Zobacz pełną wersję : Bicie koła góra-dół (video)
Witam,
Od dłuższego czasu meczy mnie straszny hałas dochodzący z tylnego prawego koła. Wyważałem je 2 razy - za pierwszym razem nałożono ok. 30g obciążników, za drugim maszyna stwierdziła że koło jest wyważone i wulkanizator stwierdził, że opona może być wyząbkowana, aczkolwiek mam mieszane uczucia co do tej diagnozy. Niestety nie jestem w stanie sobie przypomnieć czy problem występował na zimówkach ale zastanawia mnie jedna kwestia - na wyważarce koło kręci się prosto, natomiast po założeniu na samochód wygląda to w ten sposób: https://onedrive.live.com/redir?resid=AD83D7312C7A0078!379&authkey=!AB2qdJH1G00Cw1s&ithint=video%2c.mp4 Bicie jest zauważalne, i zastanawia mnie czemu tak się dzieje, skoro felga jest wyważona, czy w przypadku gdyby była krzywa to wyważarka nie powinna tego wyłapać? Łożyska są raczej ok, nie szumią, koło nie ma luzów ale może to jakieś skrzywienie piasty? Na dniach zamienie te koło z przodem wiec to już da mi jakiś obraz sytuacji, zastanawia mnie tylko czy wina może leżeć np. po stronie łożysk piasty?
jeśli koło na wyważarce kręci się prosto a tutaj ma bicie więc wina może leżec po stronie piast ( hameryki nie odkryłem :P) btw nawet jeśli koło ma bicie wzdłużne czy promieniowe to nie słychac go- znam z autopsji. Ja bym się bardziej przyjrzał piastom/ łożyskom, oraz elementom z nimi sąsiadującymi.
No własnie obstawiam piastę, tylko...co tam mogło się wygiąć? Przecież jest ona na łożysku... Jutro zrobię mały test - zakręce na to miejsce koło zapasowe, jest fabryczne wiec nie powinno być zakrzywione bądź mieć jakieś bicie, jak będzie miało skoki po pokręceniu to już chyba będzie wszystko jasne, mówisz że koło nie powinno szumieć przy biciu? Sam nie wiem, wydaje mi się że jednak może tak nie być do końca - skoro u mnie bicie jest zauważalne przy wolnych obrotach kołem to przy prędkości >60km/h, ma prawo huczeć, no ale wiem czy to bezpośrednia wina tego. Łożysko też brałem pod uwagę ale z kolei te przy pokręceniu nie wydaje żadnych hałasów, koło nie ma też luzu, choć zauważyłem że przy skręcie samochodem w lewo hałasy milkną. Zarzuce jutro te koło i zobaczę co się stanie, chciałbym juz to naprawić bo naprawde huczenie jest bardzo męczace.
wiesko1261
20-06-14, 07:06
a jak wygląda felga od wewnątrz, na pewno może być wgięta (wystarczy wjechać w dziurę)
wewnętrzne strony felg są podatne na wgięcie ,ze względu na dalekie odsadzenie :p
(sam mam dwa razy już prostowane)
a jak wygląda felga od wewnątrz, na pewno może być wgięta (wystarczy wjechać w dziurę)
wewnętrzne strony felg są podatne na wgięcie ,ze względu na dalekie odsadzenie :p
(sam mam dwa razy już prostowane)
Przecież chłopak pisze, że na wyważarce koło idzie równo.
19poldek64
20-06-14, 10:06
Żeby być pewnym , po prostu zdejmij oponę z felgi i sprawdz samą felgę na wyważarce czy jest prosta , na moje oko na 100% krzywa jest felga , lub jezdziłeś na zaciągniętym ręcznym i ją wyząbkowało . Gdyby była piasta zepsuta to by huczała a nie było by takich dużych bić opony , bo przy takich biciach jak już musiała by być całkiem wywalone i wtedy czuć by było duży luz przy poruszaniu kołem. Proponuję sprawdzić felgę , bo to że jest wyważona o niczym nie świadczy , bo wyważarka tylko wyważa a nie prostuje kół . Krzywe felgi wyważysz i bić nie będzie na boki , ale wyważarka nie reaguje na bicia góra - dół , co dopiero jest odczuwalne na aucię podczas jazdy . Moim zdaniem bicie jest dość duże i felga kwalifikuje się do naprawy , bo będzie huczeć . Chyba że to wina opony . Wtedy żeby to sprawdzić zdejmij ja i załóż na prostą felgę i jeśli jest do kitu sytuacja się powtórzy. Powodzenia.
No to tak, zrobiłem pół godziny parę manewrów i sprawa wygląda tak:
- po założeniu felgi zimowej i zapasowej na miejsce bijącej, bicie góra-dół lekkie jest ale naprawdę minimalne
- po przełożeniu felgi przedniej na tył bicie jest takie samo, tłumacze sobie to tym że felga jest szersza (6,5J), i dlatego na niej widać bicie bardziej niż na zimówkach i zapasie.
Ale teraz najciekawsze - zamieniłem miejscami koła przód-tył, i po krótkiej trasie hałasy przeniosły się na przód, tył jest cicho, wniosek z tego taki że to nie bicie powoduje hałas a prawdopodobnie opona. Teraz interesuje mnie tylko jedna kwestia - czy aby na pewno wywżarka mogła nie zauważyć że felga jest krzywa? Bo jeśli reaguje ona na takie rzeczy jak krzywość felgi to zostaje mi już tylko wina opony, a tak zastanawiam się czy to aby nie wina też felgi... Aha, jeszcze jedno - bić na kierownicy nie zauważyłem, z tym że nie rozpędzałem się wiecej jak 100km/h ale to byłby argument ku temu że winę ponosi jednak opona.
19poldek64
20-06-14, 17:11
Opona , albo felga . Jak zdejmiesz oponę u wulkanizatora to niech się na nią popatrzy z boku i zauważy czy ma bicia góra - dół , jeśli będzie OK ,to wina opony , a może wina opony i krzywej felgi tzn. 2 w 1 i to i to wadliwe . Piasta dobra i nie ma co jej ruszać . Powodzenia .
Kolega 19poldek64 ma bardzo dużo racji. Wywazarka nie prostuje kol:) najlepszym rozwiązaniem będzie w to miejsce zalozyc proste sprawdzone kolo ::)
Sent from my RM-941_eu_poland_376 using Tapatalk
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.