PDA

Zobacz pełną wersję : zwezka w tlumiku



vandal666
16-05-14, 08:16
Ostatnio zrobiłem sobie nowy wydech w dupowozie z d16a. Mianowicie 4-2-1 środek Rover 2 cale i koniec przelot 2 cale proex. Było mega głośno jak na dupowoz ale gora znacznie się poprawila, postanowiłem wymienić sam tłumik środkowy na przelot wyciszajacy proex ten z tymi zwezkami w środku. Fura się wyciszyla jak na serii prawie ale wydaje mi się ze znacznie osłabła. Nie wiem czy to tylko mi się zdaje bo się juz tak nie drze, czy faktycznie te zwezki tyle zabierają? Co sadzicie?

Arturvf500
16-05-14, 14:55
załóż tylny duży komorowy - będzie cicho i mocno

vandal666
16-05-14, 15:55
a co to zmieni skoro srodkowy zostanie i jest przytkany zwezka?
teraz glosnosc jest juz ok. mam dwa przeloty proexa i jest cicho. martwia mnie bardziej te "serduszka" na ile one dlawia wydech. bo jezeli tak to bez sensu robic przelot w celu uzyskania na mocy

Saiti
16-05-14, 15:57
A nie wygodniej zapytać u źródła? ;) Chyba, że ktoś z użytkowników to mierzył i wie jak to wygląda w cyfrach i wykresach ;)

vandal666
16-05-14, 16:08
wygodniej :rolleyes: a Żródło wie? bo z wykresem to raczej trudno bedzie

Qranto
17-05-14, 07:42
Jak ja zamawialem to pytałem się jaka jest różnica dostałem odpowiedź ze wycisza a przepustowość zmniejsza się o jakieś 3% także znikoma różnica

Saiti
17-05-14, 09:28
Jak ja zamawialem to pytałem się jaka jest różnica dostałem odpowiedź ze wycisza a przepustowość zmniejsza się o jakieś 3% także znikoma różnica

Za "mojej kadencji" w PROEXie miałem przyjemność hamować B16A2 na końcowym ze zwężką i bez. Wyszła różnica ok 1 KM na niekorzyść tego ze zwężką, przy ok 170 KM, więc granica błędu pomiarowego.