Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : dziwne zachowanie d13b2 brak mocy i elektryki



djmacq
15-06-14, 00:14
Witam pacjent to civic eg3 d13b2. Podczas spokojnej jazdy auto nagle stracilo moc, brak reakcji na dodawanie gazu i co dziwne wskazówki obrotów i predkosci opadły na dół (wtedy kierunkowskazy nie dzialaly ale przycisk awaryjnych dzialal) silnik nie zgasł bo kontrolki ładowania i oleju nie zaświecily sie i było go słychac. Po chwili moc odzyskał i jechal dalej po czym po paru kilometrach sie to powtórzylo. W domu zaobserwowałem że z tłumika delikatnie kropi woda. Stan oleju ok
Co to może być ? Od czego zacząc poszukiwania ? Ktoś miał taką przygodę ?

toxic
17-06-14, 08:55
Podepnę się pod temat. Mam podobnie z tą wodą kapiącą z wydechu. Delikatnie się skrapla. Jakiś problem z silnikiem? Dodam, że rewelacyjnie nie chodzi. Na wolnych obrotach czasami faluje i mocy też mu trochę brakuje. Olej ok, płynu chłodzącego raczej nie bierze, bo osadu pod korkiem olejowym nie ma.

Chwalisław
18-06-14, 13:00
Po zgaszeniu silnika są jakiekolwiek problemy z ponownym rozruchem?

Andrejjo
18-06-14, 13:04
Samochody stoją pod chmurką ?

toxic
18-06-14, 15:00
Mój akurat stoi pod chmurką ale z po zgaszeniu problemów z rozruchem nie mam

piotreek23
18-06-14, 20:42
Woda z wydechu to jeszcze nie problem...chyba że ubywa płynu chłodzącego..
Tak z objawów do sprawdzenia akumulator i alternator na początek.

djmacq
19-06-14, 14:26
Moje auto kiedys stało długi czas pod chmurką teraz garazuje a problem raczej juz mam w moim przypadku rozwiazany zrobilo mi sie tak na trasie ze wskazówki opadly i mocy braklo to wystarczylo ze dotklem dostlownie kluczyk w stacyjce i moc wraca i wskazówki tez powracaja na swoje miejsce wiec mysle ze to problem ze stacyjka i tyle. :)

Chwalisław
19-06-14, 21:26
Możliwe, że macie jakieś przebicie na kablach. U mnie podczas jazdy wskazówki opadały, falowały obroty a po zgaszeniu musiałem wymieniać bezpiecznik. Wyglądało poważnie a w ostateczności okazało się, że pod maską w okolicach kolektora dolotowego wisiał przetarty przewód, który stykał się z silnikiem i on był powodem tych problemów. W deszczowe, wilgotne dni było najgorzej ale wystarczyło go zaizolować i gitara.