rower25
10-11-14, 23:44
Witam,
Jestem szczęśliwym (???) posiadaczem 5 miesięcznego Tourera 1.8. Opiszę Wam moje problemy. Oczywiście, pewnie pierwsze odpowiedzi pojawią się typu jedź do ASO (oczywiście pojadę) ale problem w tym że niżej wymienione usterki pojawiają się sporadycznie i na pewno będzie trudno wywołać to przy oddawaniu samochodu. Chciałbym więc zapytać na co zwrócić uwagę mechanikom w ASO czy może coś podpowiedzieć ? A mianowicie:
1) Przy odpalaniu silnika czasem trzeba długo kręcić rozrusznikiem. Po takim dłuższym kręceniu silnik odpala dziwnie miękko, jakby wolniej wkręcał się na obroty. Usterka występuje sporadycznie ale relatywnie często - gdzieś powiedzmy raz na dwa dni.
2) Po trasie ok 150 km podjechałem na stację zatankować. Odpalam silnik, rozrusznik długo kręcił, odpalił miękko i za sekundę zgasł po kolejnej sekundzie odpalił sam i znowu zgasł i tak jeszcze raz. Wyłączyłem kluczyk i potem już odpalił normalnie, bez długiego kręcenia - ten objaw pojawił się do tej pory raz (przedwczoraj).
3) Wczoraj. Otworzyłem samochód z kluczyka zapaliły się światła i deska rozdzielcza. Po chwili wszystko zgasło i szyby samoistnie opuściły się do połowy. Wsiadłem do samochodu odpaliłem silnik normalnie i wszystko grało.
Martwi mnie że doszły dwa nowe objawy w przeciągu 2 ostatnich dni. Wcześniej występował tylko objaw dłuższego kręcenia rozrusznikiem i miękkiego startu (miałem podobny objaw w swoim poprzednim aucie Mazda3BL, powodem był zasyfiony zawór EGR, ale auto miało 3 lata a nie 5 miesięcy).
I co o tym myślicie ?
Jestem szczęśliwym (???) posiadaczem 5 miesięcznego Tourera 1.8. Opiszę Wam moje problemy. Oczywiście, pewnie pierwsze odpowiedzi pojawią się typu jedź do ASO (oczywiście pojadę) ale problem w tym że niżej wymienione usterki pojawiają się sporadycznie i na pewno będzie trudno wywołać to przy oddawaniu samochodu. Chciałbym więc zapytać na co zwrócić uwagę mechanikom w ASO czy może coś podpowiedzieć ? A mianowicie:
1) Przy odpalaniu silnika czasem trzeba długo kręcić rozrusznikiem. Po takim dłuższym kręceniu silnik odpala dziwnie miękko, jakby wolniej wkręcał się na obroty. Usterka występuje sporadycznie ale relatywnie często - gdzieś powiedzmy raz na dwa dni.
2) Po trasie ok 150 km podjechałem na stację zatankować. Odpalam silnik, rozrusznik długo kręcił, odpalił miękko i za sekundę zgasł po kolejnej sekundzie odpalił sam i znowu zgasł i tak jeszcze raz. Wyłączyłem kluczyk i potem już odpalił normalnie, bez długiego kręcenia - ten objaw pojawił się do tej pory raz (przedwczoraj).
3) Wczoraj. Otworzyłem samochód z kluczyka zapaliły się światła i deska rozdzielcza. Po chwili wszystko zgasło i szyby samoistnie opuściły się do połowy. Wsiadłem do samochodu odpaliłem silnik normalnie i wszystko grało.
Martwi mnie że doszły dwa nowe objawy w przeciągu 2 ostatnich dni. Wcześniej występował tylko objaw dłuższego kręcenia rozrusznikiem i miękkiego startu (miałem podobny objaw w swoim poprzednim aucie Mazda3BL, powodem był zasyfiony zawór EGR, ale auto miało 3 lata a nie 5 miesięcy).
I co o tym myślicie ?