PDA

Zobacz pełną wersję : Civic eg3 - Brak prądu



nitro2112
12-10-14, 22:58
Witajcie! Mam ogromny problem! U braciszka w jego eg3 pojawiła się niemiła usterka, a mianowicie: Przekręcamy kluczyk na zapłon - jest git. W momencie próby zakręcenia rozrusznikiem wszystko umiera, żadnych kontrolek nic, awaryjne, czy klakson, wszystko umiera tak jakby odcięło się dopływ prądu z akumulatora. Dobra zmieniliśmy akumulator, bo początkowo stawialiśmy na zwarcie w celi itp.. Po podłączeniu nowego aku. Znowu zero jakiejkolwiek reakcji, nic się nie świeci, nic nie działa. Po 15 minutach? Nagle pojawiło się światło na pokładzie, przekręcenie kluczyka na zapłon i już koniec. Na tą chwilę wykluczamy na pewno masę z silnika do budy, akumulator, rozrusznik jak i stacyjkę. Problem dzisiaj o 20 próbowaliśmy rozwiązać pod blokiem, lecz wszystko na marne ;/ Póki co przeszperałem forum, ale nic nie znalazłem... Jutro przytargamy Hanię pod dom i będę ganiał z miernikiem po wiązkach... Nie wiem, może ktoś z was borykał się z podobnym problemem... Bezpieczniki pod maską wyglądają na cacy, ale jak piszę: auto po jakimś czasie daje sygnał, życia, lecz po chwili umiera na dobre pół godziny? O odpaleniu nawet na pych nie ma co wspominać, bo nawet głupi klakson, czy światła nie działają...

wiesko1261
13-10-14, 19:17
ja bym jeszcze raz sprawdził kostkę stacyjki

nitro2112
13-10-14, 23:24
Pisałem, że ze stacyjką wszystko w porządku, nawet gdyby było coś z nią nie halo, to chociaż by awaryjne działały czy pozycyjne :) Ale i tak już temat do zamknięcia, bo winnym okazała się pierdoła (tak jak myślałem). Była wilgoć w puszcze z bezpiecznikami koło akumulatora, stąd też gdzieś robiło się małe przebicie i wywalało całą elektrykę. Teraz już jest cacy, po demontażu wszystkich bezpieczników i czyszczeniu styków ;)

kruczekvu
14-10-14, 14:03
winnym okazała się pierdoła (tak jak myślałem). Była wilgoć w puszcze z bezpiecznikami koło akumulatora
No nie wiem czy to pierdoła
Skoro wilgoć tam jest t trzeba to ogarnąć tak żeby jej nie było
Dla mnie to nie jest pierdoła jak się takie coś dzieje z prądami

nitro2112
14-10-14, 21:54
Spokojnie, już ogarnięte :) Dla mnie to jeszcze zalicza się jako pierdoła, bo dzień wcześniej znajomemu w astrze strzelił wąż od paliwa pod maską w trasie i tak po prostu w porównaniu do tej wilgoci w skrzynce z bezpiecznikami to dla mnie pierdoła :D Fakt faktem, auto było unieruchomione ;)