Zobacz pełną wersję : Problem z wpadającym pedałem hamulca.
Cześć.
WIEM, że jest temat o swapie, ale coś czuję, że to nie będzie prosta dywagacja, żeby ją zmieścić w jednym poście.
Mianowicie - zrobiłem do EJ6 swap układu hamulcowego z MB6 (czyli wahacze itp oczywiście również). Wcześniej było u mnie 240mm z przodu i z tyłu bęben. Po zmontowaniu całości i próbie odpowietrzenia pedał miękki, nie daje rady hamować - podczas jazdy tylko spowalniał samochód. Na początku pomyślałem, że wymiana rozdzielacza na taki z CRXa gdzie seryjnie były przód/tył tarcze pomoże. Ale było to samo. W końcu wymieniłem pompę na tą z MB6 - sytuacja DELIKATNIE się poprawiła, samochód już można zatrzymać normalnie, ale nadal łapie za blisko podłogi. Pierwsza połowa położenia pedału to praktycznie martwa strefa. Nie mam pomysłu....
Eliminuję dwie sprawy:
Odpowietrzenie - przelałem 3 litry płynu, sam to odpowietrzałem i wiem, że zrobiłem to dobrze, oczywiście nie pierwszy raz to robiłem. Leciał cały czas płyn, ani bąbelka na koniec.
Naciągnięcie przy pedale hamulca - jest na granicy, oparcie nogi na pedale powoduje włączenie tylnych świateł hamowania, więc wiem, że dodatkowe pół obrotu spowodowałoby ich stałe świecenie.
Gdzie mogę szukać - rozdzielacz siły hamowania mam taki, jak pierwsze zdjęcie poniżej. Możliwe, że tam pomyliłem przewody, jednak też wątpię. Wycieków nie ma żadnych, pompa po wymianie uszczelniaczy - nadal lipa.
Korektor/rozdzielacz mam taki:
http://img05.tablica.pl/images_tablicapl/59214633_1_644x461_korektor-sily-hamowania-honda-civic-iv-87-91-15-mosina.jpg
Weźta mi pomóżta, bo już diaxa zanabyłem, żeby ciąć tego wku*wiacza na żylety...
Brak u mnie ABSu :)
PIMPEK_EJ2
22-10-14, 21:03
Moim zdaniem rozdzielacz nie ma z tym nic wspólnego. Ja na początku jeździłem na zwykłym korektorze od bębnów teraz jeżdze bez, różnicy nie zauważyłem.
Serwo jakie masz? Chociaz ono tylko wspomaga...
Jakie masz przewody w jakim stanie?
Moim zdaniem rozdzielacz nie ma z tym nic wspólnego. Ja na początku jeździłem na zwykłym korektorze od bębnów teraz jeżdze bez, różnicy nie zauważyłem.
Właśnie dlatego również nie podejrzewałem korektora, ale NA ZAŚ wymieniłem szukając rozwiązania.
Serwo również od tej pompy ale faktycznie - ono ma mało do gadania tutaj.
Przewody mam niecieknące, nie pierwszej świeżości, ale nie wymagają ingerencji. Nie są pozaginane ale to i tak by tych objawów nie dawało. Nic a nic nie cieknie. Dziś się dowiedziałem, że z tyłu przewody elastyczne są takie same jak z przodu. Nie dostałem do swapa i znajomy "załatwi". Okazało się, że załatwił przednie (ale końcówki i średnica w środku taka sama), chyba niemożliwe, żeby to miało wpływ.
Ja jak swapowałem tarcze na tył, to miałem tymczasowo założone miękkie przewody przeznaczone na montaż na przodzie i jedyne co się działo, to lekko 'gumowy' pedał, ale auto stawało (oczywiście, po wymianie na stalowy oplot stawało jeszcze lepiej).
Korektor też nie ma nic do rzeczy, bo odpowiada jedynie za podział siły hamowania na przód tył, gdzie wszystko idzie w seriach 70/30 (chyba, że o czymś nie wiem).
Może jednak pompa zmęczona - w jakim stanie był tłok jak reanimowałeś uszczelniacze? I co to za pompa? 1"?
Pompa 1 cal. Regenerował ją kolega Kloch. Myślę, że gówna by nie sprzedał ;)
PIMPEK_EJ2
22-10-14, 22:51
Ja bym ją winił. U mnie pedał łapie od góry, zupełnie inaczej niż na std. heblach.Jak wsiadam w inną H to mam problem, z koleji jak Monika jedzie moją suką sytuacja się odwraca;) U niej pedał łapie w chust niżej i jest bardziej gumowy tylko że tam jest seria 262/bęben
Nie znam kolegi Klocha, nie wiem co robił i nie chcę podważać niczyjego autorytetu czy doświadczenia, jednak spróbowałbym podmienić pompę (nawet na 15/16 - łatwiej dostępna, a powinna dać jakiś obraz całej sytuacji). Jak się okaże, że 15/16 hamuje, a 1" nie hamuje, no to bym się zastanowił nad jakością wykonanej roboty.
Bo w tym przypadku jakoś jak sam widzisz, wszystko inne zostało wyeliminowane ;)
Jak się okaże, że 15/16 hamuje, a 1" nie hamuje, no to bym się zastanowił nad jakością wykonanej roboty.
Ale właśnie - na seryjnej pompie było dużo gorzej i różnica po zmianie pompy jest kolosalna. Na seryjnej spowalniało. Tu hamuje już.
Także sam już nie wiem :<
Sprawdz jeszcze przewod podcisnienia ktory idzie z kolektora do serwa (podmien nawet na pale na jakis inny nowy gumowy), moze ma gdzies nieszczelnosc.
Nic innego nie przychodzi mi do glowy.
Co do regeneracji pompy przez Klocha, bral u mnie zestaw naprawczy do niej ;)
Ale właśnie - na seryjnej pompie było dużo gorzej i różnica po zmianie pompy jest kolosalna. Na seryjnej spowalniało. Tu hamuje już.
Także sam już nie wiem :<
Mój błąd, faktycznie pisałeś o tym w pierwszym poście.
A tarcze odtłuszczone przed montażem? :D Nie wiem, już dzikie pomysły zaczynają mi przychodzić do głowy :D
Czyszczone, ale to nie miałoby wpływu żadnego. W poniedziałek będę na próżni napełniał układ.
PIMPEK_EJ2
23-10-14, 22:38
Nie wpada w podłoge pedał za którmś naciśnięciem?
Nie właśnie. Koncentruję podejrzenia na pompie.
motomaniak1988
27-10-14, 08:05
Ja miałem bardzo podobny problem jak robiłem swap hamulcy w swojej ej2 282 na 2 tłoczkach tyl 260 stalowy oplot korektor jest seryjny od bębnów założyłem pompę 1 od accorda chyba i miałem taki objaw ze pedal wpadal praktycznie w podłogę auto nie hamowalo a gdy pedał był już przy podłodze auto dęba stawało nie można było delikatnie hamować tylko na zasadzie 0-1 żadnego pół hamulca nie było mowy o delikatnym hamowaniu tylko wciskając pedał do końca auto blokowało 4 koła i zęby w kierownice znajomy od którego brałem pompę powiedzial ze wszystko ok dałem mu się przejechać to widziałem jego twarz która mało co nie przykleila się do przedniej szyby stwierdził jednak ze coś jest nie tak ;) założyłem druga pompę i jak ręką odjal nie wspomnę o przelaniu ze 3 litrów płynu podczas kombinowania nerw i przeklinania auta ;)
Reasumując ja podmienil bym druga pompę ;)
Hej, mam problem z hamulcami w ED9,
Po odpowietrzeniu układu pedał wpada, po odłączeniu serwa jest poprawa. cały układ odpowietrzony dwa razy a po włączeniu silnika pedał wpada i brak hamowania
Zdejmowałem przednie zaciski i korektor hamowania, komora była pusta, tył nie ruszany, podmieniłem pompę hamulcowa, później jeszcze serwo i bez zmian,
jakieś pomysły?
Samoregulatory szczęk prawdopodnie nie działają, szczęki się wytarły a samoregulator nie zmniejsza przerwy, przezco cały skok pedału hamulca jest przeznaczony na rozpieranie ich
Tu są tarcze na wszystkich kołach, klocków na tyle jeszcze trochę jest,
po odłączeniu serwa i zakorkowaniu wężyka jakby był twardszy i hamował ale nie zablokuje kół, jak w maluchu bez wspomagania...
PIMPEK_EJ2
02-11-14, 20:16
I jak Saiti? Jakieś postępy?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.