Zobacz pełną wersję : Problemy z plynem chlodniczym
Ubywa mi plyn w chlodnicy. Oleju nie przybywa, auto nie kopci, w wyrownawczym czysto. Chlodnice ogladalem i wizualnie wyglada na OK. Co jeszcze przejrzec?
Dzis dolalem plynu do chlodnicy jak zawsze. Zadziwilo mnie to, ze w wyrownawczym przybylo plynu :( bylo miedzy min a max, a teraz jest ponad max. Co to moze byc, ze plynu przybylo? I od czego go przybylo? :(
Też mam taki sam problem :)
powodow moze byc kilka dziwne jest to ze ci ubywalo a teraz przestalo.
moze uciekalo ci gdzies przy glowicy i dlatego nie widziales a teraz cos przytkalo dziure i nie cieknie:)
przybylo bo moze wlales za duzo jak sie plyn rozgrzal to zwiekszyl swoja obietos i wyrzucilo go do wyrownawczego.
po obserwujcie jeszcze troche i dajcie znac bo teraz ciezko jest cos pomoc i tylko gdybanie co to moze byc.
Mam to samo:) ale jak przegazuje to zaczyna kopcic z wydechu na bialo. Czyżby wybrali nowego papieża czy to uszczelka pod głowica?:) Dodatkowo grzeje się podczas upałów, na trasie i w korkach. Olej czysty, nie zmienia się jego objetość itd. Help:D
Ja juz dolewam plynu odkad kupilem, czyli pol roku :( W chlodni brakowalo, a w wyrownawczym przybylo :( No u mnie sie nie grzeje ani nie kopci na bialo...a jednak plynu ubywa. Wlewalem uszczelniacza do chlodnic to ew. dziurki uszczelnil...Co dalej szukac?
U mnie nie ubywało do pewnego pięknego przejazdu trasą W-wa K-ce:) W pewnym momencie temperatura skoczyła, na postoju okazało się że wywaliło mi płyn korkiem wyrównawczego. Później był spokój, aż do jazdy w korku przy dość wysokiej temp. A dzisiaj po zlaniu płynu, i ponownym uzupelnieniu sprawdziłem co dzieje się z tyłu:). I prrzy wysokim kręceniu troche białego dymu było...
U mnie nie ubywało do pewnego pięknego przejazdu trasą W-wa K-ce:) W pewnym momencie temperatura skoczyła, na postoju okazało się że wywaliło mi płyn korkiem wyrównawczego. Później był spokój, aż do jazdy w korku przy dość wysokiej temp. A dzisiaj po zlaniu płynu, i ponownym uzupelnieniu sprawdziłem co dzieje się z tyłu:). I prrzy wysokim kręceniu troche białego dymu było...
To chyba mialem cos podobnego po zakupie furki. Na stacji benzynowej, na postoju temperatura skoczyla, pod autem byl wyciek i od tego zaczal sie ubytek w chlodnicy :( I ciort to wie, czemu to ubywa... ;-(
dołączam się do tego postu mam identyczne objawy...i chyba bede stawiał na uszczelkę pog głowicą
raczej na to wychodzi, i pamietajcie, nie kupujcie zamiennikow...
Jaki jest producent tej uszczelki? Bo mam spore upusty w intercarsie i sie zastanawiam gdzie kupić. Poza tym jeszcze jedno. Co przy okazji można wymienić żeby było dobrze:) dodam że 20 tys km temu był wymieniany rozrząd w Aso, pompe wody sprawdzili i powiedzieli ze ok(a chciałem wymienić), jeżdze na syntetyku i pomiędzy wymianami nie musze go wymieniać:) Jakieś propozycje?
Jak ktorys z Was wymieni uszczelke to dajcie znac jakie koszty. Nie chce poki co wymieniac, bo nie mam pewnosci ze to wlasnie uszczelka, bo mi na bialo nie kopci...
i pamietajcie, nie kupujcie zamiennikow...
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
mi tez na bialo nie kopci a obstawiam ze to uszczelka...bo mysle ze jak mi plyn wywala i przybywa w zbiorniczku a w ukladzie go brakuje i wtedy sie grzeje to moze tez byc wina tego ze sprezone powietrze ktore jest w cylindrach dostaje sie do ukladu. Mozna to sprawdzic otwierajac korek chlodnicy i obserwowac czy nie widać bąbelków, ale z drugiej strony moga to być bardzo małe bąbelki i nie są widoczne bo jak zalaje chłodniczkę do końca płynem to dopiero po jakimś czasie zaczyna mi go ubywać a zwłaszcza dzieję się tak w upalne dni..na światłach w korkach gdy wskaźnik temp. szaleje jak głupi..
jezeli kiedykolwiek wam temp skoczyla dosc sporo do gory to moze byc uszczelka gdzie ja wywalilo lekko i teraz sa takie objawy
Temperatura mi w czasie jazdy nie skacze. Chociaz zaraz po zakupie samochodu skoczyla mi dosc mocno do gory, ale po chwili bylo OK.
Przy 4500 tys obrotow zaczal kopcic na bialo jak dzisiaj sprawdzalem...
A dokladniej na szaro-bialo. Jakie koszty wymiany uszczelki pod glowica? I czy kazdy mechanik to moze zrobic?
Hm, jak z tymi kosztami? No i jesli to jest uszczelka pod glowica to czy moge z uszkodzona uszczelka jezdzic?
Dajcie sobie spokój z uszczelką, bo to za duży koszt. Ja miałem oryginał civic'97 i po 10 latach 3razy dolewałem po pół litra najtańszego płynu z Tesco, potem było już dobrze. Jeśli nie ma w aucie klimy to płyn idzie w nagrzewnicę wnętrza. Żeby to sprawdzić to trzeba pojeździć na wyłączonym ogrzewaniu na zero przez 2 tygodnie i zobaczyć czy ubyło, a potem na włączonym na max i znowu zajrzeć.
Podejrzewam że była to zapowietrzona nagrzewnica lub nieszczelna. Zimą kiedy załącze orzewanie to pewnie znowu będę dolewał. Płyn znikał też szybciej przy wysokich obrotach. Ale teraz jest dobrze i nic nie robiłem.
Ja mam klime i teraz wiadomo, ze latem nie potrzebuje ogrzewania wiec wylaczam ogrzewanie, a plyn i tak ucieka :( Napisze mi ktos jakie sa +/- koszty wymiany uszczelki pod glowica?
Ale jakby płyn uciekałby przez nagrzewnice to było by czuć zapach płynu w środku auta... Ja u siebie narazie wymieniłem korek chłodnicy i zobacze czy to cos da:) Czy pecherzyki powietrza z rozgrzanego płynu chłodniczego to coś normalnego?:>
Czy pecherzyki powietrza z rozgrzanego płynu chłodniczego to coś normalnego?:>
Nie to tylko, oznaki uszkodzonej uszczelki pod głowicą .... ;(
Już się przygotowałem psychicznie do zostawienia auta w serwisie na tydzien:/ w aso krzykneli 2500zl to jednak im podziekuje tym razem:) Pytanie:) przy wymianie uszczelki pod glowica dochodza uszczelki kolektorow ssacego i wydechowego. Czy cos jeszcze?:)
planowanie glowicy zabielanie jej i pare innych rzeczy rozwnie wypada zrobic a nim ja zrzucisz zmierz sobie kompresje na cylindrach bedziesz wiedzial czy piercienie tez trzeba robic i jak tak zrobisz wszystko za jednym razem.ogolnie koszta tego bez czesci to kolo 500-800 zalezy gdzie i dla kogo
Czy oznaka zuzytych pierscieni jest branie oleju w wiekszych ilosciach?:) bo ja z tym problemu nie mam:)
demonobiker
15-07-08, 19:36
jesli kopci na bialo czy taki jasniejszy kolor to napewno jest uszczelka pod glowica puknieta , czyli do wymiany...koszt u mnie w miescie (bełchatów) to 250zl + koszt uszczelki pewnie jakies grosze przy silniku 1,4i im wiekszy tym drozej...z plynem mialem tez sam problem, raz za duzo raz za malo, raz wywalalo pod korek, a raz bylo puso, i dolewanie ciagle i odlewanie...
u mnie byl zapowietrzony uklad chlodzenie odpowietrzyli mi na stacji diagnostycznej i od tej pory gitara, wszystko w normie i nie musze juz codziennie zaglada czy mam plyn a podkreslam ze hania sie nie grzala...sprawdzcie czy wentylator sie wlacza bo jesli nie to chlodnica sie przegrzewa i wywala plyn.jesli nie wlacza to trzeba czujnik wymienic, okolo30zl:)
Wentylator sie u mnie zalacza. Jak odpowietrzyc uklad?
Podobno w okolicach termostatu jest odpowietrznik:) Ale nawet nie bede sie z tym bawil bo juz 3 mechanikow zdiagnozowalo mi uszczelke:) czekam na czesci z aso i do roboty:)
Otwórz korek chłodnicy, dolej płynu ile wejdzie, odpal samochód, niech chwilę pochodzi. Zakręć korek, pojeździj trochę, tak by samochód się porządnie zagrzał i skontroluj stan płynu w zbiorniczku, uzupełnij ew. braki.
Ja zawsze dolewam do max w chlodnicy, az wycieka. Pojezdze troche i jak kontroluje to w wyrownawczym jest bez zmian, jednak w chlodni jest susza:( Wczesniej bylo odwrotnie, ze w wyrownawczym ubywalo. Po dolaniu uszczelniacza do chlodnic wlasnie sytuacja sie zmienila. Zmienilem korek chlodnicy, ale najwidoczniej nic nie dal...Dodam tylko, ze jak dluzej auto postoi to po zapaleniu przez kilka sekund chodzi dosc nierowno. Jeszcze bede patrzyl z tym odpowietrzeniem, ale watpie by to cos dalo :/
masz te same objawy co i u mnie...pisałem wcześniej..ostatnio zmęczyłem tą uszczelkę wymieniłem i jak narazie jest elegancko:) oby jak najdłużej ta usczzelka wytrzymała bo nie chciałbym tego robić jeszcze raz...strasznie ciasno pod tą maską;p
a.... za uszczelki i planowanie głowicy z wymianą uszczelniaczy na zaworach zapłaciłem 360 zł do tego płyn chłodniczy olej i filtr oczywiście..także jak zabierasz się za to sam to 600zł Cię ratuje z opresji ;]
Uszczelke brales z ASO - ile dales? Robiles sobie sam, czy mechanior? Jesli mechanior to ile wzial za robote?
uszczelke zamawialem w sklepie u kolegi. w promocji 170zł normalnie kolo 200 ale zamiennik i chyba nie najgorszy. a robilem sam takze ile mechanior za to wezmie to nie wiem..
a co w przypadku gdy odkręce korek włącze silnik i nic nie bulgocze... tylko podnosi się stan płynu do tego stopnia, że zaczyna się przelewać, stawiam na uszczelkę ale nie do końca jestem przekonany. Przy odkręceniu korka oleju na zimnym silniku nic nie chlapie ale juz przy ciepłym silniku jak dodam troszke gazu to olej mam wszędzie. I biała chmura przy 4000 RPM z tyłu.
Ja tylko jeszcze dodam, ze jak kiedys odkrecilem korek od chlodnicy po jezdzie to wywalilo mi troche plynu. To normalne, czy jak to powinno wygladac?
To akurat jest normalne, po prostu w układzie wytwarza się ciśnienie i dlatego po otwarciu korka wywala płyn.
A powiedzcie mi, jak płyn przeleje się*do zbiornika to dostanie się jakimś cudem później do chłodnicy? Bo ostatnio po dłuższej jeździe zaczęła skakać temperatura i jak się*zatrzymałem to okazało się że w zbiorniku był maks., chociaż wcześniej był pusty, i wentylator nie kręcił. Dopiero jak wyjąłem wtyk od wentylatora z czujnika i włożyłem powtórnie to zaczął działać. Tak się teraz zastanawiam czy powinno się*mieć w zbiorniku płyn chłodniczy i pełną chłodnicę, czy też zbiornik powinien być pusty? I co będzie jak zaleję zbiornik do maksa i chłodnicę do maksa a czujnik znowu nie zadziała? Czy powstanie tak duże ciśnienie że coś*pęknie?
u mnie jak dodawałem gazu na odkręconym korku od chlodnicy to tez plyn mi sie wylewal oczywiscie przed wymniana uszczelki etraz nie sprawdzalem...ale pewnie tak samo bedzie sie wylewal bo jak robi sie cisnienie w ukladzie to plyn bedzie uciekal tamtedy co jest dziura bez wzgledu czy uszczelka dobra czy nie..
tak na mrginesie ja po wymianie uszczelki troszkeczke sie zgoraczkowalem...zlozylem wszystko do kupy grzeje Hondziankę w garażu...patrze a tu plyn leci patrze caly blok mokry mysle sobie ze uszczelka marna...hehe ale po chwili uspokojenia doszedlem do tego ze opaska na jednym wezy slabo trzymala...uff wymienialem i wszystko gra hehe...
powodzenia z ta uszczelka..ja teraz za kazdym razem bacznie obserwuje wskazowke od temp.. zeby tylko nie poszla w gore heh
uszczelke zamawialem w sklepie u kolegi. w promocji 170zł normalnie kolo 200 ale zamiennik i chyba nie najgorszy. a robilem sam takze ile mechanior za to wezmie to nie wiem..
stary ja za orginala w aso zaplacilem 130zl:) wiec to chyba lepsze od zamiennika, do tego sruby, 25zl sztuka i uszczelki kolektora ssacego i wydechowego:) auto mam odebrac jutro to podziele sie spostrzezeniami
Dzisiaj zajrzałem pod maskę i w zbiorniku wyrównawczym mam płynu do kreski Max., wcześniej było do Min. a chłodnica zalana pod korek. Przez ostatnie dwa tygodnie było cholernie gorąco no i kilka razy stałem w korkach, ale z temperaturą silnika nic się nie działo. Zastanawia mnie tylko to, czy teraz powinienem dolać płynu do chłodnicy znowu pod korek czy też nie ruszać nic? No i drugie pytanie, czy dolać ze zbiornika wyrównawczego, czy zostawić go w spokoju i dolać świeżego płynu?
To i ja się podepne. W mojej Hani w czasie tych najgorszych upałów zauważyłem po jakiejś dłuższej trasie taki sam objaw jak u kolegi wyzej ubyło deczko z chłodnicy, a podniosło się w zbiorniczku wyrównawczym. I tak już zostało.Coś z tym robić czy zostawić jak jest?
Pozdro
To i ja się podepne. W mojej Hani w czasie tych najgorszych upałów zauważyłem po jakiejś dłuższej trasie taki sam objaw jak u kolegi wyzej ubyło deczko z chłodnicy, a podniosło się w zbiorniczku wyrównawczym. I tak już zostało.Coś z tym robić czy zostawić jak jest?
Pozdro
Moim zdaniem korek w chłodnicy szwankuje.
Może poprostu nie zauważyłeś tego wcześniej, na moje zostaw to jak się obniży temperatura powinno wciągnąć. Wiadomo rozszerzalność cieplna. pozdr
Witam.
Od mniej więcej 2 miesięcy mam problem z Hania. Cały czas się grzeje wymieniłem już termostat oraz czujnik termiczny i nowy płyn w chłodnicy dodam ze uszczelka pod głowicą jest cała . Przez parę dni chodziło wszystko dobrze temperatura utrzymywała się w normie dopóki nie rozpędziłem się do 160km/h czyli mniej więcej do 5-6rpm. Zauważyłem że w zbiorniczku wyrównującym jest za dużo płynu chłodzącego. Postanowiłem odessać płyn ze zbiorniczka i przelać z powrotem do chłodnicy. i wszystko chodzi super. Z tym ze nie mogę za szybko jeździć bo znowu wróci do zbiorniczka. Powiedzcie jaka może być usterka i czemu płyn nie wraca do chłodnicy?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
DamianPietras
03-08-08, 16:45
może masz niedrożny przewód przelewowy , miałem tak w poprzednim aucie jak nasypałem proszek który rzekomo uszczelnia chłodnice. Najlepiej sprawdz drożność. Wymontuj i ustami dmuchaj w rurę :) , jak idzie to szukaj dalej, jak nie to znalaześ usterkę
Powodzenia
Witam.
Od mniej więcej 2 miesięcy mam problem z Hania. Cały czas się grzeje wymieniłem już termostat oraz czujnik termiczny i nowy płyn w chłodnicy dodam ze uszczelka pod głowicą jest cała . Przez parę dni chodziło wszystko dobrze temperatura utrzymywała się w normie dopóki nie rozpędziłem się do 160km/h czyli mniej więcej do 5-6rpm. Zauważyłem że w zbiorniczku wyrównującym jest za dużo płynu chłodzącego. Postanowiłem odessać płyn ze zbiorniczka i przelać z powrotem do chłodnicy. i wszystko chodzi super. Z tym ze nie mogę za szybko jeździć bo znowu wróci do zbiorniczka. Powiedzcie jaka może być usterka i czemu płyn nie wraca do chłodnicy?
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
tak jak u kolegi, sugeruję wymianę korka chłodnicy
jakieś sugestie co do producenta korka? w ASO koszt ponad stówę a w JC kupiłem za 15 PLN no name czy coś takiego zadziała czy jednak orginał?
Jesli ubywa plynu w chlodnicy, a przybywa w wyrownawczym to raczej wymiana korka nic nie da :( Ja tak mam. Zmienilem korek i nic nie pomoglo. W chlodnicy nadal mi ubywa, a do wyrownawczego co jakis czas "cos" przybedzie. Zaczelo mi sie tak dziac od czasu, kiedy dolalem uszczelniacza do chlodnic...Wczesniej ubywalo mi plynu tu i tu.
Kurde nie wiem czy sie przejmowac czy nie. Ale do rzeczy. Dzisiaj sprawdzajac olej wydawalo mi sie, ze go przybylo...Mialem na polowie skali, a teraz mam 1-2mm ponad polowe. Olej byl brazawy, a wczesniej zawsze byl bardziej czarnawy. Martwic sie czyms?
Jesli ubywa plynu w chlodnicy, a przybywa w wyrownawczym to raczej wymiana korka nic nie da :( Ja tak mam. Zmienilem korek i nic nie pomoglo. W chlodnicy nadal mi ubywa, a do wyrownawczego co jakis czas "cos" przybedzie. Zaczelo mi sie tak dziac od czasu, kiedy dolalem uszczelniacza do chlodnic...Wczesniej ubywalo mi plynu tu i tu.
Kurde nie wiem czy sie przejmowac czy nie. Ale do rzeczy. Dzisiaj sprawdzajac olej wydawalo mi sie, ze go przybylo...Mialem na polowie skali, a teraz mam 1-2mm ponad polowe. Olej byl brazawy, a wczesniej zawsze byl bardziej czarnawy. Martwic sie czyms?
Mrukas, nie jest powiedziane, że musi to pomóc, ale może, więc nie wykluczaj takiej możliwości, dlatego że Tobie nie pomogło. Jest bardzo prawdopodobne, że za taki stan rzeczy odpowiada korek, jest tani, można wymienić się z kimś, więc zawsze najlepiej zacząć od rzeczy najprostszych, nie?
Co do Twoich obserwacji to niestety wskazuje jednak na usterkę uszczelki bądż głowicy w ostateczności.
Jak otworzysz korek i zwiekszasz obroty widzisz jakieś bombelki w chłodnicy?
Wlasnie zadnego bablenia nie ma...Wczesniej nigdy mi nic oleju nie przybylo, jedynie ubylo. Chyba, ze poprostu teraz mi sie wydaje, ze przybylo. Mozna z takim objawem jezdzic?
Jeśli chodzi o sprawdzanie oleju to przy tej z pozoru banalnej czynności bardzo łatwo popełnić błąd.
Pierwsze, że wskazanie na bagnecie jest bardzo wrażliwe na nachylenie terenu, więc najlepiej sprawdzać zawsze w tym samym miejscu. Druga sprawa, to że olej bardzo długo spływa, więc dla pewności sprawdzamy olej zawsze rano przed pierwszym odpaleniem po nocnym postoju.
Czy można jeździć??
No ja bym tam nie lekceważył bo w końcu przegrzejesz.Potraktuj sprawę poważnie. Obserwuj wnikliwie zachowanie temp, poziom oleju. Spróbuj powiązać jakieś wspólne fakty.
Jak dla mnie to jest poważny problem.
u mnie też ubywało przez jakis czas.Odpuscilem i zatrzymało sie bliżej min. i juz jakies poł roku mam spokoj.
Auto mi sie w ogole nie grzeje. Jedynie jak brakowalo plynu to wskazowka zaczynala na desce falowac jakies 2mm w gore i po chwili wracala do normy. Olej zawsze sprawdzam po minimum 12 godzinnym postoju. Bede obserwowal dalej i sprawdzal co sie dzieje.
Gregi.s odpusciles, tzn. nie dolewales plynu, czy jak? a w chlodnicy tez Ci ubywalo, czy tylko z wyrownawczego?
Panowie proszę o potwierdzenie diagnozy:
silnik 215 000 przebiegu, delikatnie bierze olej (1-1.5l od wymiany do wymiany), nie dymi, moc na oko jest dobra, wyrzuca powoli płyn do wyrównawczego i po kilku dniach zaczyna się grzać, po przelaniu z wyrównawczego do chłodnicy jest na początku OK po kilku dniach sytuacja powtarza się. Zgodnie z sugestiami korek chłodnicy wymieniony, po otwarciu korka płyn delikatnie bąbluje i jak dodaję gazu lekko podnosi się poziom. Wszystko wsazuje na uszczelkę pod głowicą ale czy na pewno i jak się upewnić ? Jak jeszcze to przetestować domowym sposobem? Uff z góry dziękuję.
jjurgiel, masz dokladnie to samo co ja, tylko ze mi jeszcze ubywa w chlodnicy plynu a delikatnie oddaje do wyrownawczego. U mnie zaczyna wskazowka od temperatury wzrastac o okolo 2mm, jak nie doleje plynu (gdy brakuje).
no tak wyrzuca płyn z chłodnicy do wyrównawczego jak wyrzuci to się grzeje ale czy to na pewno uszczelka pod głowicą? bo coś jest przyczyną wyrzucania płynu.
Kurde, miałem dokładnie identyczne objawy i wymiana korka pomogła. Nie wiem, kupcie oryginał, albo zamieńcie się z kimś.
Poziom plynu w chłodnicy będzie się podnosił po dodaniu gazu to normalne. Również troszeczkę płyn się może zapienić, chodzi o to żeby nie wypływały bombelki, jeśli są wyraźne to jest pewne że uszczelka bądź jakieś pęknięcie bloku/głowicy.
Lepiej sprawdzić wszystko dokładnie niż na chura rozbierać silnik i mieć po złożeniu dalej ten sam problem tylko 500 mniej w portfelu.
Cairo na pewno masz używane korki czy możesz jeden sprawdzić i odsprzedać? Mój ma oznaczenie 1,1. Jakbyś jakiś taki przetestował przez parę dni to daj znać na pw. Dzięki.
Dolewac plyn do chlodnicy to nie problem. Problem to wlasnie moze byc jak to jest cos powazniejszego (chocby uszczelka) i stad moje obawy. Gdybym mial tylko dolewac plynu, to w ogole bym sie nie przejmowal tylko dolewal i jezdzil.
U mnie już ok, samo wróciło do normy:). Nie miałem czasu poszukać korka po szrotach, a taniego zamiennika z allegro nie chciałem. Wczoraj sprawdzałem i poziom w zbiorniku wrócił do normy. Ogólnie z temp. nie miałem żadnych szopek cały czas trzymała 1/3 skali w upały. Więc narazie odpuszczam i nie będe szukał dziury w całym.
Pozdro
Poszedlem dzisiaj posprawdzac to co pisaliscie. I tak:
- przy odpalaniu silnika nie ma zadnego bablenia w chlodnicy i w wyrownawczym,
- na zimnym silniku i podniesieniu obrotow do 4000 tys. nie ma zadnego bablenia,
- na rozgrzanym silniku i podniesieniu obrotow do 4000 tys. nie ma zadnego bablenia,
a plyn ubywa...sprawdzilem rowniez olej i dzis juz byl ok i byl czarnawy (czyli taki, jak zawsze). Podlozylem pod chlodnice duzy karton i karton suchy - wycieku w ten sposob raczej nei ma :/
Co jeszcze moge sprawdzac?
Moze to pompa wody? W jaki sposob to zdiagnozowac?
Wymiana uszczelki pod glowica rozwiazala problem u mnie. Troche mocno szarpnelo mnie po kieszeni bo postanowilem wkladac wszystko orginalne. Jak sie okazalo sruby do glowicy kupilem niepotrzebnie, ale co tam, wazne ze jest spokoj, na jakis czas. Ja kupilem oryginalny korek w aso za ok 85 zl...
Yo87, ile Cie to wszystko kosztowalo? Wszystkie czesci + robocizna?
Robocizna 400zl
Uszczelka głowicy 125,17zl
Śruby do głowicy(wg mechanika w d14a2 nie trzeba ich wymieniac) 285,50zl
uszczelki swiec(pod pokrywe zaworow) 77,16 zl
uszczelka pokrywy zaworow 38,58
uszczelka kol wyd 180,56
uszczelka kol ssacego 82,96
uszczelki swiec(pod klawiature) 28,06zl
Razem 1217,99
Do tego olej, flitr, plyn chlodniczy i korek chlodnicy:)
Cena calosci w aso to 2500zl wiec nie jest najgorzej. Niektore pozycje mozna pominac a inne zastapic zamiennikami, ja robilem auto dla siebie, wiec poszedlem po calosci:) mam nadzieje pojezdzic min 2 lata.
Co do głowicy, to mechanik powiedzial ze sprawdzanie szczelnosci odradza, bo w jego karierze nie spotkal sie z peknieta glowica w silniku benzynowym.
Kurde coraz wiecej plynu mi ubywa :( Na jakies 200km ubywa jakies 300-400ml. I wlasnie od tego ubywa zauwazylem, ze waha mi sie temperatura. Tzn. w korku skoczy ponad polowe i jak rusze to wraca do normalnych wartosci. Jak mam plyn uzupelniony to tego problemu nie ma. Gdzie dalej szukac przyczyny?
Kurde coraz wiecej plynu mi ubywa :( Na jakies 200km ubywa jakies 300-400ml. I wlasnie od tego ubywa zauwazylem, ze waha mi sie temperatura. Tzn. w korku skoczy ponad polowe i jak rusze to wraca do normalnych wartosci. Jak mam plyn uzupelniony to tego problemu nie ma. Gdzie dalej szukac przyczyny?
Mam/miałem również zjawisko ubywającego płynu. Zauważyłem, że ma to miejsce głownie w lecie kiedy jest gorąco - musiałem co jakiś czas uzupełniać płyn w zbiorniczku. W chłodnicy było full a ze zbiorniczka płyn co jakiś czas znikał. Kiedy robiło sie chłodno - jesień, zima, wiosna - problem znikał. Ostatnio pod samochodem znalazłem mokrą plamę w okolicach zbiornika wyrównawczego i mnie olśniło. W naszych hondach (przynajmniej w D14A8) wentylator chłodnicy działa tylko wtedy, kiedy włączony jest zapłon. Powoduje to, że jak jest gorąco i dobrze rozgrzejemy silnik, to po zatrzymaniu i standardowym wyłączeniu zapłonu płyn nie jest chłodzony. Ciśnienie rośnie i wywala płyn do zbiornika a potem pod samochód. Po ostygnięciu silnika ciśnienie spada i reszta płynu ze zbiornika jest zasysana do układu. Moim zdaniem to właśnie jest przyczyną znikania płynu - przynajmniej u mnie. Teraz już robię tak, że jak sie zatrzymam a jest ciepło/stałem w korku to po zgaszeniu silnika włączam ponownie zapłon i sprawdzam czy wentyl się włącza. Jeśli tak to czekam aż sie sam wyłączy i dopiero wyłączam zapłon. Wg mnie taki sposób podłączenia wentyla to jakieś nieporozumienie. Zastanawiam sie czy nie zrobić sobie jakiegoś obejścia.
pozdro
U mnie w wyrownawczym jest OK. Ubywa z chlodnicy. Nie ma znaczenia czy cieplo, czy zimno. Teraz mamy zimno a ubylo mi tyle samo plynu, co jak bylo cieplo. Nie mam juz do tego sil...Wlewalem uszczelniacz do chlodnicy, ale nic nie dalo. Na uszczelke tez mi za bardzo to nie wyglada, bo oleju nie przybywa (jedynie ubywa), kawy z mlekiem rowniez nie ma, pod korkiem nic nie ma. Patrzylem na alternator i tez tam raczej sucho jest, wiec pompa chyba odchodzi. Nie mam pojecia co to moze byc...
demonobiker
15-09-08, 15:11
Panowie u mnie ubywało płynu tzn całkowicie spierdzielał ze biorniczka wyrownawczego a auto się nie grzało, wieć dolewałem do poziomu min. co sie okazywało to albo znów brakowało albo wywalało bo było go za dużo...też myślałem że to uszczelka pod głowicą a wystarczyło tylko odpowietrzyć dobrze układ chłodzenia i wszystko wróciło do normy nic nie znika nic nie ubywa, wszystko miodzio,a też myślałem to uszczelka, pompa wody, zpchana chłodnica itp...spróbójcie w tę strone da radę zrobić samemu w 5 minut a nie każdy mechanik wie jak to zrobic -trzech w bełchatowie mi powiadziało że tego się nie odpowietrza...:D
a przy wymianie uszczelki pod głowicą też trzeba odpowietrzyć ukłąd chłodzenia więc może jest to zgubne porównanie że to była jednak wina uszczelki??
W jaki sposob odpowietrzyc uklad? Ale Wam ubywa z wyrownawczego, a u mnie z chlodnicy :( Przed dolaniem uszczelniacza do chlodnicy ubywalo mi i z chlodnicy i z wyrownawczego. Po dolaniu tego specyfiku ubywa tylko z chlodnicy.
Jeżeli brakuje płynu w chłodnicy to tak na chłopski rozum powinno zassac z wyrównawczego. Jeżeli nie bierze tej róznicy z wyrównawczego to moze znaczyc że ten uszczelniacz coś tam pozapychał i dlatego z wyrównawczego już nie ubywa.
Mozliwe, ze cos przytkalo, tylko co? Jak odpowietrzyc uklad?
demonobiker
17-09-08, 11:27
odpowietrzanie układu chłodzenia:
1. rozgrzewany silnik...
2. wyciągamy zbiorniczek wyrównawczy oraz wężyk który do niego wchodzi i zostawiamy go luźno...
3. otwieramy korek na chłodnicy na pracującym silniku...(uwaga by pod dużym ciśnieniem nie wywaliło nam płynu na ręce, odkręcać powoli przez jakąś szmatę)
4. patrząc na silnik od przodu po lewej stronie na rogu pod pokrywą od zaworów jest mała jakby nakrętka z dziurką w środku do której dochodzi wąż od chłodnicy-odręcamy ją i trzymamy odkręconą dopóki nie przestanie lecieć powietrze
5. gdy powietrze przestaje lecieć zakręcamy...
6. dolewamy płynu do chłodnicy pod korek i powtarzamy operacje z odpowietrznikiem (pkt 4-5)
7. powtarzamy od pkt 4 do 6 do momentu aż będziemy mieli płynu pod korkiem i nie będzie nam leciało powietrze z zaworku odpowietrzającego...
8. na koniec składamy wszystko do kupy i sprawdzamy czy autko się nie grzeje oraz czy wentylator się włącza
9. oczywiście uzupełniamy płyn chłodniczy w zbiorniku wyrównawczym do poziomu min. bądź między min. a max.
u mnie to pomogło i jest git, robota łatwa i szybka
Moim zdaniem jeśli zasysa płyn ze zbiorniczka wyrównawczego to układ jest zapowietrzony ale mogę się mylić:D
za wszelkie błędy przepraszam za poprawki dziękuję :cool:
Na rozgrzanym silniku odkrecac korek od chlodnicy? To przeciez caly plyn wywali i tak w kolko...Kiedys odkrecilem i male co nie poparzylem sie to raz, a dwa caly plyn uciekl...
demonobiker
18-09-08, 12:35
*******ziela plyn bo jest zapowietrzony...
A normalnie nie powinien *******zielac plynu przy odkreceniu korka na rozgrzanym silniku? Jak odkrecilem korek i grzalem silnik aby sprawdzic czy nie ma bablenia to plynu nie wywalalo...
u mnie tez nie bylo kawy z mlekiem, olej byl w normie, nawet plyn za bardzo nie "babelkowal" a jednak okazalo sie ze byla to uszczelka i to 2 razy mialem takie same objawy ( 1 raz wymienilem na gowniana takome ktora tez sie wysypala).
W jaki najprostrzy sposob wyjac ten wezyk co laczy wyrownawczy z chlodnica, zeby zobaczyc czy jest drozny i zeby nic nie popsuc? Szykuje sie do tego odpowietrzenia ukladu. Jedynie nie wiem co z tym, ze wywala plyn bo tak bede mogl sie bawic do nocy dolewajac plyn, a on mi ciagle bedzie wywalal jak odkrece na pracujacym silniku korek od chlodnicy
civic lsi dubi
21-09-08, 00:58
mrukas płynu w wyrownwczym moze przybywac z powodu takiego ze termostat jest padniety i jest otwraty caly czas i papuje do wyrownawczego a z tamtad niechce wrucic do hlodnicy i przypuszczam ze za niedlugo ci wysadzi korek w wyrownawczym,,,prponuje przy okazji odpowietrzyc uklad
a i powiem tak::::odpal rano poczekaj 5 min zgas silnik odkrec korek od wyrownawczego i postaw obok,,,odkrec korek hlodnicy i zapal silnik tylko tak w minucie a nie w godzine zeby silnik sie shlodził ma byc ciepły,,,,,masz zapowietrzony uklad i to dosc grubo,,,,,,bedzie bablowalo w otworze chlodnicy wez i dolewaj co tylko opadnie jak przestanie bulgotac to zalej do pełna i pozakrecaj.....a mowiłes ze wywala jak odkrecisz korek->prawda ale to jak go przykatujesz i odkrecisz nie boj jak postoi 5 min i odkrecisz powoli zeby syczalo powolutku to nic nie ---wybuchnie---pozakrecaj i pojezdzij powinn przelac do wyrownawczego i rano jak bedzie znowu zimnu to powinno wrucic spowrotem do hlodnicy a co do wezykow to normalnie zdejmij z rurej i przedmucaj ale skoro do wyrownawczego idzie to spowrotem tez powinno
No wlasnie do wyrownawczego nic nie idzie. W wyrownawczym jest non-stop ten sam poziom, czyli miedzy min a max. Ubywa tylko w chlodnicy. Cos mi sie wydaje, ze moze to byc zapowietrzony uklad bo w srodku jak wlacze cieple powietrze to az tak mocno nie grzeje...
Chce sprobowac odpowietrzyc uklad, ale podajecie tutaj dwie rozne metody ;) Kolega wyzej napisal inna metode i Ty teraz tez napisales inna...Nie wiem ktora zastosowac...
civic lsi dubi
21-09-08, 13:30
obojetnie mozna odkrecac to srubeczke ja akurat tego nie robiłem wiesz moze to byc termostat do wymiany bo moze szwankuje z otwieraniem w twoim przypadku moze sie nie otwiera wcale i płyn zamiat do zbiorniczka leci w silnik i go spala a tego mozna nie widziec na niskich obrotach,,,,widac jak depnesz na trasie lekko zakopci na jasno biało powiem tak odpowietrzyc trzeba i wymien zakretke od hodnicy wraz z termostatem,,,moze tez szwankowac czujnik temp,,,te 3 rzeczy najprawdopodobniej i bym sie tego trzymał a odpowietrzwenie obojetnie moze mniej skomplikowane ale wszystko w 15 min sie robi to metoda jest prawie ta sama chodzi o odpowietrzenie a jaka metoda to juz h........pzdr
a z wyrownawczego dlatego ci nie wraca bo jest zapowietrzony i silnik bierze z hlodnicy bo z wyrownawczego nie da rady,,,mowie ci wymien termostat i sprawdz u mechanika czujnik temp a odpowietrzyc trzeba na 100%
Czujnik temp. jest Ok bo wentylator zalacza sie, wskazowka tez pokazuje temperature OK. Korek w chlodnicy wymienialem nie tak dawno. Dobra, sprobuje najpierw odpowietrzyc uklad i zobacze czy nadal bedzie ubywac. Jesli tak, to wymienie termostat i zobacze wtedy...Termostat wahlera to dobry wybor?
Czujnik temp. jest Ok bo wentylator zalacza sie, wskazowka tez pokazuje temperature OK. Korek w chlodnicy wymienialem nie tak dawno. Dobra, sprobuje najpierw odpowietrzyc uklad i zobacze czy nadal bedzie ubywac. Jesli tak, to wymienie termostat i zobacze wtedy...Termostat wahlera to dobry wybor?
ja bym poczekał na kampanie do pazdziernika i kupił oryginalny 30% taniej
W pazdzierniku bedzie kampania darmowych przegladow w salonach Hondy? Ile oryginalny moze kosztowac?
w Olsztynie ponad 100 PLN
Dzisiaj zas sprawdzilem plyn w chlodnicy - zas brakowalo, bo dolalem jakies 300-400ml. Zrobilem od ostatniej dolewki jakies 150km i przez ten czas tyle ubylo :( Rurka miedzy chlodnica a wyrownawczym drozna, bo sprawdzalem. Tak wiec czemu nie pobiera plynu z wyrownawczego, tylko non-stop utrzymuje sie miedzy min a max, a w chlodnicy ubywa? Teraz musze zabrac sie za to odpowietrzanie, moze akurat to cos da bo juz denerwuje mnie to ubywanie tego plynu i ciagle dolewanie :/
Zauwazylem rowniez zielony nalot w okolicy wezy ktore ida od klimatyzacji i sa na wysokosci chlodnicy wody. I teraz nie wiem od czego ten zielony nalot sie tam wzial...
civic lsi dubi
22-09-08, 19:29
Mrukas tragedia---miałem to co ty powoli ubywalo tu i tam i w koncu mam przyczyne,,,,,mialem lekko wydmuchana uszczelke pod glowica i w konc *******nela dzis caly płyn poszedł w tłumnik siwe dymy za mna palił na 2 cylindy ledwo dojechalem do mechanika miałem to co ty i w koncu wiadomo co było byla lekko wytyrana uszczelka i wkoncy nie wytrzymala
Eh, to juz teraz sam nie wiem. Czy odpowietrzac uklad bo to od tego, czy wymieniac termostat bo to od tego, czy wymieniac uszczelke pod glowica bo to od tego :/
Jestem w kropce...
Wymień termostat, odpowietrz układ - lepiej zacząć od tego niż od razu pchać się w koszty wymiany uszczelki. Możesz też podjechać do mechanika i poprosić o sprawdzenie zawartości spalin w płynie chłodniczym. To powinno dać odpowiedź czy coś się dzieje z uszczelką czy nie.
Zrobilem niecale 100km i zas musialem dolac dobra 100 plynu :/ Chcialem odpowietrzyc uklad, ale nie mam takiego klucza. Jaki to musialby byc klucz? 13, 12, 14 nie pasuja...No i czy kombinerkami ew. moge probowac odkrecac, czy lepiej nie bo moge cos ukruszyc?
No i pytanie za 100 punktow czy zapowietrzony uklad moze powodowac tak duze ubytki plynu?
Z mechanikiem dolalismy uszczelniacza tym razem w proszku i efekt jest taki, ze ubywa plyn nadal tylko w wyrownawczym jakby troszke przybylo :/
Odgrzebie starocia:)
Wymieniłem uszczelkę pod głowicą, nastepnie korek od chłodnicy, póniej w aso padła diagnoza dziura w chłodnicy, spoko kupiłem zamiennik i było, ok. Ostatnio znowu ubywało, dość sporo płynu, diagnoza w ASO - sprawdzić śrubkę do spuszczania płynu chłodniczego z bloku, ew odpowietrznik(ale powiedzieli, że układ odpowietrza się sam) albo mechanik przy uszczelce dał ciała. Kiedy w pochmurny wieczór wjeżdzałem do garażu, zauważyłem unoszącą się parę wodną posd maski, otwarłem i zauważyłem że paruje z połączenia węża z chłodnicą. Sprawdźcie ten temat u siebie:). Ktoś się orientuje z czego podpasują węże do chłodnicy?
witam mam problem chce wymienic czujke temp wody od komputera tą 2 pinową w hondzie civic 5d 1997r i jak pózniej sie odpowietrza układ chłodzenia gzie to jest.z góry dziekuje za pomoc
witam mam problem z moja honda civic 1.4 90km 5d 1997. ubywa mi plyn chlodniczy i to dosc duzo , dolalem w jeden dzien do chlodnicy troche i do zbiorniczka wyrownawczego prawie pod max, i na drugi dzien po przejechaniu 20 km w zbiorniczku zostalo troszeczke na samym dnie i tak codziennie, wymienilem termostat na nowy, wymienilem sonde bo zaczela wiecej palic, i bez zmian wciaz jest tak samo.? czego to moze byc przyczyna jedni mowia ze moze uszczelka pod glowica.,.,.,sprawdzalem tez olej i z olejem wszystko ok, i nic nieprzybywa, auto tez niedymi, a i jeszcze jedno czy korek od chlodnicy ma jakies znaczenie? niewiem co moge jeszcze zrobic jak ktos wie cos na ten temat i moze poradzic to prosze o pomoc. z gory dzieki,.! ai dodam jeszcze ze jak auto stoi okolo 10 min na sloncu to temperatura rosnie.!
Gdzieś ten płyn się musi podziewać, rozgrzej silnik (tak aby termostat puścił i żeby ciśnienie było już w normie) i obejrzyj, czy gdzieś się nie sączy pod silnikiem, w okolicy pod rozrządem, wkoło termostatu i korka chłodnicy, sprawdź również przestrzeń przed konsolą środkową, może z nagrzewnicy się sączy.
Jeśli nigdzie nie będzie ani kropli, to by wskazywało na uszczelkę pod głowicą (bo przecież gdzieś płyn musi znikać).
Podepnę się i przy okazji zapytam czy za wymianę UPG oczywiscie z planowaniem w D14Z4 należy się 1200 zł? Tak mi zaśpiewał mechanik, ale każdy mi mówi, że to za dużo i dlatego odebrałem auto i stoi na podwórku.
Nawet nie wiem czy to UCM a tyle kasy w błoto nie wywalę. W niedzielę robiłem trasę ok 250km i przed wyjazdem sprawdziłem płyn i dolałem pod max. Dzisiaj wracam z pracy i podczas jazdy na ciepłym wskazówka od ilości paliwa spadła mi nagle z połowy do " mniej niż zero". Na obrotach ok. 4tys. spadała a już jak leciałem na piątym biegu to wracała do normy. Zatrzymałem się i zajrzałem pod spód czy przewody nie poszły i nie ucieka mi paliwo, ale było ok. Uruchomiłem auto i pojechałem do domu było już ok. Zaglądam pod maskę i okazało się, że nie ma płynu chłodniczego tylko błoto na dnie, a z wydechu woda strzelała może nie mocno ale jednak. Na biało nie kopci tylko ten płyn jakoś szybko ubył, a oleju nie przybyło, masła pod korkiem nie ma, grzeje normalnie. Jutro drugi mechanik ma go obejrzec z rana. Macie jakieś pomysły bo już nerwicy dostałem przed snem.
napisze po raz nie wiem już który - jedź na stację obsługi i zrób test na obecność spalin w płynie chłodniczym - jeśli wyjdzie pozytywnie to masz wysraną uszczelkę lub pękniętą głowicę
Podepnę się i przy okazji zapytam czy za wymianę UPG oczywiscie z planowaniem w D14Z4 należy się 1200 zł? Tak mi zaśpiewał mechanik, ale każdy mi mówi, że to za dużo i dlatego odebrałem auto i stoi na podwórku.
Nawet nie wiem czy to UCM a tyle kasy w błoto nie wywalę. W niedzielę robiłem trasę ok 250km i przed wyjazdem sprawdziłem płyn i dolałem pod max. Dzisiaj wracam z pracy i podczas jazdy na ciepłym wskazówka od ilości paliwa spadła mi nagle z połowy do " mniej niż zero". Na obrotach ok. 4tys. spadała a już jak leciałem na piątym biegu to wracała do normy. Zatrzymałem się i zajrzałem pod spód czy przewody nie poszły i nie ucieka mi paliwo, ale było ok. Uruchomiłem auto i pojechałem do domu było już ok. Zaglądam pod maskę i okazało się, że nie ma płynu chłodniczego tylko błoto na dnie, a z wydechu woda strzelała może nie mocno ale jednak. Na biało nie kopci tylko ten płyn jakoś szybko ubył, a oleju nie przybyło, masła pod korkiem nie ma, grzeje normalnie. Jutro drugi mechanik ma go obejrzec z rana. Macie jakieś pomysły bo już nerwicy dostałem przed snem.
Termostat się zamknął i dlatego te kłopoty. Koszt jaki poniosłem to 100zł i kto to zdiagnozował? Otóż taki nasz wioskowy mechanik bez wypasionego sprzętu, ale z ogromną wiedzą. W kieszeni zostało 1000zł i teraz tylko mam problem jak zyebac tego mechanika naciągacza, bo to ze sobie z nim porozmawiam to pewne. Pozdrawiam.
Witam,
Chciałbym przedstawić mój problem (załączany plik) Przez kilkaset kilometrów jest OK następnie coś dziwnego się dzieje, płynu nie ubywa, nie bulgocze w zbiorniku, termostat wymieniony, układ odpowietrzony a temperatura rośnie lecz gdy dodam gazu wraca do normalnego poziomu.
Chłodnica i węże górny i dolny są gorące gdy silnik jest nagrzany oraz płyn z chłodnicy wraca do zbiorniczka ale już ponownie do chłodnicy nie wraca gdy silnik zimny. Nie wiem co już jest, boje się robić dłuższe dystanse. Proszę o pomoc - na filmiku na postoju to widać.
https://www.youtube.com/watch?v=m676gDMaISU&feature=youtu.be
Dziękuje za informację.
Witam,
Chciałbym przedstawić mój problem (załączany plik) Przez kilkaset kilometrów jest OK następnie coś dziwnego się dzieje, płynu nie ubywa, nie bulgocze w zbiorniku, termostat wymieniony, układ odpowietrzony a temperatura rośnie lecz gdy dodam gazu wraca do normalnego poziomu.
Chłodnica i węże górny i dolny są gorące gdy silnik jest nagrzany oraz płyn z chłodnicy wraca do zbiorniczka ale już ponownie do chłodnicy nie wraca gdy silnik zimny. Nie wiem co już jest, boje się robić dłuższe dystanse. Proszę o pomoc - na filmiku na postoju to widać.
https://www.youtube.com/watch?v=m676gDMaISU&feature=youtu.be
Dziękuje za informację.
filmu nie da się zobaczyć bo jest "prywatny"
Teraz powinno być ok.
https://www.youtube.com/watch?v=m676gDMaISU&feature=youtu.be
pierwsze co przychodzi do głowy, to jednak zapowietrzony lub przytkany układ, ewentualnie coś się dzieje z pompą, jednak te pompy są bardzo odporne i nie widziałem na oczy przypadku że coś by się z nią działo.
A może coś z elektryką się dzieje, bo po przekręceniu zapłonu temperatura jest niższa, zaś po odpaleniu rośnie.
MisieK1989
22-04-14, 23:15
dorzucę swoje 3 grosiki w tym temacie :) mianowicie też miałem taki problem, w końcu się wkurzyłem, rozebrałem przepustnice, wyczyściłem, ten zawór od spodu też poodkręcałem ( ma 3 uszczelki idące do przepustnicy) wymoczyłem w rozpuszczalniku ( nie wiem co on daje, ale działanie ma jak termostat ;o ) zalałem płynem borygo czerwone, poluzowałem odpowietrznik przy głowicy ( ten niby najwyższy punkt ) odpaliłem i czekałem aż się zagrzeje i włączy się wiatrak, podczas całego grzania silnika leciały setki bąbelków itp z tego odpowietrznika, nie martwcie się, tym że płyn też ucieka (może jakieś 100 ml ) ale lepiej to wszystko wydalić z układu niż później znowu ma się zapchać powietrzem.. a i jeszcze jedno ! Nagrzewnica i nawiew na full hot ! potem dolać płynu i cieszyć się spokojną temperaturą :o
PS. test czy pomogłem w 100 % trwa :p
U mnie nie ma odpowietrznika. Moze wadliwy nowy termostat, moze pompa? Sam juz nue wiem.
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
A to dzisiejszy dojazd 25 km do miejsca docelowego... z moim mechanikiem dopiero umówiłem się na 5 maja... brak miejsc. Co sądzicie o tym filmiku? Ktoś miał podobne doświadczenie?? Przy dodaniu gazu temperatura spada a także płyn z chłodnicy wędruje do zbiorniczka wyrównawczego a gdy silnik zimny nie wraca z powrotem do chłodnicy.
Termostat wymieniony w tamtym roku (może być nowy uszkodzony?), czujnik od temp silnika wymieniony, układ odpowietrzany kilka razy(dalej już nie ma sensu) co jeszcze??
https://www.youtube.com/watch?v=WoyEnlW_jEw&feature=youtu.be
Dziękuje za pomoc i rady.
kamilrojek
23-04-14, 19:05
Jak przy dodaniu gazu spada temperatura to obstawiałbym pompę.
Tak to wygląda na filmiku z dzisiaj, że przy dodaniu gazu temperatura spada. Tylko czy to nie jest UPG?? Tego się najbardziej obawiam, przede wszystkim kosztów, nie chciałbym wszystkiego wymieniać po trochu.
Nie robilem. Jak ten test wyglada?
A to test z przed chwili... co o tym sądzicie??
https://www.youtube.com/watch?v=sYpMhCUykxI&feature=youtu.be
Podobno to jest właśnie ten test na UPG pisał ktoś tutaj, że jak są bąbelki to na 90% UPG. Zdejmiesz głowice będziesz wiedział na czym stoisz:)
Podobno to jest właśnie ten test na UPG pisał ktoś tutaj, że jak są bąbelki to na 90% UPG. Zdejmiesz głowice będziesz wiedział na czym stoisz:)
tak, ale to musi mocno już dmuchać żeby cały czas bąbelki szły. Jak jest lekki przedmuch to tylko raz na jakiś czas trochę dmuchnie i wtedy wywala płyn
a o czym świadczy jak ubywa płynu chłodniczego ale nie wycieka raczej na zewnątrz?
a o czym świadczy jak ubywa płynu chłodniczego ale nie wycieka raczej na zewnątrz?
najczęściej o wycieku :P obejrzyj dokładnie wszystko, może gdzieś sobie kapie
A o czym swiadczy moj filmik? Babelki i rosnaca temperatura w poprzednich filmach.
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
kamilrojek
25-04-14, 21:14
A o czym swiadczy moj filmik? Babelki i rosnaca temperatura w poprzednich filmach.
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
UPG:) W sierpniu poprzedniego roku robiłem to samo. Identycznie waliło bąbelkami. Ten sam silnik :)
Ok. Mechaniora mam umowionego na 5 maja. Po weekendzie majowym bedzie robiony.
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
Kilka zdań ode mnie. Test na zawartość spalin w układzie chłodzenia polega na tym że jeżeli płyn zmieni kolor z niebieskiego na zielony to znaczy że uszczelka pod głowicą do wymiany, żeby wykonać taki test trzeba mieć oczywiście taki tester i specjalny płyn.http://allegro.pl/listing/listing.php?string=uszczelki+glowicy+tester&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y coś takiego. moim zdaniem twój układ chłodzenia jest sprawny i uszczelka pod głowicą też ok.
Wentylator się włącza z tego co słyszę na filmiku. temperatura trochę wzrasta ale nie podchodzi do czerwonego pola, a gdy dodasz gazu to pompa wody szybciej tłoczy płyn chłodniczy przez silnik i chłodnice itp wiec temperatura spada (czujnik odczytuje niższą temperaturę) Nie daj się mechanikowi zrobić w banbuko, powinien on potwierdzić moją teorię. pozdrawiam :]
Kilka zdań ode mnie. Test na zawartość spalin w układzie chłodzenia polega na tym że jeżeli płyn zmieni kolor z niebieskiego na zielony to znaczy że uszczelka pod głowicą do wymiany, żeby wykonać taki test trzeba mieć oczywiście taki tester i specjalny płyn.http://allegro.pl/listing/listing.php?string=uszczelki+glowicy+tester&search_scope=wszystkie+dzia%C5%82y coś takiego. moim zdaniem twój układ chłodzenia jest sprawny i uszczelka pod głowicą też ok.
Wentylator się włącza z tego co słyszę na filmiku. temperatura trochę wzrasta ale nie podchodzi do czerwonego pola, a gdy dodasz gazu to pompa wody szybciej tłoczy płyn chłodniczy przez silnik i chłodnice itp wiec temperatura spada (czujnik odczytuje niższą temperaturę) Nie daj się mechanikowi zrobić w banbuko, powinien on potwierdzić moją teorię. pozdrawiam :]
test to podstawa zanim cokolwiek zacznie się grzebać - pisałem już o tym wcześniej. Możesz go zrobić na stacji diagnostycznej
Panowie a normalne jest, że jak auto dłużej postoi to płynu w zbiorniczku jest na minimum, a jak pojezdze i się rozgrzeje to jest ok?
Panowie a normalne jest, że jak auto dłużej postoi to płynu w zbiorniczku jest na minimum, a jak pojezdze i się rozgrzeje to jest ok?
jeśli są to zawsze te same ilości to tak, jeśli musisz dolewać co jakiś czas to nie
Zawsze tak samo, nic nie musze dolewac. Zastanawiam się tylko dlaczego tak się dzieje.
Rozszerzalnoś cieplna cieczy.
Pozdro
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
5 maja oddam mechanikowi auto zawsze u niego robie naprawy, nigdy sie nie naciolem. Zobaczymy co stwierdzi, pokaze mu te filmiki i niech dziala. Moze to tylko pompa, a moze upg. Najgorsze ze na zimnym silniku uklad chlodzenia nie pobiera tez plynu z wyrownawczego, na cieplym go odda z chodnicy do zbiorniczka a na zimnym juz go nie zaciagnie.
Najgorsze ze na zimnym silniku uklad chlodzenia nie pobiera tez plynu z wyrownawczego, na cieplym go odda z chodnicy do zbiorniczka a na zimnym juz go nie zaciagnie.
To może wskazywać na nieszczelny korek chłodnicy (wodę przeleje do wyrównawczego, ale zassie już powietrze z nieszczelnego korka, bo przecież próżnia w układzie się nie zrobi).
Korek wymieniany od chlodnicy, pomogl na 3 miesiace. A dlaczego sa te babelki powietrza w filmiku?
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
ciężko powiedzieć, zakładając że to rurkę od zbiorniczka wyrównawczego wetknąłeś do tego słoiczka, to jeśli auto się nagrzewało i to nie jest co2 (bo podejrzewam, że o to w tym teście chodziło), to normalne, zwłaszcza jeśli jest powietrze w chłodnicy, pod samym korkiem.
Tak jak napisałem 5 maja wszystko się wyjaśni :) Może to jednak wina pompy... ciężko tutaj zgadywać :)
Tak jak napisałem 5 maja wszystko się wyjaśni :) Może to jednak wina pompy... ciężko tutaj zgadywać :)
nie jeden się tak łudził :P
Oby tylko jak najtanszym kosztem :) dam znac jak bede cos wiedzial.
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
Rozszerzalnoś cieplna cieczy.
Pozdro
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
No spoko. Tylko w takim razie kiedy sprawdzać stan płynu. Na zimnym mam teoretycznie za mało, więc powinienem dolać. Jak doleje to po rozgrzaniu będzie za dużo...
Ja pilnuję żeby na zimnym nie spadło poniżej minimum, bo jak dolewałem do połowy to po dobrym rozgrzaniu też przekraczało max.
Pozdro
No spoko. Tylko w takim razie kiedy sprawdzać stan płynu. Na zimnym mam teoretycznie za mało, więc powinienem dolać. Jak doleje to po rozgrzaniu będzie za dużo...
najbezpieczniej mieć połowę na zimnym
Siemano ludziska
Podłącze się, bo mam podobny problem i za ch!@# wafelka nie wiem co jest głównym winowajcom, a problem w zasadzie trwa kilka lat z czego ostatnie dwa autko nie jeździło, mowa o mb8 serii czyli d14a8. Tylko u mnie nie ma żadnych bombelków jak u kolegi bowwera, za to płynik robi się lekko inny niż zielony. Oleju nie przybywa-raczej normalna barwa. Jego konsumpcja jest duża ale to już wcześniej miało miejsce, zresztą dzięki specjalistom z Wrocka specjalizującym się w hondach- nie aso...
Płyn ogólnie powiedzmy przez 100-150km siedzi gdzie trzeba w układzie- temp. jest jak należy, potem w czasie jazdy wskazówa rośnie (nie ważne czy gorąco i w korku, czy jak wczoraj 23cia i mniej jak 8*C i po sprawdzeniu raczej wędrował do zbirorniczka do 2cm przed korkiem-czyli nie fajnie i za bardzo nie chciał wracać.
Jednak sprawdziłem przed chwilą ,bo wczoraj znów miałem taką sytuację i tym razem wrócił się trochę do chłodnicy bo stanął na max w zbiorniczku( nie mówię o ostygnięciu)
Tyle, że za kazdym razem jak przeleję z wyrównawczego, gdyż jest za dużo do chłodnicy to muszę i tak dolać do niej z 50-100 ml
Termostat sprawdzałem nie dawno i jest ok, chociaz uszczelkę wymieniłem jego bo mogła lekko puszczać w jednym miejscu, węże ciepłe i wiatrak też działa.
Teraz czeka mnie znów ten dystans spokojnej jazdy i potem powtórka...
Witam.
Właśnie dzisiaj nadeszła diagnoza. Auto zostało sprawdzonym przyrządem do zawartości CO2 w układzie chłodzenia i płyn z niebieskiego zrobił się lekko żółtawy co oznacza że uszczelka jest do wymiany. Mój mechanik się już wziął dzisiaj za naprawę. Auto mam mieć gotowe max po 4 dniach. Koszty... 400 złoty robocizna + materiały UPG, UPK, planowanie głowicy 50 złoty. Myślę że w 700 złotych powinienem się zmieścić.
Hmm to nic pewnie to samo u mnie, tylko z8 jeszcze jakoś stoi żeby w miarę opłacało się grzebać, u mnie to juz raczej lepiej słupek - mam nalatane ponad 336 tysiaków- z czego 320 raczej zdrowego życia, a wszystko przez wywaloną uszczelkę od ssącego co spowodowało przegrzanie i wiadomo jazda bez płynu i dolewanie żeby dojechać chociaż do mechanika...
Te 300zł to chyba trochę dużo jak za same splanowanie? Zmieniasz też pierścionki i uszczelniacze przy okazji-chyba warto?
Hmm to nic pewnie to samo u mnie, tylko z8 jeszcze jakoś stoi żeby w miarę opłacało się grzebać, u mnie to juz raczej lepiej słupek - mam nalatane ponad 336 tysiaków- z czego 320 raczej zdrowego życia, a wszystko przez wywaloną uszczelkę od ssącego co spowodowało przegrzanie i wiadomo jazda bez płynu i dolewanie żeby dojechać chociaż do mechanika...
Te 300zł to chyba trochę dużo jak za same splanowanie? Zmieniasz też pierścionki i uszczelniacze przy okazji-chyba warto?
Kolego planowanie głowicy 50 złoty w Kwidzynie :) pomyliłem się, jutro umówiony jestem na jej liźnięcie jak najmniejsze 0,05mm.
A o to moja głowiczka D15Z8
http://i57.tinypic.com/21diwyf.jpg
Hmm to nic pewnie to samo u mnie, tylko z8 jeszcze jakoś stoi żeby w miarę opłacało się grzebać, u mnie to juz raczej lepiej słupek - mam nalatane ponad 336 tysiaków- z czego 320 raczej zdrowego życia, a wszystko przez wywaloną uszczelkę od ssącego co spowodowało przegrzanie i wiadomo jazda bez płynu i dolewanie żeby dojechać chociaż do mechanika...
Te 300zł to chyba trochę dużo jak za same splanowanie? Zmieniasz też pierścionki i uszczelniacze przy okazji-chyba warto?
jeśli oleju dużo nie pije to dołu nie warto ruszać
;2281642']jeśli oleju dużo nie pije to dołu nie warto ruszać
no wiadomo, miałem na myśli zaworowe, ale nie znam kondycji silnika kolegi
no wiadomo, miałem na myśli zaworowe, ale nie znam kondycji silnika kolegi
U mnie na szczęście oleju nie bierze ani grama :) Więc wymiana tylko uszczelki.
a dużo masz przletane tak btw?
zastanawiam się od czego ta uszczelka może się sypać, bo u mnie przebieg też nie mały, do tego przegrzał się i dostał za swoję więc nie dziwota...
a dużo masz przletane tak btw?
zastanawiam się od czego ta uszczelka może się sypać, bo u mnie przebieg też nie mały, do tego przegrzał się i dostał za swoję więc nie dziwota...
upg leci w tych silnikach tak po prostu - od taki urok, raz na 250tyś musi ****ąć :)
Auto bede mial w czwartek zapewne do odbioru, jestem ciekaw jak bedzie pracowal silnik po naprawie. Czy kultura pracy bedzie lepsza czy gorsza.
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
;2281833']upg leci w tych silnikach tak po prostu - od taki urok, raz na 250tyś musi ****ąć :)
najwidoczniej tak...
wydawało mi się tylko, że jak pójdzie UPG to pobór oleju automatycznie wzrośnie, choć może zależy w jakim miejscu puści.
bowwer jaki masz przebieg? :D
No właśnie jaki przebieg?:) Ja mam już 264 kkm i nie wiem czy się bać mam czy nie :)
najwidoczniej tak...
wydawało mi się tylko, że jak pójdzie UPG to pobór oleju automatycznie wzrośnie, choć może zależy w jakim miejscu puści.
bowwer jaki masz przebieg? :D
jeśli przegrzejesz mocno silnik na wskutek wysrania uszczelki to pobór oleju wzrośnie bo cylindry "puchną" i już niewiele z tym można zrobić w sensownych pieniądzach - wymiana pierścieni na nic się nie zda
Jeśli by mi nie wydmuchało uszczelki od ssaka i cały chłodzący by się nie pożegnał to myślę, że do dziś nie miał bym z tym problemu- ale to takie moje małe niespełnione życzenie zostanie. Momentalnie pobór oliwy się zwiększył od tego, a spece nawet nie zaproponowali mi zmiany oleju ani kurka pieczona nic...<olaboga> zero rozmowy jakby z taką usterką się jeździło jak ze spaloną żarówką.
Jedynie zmienili uszczelkę na ssaku i dolali do chłodnicy ,bo przecież brakowało- nie miało prawa zresztą nic tam być...
Dziś wiem, że w podobnej sytuacji nawet nie pomyślę o dolaniu płynu i dojechaniu paru kilometrów do domu na odpalonym. :(
170K przebieg
Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka
Autko odebrane od mechanika.. całkowity koszt naprawy z częściami 670 złot w tym (wymiana UPG, planowanie głowicy, uszczelka pod klawiaturą, uszczelka od kolektora, regulacja zaworów, wymiana pierścieni). Civic teraz nie ma żadnych oznak bąblowania w układzie chłodzenia no i jest w końcu podciśnienie. Głowica splanowana na 0.1 mm - albo mi się wydaje albo autko jest żwawsze niż przed naprawą.
kamilrojek
11-05-14, 16:21
Autko odebrane od mechanika.. całkowity koszt naprawy z częściami 670 złot w tym (wymiana UPG, planowanie głowicy, uszczelka pod klawiaturą, uszczelka od kolektora, regulacja zaworów, wymiana pierścieni).
To bardzo mało:) Same części OEM kosztują więcej.
no i fajnie problem rozwiazany, tak jak mówiłem na odległość to można gdybać trzeba posprawdzać kilka rzeczy i wszystko się robi jasne. a jak sie ściągnie głowice i nie widać po uszczelce gdzie puściła to należy wysłać głowice do sprawdzenia czy nie jest pęknięta.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.