PDA

Zobacz pełną wersję : stukanie (furkotanie) przy dodawaniu gazu przednia prawa czesc auta



Paweł_Ski
11-06-14, 23:29
Cześć,

Wczoraj robiłem moda w moim Civicu 2.2 na 180KM, dlatego też chciałem przeczyścić wtryski, turbo, egr etc tak wiec kupilem preparat in and out cleaner 1,5l (180zł). wyraznie było napisane zeby nie schodzic ponizej 3000 obr tak wiec na trasie przez 300km, polska droga widziala tylko +130km/h. dojezdzajac do Warszawy usłyszałem że przy mocnym dodaniu gazu słuchać oprócz pracy turbiny również stuki wydobywające się jakby z prawej częsci przodu auta, na początku myślałem że przyczepił się jakiś papier, albo gałąź i furkocze od podmuchu wiatru jednak w tym przypadku furkotałoby również bez dodawania gazu przy stałej prędkości, a stety niestety stuka(furkocze) tylko przy mocnym dodawaniu gazu.
czy ktoś spotkał się z podobnymi objawami, ew. macie jakieś porady co z tym zrobić? wątpie żeby było to związane z zawieszeniem bo objawia się tylko przy przyspieszaniu, ale co może powodować te furkotanie ? turbina, wtryski są na pewno czyste bo przepędzone wraz z preparatem.
dodam jeszcze że na postoju przy dodawaniu gazu nic takiego się nie dzieje, tylko podczas jazdy, tak wiec pasek chyba też można wykluczyć.

z góry dziękuję za pomoc.

pozdrawiam
PK

deibral
14-08-14, 00:01
I jaka diagnoza? Przegub moze?

adamkatowice
14-08-14, 09:57
furkotanie może też być spowodowane mikropęknięciem kolektora wydechowego - przerabiałem na własnej skórze ! słychać je tylko podczas przyspieszania - znacznego obciążenia silnika. Jak je wykryć - zimny kolektor skropić wodą i zrobić przegazówkę, jak będą pęcherzyki powietrza to wszystko jasne ;)

Paweł_Ski
14-08-14, 10:37
okazało się że jest to kolektor wydechowy który pękał bo do 2007 byl spawany.
zorienotwałem się dopiero jak postałem troche w korkach w miescie i zacząłem czuć spaliny.
oczywiście kupiłem nowy odlewany.
wymiana to była chyba największa udręka...
czterech mechaników za to się zabierało, niestety ignorancja i nonszalancja w ocenianiu wiedzy kierowcy i przecenianiu własnych umiejętności nie zna granic. doprowadzili do tego że nikt z nich nie podjął sie wymiany - pomimo że mówiłem że robota jest na dwa dni, dłubanie sie w samochodzie itd (jak zwykle wiedza lepiej).
wymieniłem w końcu w ASO, samochód zastępczy, jeden dzień roboczy, 800zł w cenie wymiana płynu bo trzeba było odlać. mimo wszystko każdemu kto nie chce tracić czasu i nerwów polecam ASO.

butler.gdansk
14-08-14, 10:43
Czyli sprawdziło się wszystko o czym Ci wcześniej pisałem.
Dobrze że udało się temat załatwić pozytywnie :D
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?216742-Spaliny-spod-silnika-(prawe-ko%B3o)&p=2324347&viewfull=1#post2324347
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?124773-Jak-si%EA-dosta%E6-do-kolektora-wydechowego&p=1918743&viewfull=1#post1918743

Paweł_Ski
14-08-14, 10:58
dosłownie butler wszystko: kolektor wydechowy, do zamówienia pełen odlew z kicina, męka z mechanikami i nie mały koszt wymiany ;)