Zobacz pełną wersję : Civic V noblesse- co zrobić z lakierem ??
Witam, jestem nowym użytkownikiem forum, więc z góry przepraszam jeśli temat jest w złym dziale itd. Oprócz tego, że użytkownikiem forum to także nabywcą mojej pierwszej Hondy jaką jest hatchback z 1995 roku z silnikiem 1.3 75 km.
Honda była sprowadzona z niemiec, wszystko jest w niej fabryczne lecz jak narazie nie mam czasu ani pieniędzy na jakiekolwiek modyfikacje :( Mam jednak problem z lakierem- niektóre elementy są bardziej wyblakłe od innych- jak się domyślam elementy które mają piękny czerwony kolor były malowane, ale moje pytanie brzmi- czy można uzyskać chociaż podobny kolor na tych różowych prawie elementach bez konieczności malowania ?? Cały samochód przejechałem najpierw pastą TEMPO a potem woskiem koloryzującym ( T-CUT ) lecz efektu prawie że nie ma- kolor tak jak był wyblakły tak jest, tyle że się błyszczy..
Powiedzcie, co można w takim wypadku zrobić ???
Z góry dziękuje za odpowiedzi :) https://plus.google.com/106261795401858303816/posts/P2AcLPD1rc4
https://plus.google.com/106261795401858303816/posts/P2AcLPD1rc4
Zakładając że masz oryginalny lakier dwuskładnikowy z fabryki, to juz nic z nim nie zrobisz, czerwona baza odbarwia się i płowieje mimo że jest pod bezbarwnym. Druga opcja to że część elementów jak np maska jest w akrylu i jest szansa to wypolerować, ale na pewno nie pastą tempo bo to lipa.
właśnie możliwe, że jest w akrylu- na zderzaku np są takie jakby zacieki - na czerwonym wypłowiałym kolorze są jakby białe zacieki jak po wodzie czy czymś... To czym to wypolerować ? Maszyna i jakaś pasta na mokro ? Mam wiertarkę z regulacją obrotów i do tego nakładkę do polerowania tylko pytanie- jaka pasta polecacie ?
Wiertarka służy do wiercenia dziur, a nie polerowania samochodu. Żadnych past na mokro… stare technologie jakieś. Uderz do jakiegoś ziomeczka, który za parę stówek ogarnie to "półprofesjonalnie", a nie walcz wiertarką :D
MasterShine
13-06-14, 20:07
kolego, można ręcznie co nieco podziałać potrzeba np. paste scholl s17+ dotego tri pad - taki aplikator i jazda. Nie kupuj pasty tempo!! a tym bardziej czegoś koloryzującego. Wywalasz tylko kase a efekty słabe i zmyciem spływają:)
Gdyby przeprowadzić korektę lakieru to można dosyć dużo z lakieru wyciągnąć a potem odpowiednio go zabezpieczyć. Napewno nie rób pseudo polerki którą często wykonują lakiernicy za parę złoty, efekt krótkotrwały heh. Wpadnij to Ci się tym autem zajmę :) i zrobi się to tak jak powinno :)
?? Cały samochód przejechałem najpierw pastą TEMPO a potem woskiem koloryzującym ( T-CUT ) lecz efektu prawie że nie ma- kolor tak jak był wyblakły tak jest, tyle że się błyszczy..
Powiedzcie, co można w takim wypadku zrobić ???
]
i inny juz niestety nie bedzie
promieniowanie UV robi swoje
trzeba by od nowa pomalować
. Nie kupuj pasty tempo!! a tym bardziej czegoś koloryzującego. Wywalasz tylko kase a efekty słabe i zmyciem spływają:)
:)bzdury gadasz efekty po tempo potrafia byc rewelacyjne przy utlenionym lakierze
MasterShine
13-06-14, 21:08
reaktor no napewno pasta tempo daje cuda:) jak się nie zna innych produktów to tak jest. Ale zapewne robisz auta na codzień to się znasz bardziej niż ja:) dlatego tempo jest dobre dla Ciebie.
krystof1994
13-06-14, 21:26
gadasz efekty po tempo potrafia byc rewelacyjne przy utlenionym lakierze
i po 2 myciach będzie to samo. Równie dobrze może zaje*ać cały samochód plakiem.
reaktor no napewno pasta tempo daje cuda:).
no żebys wiedział
ze cuda
utleniony lakier wyglada jak syf nie do uratowania a po przejechaniu tempo wyglada jak z fabryki (mozemy ise założcy jak nie wierzysz :D)oczywiscie w przypadku inncyh wad czy usuwania głebokich rys to pewnie sie nie nadaje
. Ale zapewne robisz auta na codzień to się znasz bardziej niż
akurat czerwony lakier w civicu mam obadany na 100% bo miałem juz 3 takie auta:D
nie twierdze ze tempo nadaje sie do kazdej roboty ale
słyszałem dokładnie takie samo bzdurne gadanie pseudo fachowców ze jak oni przejdaą swoja super pasta to bedzie jak nowe
wiec z duza rezerwa podchodze do takich bajek
i po 2 myciach będzie to samo. Równie dobrze może zaje*ać cały samochód plakiem.
mycie nie ma tu nic do rzeczy ten lakier czesto mozna na aukcjach spotkać utlenione czerwone civicki
(chyba w akrylu) sie po prostu szybko utlenia i żaden specyfik go na dłuższą mete nie zabezpieczy trzeba by bezbarwnym przejechac
po prostu wkurza mnie takie ględzędzenie bez zadnego rozeznania tematu
MasterShine
13-06-14, 21:41
ja robię auta od 2010r i wiem ile da się wyciągnąć z lakieru. Akurat czerwony lakier w wszystkich markach płowieje oprócz ferrari :P pasta tempo przywróci ci blask tego lakieru ale jest to chwilowe. Do tego są lepsze pasty które efekt powiększą oraz będzie lepszy. Gdybym taki lakier wzioł na korektę to odmłodniał by, bo maszyna dużo więcej zrobi niż praca ręczna, jedynie bardzo mocno zniszczonego lakieru nie da się uratować,
krystof1994
13-06-14, 21:49
mycie nie ma tu nic do rzeczy ten lakier czesto mozna na aukcjach spotkać utlenione czerwone civicki
(chyba w akrylu) sie po prostu szybko utlenia i żaden specyfik go na dłuższą mete nie zabezpieczy trzeba by bezbarwnym przejechac
po prostu wkurza mnie takie ględzędzenie bez zadnego rozeznania tematu
O rany, a co da bezbarwny poza połyskiem? To nadal będzie wypłowiała czerwień.
Może spróbować polerką mechaniczną i na to doby wosk. Ale cudów nie będzie.
O rany, a co da bezbarwny poza połyskiem? To nadal będzie wypłowiała czerwień.
Może spróbować polerką mechaniczną i na to doby wosk. Ale cudów nie będzie.
tutaj jest akurat wypłowiały/odbarwiony
ale zazwyczaj te czerwone civicki sa utlenione-matowe i po delikatnym przejechaniu tempo odsłania sie idelany lakier (miałem tak w 2och poprzednich i widziałem w kilku które oglądałem)
problem wtym jak to zaizolować trwale malowanie kosztuje majtek wiec myślałem ze mozepołozenie samego klaru było by tańsze rownie skuteczne
ale nie łapmnie za szczegoły nie wiem jak to technicznie wyglada po prostu pisze z doswiadczenia
MasterShine
13-06-14, 22:14
Można dobrym woskiem zabezpieczać taki zrobiony lakier, lub powłokami ceramiczną lub kwarcową. Nie będzie to zabezpieczone na lata ale zapewnia utrzymanie lakieru po wykonanej korekcie.
Można dobrym woskiem zabezpieczać taki zrobiony lakier,
mozna ale watpie by efekt utrzymał sie dłuzej niz kilka tygodni
lub powłokami ceramiczną lub kwarcową. Nie będzie to zabezpieczone na lata ale zapewnia utrzymanie lakieru po wykonanej korekcie.
no to juz brzmi bardziej solidnie
MasterShine
14-06-14, 15:05
reaktor jak lakier będzie zabezpieczony dobrym woskiem efekt utrzyma się długo, bo w między czasie auto znowu się woskuje. co do powłok - czasami koszt położenia powłoki wraz z pełną korekta lakieru przewyższa wartość całego auta :) ale czego się nie robi aby być szczęśliwym.
reaktor jak lakier będzie zabezpieczony dobrym woskiem efekt utrzyma się długo,
jakie to woski co mozesz polecić?
MasterShine
15-06-14, 16:09
a jakim woskiem ogólnie już zabezpieczałeś lakier ? wszystko zależy od budżetu. Ostatnio kolega który ma starą mazdę 2 czerwony akryl kupował u mnie na próbę finish kare 1000p i jest zadowolony z trwałości. Auto było robione 8miesięcy temu i raz w miesiącu je zawsze woskuje a w między czasie myje i Quickiem leci. Efekt jak narazie się utrzymuje a autko dziennie myka 150km bo na uczelnie nim jeździ.
Jak się raz w miesiącu woskuje, to nawet wosk z tesco się utrzyma… Jakiś taki brak spójności w Twoich wypowiedziach jest, mimo tego, że "robisz auta" od 2010r.
MasterShine
16-06-14, 18:34
plushQ bo ciężko komuś doradzić jeśli nie wiem co preferuje oraz jakie zabezpieczenie lakieru by chciał, dla jednego wydanie na wosk 70zł to majątek a dla drugiego to początek wydatku. Jeden woli woskować rzadko a drugi przesmaruje co miesiąc mimo iż wosk dalej siedzi jeszcze na lakierze, a ogólnie nie wiem czy Ty co nieco wiesz o woskach?np. że woski letnie średnio leżą na lakierze od miesiąca do dwóch a czasem nawet trzy miesiące jak nałożysz dwie warstwy przy aplikacji na lakier :) w średniej kwocie cenowej oczywiście a również dużo zależy od stanu przygotowania lakieru pod wosk dzięki temu zabiegowi wydłużamy czas lub skracamy czas życia wosku na lakierze. Więc nie wiem poco Twa aluzja do trwania życia wosku, wybacz ale świat nie kończy się na coli 476 który w pl jest używany non stop a to typowy wosk zimowy.
Teraz przez brak interpunkcji nie rozumiem nic z wypowiedzi… "(…)a ogólnie nie wiem wiesz co nieco o woskach to woski letnie średnio od miesiąca(…)" - to kto wie? Ja nie wiem? Ty nie wiesz? Czy ty nie wiesz, że ja wiem? O co chodzi?
Pisz tak, żebym mógł Cię zrozumieć (czyt. po polsku, nie polskiemu) to pogadamy więcej na temat.
MasterShine
16-06-14, 22:08
sory z tela pisałem i tekst się skopiował, porawiłem co nieco :)
no to co polecisz jak lubie rzadko pastować żebym na 2 miesiace miał spokój
i zeby nie musiał czegos nowego na zimie kupować
Nie, ja absolutnie nic nie wiem, dlatego właśnie uznałem za stosowne wtrącić się w rozmowę.
Druga sprawa to najpierw mi wytykasz aluzje, ktore nie miały miejsca, a później szufladkujesz z tymi, którzy hurtowo korzystają z s476. Jeżeli ktoś ma ochotę robić rzadziej, ale zabezpieczać, to kupuje odporniejszy zimowy i korzysta z niego latem. Ja np. korzystam z PB Natty's Blue lato/zima - mogę? Mogę.
Nie, ja absolutnie nic nie wiem, dlatego właśnie uznałem za stosowne wtrącić się w rozmowę.
Druga sprawa to najpierw mi wytykasz aluzje, ktore nie miały miejsca, a później szufladkujesz z tymi, którzy hurtowo korzystają z s476. Jeżeli ktoś ma ochotę robić rzadziej, ale zabezpieczać, to kupuje odporniejszy zimowy i korzysta z niego latem. Ja np. korzystam z PB Natty's Blue lato/zima - mogę? Mogę.
eee to samo co ja mam z carnaubą
http://www.gamutauto.com/15-56-thickbox/turtle-wax-platinum-series-car-wax.jpg
ale to nie trzyma dłuzej jak 2-3 tygodnie jesli chodzi o kompletna izolacje(sprawdzone na tym utelniajcym sie szybko lakierze) bo na zwykłym to nie masz pojecia ile trzyma
dlaetgo mnie wkurza jak ktos pisze o wosakch które załatwia sprawe
https://www.youtube.com/watch?v=zsL3D5r_vSc
Jaką carnaubą? oO
W jakich warunkach (lato/zima)? Co to jest kompletna izolacja…? Który lakier to jest "swykły"?
Jaką carnaubą? oO
http://showcarshine.pl/113-poorboy-s-world-natty-s-wax-blue-naturalny-wosk-gratis-2-mikrofibry.html
W jakich warunkach (lato/zima)?
lato
Co to jest kompletna izolacja…?
izolacja od warunków atmosferycznych w tym czasie lakier sie nie utlenia
Który lakier to jest "swykły"?taki któy nie zmienia swojego wyglądu z błyszczące w matowy po paru tygodniach /dniach wiec o ile nie wylejesz na niego wody to ciezko powiedziec czy jest an nim wosk ile go jest i jak dobrze chroni itd wiec mozna bajki opowiadać ze 2 -3 miesiące
Carnauba jest składnikiem naturalnym wosków naturalnych, więc to napisałeś nie miało dla mnie sensu. Oprócz carnauby, której jest jakiś znikomy odsetek, jest cała ta pozostała chemia, która robi robotę.
Izolacja o której piszesz do uzyskania chyba tylko i wyłącznie powłoką kwarcową - chociaż w tym temacie jestem zielony, nie mój poziom i nie mój koszt pracy na te drogie zabawki :P
Klasyczny wosk syntetyk/naturalny załatwia sprawę przy dbanym aucie.
zadbany to wystarczy umyć :D ale nie o tym temat
została mi jeszcze maska i szyber z tamtego złoma to moze wrzuce fote jak to wyglada
No… niekoniecznie tylko umyć :D Rzecz gustu, czy ktoś ma ochotę, czas i pieniądze, żeby się w to bawić, czy nie ;-)
MasterShine
17-06-14, 00:19
Nie, ja absolutnie nic nie wiem, dlatego właśnie uznałem za stosowne wtrącić się w rozmowę.
Druga sprawa to najpierw mi wytykasz aluzje, ktore nie miały miejsca, a później szufladkujesz z tymi, którzy hurtowo korzystają z s476. Jeżeli ktoś ma ochotę robić rzadziej, ale zabezpieczać, to kupuje odporniejszy zimowy i korzysta z niego latem. Ja np. korzystam z PB Natty's Blue lato/zima - mogę? Mogę.
Najprawdopodobniej źle się zrozumieliśmy, akurat Blue to fajny wosk wiosna - jesień, zimą go szkoda :P ja osobiście wolę red oraz pete 53.
reaktor ty trochę mylisz co widze kolega trochę wyjaśnił Ci. Napisałem ci parę postów wyżej o aucie któremu zrobiłem odmłodzenie lakieru, ściągnięta została utleniona część lakieru maszynowo i auto jest zabezpieczane woskiem praktycznie raz w miesiącu. To co ty przedstawiłeś to taki produkt który jest podobny do typu - wosk twardy, wosk koloryzujący itd. a w praktyce takiego czegoś niema.
Nie da się w 100% zabezpieczyć woskiem tego typu lakieru na xxx czasu żeby nie było żadnej zmiany. Ale odpowiednie dbanie jest w stanie ten proces opóźnić i to znacząco.
Najlepszym zabezpieczeniem była by powłoka ceramiczna + pełna korekta lakieru, ale że te auta są już trochę starsze zabieg takiej usługi byłby zbliżony do wartości auta lub też ją spokojnie przewyższyć.
Powłoki polecam bo to b.fajna sprawa.
Reaktor spróbuj gdzieś zdobyć coli476 i przesmaruj sobie jeden element 2X a wcześniej dobrze go wyczyść IPA jak długo będzie ci siedzieć oraz jakie zmiany nastąpią w między czasie. To akurat wosk długo wieczny.
no rozumiem tylko fajnie jak by fachowcy od tego zaczynali ze to tylko powłoka ceramiczna bo wtedy wychodzi ze mam racje i równie dobrze mozna klarem przejechac
a nie od p**rzenia ze przejada ich "prooofesjnalną" srarcela 3g i bedzie git bo moje tempo to śmiech i nic nie warte
wtedy bym sie nie spinał :D bo to by było rzetelne podjeście do sprawy którego można wymagać od zawodowca
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.