Zobacz pełną wersję : Dziwne zachowanie silnika
Witam,
Niedawno zakupiłem Civica VIII gen. 5d 1.4 i zauważyłem w nim coś co mnie zaniepokoiło.
Sprawa ma się tak ze podczas energicznego ruszania samochodem silnik dziwnie się zachowuje...:( najpierw zbiera się to 2,5tys obr po czym jest spadek mocy aż do 3 tys obr i dopiero znowu zaczyna jechać aż dojedzie do 4,5tys i sytuacja się powtarza.
Ostatnio jechałem autostradą i miałem coś takiego po każdym wciśnięciu gazu. Silnik zachowuje się tak jak diesel w którym turbina ciągnie do pewnego momentu i należy zmienić bieg, ale tu tego sytuacja nie wymaga.
Wcześniej też miałem civica i on zbierał się pięknie od samego dołu.
Bardzo proszę o pomoc...
VIII gen. z 1.4 kompletnie nie jedzie, powinno się zabronić produkcji i kupowania tej wersji....Może być uszkodzona sonda lambda, trudno wyrokować jak nie świeci się check.
1.4 o rany kręć go do 7 tys i wtedy poczujesz ze cos rusza ten samochód.
2.2 ctdi niech moc bedzie z nami :cool:
1.4 o rany kręć go do 7 tys i wtedy poczujesz ze cos rusza ten samochód.
2.2 ctdi niech moc bedzie z nami :cool:
czyli mam rozumieć że wersja z tym silnikiem po prostu tak ma
tez mam 1.4 i tez takie wrazenie spadku mocy ale tylko na klimie,tlumacze to sobie malym silnikiem i ze tak ma byc. Tez jak by przestal na pewnych obrotac przyspieszac na chwilke. Ogolnie jezdze glownie po miescie i przyzwyczailem sie juz do tej mocy :) rzadko kiedy potrzeba mi jej wiecej. W trasie niestety jest juz gorzej
czyli mam rozumieć że wersja z tym silnikiem po prostu tak ma
Z włączoną klimą możnaby to zrozumieć, bo nawet 1.8 bardzo wyraźnie ją czuje, ale bez klimy raczej nie powinno tak być, choć 1.4 jest tak słaby do tej budy, że wszystko możliwe... zdrowe Cinquecento Sporting 1.1 55 KM to przy tym rakieta....
Z włączoną klimą możnaby to zrozumieć, bo nawet 1.8 bardzo wyraźnie ją czuje,
To może nie masz silnika 1,8?:D U mnie czy z klimą czy bez autko smiga tak samo dobrze.:cool:Z tą pojemnością obciążenia klimą się nie czuje.Co innego 1,4.:p
tez mam 1.4 i tez takie wrazenie spadku mocy ale tylko na klimie,tlumacze to sobie malym silnikiem i ze tak ma byc. Tez jak by przestal na pewnych obrotac przyspieszac na chwilke. Ogolnie jezdze glownie po miescie i przyzwyczailem sie juz do tej mocy :) rzadko kiedy potrzeba mi jej wiecej. W trasie niestety jest juz gorzej
Faktycznie dzieje się tak na włączonej klimie bo jeszcze nie miałek okazji jezdzić bez:)
dziękuję za pomoc bo już się martwiłem ze coś jest nie tak...
Pozdrawiam wszystkich i dzięki
Faktycznie dzieje się tak na włączonej klimie bo jeszcze nie miałek okazji jezdzić bez
dziękuję za pomoc bo już się martwiłem ze coś jest nie tak...
Pozdrawiam wszystkich i dzięki
spoczko od tego tu jestesmy Ale w sumie dziwie sie ze kupiles 1.4 i napewno nie mniej spali od mojego 2.2 ictdi no ale kazdy ma swoj gust
pozdrawiam
swoj gust no i swoja jakas kase :) wcisnij off i klima sie wylaczy,pojezdzij poobserwuj
To może nie masz silnika 1,8?:D U mnie czy z klimą czy bez autko smiga tak samo dobrze.:cool:Z tą pojemnością obciążenia klimą się nie czuje.Co innego 1,4.:p
Tia, widocznie tego nie czujesz...1.8 też wyraźnie muli z klimą....
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?81977-Klimatyzacja-a-osi%B1gi
Oczywiście nie ma porównania do 1.4, gdzie musi być dramat....
swoj gust no i swoja jakas kase :) wcisnij off i klima sie wylaczy,pojezdzij poobserwuj
Dziś pogoda nie sprzyjała więc popędziłem Hanie bez klimy i faktycznie wszystko jest ok.
Jeżeli chodzi o zakup z silnikiem 1.4 to głównie kierowałem się spalaniem gdyż jeżdże tylko po mieście i to na odcinku 2km a spalanie i tak wychodzi 8,1l/100km.
Do szybszej jazdy mam civica V :) żal sprzedawać hehe
Faktycznie dzieje się tak na włączonej klimie bo jeszcze nie miałek okazji jezdzić bez
dziękuję za pomoc bo już się martwiłem ze coś jest nie tak...
Pozdrawiam wszystkich i dzięki
spoczko od tego tu jestesmy Ale w sumie dziwie sie ze kupiles 1.4 i napewno nie mniej spali od mojego 2.2 ictdi no ale kazdy ma swoj gust
pozdrawiam
Osobiście wcale nie jestem zachwycony spalaniem, przynajmniej mojego 2.2, fakt, że przy wyłączonej klimie ten samochód nie jeździ tylko po depnięciu gazu ma się wrażenie, że leci jak rakieta i unosi się nad ziemią :D ale spalanie w mieście ok. 8.5 więc myślę, że 1.4 benzyniak przy spokojnej jeździe może spalać mniej
Tia, widocznie tego nie czujesz...1.8 też wyraźnie muli z klimą....
To jak to ty wyczuwasz,to niby mulenie? Bo ja potrafię wyczuć czy auto mi gorzej jeździ.:) Trochę autami jeździlem.A ty jak widzę po linku gdzieś przeczytałeś że ktoś tam coś napisał na forum.A to nie jest wykładnik pewności.:D
Witam honda1.4.Ja też tak kiedyś myślałem że spalanie w 1,4 musi być mniejsze.Jednak Civic sedan był tylko z 1,8 więc taki wziąłem.No i w zasadzie spalanie jak się przekonalem jest prawie takie same.A dynamika auta na pewno lepsza.I w silniku 1,4 niestety klima może powodować spadek mocy i większe spalanie.No ale Civik to większe auto i nic się nie poradzi.:)
To jak to ty wyczuwasz,to niby mulenie? Bo ja potrafię wyczuć czy auto mi gorzej jeździ.:) Trochę autami jeździlem.A ty jak widzę po linku gdzieś przeczytałeś że ktoś tam coś napisał na forum.A to nie jest wykładnik pewności.:D
Jak nie czujesz to zmierz sobie czas przyspieszania z klimą i bez, zobaczysz też że trudniej osiągnąć v. max z klimą włączoną, bo po prostu przy włączaniu sprężarki klimy nieraz auto nawet lekko szarpnie, ale jeśli jeździ się delikatnie to może i tego nie czuć specjalnie. Temat był wałkowany nieraz i nie tylko ja to wyczuwam, bo to jest tak ewidentne jak 2+2 ;) Link był dla przykładu, a ja piszę wyłącznie o swoich doświadczeniach.
Jak nie czujesz to zmierz sobie czas przyspieszania z klimą i bez, zobaczysz też że trudniej osiągnąć v. max z klimą włączoną, bo po prostu przy włączaniu sprężarki klimy nieraz auto nawet lekko szarpnie, ale jeśli jeździ się delikatnie to może i tego nie czuć specjalnie. Temat był wałkowany nieraz i nie tylko ja to wyczuwam, bo to jest tak ewidentne jak 2+2 ;) Link był dla przykładu, a ja piszę wyłącznie o swoich doświadczeniach.
Ale ja nie robię żadnych doświadczeń z mierzeniem czasu i testów z przyspieszaniem.Bo to nie ma żadnego znaczenie.Jak będzie silniejszy wiatr to i przyspieszenie będzie mniejsze.:DWięc nie w tym rzecz.Normalnie jeżdzę i jest tak samo.Czy to z klimą czy nie.A na rajdy się nie wybieram więc jakieś testy do setki mnie nie interesują.:)
Osobiście wcale nie jestem zachwycony spalaniem, przynajmniej mojego 2.2, fakt, że przy wyłączonej klimie ten samochód nie jeździ tylko po depnięciu gazu ma się wrażenie, że leci jak rakieta i unosi się nad ziemią :D ale spalanie w mieście ok. 8.5 więc myślę, że 1.4 benzyniak przy spokojnej jeździe może spalać mniej
Problem w tym że ja jeżdżę spokojnie a spalanie nie zachwyca, fakt że cały czas odkąd mam auto klima hula na całego... zobacze jak zrobi się chłodniej i nie bede musiał jej włączać...
Ale ja nie robię żadnych doświadczeń z mierzeniem czasu i testów z przyspieszaniem.Bo to nie ma żadnego znaczenie.Jak będzie silniejszy wiatr to i przyspieszenie będzie mniejsze.:DWięc nie w tym rzecz.Normalnie jeżdzę i jest tak samo.Czy to z klimą czy nie.A na rajdy się nie wybieram więc jakieś testy do setki mnie nie interesują.:)
A kto mówił o przyspieszeniu do setki. To wychodzi w każdych warunkach np. podczas przyspieszania na trójce od 60 km/h też....pomiar oczywiście należy przeprowadzać w tych samych warunkach atmosferycznych....Zresztą nie trzeba żadnych pomiarów, bo to po prostu się czuje....
Problem w tym że ja jeżdżę spokojnie a spalanie nie zachwyca, fakt że cały czas odkąd mam auto klima hula na całego... zobacze jak zrobi się chłodniej i nie bede musiał jej włączać...
To jest wersja 83 KM czy 100 KM ? Zresztą nie ma znaczenia, bo na tonę masy przynajmniej te 100 kucy powinno być, a tu spoooro brakuje, więc się męczy i pali.... i jeszcze ten moment poniżej 120 NM - może być w autku miejskim, ale nie kompakcie ciężkim....
Bez klimy będzie znacznie mniej palił. Niestety o ile w 1.8 jest różnica około 0.5L/100km przy włączonej to przy 1.4 myślę że ponad litr bierze , ten silnik po prostu jest za mały do tej budy a włączenie klimy nie pomaga.
Szczerze powiem, miałem Xsarę 1.4 75KM i mi paliła więcej, niż Civic 1.8. Bo Citroena trzeba było wysoko kręcić, żeby nie być zawalidrogą. A o szybkiej jeździe można było w ogóle zapomnieć. Małe pojemności mało palą tylko w lekkich autach :P
Szczerze powiem, miałem Xsarę 1.4 75KM i mi paliła więcej, niż Civic 1.8. Bo Citroena trzeba było wysoko kręcić, żeby nie być zawalidrogą. A o szybkiej jeździe można było w ogóle zapomnieć. Małe pojemności mało palą tylko w lekkich autach :P
NIestety prawda
Bez klimy będzie znacznie mniej palił. Niestety o ile w 1.8 jest różnica około 0.5L/100km przy włączonej to przy 1.4 myślę że ponad litr bierze , ten silnik po prostu jest za mały do tej budy a włączenie klimy nie pomaga.
Jak tylko temperatura na zewnątrz pozwoli na wyłączenie klimy to na pewno skorzystam, 1litr paliwa na 100km to dużo
Bez klimy będzie znacznie mniej palił. Niestety o ile w 1.8 jest różnica około 0.5L/100km przy włączonej to przy 1.4 myślę że ponad litr bierze , ten silnik po prostu jest za mały do tej budy a włączenie klimy nie pomaga.
mi 1.4 palil wiecej zima niz latem z klima,jezdze juz rok tym autem i obserwuje spalanie licznikowe,jestem pewien ze nie pali wiecej o litr na klimie,nie zauwazam nawet tych 0,5l wiecej a jezdzilem juz w bardzo roznych warunkach. Zima mialem wiecej zimnych startow ale ile by ich nie bylo w mrozy samochod musi swoje spalic za nim sie dogrzeje. Ostatnio wracalem z krynicy morskiej ok 350km predkosc 100-130 spalanie 5,8l ale jechalem noca bez klimy. W pierwsza strone jechalem w dzien,na drodze ciasniej i klima,spalanie 6l. Nie byly to upaly 35stopni jak ostatnio (kiedy klime wlaczalem na LO i potrzebowalem zrobic z 10km zeby w samochodzie bylo przyjemnie czyli ze 22stopnie) ale kolo 30, bo z pewnoscia i to robi roznice w spalaniu,jak rowniez czy swieci slonce czy nie. honda 1.4 piszesz ze twoje drogi sa w promieniu 2km, samochod zapalic zimny i przejechac ten odcinek potem znow taka sama akcja i potem znowu to i tak 8l przy takim trybie jazdy to nie duzo :) mi pali teraz w miescie licznikowe 6,5l raczej dynamicznie jezdze,zima to fakt mam wiecej zimnych startow bo podwoze corke na przystanek 1,3km ale spalanie licznikowe 7,3-7,5l
mi 1.4 palil wiecej zima niz latem z klima,jezdze juz rok tym autem i obserwuje spalanie licznikowe,jestem pewien ze nie pali wiecej o litr na klimie,nie zauwazam nawet tych 0,5l wiecej a jezdzilem juz w bardzo roznych warunkach. Zima mialem wiecej zimnych startow ale ile by ich nie bylo w mrozy samochod musi swoje spalic za nim sie dogrzeje. Ostatnio wracalem z krynicy morskiej ok 350km predkosc 100-130 spalanie 5,8l ale jechalem noca bez klimy. W pierwsza strone jechalem w dzien,na drodze ciasniej i klima,spalanie 6l. Nie byly to upaly 35stopni jak ostatnio (kiedy klime wlaczalem na LO i potrzebowalem zrobic z 10km zeby w samochodzie bylo przyjemnie czyli ze 22stopnie) ale kolo 30, bo z pewnoscia i to robi roznice w spalaniu,jak rowniez czy swieci slonce czy nie. honda 1.4 piszesz ze twoje drogi sa w promieniu 2km, samochod zapalic zimny i przejechac ten odcinek potem znow taka sama akcja i potem znowu to i tak 8l przy takim trybie jazdy to nie duzo :) mi pali teraz w miescie licznikowe 6,5l raczej dynamicznie jezdze,zima to fakt mam wiecej zimnych startow bo podwoze corke na przystanek 1,3km ale spalanie licznikowe 7,3-7,5l
Jechałem ostatnio trase Gorlice-Oświęcim 200km z hakiem w jedną str z czego autostrady ok 50km komputer pokazał mi 6,3 spalanie ale to dopiero w drodze powrotnej wcześniej nie schodził poniżej 7l (autostrada 140km/h i klima)
rozumiem ze zerowales licznik przed wyjazdem w jedna i w druga strone i tak ci wyszlo :) ta powrotna droga to spalanie w normie :) cos jak u mnie,tyle ze moze troche szybciej jechales. Ja w tej trasie mialem dobrze nabity samochod, komplet osob (fakt ze ja i 4panny :) ale i w kufer nie dalo sie juz wsadzic szpilki :) dodam ze u mnie nie jestem w stanie jechac nawet bardzo ekonomicznie zeby utrzymac 6lampek eco,niewiem czemu tak jest
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b9e6e09de29.jpg (http://naforum.zapodaj.net/8b9e6e09de29.jpg.html)
rozumiem ze zerowales licznik przed wyjazdem w jedna i w druga strone i tak ci wyszlo :) ta powrotna droga to spalanie w normie :) cos jak u mnie,tyle ze moze troche szybciej jechales. Ja w tej trasie mialem dobrze nabity samochod, komplet osob (fakt ze ja i 4panny :) ale i w kufer nie dalo sie juz wsadzic szpilki :) dodam ze u mnie nie jestem w stanie jechac nawet bardzo ekonomicznie zeby utrzymac 6lampek eco,niewiem czemu tak jest
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8b9e6e09de29.jpg (http://naforum.zapodaj.net/8b9e6e09de29.jpg.html)
Jeżeli chodzi o licznik to go nie zerowałem niestety myślalem ze komputer po przejechaniu max 100km przeliczy już spalanie jako trase...
jak widać wiele jest jeszcze rzeczy których muszę się nauczyć ale właśnie po to jest FORUM.
Wasza pomoc jest nieoceniona!!! :)
wczoraj tak wyszlo ze krecilem sie dlugi czas po miescie,scisle centrum co chwila swiatla,kilka zmian swiatel czesto trzeba bylo odstac i specjalnie przed tym wyzerowalem licznik i spalanie w takiej jezdzie wyszlo 8,2 licznikowe,tak ze tak jak u ciebie jak jezdzisz w promieniu 2km. Kiedys dawno ktos mi opowiadal o maluchu ktory jezdzil po lotnisku,niewiem cos podwozil do samolotow i jazda byla taka ze prawie nigdy czwartego biegu sie nie wrzucalo bo trzeba bylo stawac,to ten maluch palil 20l :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.