PDA

Zobacz pełną wersję : manual samodzielnej wymiany maglownicy/przekładni kierowniczej



jedna_brew
17-08-14, 06:40
hej,
jak w temcie - nie umiem znaleźć takiego manuala a bardzo by się przydał. ze wstępnych oględzin wynika, że trzeba wpierw opuścić przednie zawieszenie, tj. te tzw. sanki - w "naprawiam sam" nic na ten temat nie ma, no albo znowu źle szukam. wyjmował ktoś samodzielnie przekładnie, czy oddawaliście to do mechaniora? mnie krzyknęli 300, więc jest co zaoszczędzić...

D15Z6
17-08-14, 11:08
Ja wymieniałem samemu, ale bez kanału drugi raz bym się za to nie wziął ;)

Manual:
http://s1.postimg.org/6wooacq5b/Zrzut_ekranu_2014_08_17_11_05_48.png

http://s1.postimg.org/8prkyobbz/Zrzut_ekranu_2014_08_17_11_06_40.png

jedna_brew
17-08-14, 12:13
podziękował :)

p.s. kanał na szczęście mam...

HND_PARTS
18-08-14, 21:09
no to do roboty

siara87
18-08-14, 22:45
ten manual to do jakiego samochodu? bo przeciez nie do jajka:p sanki w eg sa pod maglem i nie ma zadnej plyty usztywniajacej:p jak wyciagalem magiel u siebie po odkreceniu srub mocujacych magiel, przewodów olejowych, sruby od kolumny kierowniczej i drązków kierowmiczych pojawial sie tylko problem ze magiel z koncówkami jest za długi i nie chce za uj wyjsc z sanek:p wtedy odkrecałem ten drazek od magla który jest skręcony pod gumową manszetą i dało sie wyjąc maglownice bez problemu. powodzenia przy pracy;)

jedna_brew
19-08-14, 14:19
się zobaczy, dorwałem też manuala usdm i faktycznie się różni. póki co inne auto wjeżdza do garażu, jak się zabiorę za hondę dam znać. problem jest taki że w hondzie koło kierownicy nie kręci się po okręgu. trudno to inaczej opisać, po prostu wieniec kierownicy robi taką elipsę w powietrzu, tak jakby była wykrzywiona kolumna kierownicy lub był luz wewnątrz przekładni. ponadto, coś stukało wewnątrz magla gdy mechanicy szarpali kołami przed ustawieniem zbieżności - trza się przyjżeć.

jedna_brew
27-08-14, 17:39
hej, mała aktualizacja...
wjechałem hondą do garażu i wpierw wypompowałem płyn wspomagania. pytanie jest - ile tego płynu ma być? mnie skapało tak 0,8 litra - nie za mało?

kruczekvu
27-08-14, 18:23
Litr płynu starczy na zmianę
Jeśli na pusty układ więcej wchodzi

jedna_brew
29-08-14, 18:26
hej,
jedziemy dalej. po pierwsze, niestety manual zapodany przez kolegę d15z6 nie pasuje do V gena, przynajmniej nie do eg. po drugie, aby wyjąć przekładnię należy odpiąć rurę wydechową od łącznika z kolektorem wydechowym, stabilizator drążka zmiany biegów oraz rozłączyć wybierak zmiany biegów od skrzyni. i tu mam zagwozdkę - odsłoniłem gumową osłonę, zdjąłem tą elastyczną opaskę i chciałem wybić bolec z otworu w przegubie, a ta za nic w świecie nie chce wyjść... macie na to jakiś sposób? wsadziłem tam śrubokręt i porządnie przywaliłem parę razy dwukilowym młotkiem na długim trzonku a bolec ani drgnie...

edit->należy użyć dopasowanego wybijaka, np., śruby o odpowiedniej średnicy. ja poradziłem sobie w ten sposób, że znalazłem śrubę, która wchodziła wewnątrz bolca. następnie na tą śrubę nakręciłem nakrętkę, dzięki czemu byłem w stanie włożyć śrubę w otwór bolca, nakrętka wówczas oparła się o dolna krawędź bolca. dzięki temu byłem w stanie wybić bolec o milimetr czy dwa. potem, po znalezieniu śruby dopasowanej do zewnętrznej średnicy bolca, wybiłem go bez większych problemów. najważniejsze było rozruszać bolec na samym początku.

reaktor
29-08-14, 18:30
odkrec patyk przy lewarku

jedna_brew
29-08-14, 18:33
patyk? w sensie wybierak odkręcić od strony lewarka?

edit->czyli jak udało się wyjąć przekładnię. - poniżej opisze krok po kroku jak wyciągnąć magiel z eg.
1. zdejmujemy dwie elastyczne opaski przytrzymujące osłonę kolumny kierowniczej. ściągamy plastikową osłonę, jest przecięta z tyłu więc wystarczy ją ściągnąć z kolumny kierowniczej.
2. odkręcamy śrubę mocującą wieloklin przekładni do kolumny kierowniczej. ważne jest to, że robimy to jak honda stoi na swoich własnych kołach. bhp przede wszystkim :)
3. wypompowujemy płyn wspomagania - tj. w zbiorniczku wyrównawczym mamy kilka wężyków. dwa z prawej i jeden z lewej (patrząc od góry). interesuje nas górny przewód z prawej strony - odłączmy go od zbiorniczka i w przewód wtykamy kawałek rurki. drugi koniec rurki wkładamy do np. butelki półtora litra po wodzie mineralnej. do tej butelki odpompujemy płyn z układu wspomagania. aby wypompować płyn, podłączamy wężyk jak wyżej opisałem i odpalamy silnik. nie gazujemy, tylko na wolnych obrotach pozwalamy pracować pompie wspomagania. dobrze jest tez pokręcić kilka razy w tym czasie kierownicą prawo-lewo do oporu. czekamy az płyn przestanie kapać do butelki. nie przeginamy z pracą pompy, żeby jej nie zatrzeć, tak do kilki minut (<5) wystarczy spokojnie.
4. podnosimy auto, zdejmujemy koła i odłączamy końcówki drążków kierowniczych. godzimy się z koniecznością użycia ściągacza i zepsuciem gumowych osłon końcówek.
5. odkręcamy trzy przewody hydrauliczne z przekładni. nie powinny być mocno przykręcone, zaczynamy od przewodu od prawej strony, patrząc z punktu widzenia kierowcy (lub od lewej strony, patrząc w kierunku od silnika do tyłu samochodu). dwa przewody odchylamy skrajnie w kierunku silnika, jeden przewód od strony grodzi pozostaje bez zmian.
6. odkręcamy lewą końcówkę drążka (czyli tą od strony kierowcy). Liczymy zwoje.
7. odkręcamy mocowanie magla - 4 śruby mocujące magiel do grodzi.
8. odkręcamy: rurę wydechową od łączenia z kolankiem prowadzącym do kolektora, drążek stabilizatora zmiany biegów oraz odłączamy wybierak zmiany biegów.
9. wyciągamy przekładnię. wpierw przekładnia sama wypadnie z łączenia z kolumną kierowniczą, potem manewrujemy ja jak najbardziej w prawo (w stronę siedzenia pasażera). jak już nie da się dalej iść w tym kierunku, wtedy obracając przekładnię tak aby łącznik z kolumną kierowniczą kierował się ku ziemi jednocześnie korzystamy z elastyczności drążka kierowniczego od strony kierowcy wyciągamy przekładnię w dół oraz w stronę siedzenia kierowcy. nie da się wyciągnąć magla nie odkręcając wcześniej lewej końcówki drążka, ponieważ końcówka jest za długa i zablokuje się o wahacz.
10. mocno rekomenduje posiadanie kanału inaczej dostęp będzie trudny, łagodnie mówiąc...