PDA

Zobacz pełną wersję : 1,4 is z 97 roku zmula



HektorArte
10-07-14, 20:05
WItam.
Jestem nowy na forum i jest to moj 1 post wiec prosze o wyrozumialosc:)
Mam Honda Civic 1,4 is 5D Hatchback 90KM z 97 roku z gazem

Moj problem:
Wszystko zaczelo sie od wymiany oleju + spawanie tlumika (teraz widze ze to bym nieudolny mechanik)
Samochod zaczal podczas jazdy strasznie szarpac i nie dalo sie jezdzic i delikatnie falowaly obroty na jalowym.

Wymienilem: Kable WN + swiece
Przeczyscilem: Palec + kopulka, krokowy, przepustnice, wyregulowalem zaplon, Gaz Lpg bym wiele razy sprawdzany i zarowno reduktor jak i wtryski sa ok(odpowiednia dawka + odpowiednie cisnienie w reduktorze)
Filtry sprawdzone i wymienione.

Pomoglo...
1)obroty juz tak nie szaleja
2) da sie jezdzic hania ale raz na 100-200 km zwlaszcza przy przyspieszaniu pojawia sie problem zmulenia - chodzi o to ze przy wyprzezdzaniu badz przy zmianie z 1 na 2 bieg auto tak na 3-10 sekund zmula(nie raguje na pedal gazu)
potem wraca wszystko do normy.
Dzieje sie tak na rozgrzanym silniku.

Mechanik nie ma pomyslow ale twierdzi ze gdyby bym blad map sensora czy sondy lamby to komputer by mu to pokazal - spalanie przyzwoite okolo 8-9l gazu na 100 w trybie mieszanym.

Jakies pomysly?

cosmo-pl
10-07-14, 22:02
Tak - problem jeden z najtrudniejszych do ustalenia, bo pojawia się nieregularnie. Obstawiam przepustnicę i że się zacina, albo coś z ładowaniem i WN.

Ogólnie - czy problem występuje i na gazie i na benzynie? Jeżeli tak, to wykluczasz te dwie sprawy z miejsca. Jeżeli nie, to musisz sprawdzić koniecznie, bo czasem wtryski od gazu leją przy niskich obrotach i nie jest w stanie przepalić tej dawki, albo zacinają się nie wiadomo dlaczego i są do wymiany, pomimo iż wydawałoby się że pracują normalnie.

Jak to wykluczysz, to obstawiam bardziej dolot, niż prąd. To że wszystko wyczyściłeś wszystko, to nie znaczy, że dobrze działa. Może się już na tyle wyrobiło, że jest do wymiany i tyle. Czyszczenie trochę problem przykryje, ale go nie zlikwiduje. Objaw mi wygląda na krokowy i właśnie jego bym obstawiał. Przez forum, ciężko będzie Cię naprowadzić o co chodzi ale może zacznij od tego, co Ci napisałem i napisze, co zaobserwowałeś.

HektorArte
10-07-14, 22:11
Dzieki za zainteresowanie.
To o czym pisalem ro robil bardzo kumaty mechanik, ktory nie wymienia wszystkiego na pale tylko przez swoje doswiadczenie patrzy na rzeczy czy sa do wymiany czy nie. (nie naciaga)

Raczej i na gazie i na bezynie....z gazem jest raczej wszystko ok...jezdzilismy 2 razy po 0,5h z kompem podlaczonym doinstalacji gazowej i wszystko jest ok:)
Mechanik twierdzi ze palec i kopulka nie sa do wymiany bo sa ok wiec sie z nim klucic nie bede....przepustnica byla szyszczona i jakies tamuszczelki wymieniane i tez ponodz jest wszystko ok...
co to moze do diabla byc?

podlez
10-07-14, 22:25
może pompa paliwa? Syf zaciągneła? Filtr paliwa też wymieniałeś?
Może gdzieś lewe powietrze łapie, jakiś wężyk się osunął, lub sparciał.

HektorArte
10-07-14, 22:28
Ale co mi daje filtr paliwa i pompa jak problemy sa na gazie?
Jakby lapal lewe potwietrze to wystepowalo by to raczej czesciej a nie raz na 200 km (przy wyprzedzaniu)
Jaki wezyk od czego?

cosmo-pl
10-07-14, 22:44
Słuchaj czyszczenie nie zawsze pomaga, jak było zasyfione, to mógł się silnik krokowy wyrobić i po prostu nie będzie działał prawidłowo albo będzie się zacinał. Popróbuj, czy np jak gwałtownie, do oporu wciśniesz gaz pod obciążeniem na dwójce, to czy się to nie pojawi. Tak z kilka razy pod rząd. Ten objaw wygląda, jakby nie dostawał powietrza w wystarczającej ilości, a nie paliwa, bo ten układ wykluczyliśmy. Z elektryki raczej by przerywał, więc mi się to wszystko składa na dolot. Może to też być czujnik temperatury powietrza. Jak nie szarpie, nie przerywa tylko muli, to musi być coś w dolocie. Ja bym tam szukał, ale to jest bardzo ciężki przypadek, bo jakby była to usterka stała, to przyjeżdżasz i element po elemencie wykluczasz. Jak jest temporary to jest to najgorsze co się może przydarzyć, bo niby wszystko jest ok i element psuje się tylko, w określonym punkcie i miejscu. Niekiedy ostatecznym rozwiązaniem takiej sytuacji, jest po prostu po kolei rzeczy podmieniać, albo wymieniać. Jeżeli podłączenie pod kompa, nie daje żadnych błędów, check się nie zapala, to będzie problem. Z innych rzeczy, to nieszczelny dolot, ale raczej tutaj dałoby się odczuć falowanie i problemy z mieszanką w całym zakresie obrotów.

HektorArte
10-07-14, 22:53
I to jest caly problem...pojechalbym do ASO ale zrobia cos tak i jak sie pojawi za 200km z powrotem to co wtedy znow tam jezdzic? a mam dosc daleko;/
nie szarpie tylko muli;/ Mulenie pojawia sie jak np za szybko(kolo1,5k) obrotow wrzuce z 1 na 2 albo jak przelacze z 2 biegu na 4 bieg od razu to zaczyna go mulic...
Dolot czyli co? co wymieniac dokladnie?
aha i jeszcze problem obrotow...nie wiem czy jest to narmalne ale jak podczas jazdy daje na luz (obojetnie z jakiego biegu) to obroty spadaja do 500 odrazu podnosza sie do 1000 i odrazu spadaja do 800 i tak si utrzymuja - to wszystko trwa jakies 2 sekundy...nie wiem czy sie przejmowac i czekac az sie cos zepsuje czy wymieniac by nie uszkodzic bardziej samochod...

Bartko
11-07-14, 10:20
A czy podczas spawania tłumika odłączony był akumulator?

RobertVTI
11-07-14, 11:11
Dobre pytanie, może coś się przyfajczyło podczas spawania wydechu?

HektorArte
11-07-14, 12:30
Byc moze...mechanik ktory to spawal nie nalezal do najbardziej kompetentnych osob...
akumulator byl odlaczony na bank bo jak mi rano oddawal samochod to zegar pokazywal nie ta godzine co potrzeba wiec na bank rozlaczyl...

aha i po dzisiejszej jezdze moge stwierdzic ze problem zmulania pojawia sie i na gazie i na bezynie...

Bartko
11-07-14, 13:07
Ja bym się przyjrzał z bliska miejscu i okolicy spawania.

HektorArte
11-07-14, 13:19
ale co mozna zepsuc przez spawanie?
przeciez zadne kable tamtedy nie leca a gdyby cos zle zespawal albo cos zatlak po problem zmulania pojawialby sie caly czas a nie sporadycznie?
dzis jade go goscia co ma mi podlaczyc hanie pod kompa i zobacze czy nie ma jakis bledow i czy czujniki nie warjuja:)
dam znac co i jak

Bartko
11-07-14, 13:42
No widocznie coś ma do tego, jeżeli zaczęły się problemy właśnie po spawaniu...

HektorArte
11-07-14, 13:44
problemy zaczely sie po spawaniu + wymianie oleju + wymianie uszczelni w misie z olejem bo sie pocil biedak...ale czy jakis czynnik moze miec wplyw na mulenie raz na 100-200km?

Bartko
11-07-14, 13:55
Problem wcześniej nie występował? Pojawił się po wizycie u osoby, która wymieniła olej i spawała tłumik?
Od razu czy też po jakimś czasie typu miesiąc/dwa?

HektorArte
11-07-14, 14:03
Wczesniej problem nigdy nie wystepowal a mam samochod od nowosci.
Szarpanie+mulenie zaczelo sie tego samego dnia kiedy mechanik oddal mi samochod...
szarpanie ustalo po wymianie swiec + kabli WN
mulenie zostalo do dzis;/

goralek
11-07-14, 14:54
Może w trakcie spawania uszkodzona została sonda lambda ??

cosmo-pl
11-07-14, 15:03
No i po czyszczeniu przepustnicy się pewnie zaczęło. Jak obroty lecą na łeb, potem je podbija, to ewidentnie dolot ;) resztę już wykluczyłeś i objawy na to nie wskazują. Za podtrzymanie obrotów odpowiada krokowiec ;) rozbierz tam jeszcze raz wszystko, sprawdź po kolei i przeczyść krokowca. Jak to nie pomoże, a na kompie nic nie wyjdzie i czujniki będą ok, to zaryzykowałbym jego wymianę, bo inaczej będzie to trudno znaleźć. Trzeba też sprawdzić sondę, bo może ona już jest wolna.

Bartko
11-07-14, 15:03
No to wsiadasz w auto i jedziesz do tego kolesia.
Zostawiasz auto i mówisz, że ma naprawić to co spier... zepsuł.
Nie bierz tego do siebie ale nie rozumiem jak można auto, które się ma od nowości przez tyle lat oddać w ręce jakiegoś pierwszego lepszego kolesia...

HektorArte
11-07-14, 21:38
wiesz czlowiek placi za bledy...nie chodzi o pieniadze tylko o fakt ze sadzilem ze nie mozna niczego zespuc przy wymianie oleju czy spawaniu....
na poniedzilek jestem umowiony z innym mechanikiem...moze pomoze dam znac co i jak:)

i bylem u innego mechanika...twierdzi ze padla sonda lambda...podlaczyl jakis miernik do sondy lambdy i ponodz powinno pokazywac sunusoide a byla prosta pozioma kreska i nawet nie drgnela....wiec oby to bylo to:)