Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Amortyzatory



daro19828
30-05-14, 08:24
Gdzie mozna kupic w rozsądnej cenie amortyzatory przednie do civica 2006r. W serwisie powiedzieli mi 600 pln /sztukę.

Krzyś 00
30-05-14, 08:37
Mi znajomy załatwiał po 280 zł/szt SACHSA

daro19828
30-05-14, 09:41
Mi znajomy załatwiał po 280 zł/szt SACHSA

No to to jest bardzo dobra cena jak na amory przednie.

Pik
30-05-14, 10:46
W Intercarsie są przednie SACHS albo KAYABA, w cenie około 450 pln/szt.

artax
02-06-14, 20:19
no akurat Inter do tanich nie należy .Jak idąc do zwyłkego sklepu moto dostaję po ok 350 za sztuke.W internetowych sklepach widziałem po ok 320 zl.
pzdr

fr4n3k
04-06-14, 23:10
tu masz komplecik przod,tył,osłony Kayaba link (http://allegro.pl/kpl-amortyzatory-przod-tyl-kayaba-civic-viii-odb-i4274655837.html) za 900

artax
05-06-14, 22:14
w związku ,ze jeden zaczął sie pocić zafundowałem kpl KAYABA na przód :)Zaczął sie pocić po 132 tys.Po zdemontowaniu stwierdziłem ,ze Sachs ,ktory robi na pierwszy montaż to jakaś porażka...Na obu były wżery .Mechanik ,ktory mi to robił i pracuje w Hondzie nie był zdziwiony.Powiedział ,ze na tą chwile poleca tylko KYB.
pzdr

kobert
06-06-14, 01:08
132tys i z 7-8 lat to co tu wymagac,wysluzyly sie

buri
06-06-14, 09:24
w związku ,ze jeden zaczął sie pocić zafundowałem kpl KAYABA na przód :)Zaczął sie pocić po 132 tys.Po zdemontowaniu stwierdziłem ,ze Sachs ,ktory robi na pierwszy montaż to jakaś porażka...Na obu były wżery .Mechanik ,ktory mi to robił i pracuje w Hondzie nie był zdziwiony.Powiedział ,ze na tą chwile poleca tylko KYB.
pzdr

zgadzam sie, sachsy nie powalaja trwaloscia, mi jeden przedni padl zupełnie (wylal) po 150kkm lub 5 latach jak kto woli.
w poprzednich samochodach wymienialem amortyzatory przy ok. 200kkm i nie były wylane, tylko dlatego, ze na przeglądzie ich skuteczność spadła do ok 30%..
z reszta tylne wymieniali masowo na gwarancji, bo stukaly, wiec tez do amortyzatorow sachsa jakos zaufania nie mam..

140KM
06-06-14, 09:43
tylne wymieniali masowo na gwarancji, bo stukaly, wiec tez do amortyzatorow sachsa jakos zaufania nie mam

... wymieniali bo wadliwe było górne mocowanie ( to ono stukało ) a same amortyzatory był dobre...

artax
06-06-14, 23:35
kolego nie o mocowanie chodzi ale o fatalną jakość trzonu tłoka.(chromowana gładz)Robia się zadziory ,ktore "kaleczą" uszczelnienia i zaczynają sie pocić..Sama sprawnośc byla ok 68% takze ok.Jednak przy olaniu sprawy amor moze puscic calkiem i laweta.Dlatego wymiana kpl.Lewy jeszcze się nie pocił ale takze byly juz uszkodzone trzonki takze była to kwestia czasu jak zdechnie.Auto robi mi mechanik pracujący w serwisie Honda.I mieli mase tego rodzaju baboli.Przez kilka lat pracy troche sie naoglądał i nawymieniał:)