Tarcie/ bicie w lewym kole

[Durak92]

Witam,
Mam mały problem z moim Civic-em minowicie od 30km/h zaczyna się tracie/bicie w lewym kole nasilający się wraz z przyśpieszaniem po 90km/h dzwięk już jest ledwo słyszalny ale nadal bije,przy 80 występuje takie napierdzielanie jakbym jechał jakimś traktorem. Skręcając w prawo dźwięk nasila się , w lewo trochę cichnie,ogólnie lekko bije w kierownice . Na podniesionym przodzie i wrzuceniu biegu dzwięku w ogóle nie było,hamulce biorą równo(sprawdzane na stacji) więc to chyba nie tarcza,skrzynia chyba też odpada bo nie ma różnicy czy jade na biegu czy luz,półosie- robiłem kółka i cisza,opona też odpada bo zmieniałem na letnie (chyba że felga gdzieś krzywa). Myśle nad łożyskiem w piaście ale powinno szumieć a nie bić :confused: chce ograniczyć koszty do minimum dlatego pytam.Dzwięk na filmie mizerny ale coś tam słychać .Pomoże ktoś?

https://www.youtube.com/watch?v=B-uVa_mrxLc&feature=youtu.be

[Brylant1]

Nie zdarzylo Ci sie uderzyc w kraweznik tym kolem?

[Durak92]

ciężko stwierdzić bo autko nie tak dawno kupiłem (biło troche ciszej, przed kupnem standardowo wizyta na diagnostyce,gość stwierdził że to raczej nic poważnego a że auto było w bardzo dobrym stanie to powiedział zeby brać) rozbite na pewno nie jest bo miernikiem lakieru sprawdzałem... dodam jeszcze że jak jadę na wprost to literka H wcale nie jest na środku co ciekawe jak jest podniesiony to już H jest na wprost (czytałem gdzieś na forum że takei coś jest od źle zrobionej zbieżności) generalnie to "pukanie" wiele nie przeszkadza 150 już jechałem i nic się nie działo(i tak jak napisałem wyżej po 90 praktycznie cisza) ale denerwuje mnie i muszę to zrobić ,mechanik jak to mechanik będzie naciągał ile możę więc najpierw chce sam spróbować swoich sił w naprawie.

Kupione od kobiety to na bank w coś nie raz przywaliła*

[cwiro2000]

ciężko stwierdzić bo autko nie tak dawno kupiłem (biło troche ciszej, przed kupnem standardowo wizyta na diagnostyce,gość stwierdził że to raczej nic poważnego a że auto było w bardzo dobrym stanie to powiedział zeby brać) rozbite na pewno nie jest bo miernikiem lakieru sprawdzałem... dodam jeszcze że jak jadę na wprost to literka H wcale nie jest na środku co ciekawe jak jest podniesiony to już H jest na wprost (czytałem gdzieś na forum że takei coś jest od źle zrobionej zbieżności) generalnie to "pukanie" wiele nie przeszkadza 150 już jechałem i nic się nie działo(i tak jak napisałem wyżej po 90 praktycznie cisza) ale denerwuje mnie i muszę to zrobić ,mechanik jak to mechanik będzie naciągał ile możę więc najpierw chce sam spróbować swoich sił w naprawie.

Kupione od kobiety to na bank w coś nie raz przywaliła*

Może łożysko? Ewentualnie wymiana osłony żebatej ze sprężynką na maglownicy, przesmarowanie magla... bąbel na oponie?? Dużo opcji

[Durak92]

Lewe Łożysko wymienione i cisza, a z kierownicą - źle zrobiona zbieżność.