
No cóż, jutro przed szkołą jeszcze podjade w kilka miejsc i się dowiem co mi powiedzą.
tomalacivic
18-11-14, 05:28
jak by to był plaska powierzchnia to tak a nie gdzie są załamania a zwłaszcza ta największe no i jeszcze zauważ ze błotnik jest pol okragly,łyżko to możesz wyciągnąć ale chyba zupę z talerza
Nie żart tylko tak się robi u bojlarzy
Nie młotkiem tylko łyżkami się takie rzeczy robi i jest jak nówka sztuka.Jeszcze mało widziałeś i słyszałeś ;)
Nie ma popękanej farby to się wyciągnie to bez najmniejszego problemu
Nie dramatyzuj i powiem więcej że w nowych autach się też takie rzeczy robi
Chyba gościa pogięło
Poszukaj u siebie bojlarzy i to Ci wyciągną
Dodam jeszcze, że mamuśka mówiła mi żebym spróbował poszukać gdzieś poza Krakowem, że niby jest taniej i lepiej i nie wyłudzają aż tak pieniędzy jak to chcieli wczoraj
Dlatego cieszę się że nie mieszkam w duzym miescie :P Tu Ci rzucił cene 450zl za elwment, moze ma komore i xyralicem maluje ;) Tak czy inaczej wiecej niz 500zl to będzie zdzierstwo, najlepiej popytaj znajomych albo poszukaj w necie wg opinii.
jak by to był plaska powierzchnia to tak a nie gdzie są załamania a zwłaszcza ta największe no i jeszcze zauważ ze błotnik jest pol okragly,łyżko to możesz wyciągnąć ale chyba zupę z talerza
Nie zamierzam się z Tobą sprzeczać ale jak wspomniałem mało widziałeś
Na co dzień w robocie nie takie rzeczy się u mnie robi i nie ma znaczenia czy jest na załamaniu czy półokrągłym
Jeśli lakier nie jest popękany a tutaj nie widać to są fachowcy od takich rzeczy i opanują to bez najmniejszego problemu
Podjedź gdzieś jak masz możliwość i popatrz jak takie rzeczy się robi to w między czasie będziesz mógł sobie zupę zjeść
Przy okazji to dobry bojlarz wyciągnie wgnioty na aluminium i ostatni przypadek mojego kolegi który robił na masce Audi R8 wielkiego babola gdzie większość pseudo speców mówiło że maska do wymiany
Wyciąganie wgnieceń bez malowania---> http://www.dufal.pl/ z tym ze w Katowicach to jest ;P
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.