PDA

Zobacz pełną wersję : Problem nie problem



djhubertusss
07-10-14, 07:01
Koledzy nadchodzi zima i dni coraz bardziej zimne i wilgotne i moja hania zaczęła chorować, a mianowicie gdy ruszam dość gwałtownie i potem hamuje za 100-200m hamulcem i w ostatniej fazie wciskam sprzęgło tak jak zawsze zanim wcisnę to światła przygasają i radio się ponownie załańcza. Co może być przyczyną takiego stanu?
Pozdrawiam

pafels
07-10-14, 07:06
A jak wciskasz sprzęgło to obroty do ilu spadaja?

Endrju1
07-10-14, 07:21
Jak radio ci się na chwilę wyłącza, to musi być jakiś spory zanik napięcia. Nawet jak by auto całkiem gasło, to przecież akumulator normalnie zasila auto i nic nie powinno gasnąć.
Na początek posprawdzaj czy wszystkie bezpieczniki i klemy ciasno siedzą na swoich miejscach.

djhubertusss
07-10-14, 08:15
jak wciskam sprzęgło to czasem spadają do 500 a czasem do 800 ale jak nabierze temp i po trasie ok 20km to normalnie się zachowuje

gorky
07-10-14, 10:30
Obstawiam akumulator padający.

nicolas
07-10-14, 11:57
Obstawiam akumulator padający.
jeśli to byłby jedyny powód to rano bez szans na odpalenie - a kolega nie zgłasza takich problemów.

Sprawdź połączenia masy skoro temat pojawia się przy hamowaniu. Oprócz tego sprawdź co się dzieje gdy rozpędzisz auto ale nie hamuj tylko wrzuć na luz. Też są takie objawy?

Bartko
07-10-14, 12:05
Co może być przyczyną takiego stanu? Tak jak kolega gorky napisał, sprawdź najpierw akumulator. Możliwe, że ma zwarcie na jednej z cel.
Rano po zimnej nocy kręci rozrusznikiem żwawo tak jak po południu?

Nie masz czasem włączonego cały czas ogrzewania tylnej szyby i innych energochłonnych odbiorników typu dmuchawa na max?

djhubertusss
07-10-14, 13:56
właśnie tak robiłem jak ostatni raz tak się stało gdy rano wracałem z pracy i obroty powoli spadały do 800

właśnie sprawdziłem klemy są sztywno że nawet nie drgną. Odpaliłem go nagrzałem i ruszałem na półsprzęgle i nic się nie dzieje narazie. A to normalne w radiach JVC że jak zapalam auto to wyłancza się radio i samo załańcza?

Marecki
07-10-14, 15:19
Nie tylko w JVC tak jest. Ja mam Panasonic i w momencie rozruchu tez gasnie. Ale to chyba jakies zabezpieczenie jest.

Tapatalk

djhubertusss
07-10-14, 15:37
Może przez wilgoć? rano wielka mgła w Krakowie wracam po nocce włączone halogeny przód, nawiew 2 bieg, podgrzewanie lusterek, podgrzewanie tylnej szyby, światła mijania i stop po przejechaniu 10km już się tak nie robiło. Dodam, że chyba jak dobrze zauważyłem do w momencie jak resetowało się radio i przygasały światła to chyba zapalały się kontrolki od abs i srs tak jak przy normalny zapalaniu świecą wtedy przez chwilkę ale to było po nocce w pracy więc mogłem mieć zwidy:)

Marecki
07-10-14, 15:49
Moze regulator napiecia juz niedomaga.

Tapatalk

Bartko
07-10-14, 20:42
Uwaga, wykład ;)

ponownie załańcza.

samo załańcza?

załącza, włącza, wyłącza, przyłącza :cool:
Jak to łatwo zapamiętać? Łączenie, nie łańczenie (załańcza) czy łanczenie (włanczam):mad:

Marecki
07-10-14, 23:52
Pszestań go poóczaci! Huop wje co pjsze:D:D

Tapatalk

djhubertusss
08-10-14, 06:52
Mądrala się odezwał. Zobaczymy jak będziesz pisał po 48h na nogach i jak wrócisz z pracy i się zdrzemniesz 2h to zobaczymy jaki trzeźwy umysł będziesz miał panie polonisto od siedmiu boleści

Bartko
08-10-14, 08:51
Zwracam tylko grzecznie uwagę. Nie ma się co denerwować i obrażać. :o

Lepiej daj znać co udało się sprawdzić?

djhubertusss
08-10-14, 15:23
Dziś jestem trochę nabuzowany bo już kolejny raz jestem zmuszony w weekend przyjść do pracy:( a wracając do tematu dziś była w miarę sucha noc i nic się nie działo jak wracałem.

nicolas
08-10-14, 16:26
w takim razie zrób test: zaopatrz się w jakiś opryskiwacz do kwiatków albo po płynie do szyb, wjedź do garażu, zgaś światło i na odpalonym samochodzie pryskaj w okolice aparatu zapłonowego i przewodów WN na całej długości. Zobacz czy coś się dzieje.

Kiedy zmieniałeś przewody WN, świece?

djhubertusss
08-10-14, 17:02
kable są jeszcze chyba orginalne, a świece zmieniałem z 2-3 lata temu

nicolas
08-10-14, 19:28
kable są jeszcze chyba orginalne 15 lat??? niezależnie od wszystkiego powinieneś je dawno wymienić. I przyjrzyj się okolicom tego aparatu tak jak pisałem.

djhubertusss
08-10-14, 20:32
A aparat i kable mają jakiś wpływ tak szarpanie autem jak puszcza się gaz w korkach na 1,2,3 biegu? Na Pb i LPG tak się dzieje przy niewielkich prędkościach. Wymieniłem przepustnicę i nic odpiołem wtyczkę od EGR i nic choć jak odpiołem wtyczkę od tps-a w przepustnicy to był błąd ale jakby nie szarpało ale to moje odczucie. Po wymianie jej przez dzień też nie zauważyłem tych szarpnięć

nikog0
08-10-14, 22:20
15 lat??? niezależnie od wszystkiego powinieneś je dawno wymienić. I przyjrzyj się okolicom tego aparatu tak jak pisałem.
Ja też mam wciąż oryginalne i sie świetnie spisują. wg mnie jak masz je wymienić na byle jakie zamienniki, to lepiej na nich jeździć, robiłem kiedyś test z spryskiwaniem parą wodną i zero przebić. Świece warto wymieniać co ok 30 tys km, ja zmieniłem niedawno (po 5 latach) na nowe i żadnej różnicy nie odczułem.

Marecki
08-10-14, 23:26
Tez nie rozumiem takiego podejscia, zeby wymienic cos mimo wszystko. Po co wymieniac cos co jest dobre?

Tapatalk

nicolas
08-10-14, 23:49
po 15 latach te przewody mają tyle mikropęknięć że nie dziwi mnie ani trochę że koledze problemy pojawiają się w wilgotne dni. A niezależnie od tego czy przechodzą test czy nie po takim czasie straty przesyłanej energii są gigantyczne. Świece co 30 tys. OK - a przewody wymienić co drugie świece (60 tys).

Bartko
09-10-14, 11:03
Generalnie jak tak jeszcze raz przeanalizować objawy to moim zdaniem ewidentnie mamy do czynienia z kilkoma niedomaganiami na raz. Bo jakby aku był mocny to by podtrzymał napięcie podczas spadku obrotów. Jakby obroty nie spadały to akumulator nie ujawniłby swojego niedomagania. No ale to trzeba po kolei sprawdzać i eliminować.

Endrju1
09-10-14, 11:07
Dodatkowo ja bym twierdził, że coś jeszcze prąd zjada, bo nawet jak by aku był słaby i silnik za niskie obroty miewał, to dopóki nic prądu nie zjada (jak na przykład rozrusznik) to radio nie ma prawa się wyłączyć.

nicolas
09-10-14, 11:37
jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy. Jakie masz obroty po odpaleniu ZIMNEGO silnika?

djhubertusss
09-10-14, 15:59
obroty po odpaleniu ok 1500-1600 ale czasem jak odpalę i wyjadę z posesji i chce bramę zamknąć to obrotu podniosą się nawet do ponad 2000

nicolas
09-10-14, 18:34
czyli krokowiec jest zdrowy. Zrobiłeś test z wodą?

djhubertusss
09-10-14, 18:45
test zrobiony i zero przebić a może kopułka lub palec? a te obroty to spadają jak do dam trochę gazu i wtedy są ok 1500 na zimnym

nicolas
09-10-14, 19:09
zobacz czy to jest coś podobnego jak to co ma kolega w tym temacie:
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?203275-Za-nisko-spadaj%B1ce-wolne-obroty-to-nie-krokowiec
nawet filmik zamieścił. Generalnie zaczyna się temat zagadka...

Poll
09-10-14, 22:02
Kolego, a zawory kiedy robione? Bo takie spadanie obrotów to może być związane z tym. A reszta to już objaw tego zjawiska.

djhubertusss
10-10-14, 06:47
zawory robione 15oookm temu ale to nie zawsze tak się dzieje. od 2 dni spokuj

nicolas
10-10-14, 10:43
od 2 dni spokuj nie chcę być złym prorokiem ale pewnie dlatego że jest w miarę sucho

djhubertusss
10-10-14, 11:54
byłem dziś z małżonką na usg i też się tak stało ale zauważyłem że chyba to że nie dobity jestem przez te noce i za późno wysprzęglam go jak już obroty zejdą do 500 wtedy czasem jak wciskam sprzęgło to obroty na ułamek sekundy jeszcze trochę spadną i wtedy tak się dzieje. Popilnuję się trochę nad tym bym go wcześniej wysprzęglał i zobaczymy czy to przez to

Bartko
10-10-14, 13:03
Dobrze rozumiem? Zwalniasz na biegu aż obroty spadną do 500 i wtedy wciskasz sprzęgło?

nicolas
10-10-14, 13:20
byłem dziś z małżonką na usg i też się tak stało ale zauważyłem że chyba to że nie dobity jestem przez te noce i za późno wysprzęglam go jak już obroty zejdą do 500 wtedy czasem jak wciskam sprzęgło to obroty na ułamek sekundy jeszcze trochę spadną i wtedy tak się dzieje. Popilnuję się trochę nad tym bym go wcześniej wysprzęglał i zobaczymy czy to przez to
wpadnij na spot w niedzielę pod plaze to popatrzymy co i jak

djhubertusss
10-10-14, 19:19
oj wpadłbym ale w niedzielę będę odsypiał 6 nocek bo w poniedziałek od nowa robota:( od kwietnia taki szał w robocie jest że ja nie wiem jak weekend wygląda:(

djhubertusss
11-10-14, 06:56
Temat powraca:( Już wiem ( tak mi się wydaje) o co chodzi. Wczoraj ok 21 jak jechałem do pracy wjechałem na odcinek nie oświetlony wąski i krety więc zapalam halogeny przednie a tu cyk zgasło wszystko na ułamek sekundy i tak włączałem kilka razy i raz się tak robiło a raz nie. Zauważyłem że jak obroty są tuż nad 1000 to wtedy tak się robi a przy wyższych nie. A dziś jak wyszedłem rano z pracy to mrugam tymi światłami i załączyłem dodatkowo grzane szyby i lusterka i nic, aż do momentu gdy była gęsta mgła więc załączyłem halogeny i tak jadę aż do momentu gdy hamowałem na biegu z góry by potem wcisnąć sprzęgło i ostro skręcić 90 stopni a tu zgasł. Podpowiedzcie koledzy czy dobrze myślę obstawiając alternator że pada czy masa gdzieś słaba jest? Myślę że to ma miejsce od momentu gdy pierwszy raz podłączyłem przyczepkę bo latem zakładałem hak. Ale wszystkie światła były i zrobiłem kilka kursów w zeszłą sobotę na odcinku 10km i podczas ostatniego jak na podwórku manewrowałem to pierwszy raz się tak stało na załączonych halogenach

djhubertusss
11-10-14, 18:19
A więc tak. Po powrocie i postoju ok 1,5h pomiar przy włączonych odbiornikach 13,8V a po pełnym rozgrzaniu i jeździe aż wentylator się włączył to 12,69V. Czyszczenie mas czy regeneracja altka?

Bartko
12-10-14, 12:41
13,8V na biegu jałowym?


12,69V podczas pracy wentylatora?

djhubertusss
12-10-14, 14:40
tak. ale narazie odkręciłem klemy od akumulatora (masowa nie była na full dokręcona, trzymała się sztywno na osadzie) wyczyściłem aż świecą się i porządnie skręciłem to teraz podczas załączania halogenów to nawet obroty nie zadrżą ani nic