Zobacz pełną wersję : Hondzia bierze olej.
witam, pare dni temu kupilem hondzie(1,4(90) 1996'), ktora okazalo sie bierze b duzo oleju. co mam sprawdzic? wymienic? jakie moga byc przyczyny?
Zmolestować i postraszyć poprzedniego właściciela, że zostałeś wprowadzony w błąd co do stanu technicznego pojazdu. Bo zapewne nie wspomniał, że silnik nadaje się na złom.
Powiedz mu że jak nie weźmie tego auta z powrotem, albo nie zwróci Ci części kasy, tu jutro u niego jesteś ;)
Mój znajomy odzyskał w ten sposób kilka stówek. Sprzedający zarzekał się, że auto bezwypadkowe, nie pryskane itp. A kilka dni po zakupie dopatrzyliśmy się, że tylny błotnik był wymieniany.
A tak właściwie - ile oleju dla ciebie to jest dużo?
Niestety spore ubytki oleju często wiążą się z wymianą pierścieni i uszczelniaczy (rzadziej samych uszczelniaczy zaworowych) co wiąże się zwykle z niemal kompletnym remontem co często cenowo wychodzi podobnie do wymiany całego słupka.
Masz bodajze 10 czy 14 dni na jakies reklamacje jezeli np to jest silnik. Bo nawet jak w umowie masz ze "kupujacy zapoznal sie ze stanem technicznym auta.." to jezeli nie kupiles go jako uszkodzonego to wprowadzil Cie swiadomie w blad. Sytuacja do wygrania spokojnie ;)
Skąd kupiłeś auto? Widzę że też z Łódźkiego to moze jakos bym Ci pomogl :)
pare dni temu kupilem hondzie(1,4(90) 1996'), ktora okazalo sie bierze b duzo oleju.
Znaczy się ile ?
Panowie jesteście niesamowici - 6 postów, a nawet nie wiecie, jakie jest zużycie oleju.. Naprawdę, poza jednym sensownym pytaniem - dużo, czyli ile, resztę należałoby wywalić za offtop
I jeszcze jeden kwiatek :)
Niestety spore ubytki oleju często wiążą się z wymianą pierścieni i uszczelniaczy (rzadziej samych uszczelniaczy zaworowych) co wiąże się zwykle z niemal kompletnym remontem co często cenowo wychodzi podobnie do wymiany całego słupka.
Endrju1 - bez urazy, ale gość nie powiedział nic, a ty już mu wymieniłeś półsilnika, a w zasadzie to już cały kompletny remont.. ;) No nie wiem, czy masz jakąś czarodziejską kulę, czy po prostu znasz tego gościa prywatnie, widziałeś auto, pomierzyłeś co trzeba i stąd ten wpis, ale jeżeli tak nie jest, to powstrzymaj się odrobinę następnym razem, zanim nie dostaniesz konkretnych informacji. Na razie sprowadza się to do rad "interesownego mechanika" - coś mi stuka w zawieszeniu - to proszę wymienić całe na nowe, to przestanie...
Panowie jesteście niesamowici - 6 postów, a nawet nie wiecie, jakie jest zużycie oleju.. Naprawdę, poza jednym sensownym pytaniem - dużo, czyli ile, resztę należałoby wywalić za offtop
I jeszcze jeden kwiatek :)
Endrju1 - bez urazy, ale gość nie powiedział nic, a ty już mu wymieniłeś półsilnika, a w zasadzie to już cały kompletny remont.. ;) No nie wiem, czy masz jakąś czarodziejską kulę, czy po prostu znasz tego gościa prywatnie, widziałeś auto, pomierzyłeś co trzeba i stąd ten wpis, ale jeżeli tak nie jest, to powstrzymaj się odrobinę następnym razem, zanim nie dostaniesz konkretnych informacji. Na razie sprowadza się to do rad "interesownego mechanika" - coś mi stuka w zawieszeniu - to proszę wymienić całe na nowe, to przestanie...
ty pewnie byś doradził inny olej to by nic nie brał bo twoje oleje "nie parują " albo napisał ze bierze mu olej bop wlał niewłaściwy olej a a i w góle gdyby Hitler lał do volkswagena dobry olej to nie było by 2 wojny światowej bo za wszystko odpowiada olej
Znaczy się ile ?
x2.
Kolega, który ma Astre 3 ostatnio mi mówi, że wpiernicza mu to dużo oleju. Pytam ile, a ten mi odpowiada, że jakies 3 setki na 15k km ;)
Endrju1 - bez urazy, ale gość nie powiedział nic, a ty już mu wymieniłeś półsilnika, a w zasadzie to już cały kompletny remont.. ;) No nie wiem, czy masz jakąś czarodziejską kulę, czy po prostu znasz tego gościa prywatnie, widziałeś auto, pomierzyłeś co trzeba i stąd ten wpis, ale jeżeli tak nie jest, to powstrzymaj się odrobinę następnym razem, zanim nie dostaniesz konkretnych informacji. Na razie sprowadza się to do rad "interesownego mechanika" - coś mi stuka w zawieszeniu - to proszę wymienić całe na nowe, to przestanie...
Ja mu nie mówię, że to na pewno ma do wymiany, gdyż jak zauważyłeś nie podał nawet ile tego oleju mu ubywa (ale skoro pisze, że auto kupił parę dni temu i już zauważył że oleju ubywa, to raczej nie jest to 0,5l od wymiany do wymiany). Wspomniałem tylko co zwykle jest do wymiany, kiedy ubytek jest znaczny i że często wtedy (zwłaszcza przy d14 które jest tanim i łatwo dostępnym silnikiem) bardziej opłaca się szukać zdrowego słupka niż remontować.
bardziej opłaca się szukać zdrowego słupka niż remontować.
Problem w tym, że tych zdrowych silników jest bardzo mało i trudno takowy trafić. Teraz nawet D14 są już pozarzynane.
Dokładnie. Skąd wiesz co trafisz Endrju1? Szukanie nowego słupka, jest najgorszym pomysłem, jaki można mieć i uzasadnionym, tylko w przypadku gdy dotychczasowy jest już nie do użytku, albo mamy pewne źródło. Np znamy auto, z którego pochodzi, ewentualnie mamy szansę zrobić wiarygodne pomiary. Każdy silnik, ma przewidziane wymiary naprawcze i jak dobrze przeprowadzisz naprawę, to silnik zyskuje około 70% fabrycznej sprawności i trwałości. Przy założeniach średnich, możesz na nim przejechać pewnie z 200 000 km, spokojnie, bez żadnych problemów.
@reaktor
Nie. Może zalać olej "reaktorowy" wtedy auto będzie jak bolid f1 :)
Sory za nieobecnosc :) silnik wciagał kolo litra oleju na 100 km. wymienilem pierscienie tlokowe to po pierwsze, uszczelniacze, uszczelke pod glowica oraz inne. z wymiana oleju koszt ok.500 zl + mechanik ale robil mi kumpel to sie dogadalismy :) musle ze sie oplacalo. teraz wiem na czym stoje. z kupnem silnika tez roznie bywa ;p pozdrawiam, dzieki za odpowiedzi
silnik wciagał kolo litra oleju na 100 km To zdecydowanie nie mieścił się w normach. ;-)
To zdecydowanie nie mieścił się w normach. ;-)
Jak miałem kiedyś EG4 to paliło litr na 20 km:rolleyes:
bartek_levis
09-09-14, 17:06
a tuleje sprawdziłeś ? jak masz jajowate to taki remont o kant tyłka a za te pieniądze kupił być sprawne d14
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.