Swap D16Y8 do ED6 - IV gen. - Problem logistyczny

[de lado]

Hey! Wiadomym jest że temat takiego swap'u i ogólnie swapów był wałkowany zyliard razy na wszystkich możliwych forach polskich i nie-polskich, jednakże mam pewien dylemat natury logistycznej

Z motoru D16Y8 planuję uzyskać około 160KM i teraz tak - czy lepiej zeswapować silnik w full-stocku i zrobić tak, żeby wszystko działało i dopiero potem się zabrać za mody, które już teraz wiem jakie będą
czy
lepiej by było może przed samym wstawieniem do budy ogarnąć ogólny remont silnika, powstawiać lepsze pierścienie korbowody i inne pierdoły, które nie są w samym problemie istotne?

Z góry dzięki za odpowiedzi!

[kuster]

Hey! Wiadomym jest że temat takiego swap'u i ogólnie swapów był wałkowany zyliard razy na wszystkich możliwych forach polskich i nie-polskich, jednakże mam pewien dylemat natury logistycznej

Z motoru D16Y8 planuję uzyskać około 160KM i teraz tak - czy lepiej zeswapować silnik w full-stocku i zrobić tak, żeby wszystko działało i dopiero potem się zabrać za mody, które już teraz wiem jakie będą
czy
lepiej by było może przed samym wstawieniem do budy ogarnąć ogólny remont silnika, powstawiać lepsze pierścienie korbowody i inne pierdoły, które nie są w samym problemie istotne?

Z góry dzięki za odpowiedzi!

moim zdaniem lepiej jest remontować silnik "na goło" niżeli najpierw go wkładać a potem go rozkładać...

[Archi]

Dokładnie jak pisze Kuster, jak już jest na wierzchu to czemu by w nim nie pogrzebać :D

[de lado]

Okay, czyli już wszystko jasne :) Dzięki!