Zobacz pełną wersję : wygłuszenie maski
Witam.
Chcąc ostatnio sprawdzić poziom oleju... otwarłem maskę i się przeraziłem, wygłuszenie maski jest całe poszarpane a gąbka/filc z wewnątrz lata po całej komorze silnika... i teraz zastanawiam się co może być tego przyczyną... rozmawiałem ze znajomym i powiedział że jak było to kiedyś myte to naszła wilgoć i się rozleciało( auto jak było kupowane było widać ze komora była myta), czy jest to możliwe? Czy może mam jakiegoś kotka na parkingu co mi robi na złość? A może temat jest znany na forum i po prostu ten typ tak ma?
No i ostatnie pytanie.... czy da się czymś zastąpić to wygłuszenie? bo jak patrzyłem na allegro to używka kosztuje 200zł co dla mnie jest chore żeby za kawałek materiału tyle płacic...
pozdro!
Zalezy jak wyglada uszkodzenie. U mnie prawdopodobnie wparowalo lasicopodobne stworzenie i wygryzla sobie dziurkę. ..
jak dam rade to jutro wrzuce foto... ale ogólnie całe podarte... gąbka na wierzchu
Moja wyglądała tak:
http://trafo.strefa.pl/honda/odnosniki/dodatki/odstraszacz_wyciszenie_silnika/dziura1.jpg
I była to jakaś kuna. Widać to po tym, że te wyrwane farfocle ułożone były w jednym miejscu jakby na gniazdo.
Zamontowałem odstraszacz i kostkę do WC i jak na razie jest spokój.
Osłonę kupiłem za jakieś 50zł, więc chyba lepiej poczekać na coś tańszego.
Zdjęcia (http://pokazywarka.pl/kwqkzj/)
a moje wygląda tak... właśnie wymontowałem je w całości bo bez sensu strzępki materiału latają po komorze... wygląda na to że jednak będzie to jakiś zwierz...
U mnie w Dieslu wygląda tak samo jak u Kolegi TRAFO, swoją drogą ciekawe ile kosztuje ta osłona w ASO lub czy ew. bez niej jest rzeczywiście dużo głośniej w środku.
Ta osłona ma za zadanie nie tylko tłumić dzwieki.
Ona ma za zadanie chronić maskę przed wysoką temperaturą od silnika.
Przed jaka temperatura ma chronic? Ile w komorze silnika moze byc maks temp? 100 stopni? A pomysl ile moze miec maska temp jak stoi auto w lecie w sloncu. Wydaje mi sie ze ta oslona ma tylko wygluszac.
Gallus -
płyn chłodzący ma temperaturę 95 stopni , a jak sama nazwa wskazuje on chłodzi :)
Olej ma od 120 do 180
Katalizator nagrzewa się do minimum 300 stopni - a znajduje się pionowo przed silnikiem i powietrze z niego idzie pionowo w górę.
Rura za katalizatorem pomalowana farbą odporną na 550 stopni złuszczyła się.
Elektronikę do samochodu projektuje się na temperatury nawet do 170 stopni.
Postawisz nagrzany samochód w bezwietrzną pogodę i całe ciepło z katalizatora będzie pionowo szło w górę prosto na blachę.
To myślisz że punktowo nie przegrzeje się farba na blasze w piękny słoneczny dzień ?
Jak myślisz długo tak farba wytrzyma bez blaknięcia/odbarwiania ?
To dlaczego w niektorych samochodach tego wygluszenie nie ma w ogole montowanego fabrycznie?
Bo widocznie zastosowano na tyle mały silnik w stosunku do komory silnika, ewentualnie umiejscowienie gorących elementów jest takie że nie przekraczana jest maksymalna temperatura.
Komora silnika nie jest szczelna, tzn ma na tyle duże dziury że gorące powietrze ma gdzie uciekać, blacha i rozstawienie wsporników klapy skutecznie rozprasza ciepło.
Ewentualnie zwykłe oszczędności :)
Jest wiele powodów dla których oszczędza się na czymś.
Ja nie twierdzę że bez tej osłony jutro będziesz mieć złuszczony lakier - ale naświetlam ci, że poza tłumieniem dzwięków tego typu osłony mają też za zadanie ochronę termiczną.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.