Zobacz pełną wersję : Branie oleju w d16y7
Cześć. Trzy miesiące temu wymieniałem olej. Wtedy miałem na bagnecie akurat pomiędzy max a min. Dzisiaj zaglądam a miałem na min. Pytanie jest czy w tych silnikach czy d16 jest tendencja do poboru oleju. Moge podkreślić ze od czasu do czasu dostał w palnik. Proszę o szybką odpowiedź.
piotreek23
29-05-14, 16:05
Zalej pod maks i przejedź 1000 km wtedy będzie można coś ocenić..i sprawdzaj co 500km.
Trzy miesiące nie wiele mówią bo liczy sie ile km zrobiłeś ( wiadomo styl jazdy tez ma znaczenie ) druga sprawa lej olej zawsze do maxa to później będziesz wiedział ile wypiła .
Można powiedzieć że często się zdarza że bierze olej to zreszta widać po tematach na forum .. kwestia tego jak silnik był użytkowany wcześniej ja miałem d15 z 250 tys najechane co brało max 0,7L /10tys później 7 generacje co jadła oj dużo nie liczyłem nawet a teraz B16 co praktycznie wogóle nie bierze .
Ja na wszelki wypadek tylko przypomnę, że stan oleju mierzymy na płaskiej powierzchni jakiś czas po zgaszeniu silnika (aby olej miał czas spłynąć do miski).
Widziałem jakiś czas temu przypadek, że po wymianie oleju stan był prawie na max, jednak właściciel zaparkował pod domem lewą stroną na krawężniku i sprawdził stan, jako że bagnet tylko delikatnie był w oleju (wyszło mu znacznie poniżej minimum) to dolał do maxa (nie wiem ile, ale ze 2l na pewno).
Oczywiście był to przypadek skrajny, jednak parę centymetrów różnicy w wysokości prawych i lewych kół wystarczy aby max na bagnecie zmieniło się na poniżej połowy albo i na minimum.
wkradł się błąd bo powinno być napisane trzy i pół tysiąca km a nie trzy miesiące. Sprawdzałem na parkingu i myślę, że było równo. Ale teraz dolałem i zobaczymy. Dolałem jakieś 300-350 ml to stanu jaki był wcześniej więc nie jest tak najgorzej.
Czyli znów dolałeś do połowy . Postaw na równym i na zimnym silniku wyrównaj poziom w misce olejowej tak żeby na bagnecie był max.
to żadne zużycie
możesz jeżdzić spokojnie
tylko dolej na max
Zacznij się martwic dopiero jak zacznie pobierac 1l na 1 tys km.
To co teraz ci spala to tylko pozazdroscic.
No ale wiesz w pierwszym momencie byl lekki strach. Ale slyszalem ze Hondy tak maja. Ze maja tendencje do delikatnego brania oleju na wysokich obrotach.
Wysłane z mojego Primo93 przy użyciu Tapatalka
Ze maja tendencje do delikatnego brania oleju na wysokich obrotach.
Wysłane z mojego Primo93 przy użyciu Tapatalkanie tylko delikatnego:D
Podpinając się pod temat. U mnie zjada olej, ale na dolnym ograniczniku bagnetu się zatrzymało i tak od 3 tygodni nie schodzi poniżej. A jak bym dolał pół litra to by zaczął palić z miejsca.
U mnie zjada olej, ale na dolnym ograniczniku bagnetu się zatrzymało i tak od 3 tygodni nie schodzi poniżej. A jak bym dolał pół litra to by zaczął palić z miejsca.
A niedługo pojawi się kolejny temat: "coś stuka w silniku, pomóżcie!" :D
Tak pytam bo to dziwna zależność jak doleję do maxa to schodzi systematycznie do zera bagnetu, teraz się zatrzymało.
nie dolewaj - nie będzie kopciła :D witaj D14A4 :P
Dobrze ze Ci bierze olej a nie daje !
Ok, teraz po kolejnym już czwartym tygodniu stwierdzam że jest milimetr poniżej normy. Myślałem że ograniczę pobór, zmniejszając ciśnienie w silniku niższym stanem oleju. Fakt, że 3 tygodnie stała na dolnej kresce. Widzę że fizyki nie oszukam ;) To pierwsza Honda która w ogóle pobiera olej, stąd moje powyższe zapytanie.
Myślałem że ograniczę pobór, zmniejszając ciśnienie w silniku niższym stanem oleju.
Mistrzostwo!!!
po 1. niższy stan nie zmieni ciśnienia oleju, nawet jak bagnet się niemal nie będzie moczył, ale ssak jeszcze będzie miał co pociągnąć to ciśnienie będzie identyczne
po 2. niższe ciśnienie będzie zasygnalizowane kontrolką ciśnienia oleju
po 3. po zasygnalizowaniu kontrolką możesz powoli szukać drugiego silnika.
Idąc tym torem rozumowania, przestane go tankować, to będzie mniej palił :)
Idąc tym torem rozumowania, przestane go tankować, to będzie mniej palił
Haha, swoją drogą: próbował ktos? :D
piotreek23
06-06-14, 08:12
Tak próbowałem doszło do 0 i więcej nie brało :D normalnie jazda za darmo :D tylko ręce bolą od pchania ;)
Tak pytam bo to dziwna zależność jak doleję do maxa to schodzi systematycznie do zera bagnetu, teraz się zatrzymało.
bo najwiecej pali jak jest na max, wtedy mocno chlapie pod tloki ;)
Mistrzostwo!!!
po 1. niższy stan nie zmieni ciśnienia oleju, nawet jak bagnet się niemal nie będzie moczył, ale ssak jeszcze będzie miał co pociągnąć to ciśnienie będzie identyczne
po 2. niższe ciśnienie będzie zasygnalizowane kontrolką ciśnienia oleju
po 3. po zasygnalizowaniu kontrolką możesz powoli szukać drugiego silnika.
)
to prawda ze przy niższym stanie oleju
bierze mniej oleju
nie wiem dlaczgo ale tak jest
tylko musi byc grubo poniżej minimum
kontrolka sie zapla chyba na brak cisnienia
to prawda ze przy niższym stanie oleju
bierze mniej oleju
nie wiem dlaczgo ale tak jest
tylko musi byc grubo poniżej minimum
kontrolka sie zapla chyba na brak cisnienia
Je**em :D
Je**em :D
głowa o sciane :D?
nie masz doświadczenia to nie paplaj
piotreek23
06-06-14, 08:27
Nie czujnik reaguje jak ciśnienie spadnie do 0,2 czy 0,4 bara (do sprawdzenia w dokumentacji czujnika).
Nie czujnik reaguje jak ciśnienie spadnie do 0,2 czy 0,4 bara (do sprawdzenia w dokumentacji czujnika).
no to prawie 0 :D
jak standardowo ma byc 4 czy 7 barów czy ile tam
piotreek23
06-06-14, 08:32
Dlatego masz natychmiast wyłączyć silnik po zapaleniu się kontrolki :cool:. Wygląda na to że dla konstruktorów silnika była to jeszcze jakaś bezpieczna granica bo wiadomo filtr olejowy zaraz do zera się nie zerwie.
Jeśli silnik równie dobrze był by smarowany przy niższym o połowie ciśnieniu, to przecież producent nie robiłby tak silnej pompy.
Jeśli komuś szkoda oleju na dolewkę, to niech się potem nie dziwi, jak panewka nagle zacznie stukać.
No chyba że ktoś już i tak silnik spisuje na straty, to niech sprawdza na jak niskim poziomie oleju można jeździć.
piotreek23
06-06-14, 10:02
Teoretycznie pompa daje ciśnienie w pewnym zakresie które zależy od jej obrotów (pewnie upraszczam ale niech będzie). Jak będzie miała co ciągnąc to czy ssak będzie zanurzony w połowie czy tylko lekko ponad krawędź to nie ma znaczenia dla ciśnienia byle by miało co ciągnąc i ssak był zanurzony :-). Przy niskim jednak poziomie poniżej tego co zaleca producent może się okazać że przy nagłym wzroście zapotrzebowania zassie powietrze, bo nie starczy "zapasu oleju w misce". Dlatego producent napomina że jak jest minimum należy uzupełnić do maks.
Jeśli silnik równie dobrze był by smarowany przy niższym o połowie ciśnieniu, to przecież producent nie robiłby tak silnej pompy.
Jeśli komuś szkoda oleju na dolewkę, to niech się potem nie dziwi, jak panewka nagle zacznie stukać.
to oczywiste napisałem to w ramach ciekawostki
bo sam sie zastanawiałem dlaczego przy bardzo niskim stanie mniej smierdzi palonym olejem
a nie jako metode do zoszczedzenia
to oczywiste napisałem to w ramach ciekawostki
bo sam sie zastanawiałem dlaczego przy bardzo niskim stanie mniej smierdzi palonym olejem
a nie jako metode do zoszczedzenia
pewnie dlatego że przy niskim stanie oleju nie mamy już takiego smarowania ścianek cylindrów i stąd mniejszy pobór oliwy. Pompa zassie panewki smaruje, ale cylindry dostają po dupie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.