Greg_pl1
30-05-08, 18:52
Na forum pare razy spotkalem sie z problemami takiej natury, ze z czasem D15B7 zaczynal chodzic niczym Diesel. Wiadomo, ze standardowa porada to regulacja zaworow, ale gdy jestescie pewni, ze wszystko gra, a w srodku dobija was "dieslowy" dzwiek to mam inne rozwiazanie.
Objawy "usterki":
- na wolnych obrotach (chyba najlepiej slychac jak silnik rozgrzany) slychac w kabinie charakterystyczne, dosc niskie tuk tuk tuk :)
- na zewnatrz (majac otwarta maske) jest to raczej nieslyszalne
W moim przypadku bylo tak, ze po wymianie filtrow auto zrobilo sie jakby glosniejsze no i z czasem na wolnych obrotach, przy ciszy, dobiegalo do mnie rytmiczne, wkurzajace ;) tuk tuk tuk. Szukalem, szukalem i znalazlem winowajce - jest to mocowanie filtru paliwa do spolki z filtrem. Gdy zlapiemy wezyk doprowadzajacy pod cisnieniem paliwo do filtra no to czuc dokladnie takie samo rytmiczne tuk tuk tuk (taka sama czestotliwosc "tuk'ow" ;) ). Caly problem w tym, ze niektore filtry paliwa (nie znam sie na ich konstrukcji) najwyrazniej ten dzwiek przenosza na "obudowe", do ktorej wkladamy filtr, a ta z kolei jest przytwierdzona do maski i "swietnie" przenosi to rytmiczne tuk tuk tuk do kabiny.
Ja zrobilem tak (do spolki z tata, ktory przypomnial sobie, ze kiedys takie problemy byly m.in. w Deawoo Espero :) ), ze do tego calego mocowania, do ktorego wklada sie filtr, przytwierdzilem gumki, ktore jakos te drgania / dzwieki wytlumiaja. Po calej operacji, znow zrobilo sie cicho i pozbylem sie niemalze (bo mimo wszystko da sie to uslyszec) tego dzwieku. Jakby to zrobic bardziej pro to pewnie moznaby sie pozbyc tego zupelnie, ale tanim kosztem i tak uciszylem "diesla" do zadowalajacego poziomu :)
Jak bede mial chwile to moze jeszcze walne fotke - moze komus sie przyda. Nie wiem jak wyglada mocowanie filtru paliwa w innych modelach / generacjach, ale mozliwe, ze problem mozna rozwiazac w podobny sposob.
To oczywiscie jedna z mozliwosci, mozna szukac takiego filtru paliwa, ktory dobrze tlumi dzwiek (bo jak np. mialem poprzedni to na nim nic nie slyszalem, ale dla odmiany w 2 nowkach sztukach bylo slychac "dieslowy pomruk" ;) ). Nie wspominam oczywiscie o innych przykrych sytuacjach, ktore juz niestety zwiazane beda z wyeksploatowanym silnikiem.
Objawy "usterki":
- na wolnych obrotach (chyba najlepiej slychac jak silnik rozgrzany) slychac w kabinie charakterystyczne, dosc niskie tuk tuk tuk :)
- na zewnatrz (majac otwarta maske) jest to raczej nieslyszalne
W moim przypadku bylo tak, ze po wymianie filtrow auto zrobilo sie jakby glosniejsze no i z czasem na wolnych obrotach, przy ciszy, dobiegalo do mnie rytmiczne, wkurzajace ;) tuk tuk tuk. Szukalem, szukalem i znalazlem winowajce - jest to mocowanie filtru paliwa do spolki z filtrem. Gdy zlapiemy wezyk doprowadzajacy pod cisnieniem paliwo do filtra no to czuc dokladnie takie samo rytmiczne tuk tuk tuk (taka sama czestotliwosc "tuk'ow" ;) ). Caly problem w tym, ze niektore filtry paliwa (nie znam sie na ich konstrukcji) najwyrazniej ten dzwiek przenosza na "obudowe", do ktorej wkladamy filtr, a ta z kolei jest przytwierdzona do maski i "swietnie" przenosi to rytmiczne tuk tuk tuk do kabiny.
Ja zrobilem tak (do spolki z tata, ktory przypomnial sobie, ze kiedys takie problemy byly m.in. w Deawoo Espero :) ), ze do tego calego mocowania, do ktorego wklada sie filtr, przytwierdzilem gumki, ktore jakos te drgania / dzwieki wytlumiaja. Po calej operacji, znow zrobilo sie cicho i pozbylem sie niemalze (bo mimo wszystko da sie to uslyszec) tego dzwieku. Jakby to zrobic bardziej pro to pewnie moznaby sie pozbyc tego zupelnie, ale tanim kosztem i tak uciszylem "diesla" do zadowalajacego poziomu :)
Jak bede mial chwile to moze jeszcze walne fotke - moze komus sie przyda. Nie wiem jak wyglada mocowanie filtru paliwa w innych modelach / generacjach, ale mozliwe, ze problem mozna rozwiazac w podobny sposob.
To oczywiscie jedna z mozliwosci, mozna szukac takiego filtru paliwa, ktory dobrze tlumi dzwiek (bo jak np. mialem poprzedni to na nim nic nie slyszalem, ale dla odmiany w 2 nowkach sztukach bylo slychac "dieslowy pomruk" ;) ). Nie wspominam oczywiscie o innych przykrych sytuacjach, ktore juz niestety zwiazane beda z wyeksploatowanym silnikiem.