Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Honda 95 5d 1.4 problem z lpg


WBU
14-11-14, 13:16
Witam. Mam problem ze swoją Hondą. Jeździła normalnie na lpg i benzynie aż pewnego dni zredukowałem bieg z 4 do 3 coś stuknęło w silniku (coś takiego jak przy wrzucaniu na gaz takie cyknięcie tylko że głośniejsze) i od tamtej pory na początku nie trzymała niskich obrotów na gazie ale na benzynie normalnie. Wczoraj jechałem i przy ruszaniu nagle samochód się zaczął dławic i nie jeździ na gazie. Ale na benzynie dalej normalnie. Pomoże ktoś co może być przyczyną? Silnik 1.4 90 km 1995r 5 drzwiowa. Z góry dzięki
fakirsd
14-11-14, 13:48
może poszła membrana w parowniku?
WBU
14-11-14, 13:52
możliwe ale parownik wygląda na nowy bo jeszcze się błyszczy i tak dalej. Więc czy możliwe jest że w nowym parowniku poszła membrana?
MikeFoto
14-11-14, 15:47
możliwe ale parownik wygląda na nowy bo jeszcze się błyszczy i tak dalej. Więc czy możliwe jest że w nowym parowniku poszła membrana?

Oceniasz poprawność działania po wygladzie?
Nowe i czyste auta też się psują :)

Skoro na bezynie jest OK to problem wygląda po stronie inst.gazowej. Zostaje odwiedzić gazownika.
dezeRRter
14-11-14, 17:59
Witam. Mam problem ze swoją Hondą. Jeździła normalnie na lpg i benzynie aż pewnego dni zredukowałem bieg z 4 do 3 coś stuknęło w silniku (coś takiego jak przy wrzucaniu na gaz takie cyknięcie tylko że głośniejsze) i od tamtej pory na początku nie trzymała niskich obrotów na gazie ale na benzynie normalnie. Wczoraj jechałem i przy ruszaniu nagle samochód się zaczął dławic i nie jeździ na gazie. Ale na benzynie dalej normalnie. Pomoże ktoś co może być przyczyną? Silnik 1.4 90 km 1995r 5 drzwiowa. Z góry dzięki
Jaką masz instalację LPG?
Jeśli druga generacja i dolot gazu przed przepustnicą to możliwe że łapie gdzieś lewe powietrze. Pisałeś że coś strzeliło to możliwe (jeśli to instalacja II gen) że "kichnęło" i gdzieś zrobiła się dziura i dostaje więcej powietrza niż gazu. Tu bym szukał przyczyny jeśli szarpie tylko na gazie.
WBU
14-11-14, 22:53
Temat można w sumie zamknąć magiczne ręce gaziarza i wszystko wróciło do normy. Hmmm co dolegało nie wiem pomajsterkował przy parowniku i znowu jeździ. Pozdrawiam i szerokości życzę ;)