Gwałtowne skoki obrotów i wyłączanie się silnika podczas jazdy

[pablo102]

Civic 2004 1.6 benzyna.
W styczniu w aucie został wymieniony czujnik położenia wału i sonda lambda. W kwietniu wymiana czujnika powietrza.

Od maja auto zaczęło przerywać podczas jazdy (jakby przez moment odcinało dopływ paliwa z leciutkim szarpnięciem). Zdarza się to niezależnie od prędkości.
Problem się pogłębił, na różnych prędkościach i biegach co pewien czas zaczyna szarpać, obroty gwałtownie skaczą w górę i w dół po czym czasami znacznie spadają do wyłączania się silnika i zapalenia kontrolek aku i oleju. (Pomaga przekręcenie kluczyka o jedną pozycję i z powrotem)
Sytuacja nie powtarza się codziennie, czasem jeździ ok przez tydzień lub dwa.

Check Engine zapalił się (błąd czujnika położenia wału), reset i przez dwa tygodnie bez przygód. Potem Check Engine zapalił się jeszcze dwa razy, ale zgasł zanim zdążyłem dojechać na diagnostykę.
Rano zdarzają się problemy z odpaleniem.

Proszę o poradę bo nie znalazłem na forum nikogo z taką usterką.

Z góry dziękuję!
Paweł

[cwiro2000]

Kolega miał coś podobnego w audi, możliwe że masz wadliwy czujnik położenia wału mimo, że niedawno wymieniony jest to element dośc złośliwy sprawdź ewentualnie czy kostka ci nie zaśniedziała możliwe, że samo czyszczenie pomoże

[cyborgwrc]

Możliwe, że masz ten sam problem, który i ja miałem:)
Wykręć świece i sprawdź do jakiego silnika one wchodzą. Raz miałem tak, że jakiś osioł sprzedał mi świece przeznaczone nie do tego samochodu (bez filtra 5kOhm) i po jakichś 6-7 tyś km auto dostało szajby. Tak jak to opisujesz.
Gdzieś był wątek na tym forum i tak jeden kolega to dokładnie opisał. Robi się tak duże przepięcie w układzie zapłonowym, że resetuje komputer a ten sieje dziwacznymi błędami.
Kupiłem świece zalecane w instrukcji obsługi i temat się nigdy nie pojawił.

[pablo102]

Dzięki za info.
Czujnik wymieniony, poprzedni nie był oryginalny Hondy, ale może po prostu był wadliwy.
Problem solved (for now)