Zobacz pełną wersję : Klimatyzacja, gasnący silnik Pilnie pomocy!:)
Hejka, załozyłem wczoraj sprawdzona dzialajacą klime, z pewna chłodnicą, wyczyscilem nagrzewnice. Nie cieknie, swiezo napełniona czynnikiem 550g. Niestety mam tak duze obciazenie ze po nacisnieciu sprzegla obroty spadaja do 0 i gasnie. Dodam ze mam pomodzonego kompa pod minime y8 i stoczone kolo zamachowe na 4kg. Błagam pomózcie, czeka mnie trasa do chorwacji i musze to naprawic raz dwa :)
moim zdaniem wszystko przez to lekkie koło zamachowe
teraz pytanie czy da sie temu jakos zaradzic, oczytalem sie troche o tym i ponoc dzieje sie tak rowniez w serii, moze cos z kompem przerobic?
A osuszacz wymieniałeś na nowy, czy dałeś stary? Jeśli stary, to prawdopodobnie masz winnego. Olej dolany do sprężarki przed montażem?
BARTEK.LDR
02-08-14, 23:13
W pierwszej kolejności odepnij wtyczkę zasilającą cewkę elektromagnetyczną sprężarki wtedy na postoju po włączeniu przycisku "A/C" obroty silnika powinny widocznie wzrosnąć, bo sprężarka się nie załączy, a komputer będzie myślał że jest włączona. Jeśli tak się nie dzieje to masz dwie możliwe usterki:
- do komputera nie dociera sygnał o włączonej klimatyzacji i ten nie podnosi obrotów (lub komputer był grzebany i została usunięta ta funkcja w jakiś sposób)
- uszkodzony silniczek krokowy (zawór EVAC)
Jeśli silnik Ci nie muli naprawdę mocno przy klimatyzacji to raczej ciśnienia powinny być w normie więc w pierwszej kolejności sprawdź to co napisałem. Odpięcie przewodu to moment, tylko może ciężko trochę tam łapę wsadzić.
wiesko1261
02-08-14, 23:27
teraz pytanie czy da sie temu jakos zaradzic, oczytalem sie troche o tym i ponoc dzieje sie tak rowniez w serii, moze cos z kompem przerobic?
ja ostatnio byłem na strojeniu i wspomniałem o spadkach obrotów (tylko mi nie gasł ,a miałem widoczne i słyszalne spadki obrotów ) teraz mam 500-600 obrotów i prawie nieodczuwalne
jest załączenie klimy ,a martwiłem się że mam za niskie obroty :D
koło zamachowe mam sporo ode lżone 4.3-4,5kg
A osuszacz wymieniałeś na nowy, czy dałeś stary? Jeśli stary, to prawdopodobnie masz winnego. Olej dolany do sprężarki przed montażem?
Osuszacz nie był wymieniany, olej dolany, powinien byc sprawny gdyz jezdzilem jajkiem gdzie zalozona byla ta klima, do jajka wpadł m62 wiec klima poszla do mnie, chyba ze podczas montazu lub demontazu sie uszkodzil, warto sprawdzic dzieki :)
Osuszacz po kilku godzinach odpiety z ukladu nadaje sie na smietnik.
BARTEK.LDR
03-08-14, 01:17
Tak jak pisze kolega wyżej to książkowo osuszacz musi być wymieniony przy każdym rozszczelnieniu układu. Aczkolwiek jeśli nie został wymieniony to wcale nie znaczy, że zatyka układ. Kilka lat temu jeden baran założył mi klimatyzację z osuszaczem który przetrzymywał długo otwarty w stodole i nie był on powodem dużych ciśnień.
Nie powinno się od razu na ślepo wymieniać wszystkiego tylko po kolei sprawdzać wszystkie elementy. Po pierwsze sprawdź sterowanie obrotów tak jak napisałem, bo jest to najłatwiejsze bez specjalistycznych narzędzi.
Osoba napełniająca klimatyzację powinna skontrolować ciśnienia czy wszystko gra. Z doświadczenia wiem, że zakłady napychają tylko kasę do swoich kieszeni i nie informują klienta nawet kiedy HP przekracza grubo 20 bar! Tak czy tak osuszacz powinien być wymieniony, bo już raczej nie spełnia swojej funkcji (aczkolwiek widziałem dużo gorsze rzeczy, które robił jeden zakład i te klimy jakimś cudem jeszcze chodzą), a ciśnienia powinny być skontrolowane.
19poldek64
03-08-14, 09:03
Jak sam piszesz , przełożyłeś klimę z innego auta do auta które jej nie miało , to czy w tym wypadku twój komputer będzie obsługiwał klimę podnosząc obroty przy jej załączaniu się - jeśli żle myślę to poprawcie mnie , czy nie powinien być komputer z auta z klimą , lub powinna zostać włączona taka funkcja i obroty przy jej zalączaniu poszły by trochę do góry i nie było by spadków obrotów. Pozdro.
BARTEK.LDR
03-08-14, 10:55
Jak sam piszesz , przełożyłeś klimę z innego auta do auta które jej nie miało , to czy w tym wypadku twój komputer będzie obsługiwał klimę podnosząc obroty przy jej załączaniu się - jeśli żle myślę to poprawcie mnie , czy nie powinien być komputer z auta z klimą , lub powinna zostać włączona taka funkcja i obroty przy jej zalączaniu poszły by trochę do góry i nie było by spadków obrotów. Pozdro.
Ja miałem przekładkę do civic V gen i część przewodów była już fabrycznie przygotowana pod klimę. Standardowo pod zaślepką jest nawet napis "A/C", przycisk (bez nakładki) i dioda. Kiedyś się budowało samochody, w których łatwo można było dorzucić inne fabryczne wyposażenie więc moim zdaniem komputery w tych civicach raczej wszystkie mają funkcję podnoszenia obrotów do klimatyzacji. Mam dwie hondy i w obu jest tak samo, po odłączeniu sprężarki i włączeniu "A/C" obroty się podnoszą. Przerabiałem ten temat, bo mi też silnik gasł z klimatyzacją i uwalony był silniczek krokowy regulujący obroty.
Wtyczka odpięta, obroty ida w gore. Cisnienie rowniez jest w normie 15 bar wiec teraz pora wymienic osuszacz lecz to dopiero jutro (oby to bylo to :P). Pozdro
BARTEK.LDR
03-08-14, 18:39
Trochę dziwne. Jeśli ciśnienia są w normie to przepływ jest i układ chłodniczy jest teoretycznie sprawny i raczej nie powinien być to osuszacz... może tak jak ktoś pisał przez lekkie koło zamachowe czy coś innego? Dziwna sprawa. Jak wymienisz osuszacz to daj znać, bo bardzo ciekawy jestem co z tego wyniknie.
Powiem tak uklad, kompresor okej, przlozylem kompa z auta w ktorym jezdzila klima. Ustawil obroty na klimie, radiu podgrzewaniu szyby itd na ok 750. We wtorek zakladam ssacy w4 z wtryskami przepustnica i krokowcem. Osobiscie po dzisiejszym dlubaniu stawiam na krokowy gdyż poprostu może być tak brudny ze nie otworzy sie na tyle co potrzeba. Mam czas do piatku. Wiec pokolej beee eliminiwal poszczególne elementy.
A wiec tak po wymianie ssaka wraz z osprzetem, przy temp na zewnątrz 20C autko nie gasnie pojezdze jednak w goretsze dni i jesli sytuacja się powturzy to winnym jest kompresor bo to ostatni element mogacy stwarzać takie obiawy. Dzieki i pozdrawiam :D
U mnie jest sytuacja podobna, z tym ze silnik nie gaśnie, tylko po wysprzegleniu obroty spadaja do 600 rpm, przy czym z powodu obciazenia sprezarka jest natychmiast rozlaczana, czasami na postoju dopoki krokowy nie wyreguluje obrotów do 3-4 razy sprezarka sie wlacza i rozlacza caly czas. Krokowca mam na bank do wyczyszczenia, bo duzo za wolno reaguje.
Jesli nie pomoze to zwroc uwage na alternator, gdyz rowniez moze nie wydalac. ;)
Moze cos w tym być, bo przy wysprzeglaniu na klimie dmuchawa w kabinie wyraźnie cichnie :P Aczkolwiek ładowanie sprawdzane bylo i jest w normie.
A że klime miałem dokładana, to wszystko jest mozliwe.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.