Zobacz pełną wersję : Niedogrzany motor (D15Z3)
Cześć,
Po rozwiązaniu zagadki z zapchanym EGR w roli głównej przyszedł czas na kolejną.
Mam pytanie odnośnie niedogrzania auta.
Podczas bardzo ciepłego dnia, w trasie (około 150km), mniej/więcej w jej połowie temp w moim aucie wygląda tak:
http://images61.fotosik.pl/1016/83e7f071c9b45259.jpg
Po przejechaniu całego Zgierza (kilka świateł) i części Łodzi (al. Włókniarzy - kilka świateł i trochę korków) w 4 osoby na LPG było tak:
http://images61.fotosik.pl/1016/cf95997a0ae7efda.jpg
W dniu dzisiejszym podczas ulewnego deszczu o godzinie 22:00 kiedy było dość chłodno po przejechaniu około 5km było tak:
http://images65.fotosik.pl/1018/d36b72275c6532a9.jpg
Po przejechaniu 25km było tak:
http://images63.fotosik.pl/1016/f23491e9ec7ae34f.jpg
Proszę nie zwracać uwagi na kontrolkę "check engine", napier***ne jest w instalce LPG -inny temat.
Moje pytanie: Gdzie szukać przyczyny niedogrzania? Na początku jedyny pomysł jaki mi przyszedł do głowy to termostat.
Dodam że gdy ją kupiłem miała (UWAGA!) rozcięte kable od wentylatora bo "chodził cały czas" i wentylator był "na krótko" do akumulatora .. nie pytajcie mnie jak to możliwe że poprzedni właściciel odpier***lił taką maniane. Ja zwątpiłem.
Pomyślałem zatem ze winą niedogrzania najprawdopodobniej jest wentylator. Tylko gdzie szukać usterki? Nie sądzę żeby była to jakaś poważna usterka, nie mniej jednak chciałbym to zrobić na cacy. Raz że auto więcej pali a dwa że niedogrzane auto szybciej się niszczy.
Teraz wentylator jest podpięty, tak jak być powinien, i faktycznie kręci się dość często, nie cały czas ale bardzo często. Za każdym razem gdy wyłączam zapłon na postoju słyszę jak wyłącza się wiatrak
Z góry dzięki za pomoc.
bartek1706
28-05-14, 00:28
Ja bym generalnie zaczął od solidnego odpowietrzenia układu na benzynie jak i na lpg bo to jedno zdjęcie gdzie temperatura jest wyżej to silnik jest przegrzany... Jeśli to nie pomoże, to wyciągasz termostat i sprawdzasz jak zachowuje się w ciepłej wodzie. Chociaż może zacznij od termostatu coby nie odpowietrzać dwa razy ;)
Hehe. Nie no przegrzany to on na pewno nie jest. Próbowałem go odpowietrzyć, ale nie był zapowietrzony. Tu bardziej jest jak dla mnie coś nie tak z czujnikiem wentylatora(?). Terma się normalnie otwiera, choć nie wiem przy jakiej temp. Ale wiatrak włącza się za wcześnie. Nie pozwala silnikowi złapać optymalnej temperatury. Co o tym radzićię? W ogóle gdzie szukać czujników cieczy i wentylatora?
bartek1706
28-05-14, 17:23
Czujnik wentylatora w obudowie termostatu. Takie wskazanie jak wyżej oznacza zbyt wysoką temperaturę wody, wskazówka powinna byc delikatnie poniżej środka skali ;)
Sent from my iPhone using Tapatalk
Tak wiem, ale to był chwilowy wzrost temperatury co stałem w korku w pełnym słońcu i wiatrak nie wyrabiał. Jechaliśmy w 4 osoby auto za autem w temp +30st. Więc trochę temp zawsze wzrośnie, jak ruszyliśmy to po kilometrze znów była za niska.
Ziomki. Tutaj nigdy nie będzie połowy. Zawsze 1/3. Może mogłaby być wyższa, ale myślę, że silnik ma tutaj koło 90 stopni. Ja jak dałem termostat VERNETa to wydaje mi się, że one szybciej się otwierają (nie OEM). Ta po 25 to trochę fakt lipka, ale pierwsza ok. Może być walnięty termostat - cały czas otwarty.
Poprzednik zdrutował wentylator na stałe, bo zapewne miał kłopoty z przegrzewaniem, które nadal widać (drugie foto) - załadowanie, korek i upał to nie wytłumaczenie, tak nie powinno być. Bardziej bym się przejmował tą za wysoką temp. niż niedogrzaniem, gorsza w skutkach... na 100% odpowietrzony? nie gubi płynu? termostat nie przycina się?
yyyy aha...
gdy ją kupiłem miała (UWAGA!) rozcięte kable od wentylatora bo "chodził cały czas" i wentylator był "na krótko" do akumulatora
wentylator na stałe
nigdzie nie napisałem ze był na stałe. tylko "na krótko".
zapewne miał kłopoty z przegrzewaniem
aha.. zwłaszcza ze jest cały czas nie dogrzane.
Bardziej bym się przejmował tą za wysoką temp. niż niedogrzaniem
To jest moja pierwsza Honda ale nie pierwsze auto. Wiem jak wygląda przegrzane auto.
Auto nie jest przegrzane.
Jechaliśmy przez pół miasta w 4 osoby na LPG w pełnym słońcu i upale i to w korku. Lancia w takiej sytuacji była dużo cieplejsza ;)
Mniejsza o to.
Wczoraj wymieniłem termostat na nowy, Tama.
Dziś hondę odpowietrzyłem. Absolutnie nie gubi płynu nigdzie, zawsze w chłodnicy jest stan. Sprawdzam stan co kilka dni razem ze stanem oleju.
http://images64.fotosik.pl/1033/2fa9dab391e502bd.jpg
Ogólnie odpowietrzyłem układ po wymianie, jeszcze dziś spróbuję raz odpowietrzyć tylko wieczorem.
To jest moja pierwsza Honda ale nie pierwsze auto.
Widać że to Twoja pierwsza honda, ponieważ taka pozycja wskazówki jak na drugim zdjęciu na początku świadczy o niewydolności układu chłodzenia, w tym modelu to nie jest normalna temp. tylko za wysoka (nie jest przegrzany ale zaczyna się przegrzewać), niezależnie od warunków jazdy.
Na ostatnim foto po wymianie termostatu masz już normalną temperaturę. Widocznie przycinał Ci się.
Tak jest. Teraz jest dobra temperatura.
w tym modelu to nie jest normalna temp. tylko za wysoka
Żartujesz? :D
Do tej pory jeździłem włoskimi, tam taka "za wysoka temp" to norma. Poszukam zdjęć Lancii a jak pojadę do rodziców to aż sprawdzę jak wygląda temp w ojca 2 litrowej Temprze.
Może makarony są inaczej skonstruowane, generalnie w Italii jest inny klimat niż w JPN. Lancia w korkach potrafiła łapać śmiało 95st. jeśli nie więcej. To jest diesel.
Miałem też kiedyś golfa, na szczęście krótko. Nie pamiętam jaka tam była temperatura, ale golf to gó***o. Jaka by nie była to i tak był popsuty.
Chyba muszę się jeszcze nauczyć Hondy...
masz już normalną temperaturę
Teraz jest dobra temperatura
No i to najważniejsze. Dzięki i pozdrawiam.
Honda zaczyna przypominać samochód. jeszcze tylko muszę naprawi nie działający ABS i jest cacy.
BTW po ABSie i wymianie oleju i filtra przyjdzie czas na "małe co nieco".
4-2-1 już czeka na montaż a przelot Proex się właśnie spawa. :) myślę że w okolicach Bożego Ciała już będzie wsio założone na wózek.
W tym tygodniu zamawiam stożek Simoty i będzie CAI. Potem jeszcze parę pierdółek.
ElDiablo1212
01-06-14, 21:48
W hondzie ten wskaźnik od temperatury jest inaczej wyskalowany ;) Ale sprawdź dobrze układ chłodzenia bo z tą temperaturą to przesada, możesz mieć już słabą chłodnice, wracając z Karpacza po przejechaniu 500km stojąc później w korku prawie godzinę z włączoną klimą zauważyłem że tylko 3 razy włączył się wentylator, ale miałem nową chłodnice.
Przjechalem honda 60 tys km i wskazowka od tej 1/3 skali nigdy nie drgnela nawet przy palowaniu, a wentylator to nawet nigdy nie zawuazylem zeby pracowal .. :D zawsze sie dziwie jak to moliwe przy takiej malej chlodnicy.
Żartujesz?
Mówię poważnie. Jednorazowo oczywiście nic się nie stanie ale można powiedzieć że ten samochód odpowiednio wcześniej informuje kierowcę że coś się dzieje i trzeba to sprawdzić, bo takie skoki temp. ignorowane na dłuższą metę skończą się wyplutą uszczelką pod głowicą, a już na pewno wyciekami bo gumiaste uszczelki stwardnieją na dębowo. Mówię to z doświadczeń cudzych które potem naprawiałem, u siebie też miałem przycinający się termostat ale to długa historia była :) Ważne że masz już ogarnięty ten problem.
@Kamil, te silniki dobrze oddają ciepło przez blok, dlatego im taka chłodniczka wystarcza, a wentylator przy normalnej jeździe faktycznie rzadko się włącza. Po jakiejś próbie sportowej jak się zatrzymasz to będzie się włączał co chwile, wszystko działa jak trzeba :)
U mnie zaciął się raz, a porządnie i silnik do wymiany :D
Ta skala jest tak głupia, że szok. A pokazuje to ilośc pytań na forum o to (sam szukałem po kupnie). Normalnie są cyfry temperatur, a tu nie wiadomo czy jest 60,80,90,300 czy 1000 ; DDD
w hondzie wskasówka ma stać jak wryta w 1/3 skali jeżeli podskoczy do połowy tzn., że coś zaczyna się dziać niedobrego z układem chłodzenia. Nie ma co tu porównywać fiata czy innych aut to zupełne inne konstrukcje. Jeżeli uważasz, że wszystko ok twoja sprawa. Pozostaje nam tylko czekać na nowy Twój temat związany z wymianą UPG. Twoje auto Twój wybór.
Cześć. Jakiś czas temu zrobiłem jak sugerowaliście. Wymieniłem termostat i wszystko było ok, problem niedogrzania zniknął. Jak jest 25st albo mniej to wszystko chodzi jak trzeba silnik ma odpowiednią temp.
Dziś w słońcu było ok 37st i temp. Zaczęła wariować. Wskazówka w korkach wchodziła dużo powyżej połowy. Na 3/4 nawet. Wieczorem wstawię fotkę. Kiedy się zatrzymaliśmy temp zaczęła spadać. I to dość szybko. Po przejechaniu skrzyżowania temp znów zaczęła rosnąć... I tak w kółko.
Tak i to cały czas. Załącza się raczej prawidłowo. A przy takich temp cieczy to chodzi cały czas. Jestem pewny bo chodzi dość głośno ;)
Na wolnych obrotach wiatrak działa i chłodzi, temp spada. Rośnie dopiero jak rosną obroty, podczas jazdy. To trochę dziwne... Tak jakby chłodnica nie wyrabiała bo jest lekko zatkana
ElDiablo1212
10-06-14, 16:41
Sprawdź pompę wody w jakim jest stanie. Kiedyś miałem tak w polo jak stałem to temp ok a ja jechałem to rosła obrobiła się pompa na ośce i na wyższych obrotach nie pompowała.
ja bym sprawdził jak wygląda chłodnica może żeberka już się wykruszyły i nie wyrabia, albo zapchana. Pozdejmuj węże i przepłukaj ją są specjalne środki do tego.
Cześć. Właśnie wróciłem z roboty. Sytuacja wyglądała tak:
http://zapodaj.net/images/4a8f17c96c5fa.jpg
To zdjęcie zrobiłem w południe było 37st. Generalnie po wymianie termostatu myślałem że problem zniknął.
aż do dziś kiedy nagle zobaczyłem co się dzieje. wygląda to tragicznie..
Dziś kawałek wracając z pracy, po rozgrzaniu silnika, dałem jej trochę w palnik na benzynie, i po 2km butowania (do około 5000rpm) temp skoczyła do połowy :/
chłodnica może żeberka już się wykruszyły i nie wyrabia
Właśnie zamawiam chłodnicę, ta która jest teraz wygląda okrutnie. mam nadzieję ze to będzie to a nie że pompa.
Wolałbym pompy nie wymieniać..
ja jechałem to rosła
Mam nadzieję ze to nie będzie to.
Wiesz jak wracałem dziś i było chłodniej. 25st to nic się nie działo. temp sztywno stała na 1/3 dopiero jak potem przełączyłem na PB i dałem jej w palnik to skoczyła ciut wyżej.
Jednak chłodnica. Jest w opłakanym stanie. Dziś jadąc po mieście tak do 2500rpm wskazówka nawet nie drgnęła. Jechałem w 4 osoby i na lpg, często używając "luzu". Fotki chłodnicy dodam wieczorem. Masakra. Jak można tak zaorać tak istotny element jak chłodnica? Ok nie istotne... Nowa już zamówiona. NISSENS 633081. W weekend będzie zabawa :)
Nie jak można zaorać tylko jak sam się zaorał. A na to wpływać może wiele czynników jak:
- nie zmieniany płyn
- lany zły płyn i koroduje aluminium
- starośc nie radość
Wieczorem wstawię fotki chłodnicy wczoraj wieczorem już nie miałem siły, zamówiłem tylko stożek i poszedłem spać. Ona jest podziurawiona, błaszki są pogięte. Auto miało delikatna stłuczkę. Sądzę że koles po stłuczce założył te samą chłodnicę, pewnie mu lekko ciekła to nasypał jakiegoś gówna do uszczelniania i tak jeździł. Umarł mu termostat to problem przegrzewania się nie pojawiał a zaczął się problem z niedogrzaniem... Ku... mać, co za debil.
bartek_levis
16-06-14, 16:26
Jak.nasypal czegoś to masz układ do płukania bo w zimę ogrzewanie będzie.słabo działać u nas nagrzewnice nie są mocne w tym temacie a zasyfiona to na bank będzie kiepsko działać
Podłączę się do tematu bo miałem podobną sytuacje u siebie. Civikiem przejechałem już 36 000 km i pierwszy raz zdażyło mi się aby ta wskazówka ruszyła się ze swojej właściwej pozycji, przejechałem jakieś 150km normalną jazdą i stojąc w korku skoczyła mi temp na 3/4 wskaźnika. Jak tylko ruszyłem włączył się wentylator i temperatura wróciła do normy. Nigdy coś takiego mi sie nie zdarzyło, chłodnica z zewnątrz wygląda przyzwoicie. Czy to wina termostatu??
Być może tak. Ruszyłeś, dodałeś gazu, pompa zrobiła większe ciśnienie i puścił na duży obieg. Po takiej akcji na Twoim miejscu nie zwlekałbym tylko wziąłbym się za wymianę :)
No to w takim razie nie co ryzykować przegrzaniem silnika tym bardziej że sam termostat kosztuje grosze.
Dokładnie. Ja to zlekceważyłem i efekt jest taki, że silnik mam przegrzany i dodatkowo mam wydmuchaną uszczelkę pod głowicą :)
Cześć.
No trochę to trwało, ale już wszystko ogarnięte. przyczyną przegrzewania była chłodnica. ukłąd chyba nie jest zasyfiony bo po rozgrzaniu i odpowietrzeniu płyn nie zmienił koloru. No chyba że faktycznie nalane tam było jakiegoś gó**na które oblepiło ścianki nagrzewnicy gdzieś.. nie wiem, na razie się tym nie martwię.
po wymianie chłodnicy i odpowietrzeniu rozgrzaniu motoru miałem szybką akcję po łodzi w pełnym słońcu. Jechaliśmy do pracy w 3 osoby i był gdzieś dzwon - korek jak cholera i się spóźniliśmy. trafił sie kawałek prostej. Zanim zacząłem ją deptać staliśmy w korku około 30 min w pełnym słońcu na lpg. Nawet wskazówka nie drgnęła do góry. Potem chyba ze 3-4km deptania pod odcinkę prawie. Wskazówka nawet nie drgnęła. Bajka.
A poniżej zdjęcia starej chłodnicy.
http://images61.fotosik.pl/1120/55224501b5f0fa8egen.jpghttp://images64.fotosik.pl/1122/d49cecd275d593e8.jpghttp://images61.fotosik.pl/1120/d0be4a27bccaa4bb.jpghttp://images65.fotosik.pl/1122/a11a7836d02bc54e.jpghttp://images65.fotosik.pl/1122/2cb52ed7e1cc856egen.jpghttp://images62.fotosik.pl/1123/37a9b917086b60fbgen.jpg
po prostu ku**a załamka...
jak można jeździć z takim czymś?...
P.S. sorry za jakość zdjęć. mam stary telefon. coś tam jednak widać. ;)
Tak samo jak z tarczami grubości żyletki, hamować zaciskami itp itd ; ) Ludzie się nie znają. Też byś tego nie ruszył, gdyby nie efekty uszkodzenia.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.