PDA

Zobacz pełną wersję : Zacinająca się przepustnica. Jaki preparat użyć?



LechuLK
20-09-14, 22:06
Czyściłem przepustnicę i całkowicie wyczyściłem ten czarny nalot na niej(ponoć jest to fabrycznie zrobione).
Teraz jak auto postoi trochę to przepustnica się nieraz zacina na początku i trzeba mocniej pedał wcisnąć.
Jak wyreguluję śrubką na przepustnicy żeby nie przylegała tak mocno to wtedy są cyrki na biegu jałowym.
Jakim środkiem można nasmarować żeby się talerzyk na przepustnicy nie zacinał z obudową? Olejem silnikowym ? tylko że wyschnie po jakimś czasie pewnie.

Edit ( żeby długo nie trzeba było szukać odpowiedzi):. Regulacja śrubką przy przepustnicy dała efekt. Przepustnica się nie zacina i silnik trzyma prawidłowe obroty. Nie trzeba było żadnego preparatu.

Gorliś
20-09-14, 23:40
Musisz talerzyk spasowac dobrze z obudowa zeby na sucho/zimno chodzilo zupelnie gladko.

LechuLK
21-09-14, 00:05
Chodzi zupełnie gładko ale jak auto postoi to się zapieka.

Robkoo
21-09-14, 00:23
poluzuj linkę trochę przy przepustnicy, miałem taki sam objaw, że pedał gazu miałem zablokowany.

LechuLK
21-09-14, 00:27
Jakoś specjalnie napięta nie jest, jest lekki luz, pod naciskiem palca się trochę ugina na jakieś 0,5cm ale spróbuje może pomoże. Chociaż wydaje mi się że zapieka się talerzyk od przepustnicy.

Edit: Nie to nie będzie linka bo jak śrubką wyregulowałem większą szczelinę talerzyka to nie było problemu z zapiekaniem ale był problem ze skaczącymi obrotami bo więcej powietrza się dostawało niż normalnie.

djwafel
21-09-14, 02:52
posmaruj prowadzenie przepustnicy czyli bolce które po 2 stronach wchodzą do obudowy i podpierają przepustnicę. Następnie weź się za sprężynkę może jest zardzewiała albo oblepiona kurzem czy innymi zanieczyszczeniami tam też posmaruj np. Olejem do łańcuchów motocyklowych gdyż nie przykleja się do nich kurzy i inne zanieczyszczenia.

LechuLK
21-09-14, 10:37
Te elementy smarowałem przy składaniu. Tylko chodzi konkretnie o sam talerzyk i obudowę przepustnicy.

mirasek
21-09-14, 11:10
Niepotrzebnie wyczyściłeś szczeliwo (czarna "farbka" w miejscu przylegania motylka). Będzie jak opisujesz, albo się przycinać w korpusie albo nie domykać szczelnie, stąd problemy z obrotami.

Gorliś
21-09-14, 11:55
Jakos aftermarketowe przepustnice tego nie maja i nie ma problemow z wolnymi czy przycinaniem.

wwljohn
21-09-14, 11:59
Przyszlifuj delikatnym papierem ściernym, będzie git :) - przepustnicę po obwodzie w środku. Na 100% nie będzie problemów z obrotami i zacinaniem. Żadne smarowanie i czary nie pomogą :)

mirasek
21-09-14, 18:00
Jakos aftermarketowe przepustnice tego nie maja i nie ma problemow z wolnymi czy przycinaniem.
W innych autach też często nie ma. Kwestia procesu produkcji, można sobie spasować motylek i żadne szczeliwo nie będzie potrzebne. Fabrycznie jest to doszczelnione j.w. i tyle.

kepa416
21-09-14, 19:06
Mi sie wydaje ze moj talerzyk jest z jakiegos innego materiału niż obudowa i nie miałem tego czarnego na krawędzi ani nawet śladu po nim tak samo na allegro nie widziałem takich. Nie wiem czy korozja sid pojasi przy dwoch innych materiałach.

LechuLK
21-09-14, 19:38
Seryjnie talerzyk nie jest idealnie pionowo w przepustnicy, jest pod kątem, opiera się na obudowie. Mam zeszlifować tak żeby był całkowicie pionowo i tylko śrubka o ograniczała?

wwljohn
22-09-14, 00:08
Seryjnie talerzyk nie jest idealnie pionowo w przepustnicy, jest pod kątem, opiera się na obudowie. Mam zeszlifować tak żeby był całkowicie pionowo i tylko śrubka o ograniczała?

Absolutnie! Delikatnie zabielić. Przytrzymaj palcem przepustnicę w pozycji max otwartej i przeszlifuj w na wysokości motylka. Nie szlifuj motylka. PS Nawet gdybyś z niej wyciął połowę to i tak motylek nie będzie pionowo :)

LechuLK
22-09-14, 04:50
Nie wiem czy coś da bo przed montażem wszystko czyściłem i szlifowałem. Chyba że talerzyk do góry nogami wsadziłem ale ma chyba takie same wymiary.
Może śrubką od przepustnicy uda mi się tak minimalnie uchylić żeby nie przylegała za mocno i jednocześnie nie będą jeszcze podwyższone obroty.

wwljohn
22-09-14, 17:44
Nie wiem czy coś da bo przed montażem wszystko czyściłem i szlifowałem. Chyba że talerzyk do góry nogami wsadziłem ale ma chyba takie same wymiary.
Może śrubką od przepustnicy uda mi się tak minimalnie uchylić żeby nie przylegała za mocno i jednocześnie nie będą jeszcze podwyższone obroty.

Nie uda Ci się to. Widocznie za mało szlifowałeś, bądź niedokładnie. nie ruszaj żadnej śrubki!

airman
22-09-14, 18:37
Z tego co rozumiem to już ruszałeś tą śrubkę podpierającą motylek, więc faktycznie pozostaje Ci regulacja metodą prób i błędów. Zanim będziesz regulował poluzuj śrubkę aby motylek się opierał o korpus i następnie poluzuj też śrubki motylka. Zamknij kilka razy przepustnicę aby się wycentrował i wtedy dokręć.

sebawo
23-09-14, 11:47
jak już śruba regulująca pozycję motylka jest ruszona, to tylko i wyłącznie kwestia 'dostrojenia'. ja teżrozbierałem i czyściłem przepustnicę i krokowca, potem 20 minut regulacji żeby było dobrze i ani się nie zacina ani nie puszcza lewego powietrza, więc na pewno się da:)

LechuLK
23-09-14, 21:32
Tak ruszana była ta śrubka, czyli zostaje regulacja.

Edit:. Regulacja śrubką przy przepustnicy dała efekt. Przepustnica się nie zacina i silnik trzyma prawidłowe obroty. Nie trzeba było żadnego preparatu.