Zobacz pełną wersję : Dręczacy problem z gasnącym silnikiem [FILM]
Witam! Pisze tutaj na forum bo pilnie potrzebuję pomocy, jutro mam zawieść dziewczynę do szpitala bo boli ja kolano. Nie chce jej zawieść a dzień przed z autem zaczynam mieć duże problemy :/ Dla jasności opisze cała sytuację:
Wczoraj ze znajomym postanowiliśmy wyregulować obroty ssania bo są bardzo wysokie (3500RPM), nie udało się bo mam okropnie trudny dostęp do śrubki... Znajomy zauważył, ze filtr powietrza jest strasznie zapchany i pasowałoby go wymienic. Ja nie pracuję, w tym momencie mama za granicą a tata nie miał nic przy sobie wiec postanowiłem go wyczyscic zeby chociaż na jakiś czas poprawic pracę silnika. Przedmuchałem, pomoczyłem w ciepłej wodzie z plynem do naczyć i wysuszyłem. Znacznie filtr sie poprawił, a po załozeniu silnik zaczął chodzic zdecydowanie równiej i zauważyłem że lepiej przyspiesza. Nie wiem czy to moze miec z tym zwiazek ale piszę bo jestem laikiem w tych sprawach. Przed pół godziny odwiozłem brata na przystanek, razem raptem 4km drogi, kiedy podjechałem pod dom, auto na wolnych obrotach momentalnie zgasło, choc silnik był juz rozgrzany. Dodam że bardzo ciężko zapalić mi auto na LPG, a na benzynie na zimnym silniku już wcale... Na ciepłym ostatnio go zapaliłem, wszedł w ssanie na wysokie obroty a kiedy z nich schodził momentalnie zgasł i już nie odpalił... Na LPG w wiekszosci przypadków kreci bardzo długo... Zawsze na zimnym silnikuh po wysokich obrotach na ssaniu obroty schodza bardzo nisko i silnik czasem zgasnie, ale nigdy nie zdażyło mi sie to na ciepłym silniku. Postanowiłem nagrać filmik, autko na ciepłym silniku, kiedy wróciłem do domu po odwiezieniu brata. Tak to wyglada:
https://www.youtube.com/watch?v=zez0YduNzPg&feature=youtu.be
Bardzo prosze o szybką odpowiedź, bo zależy mi na czasie.
Gaz wciskam tylko między 13 i 17 sek.
Piotrek-LDZ
22-05-14, 11:29
spróbuj bez filtra odpalić. Może on Ci coś tam zepsuł..
No więc tak odpaliłem dzisiaj autko, zapaliło pardzo szybko na gazie na zimnym silniku, wyszedł z faz ssania pochodził chwilę i go zgasiłem. Chciałem go po 2 minutach jeszcze raz zapalić zeby coś sprawdzić i... dupa :( nie odpalił aż do mementu rozładowania się aku. Jetsem coraz bardziej rozczarowany :( Podładowałem aku i już na zimnym silnik ładnie zapalił, zostawiłem go i zauważyłem ze w miare czasu obroty powoli spadaja delikatnie pofalowujac co objawia sie szarpaniem auta. Zgasiłem go, a potem już go nie zapaliłem. Nie widzę róznicy między pracą silnika z filtrem i bez, chodzi wydaje mi sie równo. Macie jakieś wskazówki. Sprawdziłem także czy nie wyskakuje jakis błąd, ale czerwona dioda sie nie świecie, tylko raz mrugnie kiedy przekrecam kluczykiem zapalajac auto :(
piotreek23
24-05-14, 06:55
Regulowałeś ssanie na gazie czy benie? Nie odpala się na gazie od odpalania jest bena a jak się już lekko rozgrzeje to wtedy na gaz się przełącza. Jak robiłeś samodiagnostykę?
Na benie jeszcze gorzej dziala, nie moge odpalic auta a jak odpalilem niedawno to po zejsciu z wysokich obr ssania momentalnie zgasl I juz nie zapalil. Nie regulowalem ssania bo nie moge sie dostac do srubki, a na chwile obecna jest takie ze I Gaza to 3500rpm, II to jakies schodzi bardzo nisko, prawie do 0 czasem oraz czasem faluje gdzies do 1000rpm az ustabilizuje sie na jakies 1300rpm. Zauwazylem tea ze auto nie ma problemu z zapaleniem na zimnymnsilniku, problem jest jak sie rozgrzeje, np pojechalem wczoraj do solely (3km), zapalilo ladnie, ale jak wrocilem to zauwazylem ze obr snow faluja tak jak na filmie...
Wysłane z mojego HTC Desire 300
piotreek23
24-05-14, 11:35
To może być coś z aparatem zapłonowym. Weź zrób samodiagnostykę jak znajdziesz na forum.
Może to silniczek krokowy. Gdy silnik jest zimny fitv jest otwarty i wpuszcza dodatkowe powietrze po rozgrzaniu zamyka się . I w tym momencie jeśli krokowiec jest popsuty to do silnika nie dostaje się powietrze i gaśnie w momencie puszczenia gazu. Spróbuj odpalić z odłączonym krokowcem. Lub chociaż sprawdzić czy zasysane jest przez niego powietrze.
Dzisiaj rano postanowiłem wyczyścić krokowy, wczesniej spróbowałem zapalić auto z ciekawosci czy zapali na zimnym... dupa, nie odpalił :/ Odpiąłem kroka i dalej to samo, az do rozładowania aku :/ Naładowałem, kreciłem dosć długo i nic... Zauważyłem że w silniku jest za wysoki poziom oleju i 2 świece są zalane, jedna dosć konkretnie. Wyczysciłem je ale dalej dupa, nie zapalił :/ O ile wiem bez tego krokowaca auto ma pailić, wiec już nie mam pomysłów. Wczoraj długo krecił na gazie ale zapalił, po krótkiej jexdzie, wracajac 200m przed domem w biegu przełaczyłem na bene i wszystko ok auto chodziło, ale troche długo krecił kiedy po jakimś czasie paliłem go zimnym silniku. Przejechałem wtedy kawałek (moze 200m) i miałem efekt braku benzyny wiec przełaczyłem na gaz i wszystko okej, ale dizisiaj zauważyłem ze w weżyku jest benzyna więc nie kumam czemu zaczał gasnać :/ Możecie mi cos podpowiedzieć, bo mam wrazenie że wszystko sie po kolei pierdzieli i auto ma okropne humorki, raz zapali na zimnym okej raz nie, raz na ciepłym działa okej, a raz falują obroty...
Jesli chodzi o samodiagnostykę to odczepiłem kawałem tapicerki w podłodze pasazera, odpalałem auto i patrzyłem w ta białą skrzyneczke, podczas przekrecania kluczyka raz zaświeciła się czerwona lampka i potem już cisza
Obejrzyj wszystkie przewody podciśnień czy któryś nie jest uszkodzony/odpięty. Jeden dziurawy wężyk i auto gaśnie. Sprawdź czy zaworek odcinający mieszankę jałowych obrotów klika przy przekręcaniu stacyjki (cut-off solenoid valve). Sprawdź poziom paliwa w gaźniku przez okienko inspekcyjne. Sprawdź gdy nie chce Ci zapalić czy w ogóle jest iskra na każdej świcy. Sprawdź wyprzedzenie zapłonu (stroboskopem). A w ogóle skoro na gazie też jest źle to wygląda na moduł zapłonowy, niedawno pisałem jak go rozebrałem. Regulacje luzu zaworów, wymiany wszystkich filtrów i czyszczenie po kolei wszystkiego (ale dmuchnij w eacv czy dobrze domyka) sobie na razie daruj bo nie zaszkodzą ale wątpię żeby coś dały, a szkoda czasu. Podstawa to paliwo i iskra.
Pozd.
@delek dzięki za odpowiedź, sprawdzalem świece i na wszystkich jest iskra z tym że na 2 i 4 jest jakas słabsza. Wydaje mi sie że wezyki są ok, choć ciężko mi je wszystkie dokładnie obejrzec, z macanki wywnioskowalem że jest ok :D jak przekrecam kluczyk to za każdym razem słychać charakterystyczne pstykniecie czyli z pompka chyba ok. Mógłbyś powiedzieć gdzie znajduje sie to okienko na gazniku i jak sie to sprawdza? I jak tak na 100% sprawdzić ten moduł o ile to możliwe ;) próbowałem na benie krecic ale raczej niedlugo no aku zdarzyl sie rozladowac ;) macie moze jakies propozycje? Moze mieszka ktos z was w okolicach Gorlic? Byloby bosko
Wysłane z mojego HTC Desire 300
Okrągłe okienko jest w boku gaźnika od strony kierowcy, paliwo powinno być w połowie wysokości ale jeśli na gazie też nie działa to skupiłbym się na zapłonie. Najlepiej znaleźć ziomka w okolicy który zgodzi się przełożyć na chwilę swój moduł (moduł z palcem i wałkiem, nie warto przekładać całego aparatu bo może ciec i przestawi się zapłon). Uwierz mi w końcu to auto samo zrobi z każdego laika kogoś w miarę obeznanego. Chyba, że zostawisz pieniądze u mechaników albo wcześniej je porąbiesz.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.