PDA

Zobacz pełną wersję : Dziwne dźwięki przy ruszaniu/jeździe



Callme
27-05-14, 01:42
Panowie mam pewien problem.
W sobotę zachciało mi się pojeździć na ręcznym (heblu oczywiście )
W niedzielę wsiadam do samochodu ruszam i słyszę dziwny dźwięk którego wcześniej nie było...
A mianowicie, w momencie gdy ruszam i koła zaczynają się obracać słychać dziwne "Bum"
gdy przyspieszam, dźwięk narasta i występuje coraz częściej (Bum Bum Bum coraz szybciej)
Siedząc z perspektywy kierowcy wydaje mi się że dźwięk dochodzi z tyłu samochodu z prawej strony.
Im szybciej jadę tym częściej.
Na początku myślałem że to może być wina ciśnienia w oponach, ale niestety to nie ciśnienie.
Kolejna myśl to śruby, były dokręcona na max'a żadnych luzów.
Pchałem nawet samochód bo pomyślałem że może coś przykleiło się do opony ale nie.
Jaka może być tego przyczyna?
Łożysko? Szczęki w bębnach? Balon na oponie (w co wątpię)?
Felgi są proste (miesiąc temu regenerowane) i nie dostały strzała podczas zabawy na "Ręcznym"

Proszę o jakieś sugestie lub pomysły.

wiesko1261
27-05-14, 06:24
a jak wygląda bieżnik po wleczeniu kół :confused:
mogło zedrzeć trochę w jednym miejscu :p
dla pewności też zdjął bym bęben i sprawdził czy okładziny się nie odkleiły

piotreek23
27-05-14, 07:00
Dokładnie jak najszybciej zdjąć bębny bo jak okładzina lata sobie luzem to jest właśnie takie bum bum a na końcu bum jebut i tylne koła stają dęba. Przerabiałem temat w starej Astrze :D. Przy ruszaniu miałem takie bum i lekkiego dęba..jak się zaklinowało to do mechanika wjeżdżał na zablokowanych kołach :D i też się okładziny odkleiły od przypadkowego ruszenia na ręcznym :D

Callme
27-05-14, 15:00
Co do opon - nie one są przyczyną. Zmieniłem obie tylne opony na opony znajomego który też ma hanke.
Różnica była taka, że na jego oponach było jeszcze gorzej. Myśle że to wina rozmiaru jego felg, on ma 14cali 6j a ja 16cali 9j na tyle.
Jestem już umówiony jutro rano z mechanikiem i będziemy rozbierać bęben i mam nadzieję że to właśnie te okładziny są przyczyną.
Oczywiście jego pierwsza diagnoza to łożysko (łożysko z piastą 230euro... :O) ale nie wydaje mi się aby łożysko z dnia na dzień zaczęło się tak zachowywać.
No cóż... jutro mam nadzieję że będę już wiedział co się dzieje.
Jak coś to napiszę co to było :)

Dzięki za odpowiedzi

FaziRBK
27-05-14, 22:32
Damn.. Zdejmij koło i wkręć dwie śruby w miejsce na to przeznaczone, ściągniesz pokrywę bębna i będziesz widział co jest grane :) Jeśli nie to to może linka się uszkodziła lub rzeczywiście łożysko daje o sobie znać, ale raczej obstawiałbym problem z uszkodzeniem okładzin jak koledzy wyżej, ewentualnie, któryś z elementów trzymających okładziny.