Zobacz pełną wersję : FN2 jako rodzinne auto :)
Witam. Ostatnio szukam auta , długo myślałem nad ufo 1.8 exe 5 drzwi, ale ostatnio jak zobaczyłem na papierze że type r ma identyczne wymiary, rozstaw osi i taki sam bagażnik pomyślałem , że może jedna Rkę kupić. Jakbyście ocenili to auto tylko pod względem funkcjonalności, tzn wyjazd na wakacje z dwójką przedszkolnych dzieci ( wsiadanie mnie nie martwi ) tylko pakowność która na papierze wygląda jak w 5D tak samo jak to jest w praktyce?? zdarzyło nam się raz jechać ta spory wyjazd jazzem żony i trageddi nie było :) jestem raczej z tych co nie wożą połowy domu na wakacje
Pozdrawiam
Gabaryty powinny być identyczne jak FK, poza tym, że tylna kanapa jest przeznaczona tylko dla 2 osób ;) .
Pamiętaj tylko, że zawieszenie jest bardzo twarde, a więc komfortu się nie spodziewaj po tym aucie.
Jeśli masz tylko dwójkę dzieci, nie przeszkadza Tobie jednej pary drzwi mniej oraz, że będzie twardo to nie ma się co zastanawiać - bierz Type R .
przerabiałem ten sam temat - tyle że z wariantem 1 dziecka, niestety uległem presjom zewnętrznym (patrz:żona:) wariant 2 drzwiowy nie do przebrnięcia) - wybrałem 1,8 exe odbierając sobie jakąkolwiek możliwość z radości modyfikacji w kwestii fun-fuctor'owej :) no i te 140KM w najcięższej wersji ze szklanym dachem szału nie robi. Ot lejesz PB - wymieniasz olej - nic sie zepsuć nie chce - wymieniasz części raczej z racji przekonania niż potrzeby czy konieczności. Poruszasz się z punktu A do punktu B goniąc te wszędobylskie 1,9Tdi w około :)
Wariant pośredni to 2,2 w diesel'u podatny chociaż na zmiane tych KM.
Z perspektywy czasu zdecydowanie - wybieraj Rkę ;)
Mi pozostaje oczekiwanie na nową Rkę z 4 drzwi.
dokładnie bierz Typer-R też gdybym mógł wybrać 3 drzwi bym wziął FN2, a musiałem 5D więc jest FK2 :(
dlaczego type r jest na 4 osoby ( czy tak jest w dowodzie ?? ) a type s na 5 ??
to może być główna przeszkoda w negocjajcjach :)
fn2 jako auto na codzien i do tego z rodzina wg mnie sie nie nadaje "jezdzi sie jak na tokach" czasem mnie to irytuje a mam 24 lata a mialem juz twarde auta.. i do tego fn2 jezdze tylko dla fanu hehe
jak masz inne auto do jazdy to kupuj fn2 jak nie masz to kup mocniejszego sedana innej marki
dlaczego type r jest na 4 osoby ( czy tak jest w dowodzie ?? )
tak jest w dowodzie i na kanapie sa tylko 2 miejsca ,2 pasy i do tego na kompie pokazuje tez 2 miejsca z tylu
FN2 jako auto rodzinne, moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. Niskie (problem z parkowaniem), twarde i sztywne może nawet bardzo (nikt z rodziny nie chce ze mną jeździć, dla mnie bomba :)), spalanie trochę większe (może akurat to nie problem), trochę więcej decybeli w środku (w porównaniu np. do FN1), przeznaczony i homologowany na 4 osoby. Jako kolejne, zdecydowanie tak, jako podstawowe trzeba rozważyć.
Potwierdzam, nie kupił bym FN2 jako auta rodzinnego. Jeżdżę nim w weekendy i 1-2 razy w tygodniu do pracy. Jak wracam zmęczony to mam go serdecznie dość i zawsze żałuje że nie pojechałem firmowym samochodem do pracy. Fn2 jest twarda, przy wpadnięciu jedną stroną w koleinę chce wyrwać kierownicę z rąk z racji twardego zawieszenia i niskiego profilu opon. Ale jak już masz ochotę na jazdę to dźwięk wydechu czy zabawa przy wyprzedzaniu rekompensuje to wszystko. Jako drugie auto na weekendowe wyjazdy tak ale na rodzinne i codzienne jazdy raczej bym nie kupił. Moje byłe ej9 na gwincie i glebie było wygodniejsze do poruszania codziennego.
Jak ma byl wygodnie a nie mulowato to moze lepszy bedzie accord k24 jak zostawac przy hondzie?
o dobry pomysł kolega wyżej ma
accordz k24 :cool:
A ja latam pare razy w tygodniu swoim fn2 z żoną i 2-miesiecznym dzieckiem i to w dodatku na wydechu 2,5" i dolocie, na początku bałem się że mały nie uśnie w tym aucie i będzie czały czas płakać, ale okazało się że nie robi mu różnicy czy się porusza, oczywiście nie latam z nim na vtecu choć już pary razy mi się zapomniało że z tyłu wiozę mój największy skarb.
Podsumuję to tak: fn2 można normalnie eksploatować ale trzeba co chwile się ograniczać, dla mnie jest to katastrofa i dlatego kupie 9gena 5D ... Przy czym fn2 zostanie również :)
Zamiast Civica 1.8 brałbym Accorda i to nawet 2.0 - dużo wygodniej i ciszej. VIII gen civica to nie jest auto rodzinne - głośne, twarde i jeszcze ten 1.8 wyjący, a z rodzinką i włączoną klimą ledwo się odpychający - subiektywnie znacznie gorszy od 2.0 w Accordzie....
VIII gen civica to nie jest auto rodzinne - głośne, twarde i jeszcze ten 1.8 wyjący
Ja nie mam z tym problemu,są nawet plusy tego niemiłosiernie (jak Ty to piszesz) ,,wyjącego'' silnika. Jeżdżę spokojnie,ale kiedyś spieszyło mi się do pracy (za późno wstałem),wkręcałem silnik na max. obroty i co? Ano to ,że wszystkie auta zjeżdżały mi z drogi myśląc że jedzie pojazd uprzywilejowany ,tak wyje ta 140 konna syrena strażacka ,całe miasto wstało o 5.00 rano na równe nogi. Podobno jeszcze przez dwa tygodnie ludzie z okolicznych wiosek dzwonili do urzędu miasta: co tam u się u was działo ?! Kury się przestały nieść ! Bydło jakieś takie leniwe,nie chce jeść, a co najgorsze dzieci w szkołach zaczęły się gożej uczyć :p
Bydło jakieś takie leniwe,nie chce jeść, a co najgorsze dzieci w szkołach zaczęły się gożej uczyć
"gożej" juz być nie mogło :P
a merytorycznie w temacie... niestety nie mialem okazji jechac FN2, ale juz moje FK3 uznaje za srednio komfortowe auto rodzinne - w aspekcie zawieszenia i wytlumienia wnetrza, więc podejrzewam, że FN2 ocenilbym dużo gorzej :) ale wszystko na pewno mozna wytrzymac... - pytanie tylko, co na to rodzinka :)
Wszystko zależy do jakich aut będziemy porównywać, ja uważam że żadna honda nie jest komfortowa, czy to stary accord czy najnowszy, bo wygdne auta to takie kanapy z duzym rozstawem osi o miękim zawieszeniu i dużym jego skoku, począwszy od passata i A4 b6 nie wspominając o bmw z serii 7 czy x5 itp.
Ale jak przesiadziemy sie z ufo do fiata punto to zauważymy odrazu dużą różnice na plus H.
Fakt jest niesporny ze fn2 to najbardziej twarde seryjne auto w tej klasie, golf gti to mega wygodne auto w porównaniu do typeRa.
Civic komfortowym samochodem nie jest i chyba nie tego oczekują jego nabywcy , raczej sportowej żyłki sugerowanej wyglądem ; a że rodzinkę da się wygodnie upchnąć i w trasę pojechać to tylko na plus można zaliczyć .
Faktem jest ,że gdyby zawieszenie było "ciche" byłoby lepiej .
oczywiście nie latam z nim na vtecu choć już pary razy mi się zapomniało że z tyłu wiozę mój największy skarb.
http://media.npr.org/assets/img/2013/03/11/istock_000018661376medium-775677a41db6297c491b1e0222d83e19c98ad23b-s2-c85.jpg
Jak ma byl wygodnie a nie mulowato to moze lepszy bedzie accord k24 jak zostawac przy hondzie?
Właśnie takiego sprzedałem w kombi( automat ) , a ufo 1.8 po lifcie exe już mam. Dlaczego sprzedałem accorda ( po lifcie type S ) ? bo generalnie chciałem tańsze auto , żeby trochę dolartów zostało to raz , a dwa ja jednak nie lubie tak dużych samochodów, a teraz małe porównanie:
accord lepiej wyciszony
accord bardziej wygodny - ale też twardy
accord bardziej pakowny
lepsze materiały we wntętrzu - niewiele, ale zawsze
to 4 plusy na accorda
teraz civ;
dużo lepiej się dla mnie prowadzi ( jest taki zwinny )
więcej miejsca na nogi z tyłu !!!!!!
duuuuuzo oszczędniejszy
deska rozdzielcza jest absolutnie rewelacyjna
ogólnie jestem zadowolony z przesiadki i to bardzo ( możę się uwsteczniam )
jeśli chodzi o osiągi to porównymwanie, bo acco był w automacie i kombi ( sedan acco nie ma szans jeśli chodzi o funkcjonalność co civica )w obu autach parę koni brakuje
Zamiast Civica 1.8 brałbym Accorda i to nawet 2.0 - dużo wygodniej i ciszej. VIII gen civica to nie jest auto rodzinne - głośne, twarde i jeszcze ten 1.8 wyjący, a z rodzinką i włączoną klimą ledwo się odpychający - subiektywnie znacznie gorszy od 2.0 w Accordzie....
nie zgodzę się, 2.0 w accordzie kombi i skrzyni pięcio biegowej to tragedia ( miałem sedana dwa tygodnie i ledwo jechał ), a sedan jako rodzinne auto to juz jazz lepszy :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.