R3belz
11-06-14, 20:23
Witam :)
Posiadam honda civic 5g z silnikiem d13b2. Dzisiaj podczas jazdy zgasł mi silnik na biegu jałowym, po wbiciu biegu znowu zapalił.
Po powrocie do domu zgasiłem je i po jakimś czasie ponownie odpaliłem, aby sprawdzić co sie dzieje. Silnik zaczął nierówno pracować, dźwięk z tłumika brzmiał okropnie, prychał i strzelał, zapach spalin też nie był prawidłowy. Pierwszym testem było wyciągnięcie świec które okazały się być dobre jaki i iskra. Paliwo było sprawdzone, więc żadnej wody albo innych "mend" nie było. Zacząłem sprawdzać sonde lambda przy nagrzanym silniku. Po odłączeniu jej silnik zachowywał sie tak samo jak wcześniej ( nierówne obroty, prychanie ) po wpięciu było to samo. Napięcie na niej pokazywało 0,01 / 0,03 V przy gazowaniu od 0,4 V do 1,1 V.
Moje pytanie: czy winą nierównej pracy silnika jak i prychania jest sonda lambda czy zupełnie co innego ?? :confused:
Posiadam honda civic 5g z silnikiem d13b2. Dzisiaj podczas jazdy zgasł mi silnik na biegu jałowym, po wbiciu biegu znowu zapalił.
Po powrocie do domu zgasiłem je i po jakimś czasie ponownie odpaliłem, aby sprawdzić co sie dzieje. Silnik zaczął nierówno pracować, dźwięk z tłumika brzmiał okropnie, prychał i strzelał, zapach spalin też nie był prawidłowy. Pierwszym testem było wyciągnięcie świec które okazały się być dobre jaki i iskra. Paliwo było sprawdzone, więc żadnej wody albo innych "mend" nie było. Zacząłem sprawdzać sonde lambda przy nagrzanym silniku. Po odłączeniu jej silnik zachowywał sie tak samo jak wcześniej ( nierówne obroty, prychanie ) po wpięciu było to samo. Napięcie na niej pokazywało 0,01 / 0,03 V przy gazowaniu od 0,4 V do 1,1 V.
Moje pytanie: czy winą nierównej pracy silnika jak i prychania jest sonda lambda czy zupełnie co innego ?? :confused: