Pozbycie sie przykrego zapachu

[bulldose]

Czesc,

mam problem, okazalo sie ze wracajac z zakupow w bagazniku zostalo jedno maslo ktore mialo przyjemnosc polezec tam pare dni przy sporych upalach - auto czesto stalo na sloncu.

Zauwazylem, a raczej poczulem to po 3-4 dniach, ale zbagatelizowalem problem, poprostu wyrzucilem na wpol wyplynieta kostke masla.
Jednak niestety zapach zostal i jest slabo, czesc maselka splynela w dol do kola zapasowego i zastygla, dzisiaj to jakos z grubsza wyczyscilem ale dalej smierdzi.

Jutro planuje ludwikiem caly bagaznik wymyc do blysku, macie jeszcze jakies porady jak pozbyc sie zapachu? Jakies domowe czary mary?
Pzdr!

[usone]

przemyj octem ocet zabija wszystkie smrody, tapicerke upierz - pozniej wywietrz a bagar dobrze by bylo jak by sie wietrzyl przez noc, rano znow przemyj calosc octem na obicia rozpyl jakies mocne perfumy, choinka zapachowa i heyah

[piotreek23]

Wymyć tak jak kolega wyżej pisze i podjechać na ozonowanie wnętrza. Powinno pomóc.

[royal2]

Pewnie zapach siedzi w wykładzinie w bagażniku. Proponuje wyprać jakimś środkiem do prania dywanów

[bulldose]

No, bagaznik umyty, octem, ludwikiem, plynem do kuchenki, tapicerka wyprana, rozpylona cala puszka jakiegos odswiezacza powietrza, teraz sie wietrzy i zobaczymy co z tego bedzie :D dziekuje Panowie za rady